Pierwsze ameri, cos przygodowego
Pierwsze ameri, cos przygodowego
Czesc,
po latach spedzonych na euro przyszla pora na cos bardziej klimatycznego. Poszukuje przygodowej gry (rozwoj postaci, eksploracja, walka, zagadki/lamiglowki), do rodzinnego grania / udzwigniecia przez 12 latka. Najchetniej cos laczacego rywalizacje i kooperacje. Nie jakos przesadnie dlugie (3-4h to absolutny max). Klimat bardziej w kierunku fantasy, choc nie skreslam sci-fi czy postapo. Duza regrywalnosc bez zakupu pierdyliarda dodatkow za duze pieniadze bedzie atutem
Co mamy/lubimy:
Carcassone/Ticket to ride - od tego zaczynalismy, teraz wracamy tylko z sentymentu;
Aeons End - obecnie absolutnie na topie;
Clank - numer 2 jesli chodzi o granie cala rodzina;
Terraformacja / Nowy Wspanialy Swiat - bardzo dobrze sie bawimy, w zaleznosci od dostepnego czasu wchodzi jeden z tych tytulow
Brass, Zamki Burgundii, GWT - rowniez wysoko cenione tytuly, choc tu wyraznie czesciej gramy bez dzieci
Wingspan, Welcome to, The Crew, Splendor, Azul, Kartografowie - to topka gier "na szybko".
Z gory dziekuje za propozycje
po latach spedzonych na euro przyszla pora na cos bardziej klimatycznego. Poszukuje przygodowej gry (rozwoj postaci, eksploracja, walka, zagadki/lamiglowki), do rodzinnego grania / udzwigniecia przez 12 latka. Najchetniej cos laczacego rywalizacje i kooperacje. Nie jakos przesadnie dlugie (3-4h to absolutny max). Klimat bardziej w kierunku fantasy, choc nie skreslam sci-fi czy postapo. Duza regrywalnosc bez zakupu pierdyliarda dodatkow za duze pieniadze bedzie atutem
Co mamy/lubimy:
Carcassone/Ticket to ride - od tego zaczynalismy, teraz wracamy tylko z sentymentu;
Aeons End - obecnie absolutnie na topie;
Clank - numer 2 jesli chodzi o granie cala rodzina;
Terraformacja / Nowy Wspanialy Swiat - bardzo dobrze sie bawimy, w zaleznosci od dostepnego czasu wchodzi jeden z tych tytulow
Brass, Zamki Burgundii, GWT - rowniez wysoko cenione tytuly, choc tu wyraznie czesciej gramy bez dzieci
Wingspan, Welcome to, The Crew, Splendor, Azul, Kartografowie - to topka gier "na szybko".
Z gory dziekuje za propozycje
-
- Administrator
- Posty: 4750
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1257 times
- Been thanked: 1469 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Może mały Gloomhaven, to taka przygoda na miarę eurosycharzystów. Jak się spodoba (i nauczycie się mechaniki), to będziecie mogli pomyśleć o dużym Gloomhaven'ie.
Inne rzeczy które przychodzą mi na myśl szybciej wymagają dodatków.
Inne rzeczy które przychodzą mi na myśl szybciej wymagają dodatków.
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Po opisie odrazu mi się Too Many Bones wpisało - ale mało dostępne, dużo dodatków.
Odnosnie pierwszego fajnego ameri polecam Death May Die - taki lekka przygoda, oparta na scenariuszach. Mam tez grupę eurosucharzystów którzy lubia DMD.
Jeżeli chcesz przygode z połączoną z euro (zarządzanie talią i optymalizacją) to Mage Knight !
Odnosnie pierwszego fajnego ameri polecam Death May Die - taki lekka przygoda, oparta na scenariuszach. Mam tez grupę eurosucharzystów którzy lubia DMD.
Jeżeli chcesz przygode z połączoną z euro (zarządzanie talią i optymalizacją) to Mage Knight !
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Ja bardzo polecam Zaginioną Wyspę Arnak. To takie połączenie euro, workerplacementu, deckbuildingu i eksploracja też poniekąd jest (nowe stanowiska archeologiczne). Spora regrywalność (dwustronna plansza), zasady proste a naprawdę sporo kombinowania i niesamowita satysfakcja, kiedy uświadamiasz sobie, że w zasadzie w każdej rundzie możesz wykonać bardzo dużo rzeczy nawet jeśli, na pierwszy rzut oka, karty w decku nie podeszły. Naprawdę polecam tym bardziej, że teraz trwa przedsprzedaż dodruku.
Druga moja propozycja to zwykły Pandemic. U nas sprawdza się dobrze i teraz zastanawiam się nad kupieniem wersji Legacy bo będą tam koperty... Kupiłem Łąkę gdzie też są do otwarcia koperty, po spełnieniu pewnych wymagań, np. odwiedź park narodowy i synowi strasznie się to spodobało. Łąka jest fajna ale to nic odkrywczego, a z Pandemica Legacy syn pewnie byłby mega zadowolony.
Jeśli chodzi o typowy ameri to ja mam Zombicida: Zielona Horda i jak otworzyłem i zagraliśmy z synem pierwszą partię to pomyślałem, że ekstra no ale... Niby rozwój postaci jest i jest to naprawdę fajne, możesz zdobyć przedmioty, gra jest oparta o scenariusze, jest dobrze zrobiona, dużo figurek - bardzo fajny trebusz (naprawdę dobrzej jakości), no ale losowość... Jak dla mnie ta losowość jest nie do przejścia ale z drugiej strony wiem, że jest duże grono fanów tej gry którym to absolutnie nie przeszkadza. Syn bawił się dobrze ja natomiast... No nie mogę znieść tego, że jestem górą mięśni i podchodzę do drzwi i ich nie otworzyłem, rozwaliłem bo kości się źle ułożyły za pierwszym razem ale jak rzuciłem drugi raz, to już spokojnie mogę je otworzyć. No dla mnie to bardzo irytujące. Ale być może ze mną jest coś nie tak. Ta gra bardzo dobrze wygląda, jest klimat przygody na ale dla mnie za dużo losowości. Jeśli tobie to nie przeszkadza to z synem będziecie się dobrze bawić.
Druga moja propozycja to zwykły Pandemic. U nas sprawdza się dobrze i teraz zastanawiam się nad kupieniem wersji Legacy bo będą tam koperty... Kupiłem Łąkę gdzie też są do otwarcia koperty, po spełnieniu pewnych wymagań, np. odwiedź park narodowy i synowi strasznie się to spodobało. Łąka jest fajna ale to nic odkrywczego, a z Pandemica Legacy syn pewnie byłby mega zadowolony.
Jeśli chodzi o typowy ameri to ja mam Zombicida: Zielona Horda i jak otworzyłem i zagraliśmy z synem pierwszą partię to pomyślałem, że ekstra no ale... Niby rozwój postaci jest i jest to naprawdę fajne, możesz zdobyć przedmioty, gra jest oparta o scenariusze, jest dobrze zrobiona, dużo figurek - bardzo fajny trebusz (naprawdę dobrzej jakości), no ale losowość... Jak dla mnie ta losowość jest nie do przejścia ale z drugiej strony wiem, że jest duże grono fanów tej gry którym to absolutnie nie przeszkadza. Syn bawił się dobrze ja natomiast... No nie mogę znieść tego, że jestem górą mięśni i podchodzę do drzwi i ich nie otworzyłem, rozwaliłem bo kości się źle ułożyły za pierwszym razem ale jak rzuciłem drugi raz, to już spokojnie mogę je otworzyć. No dla mnie to bardzo irytujące. Ale być może ze mną jest coś nie tak. Ta gra bardzo dobrze wygląda, jest klimat przygody na ale dla mnie za dużo losowości. Jeśli tobie to nie przeszkadza to z synem będziecie się dobrze bawić.
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Pełna zgoda ale Arnak nie jest typowym euro, natomiast jedyne ameri które znam (czytaj grałem) jest Zombicide, a z tym wiadomo jak jest...
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 06 gru 2014, 15:59
- Lokalizacja: Sandomierz
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Claustrofobia
Descent
S&Sorcerry
Conan
Posiadłość Szaleństwa
Eldrith horror
Gears of war
Legendy z krainy Andor
Władca pierścieni podróże przez śródziemie
SW:Imperium Atakuje
Descent
S&Sorcerry
Conan
Posiadłość Szaleństwa
Eldrith horror
Gears of war
Legendy z krainy Andor
Władca pierścieni podróże przez śródziemie
SW:Imperium Atakuje
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Pod względem opisu (co-op z elementami rywalizacji) super pasuje Nemesis!
Co prawda sama gra jest w cenie innego sporego tytułu z dodatkami, ale motyw wymuszonej kooperacji przy własnych - niekiedy zabójczych dla pozostałych graczy - celach, niemal filmowe wrażenia podczas rozgrywki, piękne komponenty, wszystko to moim zdaniem sprawia, że ten tytuł jest warty dużych pieniędzy.
Przy czym tu, im więcej graczy, tym lepiej.
Ewentualnie faktycznie Szczęki Lwa - dużo tańsze, wystarczy na kilkanaście rozgrywek, też jest tu więcej optymalizacji.
Mage Knighta odradzam - to NIE JEST przygodówka, choć jest wydana jak ameri-trash, a pełna rozgrywka na 3 graczy może zająć duuużo dłużej niż 3-4 godziny, szczególnie na początku.
Co prawda sama gra jest w cenie innego sporego tytułu z dodatkami, ale motyw wymuszonej kooperacji przy własnych - niekiedy zabójczych dla pozostałych graczy - celach, niemal filmowe wrażenia podczas rozgrywki, piękne komponenty, wszystko to moim zdaniem sprawia, że ten tytuł jest warty dużych pieniędzy.
Przy czym tu, im więcej graczy, tym lepiej.
Ewentualnie faktycznie Szczęki Lwa - dużo tańsze, wystarczy na kilkanaście rozgrywek, też jest tu więcej optymalizacji.
Mage Knighta odradzam - to NIE JEST przygodówka, choć jest wydana jak ameri-trash, a pełna rozgrywka na 3 graczy może zająć duuużo dłużej niż 3-4 godziny, szczególnie na początku.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Przegladajac recenzje podanych tytulow wybor padl na Runebounda i Imperium atakuje.
Niestety obie pozycje niedostepne... Czy wiadomo cos na temat dodrukow? A jesli nie wiadomo, to jak oceniacie szanse na wznowienie?
Niestety obie pozycje niedostepne... Czy wiadomo cos na temat dodrukow? A jesli nie wiadomo, to jak oceniacie szanse na wznowienie?
-
- Administrator
- Posty: 4750
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1257 times
- Been thanked: 1469 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Imperium atakuje => 0%
Runebound => ? też bym się zdziwił, ale nie przesądzam.
Runebound => ? też bym się zdziwił, ale nie przesądzam.
-
- Posty: 872
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 141 times
- Been thanked: 218 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Jeśli chcesz grać w coopie lub solo to Nierozerwalne Więzi. Pozostałe to rzeczy urozmaicające rozgrywkę - nowe scenariusze, nowe postacie itd.
Kwestia gustu co komu potrzebne.
- andrzejstrzelba
- Posty: 584
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 308 times
Re: Pierwsze ameri, cos przygodowego
Descent Wędrówki w Mroku 2? Można grać kooperacyjnie i jest dostępna na rynku wtórnym.