Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Mnie chyba dopadło jakieś wypalenie. Albo mam zbyt dużo tytułów na półce jeszcze nieogranych, albo po zaledwie jednej partii. Efekt jest taki, że w sumie na nic nie czekam, poza tytułami, które wsparłem na Kickstarterze, a które przez rozmaite opóźnienia, jeszcze do mnie nie dotarły:
Aquagarden
Chaosmos
Dinosaur World
Etherfields
Lizard Wizard
Merchants of the Dark Road
Night Parade of Hundred Yokai
Planet Unknown
Stroganov
I tak, jak to wszystko dojdzie, to będzie aż za dużo do ogrania i czekają mnie solidne cięcia w kolekcji z powodów czystej oszczędności przestrzeni (nie mam już miejsca na nowe tytuły, a nie chce się o nie potykać).
Najbardziej z tej listy czekam chyba na Etherfields, bo będzie to coś innego niż zwykle. Wiem, istnieje duża szansa, że się zawiodę, ale po cichu liczę, że będzie na odwrót i gra wgniecie mnie w fotel. Mam nadzieję, że Trudvang Legends przepoczwarzy się w coś na tyle fajnego, że będę chciał to mieć w kolekcji, oraz czekam na polską edycję Sleeping Gods, bo nie wyobrażam sobie, by tak ważny tytuł nie pojawił się na rodzimym rynku.
Moja wishlista jeszcze nigdy nie była tak mała (a i tak ponad połowę stanowią dodatki), ale wynika to z prostego faktu, że mam w co grać na lata, a dobrych gier mam pod sufit! (w przenośni i dosłownie*)
*
Z oczekiwaniem u mnie podobnie. Dużo zamówione i nawet nie mam na nic ciśnienia. Do tego stopnia, że nawet nie gryzie mnie zażarta dyskusja o premierach podczas gdy moje czekają w zamówieniach łączonych. Tu np Diuna imperium czeka na Tyrantsów. Tak samo łączone mam Carnagie z Creature Comforts. W pewnym momencie kolekcji następuje już przesycenie i nie czeka się aż tak niecierpliwie na premiery. I tak masa tytułów czeka w kolejce na ogranie.
Wydaję mi się, że jedna z premier, która miała miejsce w zeszłym tygodniu przeszła zupełnie bez echa. Zaloga wyprawa w głębiny. Po dużym sukcesie (wysokie oceny i szybkie wyprzedanie w sklepach) pierwszej części myślałem, że o drugiej będzie głośniej. Zwłaszcza, że druga część Załogi na bgg zbiera jeszcze lepsze opinie niż pierwsza. Swoją zamówiłem choć fizycznie jeszcze nie mam.
Gizmoo pisze: ↑30 cze 2021, 13:32
Moja wishlista jeszcze nigdy nie była tak mała (a i tak ponad połowę stanowią dodatki), ale wynika to z prostego faktu, że mam w co grać na lata, a dobrych gier mam pod sufit! (w przenośni i dosłownie*)
*
Spoiler:
Ale mój sufit jest bardziej podparty grami niż Twój potraktuj to jak żart... Z całą pewnością kolekcje mam mniejszą niż Twoja ale Twoja podsufitka w porównaniu z moją jest niczym
U mnie mała aktualizacja.
Za namową brata będę oczekiwać na paczkę ze Scythe.
A także jak pisałem na początku roku(tutaj bez zmian), czyli trwa oczekiwanie na premierę Królów Śródziemia.
Moje Gry Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Ardel12 pisze: ↑03 sty 2021, 14:03
U mnie większość to oczekiwanie na gry zamówione w zeszłym roku. Obecnie z zapowiedzianych gier nie mam jakiegoś faworyta do kupna. Zwykle czekam na wysyp recenzji, więc zakup przeważnie z miesięcznym opóźnieniem względem premiery.
Gry już kupione, które mam dostać w tym roku:
- Middara - KS, tylko pierwsza część. Jak się spodoba to załapię się na domówienie w drugiej fali,
- Etherfields - KS, sama podstawka.
- Too Many Bones - all-in gameplay minus promo - na to czekam obecnie najbardziej. Jestem mega ciekawy czy siądzie.
- Perseverance: Castaway Chronicles - KS, all-in, jak wspominałem w innym wątku, kupiłem oczami na wygląd i cenę
- dodatki do AH, MC, które wiszą przez przesuniętą premierę Wasp.
Gry do kupienia:
- dodatki do AH, LM i MC - na moje szczęście ze wszystkimi jestem na bierząco(w AH skupiam się wyłącznie na cyklach), więc aż tyle kasy nie pójdzie na nie,
- dodatek to Res Arcana,
- jak się pojawi kampania On Mars coop to będę wspierać,
Główne fundusze pójdą na kupowanie kolejnych dodatków. Reszta poczeka na jakiegoś wypasionego KS.
Obecnie spora część już otrzymana/kupiona. Wciąż czekam na:
- Etherfields - patrząc po kolejnych opóźnieniach to jeszcze poczekam
- Perseverance: Castaway Chronicles -
Gry do kupienia:
- FCM - poczytałem, obejrzałem pełno recek i w sumie wygląda na świetną grę dla 2os. Nie wiem tylko czy się wspólgraczce spodoba.
- kolejne dodatki do AH i MC - tutaj bez zmian, co wychodzi to łykam
- Sankokushin - jak na razie tylko obserwuje, spory wpływ będzie miała cena All-in.
- Dodatki do Milennium Blades - na KS się nie załapałem, a gra mi się na prawdę spodobała.
Gry, z którymi się wstrzymałem:
- dodatki to Res Arcana - pierwszy to samo narzekanie na forum, drugi jeszcze nie wyszedł. Podstawka nie ograna, więc przekładam zakup na 2022
- On Mars dodatek coop - ten w ogóle odpuszczam. Mam aż nadto coop w kolekcji, by przerabiać dobre euro na nie.
Im dalej, tym mniejszy mam hype na zapowiedziane wcześniej gry. Część, o których rozmyślałem, udało mi się przetestować i spokojnie odpuścić(np. Tuareg), a część zastąpić innym tytułem.
Trochę zmian po półroczu (jak na połowę roku, to mało rzeczy udało się zrealizować):
Czekam:
- Too Many Bones => Przyszło i szybko pozbyłem się większości (a to co zostało jest prawie na wylocie) gra przegrała z Jaws of the Lion
- MikroMakro PL
- Unmatched PL
- Hannibal & Hamilcar
- Nova Aetas
- Aeon Trespass: Odyssey
- Etherfields
Chcę kupić:
- jakiś przyjemny prosty abstrakt: Calico/Azul/Moje miasto - wybór padł na Calico, gra na razie sprawdza się bardzo dobrze po rodzinnych obiadach, Azul jest następny w kolejce do zakupu
- Deep Madnes (jeśli tylko pojawi się kolejny kickstarter, albo trafi się druga edycja w folii) - rozsądek zwyciężył - wystarczy mi Machina Arcana
- Wojna szeptów - kupione - czeka na ogranie
- Grę wojenną dobrze chodzącą solo - Padło na dwa tytuły: Dark Summer i Old School Tactical Vol.2
- Skulls of Sedlec PL
- Machina Arcana (all-in)
- => Wszystko co wyjdzie do HwA:LCG => kupowane na bieżąco => powoli wycofuję się z tej skarbonki
- Wszystko co wyjdzie po polsku do Spirit Island
- jakieś małe, szybkie gry, na koniec ciężkiego dnia i w podróż (może coś z ostatnich premier Lucky Duck?) => czekam na dodruk urbanisty
Lista rezerowa:
- Gloomhaven: Jaws of the Lion (jak starczy dla niego budżetu w momencie premiery) => udany zakup, ale dochodzę do wniosku, że długie kampanie nie są dla mnie
- Waste Knights: 2ed (jak pojawi się więcej polskich recenzji)
- Anno 1800 (jak zobaczę więcej recenzji)
- 51 stan z dodatkami (jak przeproszę się z Portalem)
- Khora (jak przeproszę się z Portalem, i będzie wiadomo coś więcej o tej grze...)
- Brass (jak zdecyduję który bardziej mi podpasuje na dwie osoby)
- Sleeping Gods PL
- Pandemic Legacy 1&2 (jak prawdziwa pandemia się uspokoi) => recenzja gradania umocniły mnie w przekonaniu, że warto spróbować dalej czekam na "koniec" pandemii
- Pax Pamir 2ed (jeśli przekonam się, że na dwie osoby ma szansę dobrze działać (z botem jeśli trzeba)) ponoć nieźle chodzi na dwie osoby - zobaczymy.
- Men of Iron Tri-Pack - nie jestem jednak odbiorcą docelowym dla tego typu gier.
Do pozbycia się w nadchodzącym roku:
- Wszystko co mam z Shadows of Brimstone => gra znalazła już nowy dom
- Tainted Grail (czeka na dotarcie drugiej fali) => gra znalazła nowy dom
- Terraformacja Marsa => gra znalazła nowy dom
- Robinson => gra znalazła nowy dom
- Napoleonics
- Aeons End => gra znalazła nowy dom
Ostatnio zmieniony 19 gru 2021, 20:26 przez Mr_Fisq, łącznie zmieniany 7 razy.
Sprzedam: Dochodzi: Necromunda. Obniżki: Deep Space D-6, Etherfields PL, Pożeracze Snów, Lands of Galzyr, Inferno Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero), figurki do Kill Team, Stargrave - SF, Postapo.
Koklusz pisze: ↑02 lip 2021, 15:01
Moja lista na drugie półrocze:
- Beez
- New York Zoo
- MicroMakro
- Trek 12
- Obrazki
- Cloud City
- Tuareg
- Men At Work
- Festiwal Lampionów
- Expancity
I ty to wszystko chcesz kupic?
Taką mam listę i plan. Może coś przyniesie Mikołaj lub inna okazja.
Nie wiem czy wszystko uda się zrealizować i czy domowy nadzór finansowy będzie mieć cierpliwość
No i zapomniałe jeszcze o Renature/Naturalnie.
esztfke pisze: ↑05 lip 2021, 18:06
Myślę, że to był sarkazm.
Dla BOLLO to jest taka mała lista na tydzień
Nie przesadzaj....akurat te wymienione nie są kompletnie w moim targecie. Jakoś nie zapałało. W sumie to nie mam na tę chwilę na co czekać i dobrze mi z tym. Może w końcu w coś zagram z tego co już mam dzięki temu
Opłacone KSy:
- Bloodborne: The Board Game + 2 dodatki - najbardziej chyba wyczekiwana - dostarczone
- Canvas - dostarczone
- Chai Deluxe + Chai: High Tea - chyba zażądam zwrotu kasy bo to co odwala ta dwuosobowa firma to kpina
- Eila and Something Shiny - czekam
- Etherfields + all gameplay content - czekam
- Final Girl All In - czekam
- The Ratcatcher - czekam
- Shogun no Katana Deluxe Ed - czekam
Preordery:
- Sagrada Pasja - mam
- PARKS: Nightfall - mam
Zaraz pewnie kupię bo nie wytrzymam:
- Spirit Island - nie kupię bo mi przeszło
- Le Havre - mam
- Calico - mam
- Samotna Wyspa - mam
- Zaginiona Wyspa Arnak - of course, że mam
Na pewno kupię ale później:
- Escape Room: Ucieczka z Alcatraz - mam
- Kryminalne Zagadki: Upiór w Muzeum - mam
- Zew Przygody - mam
- CDMD - co tam wyjdzie - mam
Jeszcze nie wiem czy kupię ale mam na liście:
- Aquatica + Mroźne Wody - nie kupie bo nie jest dobra do solo
- Aeons End: Legacy - nie kupię bo już mi się znudziła ta gra
- Roll Player: Fiends and Familiars - zamówione
- God of War: Card Game - zamówione
- Dark Souls: Card Game - czekam
A teraz nowe dane z dzisiaj:
Opłacony KS:
- Darwins Journey - może będzie w tym roku
- Kingdom Rush: Elemental Uprising All In - w tym roku to przyjdą tylko wszystkie dodatki do Rift in Time
Ja czekam na Spirit Island: Zarośla i Szpony oraz na oba promo packi, które pewnie ukażą się w tym roku.
A po przeczytaniu tego posta jestem prawie pewien, że kupię nową "Dune Mini"
Niby eurasek z worker placement i budowaniem swojej osady przez tile placement, ale jest element chodzenia na polowanie na potwory, wynajmowanie bohaterów i odkrywane nowych lądów. Zdecydowanie mnie zainteresowalo i czekam na jakieś recenzje i rozgrywki na YT. Na pierwszy rzut oka jestem na tak , no ale czas pokaże.
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Ardel12 pisze: ↑03 sty 2021, 14:03
U mnie większość to oczekiwanie na gry zamówione w zeszłym roku. Obecnie z zapowiedzianych gier nie mam jakiegoś faworyta do kupna. Zwykle czekam na wysyp recenzji, więc zakup przeważnie z miesięcznym opóźnieniem względem premiery.
Gry już kupione, które mam dostać w tym roku:
- Middara - KS, tylko pierwsza część. Jak się spodoba to załapię się na domówienie w drugiej fali,
- Etherfields - KS, sama podstawka.
- Too Many Bones - all-in gameplay minus promo - na to czekam obecnie najbardziej. Jestem mega ciekawy czy siądzie.
- Perseverance: Castaway Chronicles - KS, all-in, jak wspominałem w innym wątku, kupiłem oczami na wygląd i cenę
- dodatki do AH, MC, które wiszą przez przesuniętą premierę Wasp.
Gry do kupienia:
- dodatki do AH, LM i MC - na moje szczęście ze wszystkimi jestem na bierząco(w AH skupiam się wyłącznie na cyklach), więc aż tyle kasy nie pójdzie na nie,
- dodatek to Res Arcana,
- jak się pojawi kampania On Mars coop to będę wspierać,
Główne fundusze pójdą na kupowanie kolejnych dodatków. Reszta poczeka na jakiegoś wypasionego KS.
W sumie koniec roku zaraz, to mogę zrobić podsumowanie względem tego na co się napalałem z początkiem tego wątku. Middara - świetna gra, żałuję tylko, że nie wszedłem od razu all-in i nie poczekałem tych kolejnych dwóch lat...no dobra nie żałuje. Pierwszy akt dał mi 50 partii, które lekko dają 100h gry. Była to świetna kampania i gra zasługuje na miejsce w top 10 u mnie, ale nie czuję potrzeby ogrywania kolejnych aktów.
Etherfields - wciąż czekam i może hype po takim czasie opadł, to dalej bardzo chcę wypróbować ten tytuł. W moim domu może on zawojować topkę.
Too Many Bones - wszedłem w kampanie KS all-in, więc siadło i to bardzo dobrze. Jak tylko znajdę czas to będę w tą grę tłukł ile mi ciało wydoli
Perseverance: Castaway Chronicles - opóźnione na marzec 2022, w sumie pamiętam tyle, że skusiłem się względem świetnej ceny i by domówić Big Boxa do Trickeriona, którego olałem swego czasu. Obecnie nie wiem czy gra nie poleci od ręki na sprzedaż. Muszę przypomnieć co mnie zainteresowało :p
Dodatki do AH, LM i MC - do AH kupowałem jak leci. Nowa kampania oczywiście zamówiona. Zimowe szczyty, nadchodzę! Do LM co udało się dorwać w naszych sklepach zakupiłem, z kolei do MC zaprzestałem zakupów zaraz po dużym dodatku do Strażników Galaktyki. Dostępność jest spora, a ja zwiesiłem się zaraz po Red Skullu. Ciągle inne gry trafiają na stół...
Dodatek to Res Arcana - po pierwszym zachwycie RA, po kolejnych partiach coś zaczęło mi zgrzytać i obecnie gra ma szansę trafić do wątku Sprzedażowego. Pogram więcej i się zdecyduję, ale przez to dodatki zostały zblokowane
On Mars coop - a taki byłem pewny i finalnie przez zalew gier coop w domu całkowicie odpuściłem. Już mi CO2 i SI z euro coop stykną.
Wiele decyzji by wejść w dane tytuły okazała się dobra i ich nie żałuję. W części mogłem zakręcić spokojnie kurek z kasą i nic na tym nie stracić. Czekam na Perseverance by się przekonać czy chociaż tutaj mi się noga powinęła
A teraz idę robić listę gier do kupienia w 2022 roku.
Pora na małe podsumowanie, a w zasadzie rozliczenie oczekiwań z roku 2021. W spoilerze moje marzenia i nadzieje, które zostały skonfrontowane z brutalną rzeczywistością (pod spoilerem).
Spoiler:
Gizmoo pisze: ↑05 sty 2021, 13:03
2021 będzie wspaniałym rokiem planszówkowym. Pod względem ilości interesujących tytułów chyba nawet przebije 2020. Na mojej liście jest nie tylko sporo gier z KS, które już opłaciłem i czekam jedynie na dostarczenie, ale też bardzo dużo gier, które pojawią się w tym roku i mają szansę stać się moimi prywatnymi hitami. Niniejszym:
KAMPANIE WSPARTE NA KS:
CHAOSMOS + THE TEMPLE - Dużo o tej grze się naczytałem i bardzo dużo sobie po niej obiecuję. Czekam na nieskrępowaną, śmieszną, klimatyczną zabawę, która wypełni lukę, której nie zapełnił Cosmic Encounter - gry nad stołem, z ciekawymi pomysłami i momentami, które będę pamiętał na długo.
DINOSAUR WORLD - Uwielbiam Dinosaur Island, więc siłą rzeczy musiałem kupić kolejną grę w tym uniwersum, zrobioną przez tą samą, zdolną ekipę twórców. Gra ma kompletnie inną mechanikę, bardzo ciekawy system rozbudowy swojego parku i jestem niemal pewny, że to będzie strzał w 10!
ETHERFIELDS - Wsparłem za miliony monet i pewnie przesadziłem. Czekam na tą grę strasznie, jednocześnie obawiając się, że zagram raz i pójdzie na sprzedaż. Boję się instrukcji i zasad, przez które ciężko będzie przebrnąć. Dodatkowo - kompletnie nie mam pomysłu z kim w to będę grał, a nie gram solo. Tym niemniej - czekam z wypiekami na twarzy, bo może to będzie najlepsze planszówkowe doświadczenie ever?
LIZARD WIZARD - Przepięknie wydana, klimatyczna planszówka na mechanice znanej z Raccoon Tycoon. Sprytna manipulacja rynkiem, fajny wyścig i solidny designer (Glenn Dover), który nigdy nie miał większych wpadek.
MERCHANTS OF THE DARK ROAD - Mega ciekawe, klimatyczne, euro z rondlem i draftowaniem kości, w którym zajmiemy się produkcją magicznych artefaktów i sprzedawaniem ich na tytułowym rynku. Nie ma tam może dużej dozy oryginalności, ale połączenie wielu elementów wygląda bardzo smakowicie. Oby była to dobrze naoliwiona maszyna!
NIGHT PARADE OF HUNDRED YOKAI- Nie kryję, że na każdą grę Luisa Brueha czekam z wypiekami na twarzy. Tym razem ten oryginalny twórca zaproponował przesłodkie area control napędzane kartami. Już bym w to chciał grać!
PLANET UNKNOWN - Polyomino z mega sprytnie wymyśloną mechaniką. Wygląda skomplikowanie, mega mózgożernie, a jednocześnie super przyjemnie. Liczę na wybitny tytuł. Jaram się tym strasznie!
RISE OF TRIBES z kompletem dodatków - Od dawna obserwowałem ten tytuł. Brakuje mi w kolekcji prostego, interaktywnego Area Control. Było w tak dobrej cenie, że nie wahałem się ze wsparciem.
RUINS OF MARS - Nie będę ściemniał, to jest gra na którą CZEKAM NAJBARDZIEJ. Tak mnie urzekła mechanicznie, że sam zorganizowałem grupówkę. To engine building, w którym główne skrzypce gra mancala z oryginalnie pomyślanym rondlem akcji. Jeżeli wszystko się tak ładnie zazębia, jak widziałem na filmikach, to Ruiny Marsa mają szansę trafić do mojego top 10!
GRY Z WISHLISTY, KTÓRE ZAMIERZAM KUPIĆ/SPRAWDZIĆ W 2021:
NEAR AND FAR - Liczę, że wreszcie wyjdzie polska edycja. Bez jaj. Czekam już na to dwa lata. Jest to gra, na którą czekałem najbardziej, ale straciłem nadzieję. Będzie to będzie. Pogodziłem się z faktem, że już w to nie zagram, a po angielsku nie bardzo mi się chce.
WILDLANDS: THE ANCIENTS - Uwielbiam Wildlands, biorę wszystko, co wychodzi do tej gry, więc pierwszy duży dodatek jest na liście zakupowej.
AUZTRALIA dodatki TAZMANIA i REVENGE OF THE OLD ONES - Biorę w ciemno! Auztralia to jedno z najfajniejszych oczarowań minionego roku.
AQUA GARDEN - Piękne euro o budowaniu akwariów, z ciekawą mechaniką rondla i draftem, zapożyczoną z Haven and Ale. Kupuję w ciemno, bo tematyka mega bliska mojemu sercu!
LINCOLN - Wallece napędzany kartami nie może być zły. Obejrzałem kilka filmików i jestem strasznie zajarany.
AQUATICA - Czekam na polską edycję i liczę na hit. Bardzo lubię budowanie silniczków i kręcenie kombosików na kartach, a tutaj tematyka bardzo bliska mojemu sercu.
ALIENS: BUG HUNT - Uwielbiam uniwersum Aliena, a to wygląda na ciekawą kooperację, więc może się skuszę.
ANNO 1800 - Nowy Wallace. Wygląda obłędnie. Przeraża mnie trochę masa żetonów, ale mechanika wygląda rewelacyjnie i chcę w to zagrać.
CREATURE COMFORTS - Uwielbiam przesłodkie gry ze zwierzatkami, kocham Everdell i mam nadzieję, że Creature Comforts będzie grą inną, wypełni lukę w mojej kolekcji i będzie jak znalazł na rodzinne wieczory. Obawiam się trochę losowości i lekkości, ale liczę, że gra nie będzie popierdółką i będzie stanowiła jakieś wyzwanie intelektualne.
NIEOGRANE GRY Z PÓŁKI WSTYDU:
THE FEW AND CURSED - Ciekawie wyglądający deckbuilder. Wsparłem będąc niemal pewnym, że to będzie świetna gra. Przyszła przed moim wyjazdem do Wadi Lahami, a dopiero co wróciłem, więc nawet nie miałem okazji rozegrać partyjki.
DWAR7S SPRING - Nadal nie było okazji żeby zagrać. Instrukcja przeczytana. Czekam aż skończy mi się cholerna kwarantanna po powrocie. Luis Brueh mnie jeszcze nigdy nie zawiódł!
ALIENS: ANOTHER GLORIOUS DAY IN THE CORPS - Nieodebrany prezent urodzinowy. Odbiorę, przeczytam instrukcję, złożę do kupy alienki (albo nie ) i zagram.
I ostatni tytuł, którego kampania planowana jest pod koniec stycznia na Kickstarterze:
STROGANOV - Kolejna gra Andreasa Stedinga. Gugong jest genialny, to mój absolutny planszówkowy top, więc czekam na każdą, kolejną grę tego autora. Stroganova ilustrował mega zdolny Polak Maciek Janik i muszę powiedzieć, że czapy zostaną pourywane z głów.
CHAOSMOS + THE TEMPLE - Nie doszło i nie wiadomo kiedy (i czy?) dojdzie. Autor ma jakieś mega problemy finansowe, kilka razy zmieniał koncepcję na komponenty i balansował karty. Tak, czy siak to kampania na KS, która rozczarowała mnie najbardziej. Za dużo nadziei i za długi czas oczekiwania. Straciłem cały entuzjazm do tego tytułu i co gorsza... Obawiam się kasztana, bo te zmiany koncepcji w trakcie kampanii nie wyglądają na decyzje robione z głową. A i sam autor przyznał, że ze względu na Covid testuje grę wyłącznie online.
DINOSAUR WORLD - Rozczarowanie miesiąca, a być może i roku. No nie podeszła mi ta gra tak bardzo, że nie wiem, czy chcę rozegrać jeszcze kolejną partię. Niby powinienem jeszcze dać grze szansę, ale obawiam się, że za drugim razem będzie jeszcze gorzej. A trochę szkoda mi tracić czasu na gry, w z którymi od pierwszego wrażenia - coś nie iskrzy. Więcej napiszę pewnie w podsumowaniu miesiąca. Zastanawiam się w każdym razie, czy nie zwolnić miejsca na półce i puścić grę w świat. Może ktoś ją doceni bardziej niż ja?
ETHERFIELDS - Nie doszło, być może odbiorę jeszcze przed świętami, ale na pewno nie zdążę zagrać już w tym roku, bo drugiego dnia świąt wylatuje z kraju. Niestety nie liczę na fajerwerki. Ciężko będzie znaleźć grupę do rozegrania kampanii, a i gra wygląda na taką, w którą trzeba włożyć mnóstwo pracy (za autorów).
LIZARD WIZARD - Nie doszło. Kolejny KS nie dostarczony w tym roku.
MERCHANTS OF THE DARK ROAD - J.W. No makabra jakaś w tym roku z KS-ami. Obiecywali, że wszystko idzie zgodnie z planem. Obiecanki macanki.
NIGHT PARADE OF HUNDRED YOKAI - Mega pozytywne zaskoczenie - chyba gra o największej ilości rozegranych przeze mnie partii w tym roku. Podobała się absolutnie w każdej playgrupie, choć niektórzy mocno kręcili nosem na negatywną interakcję. Wiedziałem, że będzie dobrze, ale nie podejrzewałem, że aż tak. Dla mnie chyba zaskoczenie roku! 9/10
PLANET UNKNOWN - Który to już tytuł nie dostarczony? Nie chce mi się liczyć. Straciłem CAŁY entuzjazm do Planet Unknown. Miałbyć dostarczony jak najwcześniej (styczeń 2021), a teraz obsuwa jest katastrofalna, a autorzy kampanii płaczą, bo źle skalkulowali koszty. Gdyby dotrzymali pierwotnych terminów nie było by płakania.
RISE OF TRIBES - Super gra. Proste area control z Twistem. Mega mi podeszło! Szkoda, że tak mało partii, no ale ciężko to wyciągnąć w towarzystwie, które nie znosi negatywnej interakcji. Niemniej u mnie 9/10 i jestem bardzo zadowolony ze wsparcia. Czekam na kolejne rozgrywki!
RUINS OF MARS - Gra, na którą czekałem najbardziej i... Niestety rozczarowanie. Żeby nie było - to jest dobre euro, podoba mi się, mam za sobą 4 rozegrane partie, ale... Liczyłem na grę, która wgniecie mnie w glebę i wskoczy do mojego ścisłego top 10, a niestety nie wiem, czy zmieściła by się do top 50.
NEAR AND FAR - Na półce wstydu. Nie zagrane i nie wiem kiedy (i czy) znajdę playgrupę do ogrywania tego tytułu.
WILDLANDS: THE ANCIENTS - Na półce wstydu. Od momentu zakupu - zagrałem w Wildlands tylko raz i wyłącznie na dwie osoby. Dodatek zbiera więc kurz.
Dodatki TAZMANIA i REVENGE OF THE OLD ONES do AuZtralii - Nie wsparłem wyłącznie ze względu na wysoką cenę. Kocham Auztralię, miałem kilka pasjonujących rozgrywek w tym roku, ale cena za dodatki w stosunku do zawartości jest dla mnie nie do przełknięcia. A jestem zdania, że w sumie AuZtralia nie potrzebuje czegoś więcej. To mega dobry, zamknięty tytuł, który jest na tyle różnorodny, że prędko się nie znudzi.
AQUA GARDEN - Fajna i ciekawa gra familijna. Liczyłem wprawdzie na nieco cięższy tytuł, ale i tak jest dobrze. Czyli nie żałuję wsparcia, choć gra trochę za droga w stosunku do tego, co oferuje. Dziwne, ale czytając instrukcje i oglądając filmiki - wydawała mi się dużo cięższa (i ciekawsza )
LINCOLN - Nie udało się zagrać. Niestety egzemplarza nie posiada nikt z mojego planszówkowego towarzystwa, a stwierdziłem, że to jest gra, której nie będę kupował w ciemno. Wallace jest dobry, ale nie równy.
AQUATICA - Srogie rozczarowanie. Nudny wyrób splendoropodobny. Liczyłem na doskonałą grę, a dostałem pozbawioną większej finezji grę rodzinną, w której po prostu brak ciekawych decyzji. Smutek straszny, bo tematyka bliska mojemu serduszku. No ale nie pykło.
ALIENS: BUG HUNT - Miłe zaskoczenie, ale nie trafi do kolekcji. Za bardzo abstrakcyjne, jak dla mnie, ale bawiłem się całkiem nieźle. Przyjemna gra do piwka.
ANNO 1800 - Nie udało się niestety w to zagrać. Trochę straciłem zapał, ale jak będzie okazja - to na pewno zagram.
CREATURE COMFORTS - Nie wyszło w tym roku. Nie płaczę, bo wciąż jestem nienasycony doskonałym Everdellem, Night Parade, Rootem, więc słodkich zwierzaczków miałem w tym roku pod dostatkiem. Niemniej - jak wyjdzie, to na 100% będę chciał w to zagrać!
NIE/OGRANE GRY Z PÓŁKI WSTYDU:
THE FEW AND CURSED - Świetny deckbuilder. Jedna z przyjemniejszych gier w tym roku. Super pozytywne zaskoczenie, choć instrukcja mogłaby być dużo lepsza. Kilka niedoróbek, ot klasyczna gra z Kickstartera, gdzie zabrało szlifu i dobrego developera i zamiast tytułu doskonałego, mamy grę z problemami. Niemniej przymykam oko na wady, bo gra mi podeszła i klimatem i mechaniką.
DWAR7S SPRING - Nadal nie było okazji żeby zagrać. Masakra!!!! Obiecuję sobie, że w nowym roku to będzie pierwsza gra, która spadnie z półki wstydu.
ALIENS: ANOTHER GLORIOUS DAY IN THE CORPS - Mega podeszło. Szkoda tylko, że grupa z którą grałem kampanię z GAFHYB totalnie się posypała. Dwie osoby się wykruszyły, bo przegraliśmy z kretesem i nie chciały zaczynać wszystkiego od zera, więc pozostała nas dwójka, z czego mój kumpel nie ma ostatnio czasu na granie. Czekam na kolejną partyjkę, bo strasznie lubię A:AGDITH. Niby głupi ameritrash, gdzie (niemal) wszystko zależy od szczęścia, ale gra ma świetny klimat i jest w moim ukochanym uniwersum.
STROGANOV - Ha ha ha! Zgadniecie?
Spoiler:
Nie dotarł i nie dotrze w tym roku. Czyli zamiast stroganowa mamy pasztet.
Rok 2021 był to dziwny rok, rok wielkiego czekania, kiedy nikt kto obiecał nie dostarczył obiecanego, a głodny lud miast chleba musiał jeść ciasteczka.
I tak jak się czekało na Tainted pl tak czekamy sobie nadal, jak czekaliśmy na Machina Arcana tak sobie czekamy nadal.
Vaty i cła ubiły chęci na Dungeon Degenerates i inne Fractale. Jedynie przypadkowe zakupy spełniły się zaskakująco dobrze:
Studies in Sorcery - symulator ograbiacza zwłok z grafiką na pudełku dla niepoznaki udającej coś ala "spooky" rodzinna gra. Dobre ciasteczko. Unsettled - czyli coś na kształt netflixowego Lost in Space, weszło idealnie. Również dobre ciasteczko. X-Odus Raise of the Corruption - Rogalik w stylu przez kosmos sobie gnam, szubidubidu... Awatary, Skażenie, Szczeliny, Tunele przestrzenne, Kosmos, epicki bój w finale. Wszyskie plusy na plus. Także dobre ciasteczko.
1. Vienna Connection - niezagrane nadal. Rozpadła mi się ekipa od Detektywa, a nie chcę grać solo.
2. FCM - kupione, niezagrane. W sumie to ta sama grupa i ten sam problem.
3. Glen More II - wyczekane, wreszcie trafiło. Bardzo udany zakup. Kto wie, gdyby nie Pax to byłaby gra roku? A i tak zostaje na pudle, mimo że ja nie przepadam za kafelkowcami..
4. RC Book of Adventures - zamówione. Czeka na dostawę
5. Petty officer - kupione, nieograne z tej samej przyczyny jak Wiedeński Łącznik.
6. Smartphone - kupione ale salonów nie podbilo. Grane trochę w wakacje z dzieciakami, którym się podobało ale ja sam umiarkowanie spoglądam w tym kierunku. Przyjemne, nic więcej. Mogłem odpuścić.
7. Pax Pamir - Paxy leżały mi na wątrobie od jakiegoś czasu. Oglądałem Porfirianę, z Reneissance mieliśmy przygodę w "kupię-nie kupię". Kiedy pojawiła się zapowiedź polskiej wersji Pamira postanowiłem skorzystać. I mega decyzja to była. Gra roku, zachwyt roku. Gdyby nie to, że jeszcze się bawię Pamirem to siegnalbym po dwa wcześniejsze. Mimo, że świadom jestem, że tamte to Eklundy. A z tego co widzialem - z tamtym tez powinno być dobrze..
Z listy, niekupione:
1. Carnagie - już nie pamiętam co tam się wydarzyło. Zamówiłem na forum, potem chyba 3trolle zaplanowały sprzedaż? I tam już chyba odpuściłem.. suma sumarum nie ma, środki sfinansowaly Wiedzmina..
2. Anno 1800 - na liście głównie przez komputerową wersję i autora. Poogladalem design, gameplaye i.. zamienilem Wallace'a na Wallace'a. Cynowy szlak wskoczył w to miejsce.
3. Rising Sun - w sumie dalej jest na liście ale tak.. nienerwowo. Może jakiś okazyjny zakup? Zobaczy się.. sprawa w załatwianiu.
4. Eleven - nie wsparlem na zbieraczce, poczekam na opinie ewentualnie kupię w retailu.
5. Khora - a taki do końca przekonany nie byłem. Miejsca na półkach nie ma. Dopóki nie rozdam kilku kurzolapów, mniej nowych będzie.
6. Diuny. Imperium i portalowa - nie przepadam za uniwersum. Kłopoty ze składem do Detektywa wzmozyly uważność w załatwianiu. Nie zdecydowałem się. Wygląda, że dobra decyzja. Imperium odstrasza wyglądem.
Spoza listy najważniejsze:
1. Wiedźmin - różne powody. Bo lubię uniwersum. Bo polskie. Bo FOMO. Bo jestem dzieckiem Magii i Miecza A to taka wersja na sterydach. Bo wypadło Carnagie a już mentalnie wydałem ten hajs.. Tak, że tak..
2.Gloom Jaws of Lion - bo jestem podatny na FOMO. Dobrze piszą o niej a była promocja. Więc mimo, że nie gram w Ameri.. wziąłem. Głupek. Gra trafiła na listę 5 lub 6 wstydkow (a lista była pusta) i obok Łącznika, FCM, Chocimia i czegoś tam jeszcze, sobie zalegla i spoczywa z marną perspektywą.
3. Cora Quest - bo spodobał mi się projekt. Zamówione czekam. W międzyczasie mój syn coś tam narysował, wysłałem Gary'emu, trafiło do projektu. Dodatkowa przyjemność. Czekam i co.. ?drugi Ameri w kolekcji. Tym razem ogramy..
Zakupów było więcej.. niestety. Nie pamietam wszystkich grzechow, ale tu trafiły tez: 4. Yukon Airways, 5. Najeźdzcy ze Scythii , 6. Chocim Potęga Husarii, 7. To ja go tnę, chyba tez w tym roku 8. Puerto Rico. No i 9. Cynowy Szlak.
Na prezenty: Arnak, King Domino, Buzz, Waste Knights, Zew Przygody, Osadnicy Imperium, Abyss.
Poza tym kilka dodatków: Perly do Res Arcana, Leviatan do Abyss, coś chyba jeszcze, pierwsza mata Abbys, pierwszy insert Scythe, pierwsze monety: Glen More II, Pamir, jakies uniwersalne..
chemik22 pisze: ↑10 sty 2021, 11:55
Pandemic zero
Brass Birmingham
KDM 1.6
Sword & Sorcery: Ancient Chronicles
Race for the Galaxy
KS Sankokushin: Five Sacrifices
Jagged Aliance
Mars Terraformacja Legacy
Hmm, trochę chyba jest standardowo jak w życiu jakieś 50% planów się pokryło z rzeczywistością.
Tak więc odnośnie planów:
Pandemic zero - kupiłem i zagrałem, lubię tę serię
Brass Birmingham - jeszcze nie zakupiłem, przenoszę na plany na 2022 choć zobaczę jeszcze którą wersję kupię bo głównie na 2 osoby gramy.
KDM 1.6 - tu poszalałem i zamówiłem wraz z GCE, oczywiści jeszcze nie dostałem zamówień ale już niebawem będzie podstawka.
Sword & Sorcery: Ancient Chronicles - po przejściu podstawki odpuściłem sobie bo mnie nie urzekło i sprzedałem podstawkę.
Race for the Galaxy - udało się od kogoś wyhaczyć i jestem zadowolony.
KS Sankokushin: Five Sacrifices - nie wystartował KS ale śledzę z niecierpliwością.
Jagged Aliance - kupiłem, przeszedłem ale mnie nie urzekło więc sprzedałem, choć miło sobie przypomniałem komputerową wersję
Mars Terraformacja Legacy - chyba nigdy nie wyjdzie.
A ponadto:
Zamówiłem i powinny być w przyszłym roku: Cubitos, Uśpionych Bogów, Dog Park, Eterfields
Kupiłem, jestem zadowolony i nie sprzedam: Nemesis, Star Wars Rebelia, Clash of Cultures, Gejsze, Dinogenics, Everdell, Charterston + recharge pack, Neuroshima hex
Kupiłem i już sprzedałem albo czeka na sprzedaż bo mi się znudziło albo nie podeszło: Tanted Grail, Robinson Crusoe, 51 stan
Wniosek jeden, trzeba mieć mniej powściągliwe plany albo silniejszą wolę
Ja w sumie nie doczekałem się na kilka rzeczy (OrcQuest War Path, Undaunted: Reinforcements i Beyond Humanity: Colonies).
Co do reszty, to Okko Chronicles i Roll Player: Adventures zapowiadają się ciekawie, ale nie miałem czasu, żeby je ograć, podobnie jak nowy dodatek do Roll Playera.