Pierwsze gry Roll&Write
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 kwie 2020, 10:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Pierwsze gry Roll&Write
Cześć.
Tak jak w temacie - poszukuję czegoś z gatunku Roll&Write. Najprawdopodobniej pierwszym zakupem będą Kartografowie, ale jestem otwarty na inne propozycję. Ogrywane będą głównie w 2 osoby, obydwie raczej zaawansowane w planszówkowym świecie. Przede wszystkim szukam gier, w których faktycznie można coś porysować, z wyłączeniem tych typowych party game. Welcome to wydaje się ciekawym pomysłem na papierze, ale koniec końców jedyne co tam robimy, to wpisujemy liczby w kratki, tak więc raczej odpada. Jedyne co kojarzę i chociaż trochę pasuje do tego wymogu, to Kartografowie właśnie i Kolejowy Szlak. Z góry dzięki za propozycje.
Tak jak w temacie - poszukuję czegoś z gatunku Roll&Write. Najprawdopodobniej pierwszym zakupem będą Kartografowie, ale jestem otwarty na inne propozycję. Ogrywane będą głównie w 2 osoby, obydwie raczej zaawansowane w planszówkowym świecie. Przede wszystkim szukam gier, w których faktycznie można coś porysować, z wyłączeniem tych typowych party game. Welcome to wydaje się ciekawym pomysłem na papierze, ale koniec końców jedyne co tam robimy, to wpisujemy liczby w kratki, tak więc raczej odpada. Jedyne co kojarzę i chociaż trochę pasuje do tego wymogu, to Kartografowie właśnie i Kolejowy Szlak. Z góry dzięki za propozycje.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Przychodzi mi do głowy jeszcze Trails of Tucana (gdzie rysujemy połączenia pól na mapie) oraz Let's Make a Bus Route (gdzie rysujemy na mapie miasta trasy autobusowe). Pierwsza dostępna od ręki, z drugą pewnie będzie problem. Obie (jak Welcome to...) Draw&Write.
edit: no i Doodle City.
edit: no i Doodle City.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 kwie 2020, 10:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Wiem, ale przy takim rozdrabnianiu i łapaniu za słówka daleko nie dojdę. Roll&Write to najpopularniejsze określenie i wszyscy załapią o co chodzi.
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Jasne, ja kartografów nie polecam, po pierwszej partii anulowałem szybko z zamówienia które miałem w realizacji. Natomiast nie jestem za bardzo targetem tego typu gier.
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 14 maja 2019, 19:18
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 66 times
- Kontakt:
Re: Pierwsze gry Roll&Write
No to lepszego niż D100 Dungeon nie znajdziesz - jest wszystko roll, draw i write (najmniej, ale jest!)
Jest wersja demo
https://boardgamegeek.com/boardgame/237031/d100-dungeon
Gra jest genialna zwłaszcza z dodatkowymi księgami, które wprowadzają całą masę nowych systemów, rozwiązań itd.
Jest wersja demo
https://boardgamegeek.com/boardgame/237031/d100-dungeon
Gra jest genialna zwłaszcza z dodatkowymi księgami, które wprowadzają całą masę nowych systemów, rozwiązań itd.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 kwie 2020, 10:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Dobrze widzę, że to PnP? Jeśli tak, to trochę szkoda. Wolałbym mieć wszystko na gotowca, ale dzięki. Sprawdzę.Dazir pisze: ↑28 maja 2021, 11:03 No to lepszego niż D100 Dungeon nie znajdziesz - jest wszystko roll, draw i write (najmniej, ale jest!)
Jest wersja demo
https://boardgamegeek.com/boardgame/237031/d100-dungeon
Gra jest genialna zwłaszcza z dodatkowymi księgami, które wprowadzają całą masę nowych systemów, rozwiązań itd.
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 14 maja 2019, 19:18
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 66 times
- Kontakt:
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Demo jest pnp, gotowe księgi możesz kupić bezpośrednio i twórcy tutaj - https://www.drivethrurpg.com/product/24 ... 00-Dungeon
ja mam wersję w twardej okładce i są zacne chociaż mogli (za tę cenę) zrobić to ładnie, graficznie itd. a tak to "czysty" word niestety - jedyna wada imo
ja mam wersję w twardej okładce i są zacne chociaż mogli (za tę cenę) zrobić to ładnie, graficznie itd. a tak to "czysty" word niestety - jedyna wada imo
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Większość gier roll & write (tych wszystkich rozdrobnionych terminów typu "flip & draw" nie uznaję) polega niestety na skreślaniu czegoś, ewentualnie rysowaniu prostych ścieżek, jak w serii Avenue/Doodle/Trails of Tucana (co jak dla mnie sprowadza się do tego samego).
Oprócz Kartografów, znam następujące r&w, w których można sobie porysować - niestety żadnej z tych gier nie mogę z czystym sercem rekomendować:
Patchwork Doodle - uważam, że jest po prostu słaby, niemniej jest tu stosunkowo największe pole do uruchomienia wyobraźni rysowniczej.
Second Chance - prostsza i moim zdaniem lepsza wersja Patchwork Doodle. Nadal nie jest to jakiś święty graal i raczej lepiej sprawdza się jako gra dla dużej grupy.
Sunflower Valley - słaby średniak bez polotu
Rolling Ranch - gra twórcy Kartografów. Bardzo prosta, jest okej, takie 6/10.
Kości obfitości - ot ponownie 6/10. Gra chodziła na wyprzedażach, więc jest szansa, że jeszcze gdzieś można ją zgarnąć za grosze (dwadzieścia parę złotych bym za nią dał).
Welcome to Dino World - najbardziej gejmerska w zestawie, ale jak dla mnie poziom złożoności kompletnie nieadekwatny do decyzyjności (innymi słowy: przekombinowana)
Generalnie z powyższych Kartografowie zdecydowanie są najlepsi.
Nie znam gry Once upon the castle (bo w PL niedostępna) a tam zdaje się można sobie porysować.
Za najlepsze gry w gatunku uważam (tylko to są raczej typowe skreślanki):
Welcome to... - gejmersko to półka wyżej niż Kartografowie (które wg mnie najlepiej sprawdzają się jako gra w dużym gronie)
Fleet: The Dice Game - świetne kombosy
Boomerang - bardzo dobra gra dla dwojga, ale to raczej udawany r&w (decyzje podejmujemy przy drafcie kart, a karteczki służą raczej jako bajerancki notes punktacji)
Super Skill Pinball: 4-Cade - baaardzo fajna implementacja pinballa, ale z problemem - nie ma żadnej interakcji, a jak komuś podejdzie rozgrywka, to może grać pół roku, kiedy rywale zdążą poodpadać (taki gracz może oczywiście po prostu skończyć grę, gdy wyprzedzi rywali w punktacji, ale to takie trochę... nieeleganckie rozwiązanie). Zdecydowanie fajna zabawa, jeśli chce się pograć solo i śrubować rekordy.
Castles of Burgundy: The Dice Game - zaskakująco fajna lekka wersja hitu. Niestety wydana paskudnie, ale moim zdaniem na dwie osoby niezły przerywnik.
Let's make the bus route - trudno dostępna lepsza alternatywa dla gier z serii Avenue/Doodle/Trails of Tucana
Troyes: The Dice Game - porządna lżejsza alternatywa wobec swojego pierwowzoru
Seria Ganz schon Clever - znane i lubiane, przy czym dla mnie najlepsze jako łamigłówka solo, niekoniecznie jako gra rywalizacyjna.
Kingdomino Duel - bardzo przyzwoita dwuosobówka, choć oczywiście nie ma tu wielkich decyzji, a losowość ma znaczny wpływ na wynik. Od biedy można sobie porysować herby jakoś bardziej artystycznie.
Z gier, których nie znam, a sądzę, że mogą być warte uwagi:
Varuna
Journey to the Center of the Earth
Z gier dostępnych, które osobiście kompletnie mi nie siadły (a jeżeli chodzi o gatunek to nie jestem szczególnie wybredny) i wobec których mogę przedstawić antyrekomendację:
Imperial Settlers: Roll & Write - nudne, decyzyjnie płaskie jak stół, z problematycznym liczeniem zasobów
Criss Cross - typowy całkowicie abstrakcyjno-cyferkowy Knizia. Do w pełni komfortowego zagrania wystarczą kartki w kratkę i kostki.
Ekspertem gatunku nie jestem, ale pograłem w sporo tytułów, więc jak coś Ci wpadnie w oko, to pytaj - jest szansa, że mogę dwa słowa napisać.
Oprócz Kartografów, znam następujące r&w, w których można sobie porysować - niestety żadnej z tych gier nie mogę z czystym sercem rekomendować:
Patchwork Doodle - uważam, że jest po prostu słaby, niemniej jest tu stosunkowo największe pole do uruchomienia wyobraźni rysowniczej.
Second Chance - prostsza i moim zdaniem lepsza wersja Patchwork Doodle. Nadal nie jest to jakiś święty graal i raczej lepiej sprawdza się jako gra dla dużej grupy.
Sunflower Valley - słaby średniak bez polotu
Rolling Ranch - gra twórcy Kartografów. Bardzo prosta, jest okej, takie 6/10.
Kości obfitości - ot ponownie 6/10. Gra chodziła na wyprzedażach, więc jest szansa, że jeszcze gdzieś można ją zgarnąć za grosze (dwadzieścia parę złotych bym za nią dał).
Welcome to Dino World - najbardziej gejmerska w zestawie, ale jak dla mnie poziom złożoności kompletnie nieadekwatny do decyzyjności (innymi słowy: przekombinowana)
Generalnie z powyższych Kartografowie zdecydowanie są najlepsi.
Nie znam gry Once upon the castle (bo w PL niedostępna) a tam zdaje się można sobie porysować.
Za najlepsze gry w gatunku uważam (tylko to są raczej typowe skreślanki):
Welcome to... - gejmersko to półka wyżej niż Kartografowie (które wg mnie najlepiej sprawdzają się jako gra w dużym gronie)
Fleet: The Dice Game - świetne kombosy
Boomerang - bardzo dobra gra dla dwojga, ale to raczej udawany r&w (decyzje podejmujemy przy drafcie kart, a karteczki służą raczej jako bajerancki notes punktacji)
Super Skill Pinball: 4-Cade - baaardzo fajna implementacja pinballa, ale z problemem - nie ma żadnej interakcji, a jak komuś podejdzie rozgrywka, to może grać pół roku, kiedy rywale zdążą poodpadać (taki gracz może oczywiście po prostu skończyć grę, gdy wyprzedzi rywali w punktacji, ale to takie trochę... nieeleganckie rozwiązanie). Zdecydowanie fajna zabawa, jeśli chce się pograć solo i śrubować rekordy.
Castles of Burgundy: The Dice Game - zaskakująco fajna lekka wersja hitu. Niestety wydana paskudnie, ale moim zdaniem na dwie osoby niezły przerywnik.
Let's make the bus route - trudno dostępna lepsza alternatywa dla gier z serii Avenue/Doodle/Trails of Tucana
Troyes: The Dice Game - porządna lżejsza alternatywa wobec swojego pierwowzoru
Seria Ganz schon Clever - znane i lubiane, przy czym dla mnie najlepsze jako łamigłówka solo, niekoniecznie jako gra rywalizacyjna.
Kingdomino Duel - bardzo przyzwoita dwuosobówka, choć oczywiście nie ma tu wielkich decyzji, a losowość ma znaczny wpływ na wynik. Od biedy można sobie porysować herby jakoś bardziej artystycznie.
Z gier, których nie znam, a sądzę, że mogą być warte uwagi:
Varuna
Journey to the Center of the Earth
Z gier dostępnych, które osobiście kompletnie mi nie siadły (a jeżeli chodzi o gatunek to nie jestem szczególnie wybredny) i wobec których mogę przedstawić antyrekomendację:
Imperial Settlers: Roll & Write - nudne, decyzyjnie płaskie jak stół, z problematycznym liczeniem zasobów
Criss Cross - typowy całkowicie abstrakcyjno-cyferkowy Knizia. Do w pełni komfortowego zagrania wystarczą kartki w kratkę i kostki.
Ekspertem gatunku nie jestem, ale pograłem w sporo tytułów, więc jak coś Ci wpadnie w oko, to pytaj - jest szansa, że mogę dwa słowa napisać.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
A co to za gra Journey to the Center of the Earth, bo ja znam tylko taką starą przygodówkę, w której każdy z graczy kontroluje wszystkich trzech bohaterów, ale gra jest rywalizacyjna. Ale to nie ma nic wspólnego z Roll&Write.
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Podróż do wnętrza ziemi to przede wszystkim powieść Verne'a. Nic dziwnego, że doczekała innej odsłony w świecie planszówek.arturmarek pisze: ↑28 maja 2021, 16:19A co to za gra Journey to the Center of the Earth, bo ja znam tylko taką starą przygodówkę, w której każdy z graczy kontroluje wszystkich trzech bohaterów, ale gra jest rywalizacyjna. Ale to nie ma nic wspólnego z Roll&Write.
Pisałem o tym:
https://boardgamegeek.com/boardgame/324 ... nter-earth
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Do wymienionych dorzuciłbym całkiem sympatyczny Corinth.
Gram, więc jestem.
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Też bym dorzucił, niestety uważam, że jest w nim strategia, która jest po pierwsze całkowicie "mindless", po drugie piekielnie mocna (jeśli nie wygrywająca). Oczywiście to moja opinia po kilku partiach (przy czym nie odosobniona, bo na BGG widziałem analogiczne zdanie), a nie żadna prawda objawiona.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Książkę znam aż za dobrze. Mój syn przesłuchał audiobook chyba ponad 20 razy...Leser pisze: ↑28 maja 2021, 17:07Podróż do wnętrza ziemi to przede wszystkim powieść Verne'a. Nic dziwnego, że doczekała innej odsłony w świecie planszówek.arturmarek pisze: ↑28 maja 2021, 16:19A co to za gra Journey to the Center of the Earth, bo ja znam tylko taką starą przygodówkę, w której każdy z graczy kontroluje wszystkich trzech bohaterów, ale gra jest rywalizacyjna. Ale to nie ma nic wspólnego z Roll&Write.
Pisałem o tym:
https://boardgamegeek.com/boardgame/324 ... nter-earth
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Pierwsze gry Roll&Write
Też o tym słyszałem. Istotnie gra "na stewarda" wydaje się być silna, po kilkunastu rozgrywkach nie zauważyłem jednak, żeby gwarantowała sukces. Być może mój nie jest wystarczająco mobilny Oczywiście przetestuję jeszcze tą strategię.Leser pisze: ↑28 maja 2021, 20:43Też bym dorzucił, niestety uważam, że jest w nim strategia, która jest po pierwsze całkowicie "mindless", po drugie piekielnie mocna (jeśli nie wygrywająca). Oczywiście to moja opinia po kilku partiach (przy czym nie odosobniona, bo na BGG widziałem analogiczne zdanie), a nie żadna prawda objawiona.
Gram, więc jestem.