Wydaje się płytkie ale jak się zagra to jest ciekawe. Pierwszą grę zagrałem ze znajomymi z ich 10letnim dzieckiem. My dorośli kombinowaliśmy jak rzucać karty, starać się zapamiętywać co ktoś rzucił żeby nie podnosić skarbu jak teoretycznie już być go nie powinno (ale jednak był bo ktoś kogoś "przesunął" albo nie poszedł w tę stronę co myśleliśmy). 10latka grała swoje, miała swój plan i sobie go egzekwowała, i wygrała .szurubur pisze: ↑21 gru 2018, 09:14 Wydaje się to wszystko strasznie płytkie i mało w tym tak naprawdę gry, więcej czasu patrzy się na to jak ktoś porusza pionkami według zarzuconych kart. Czy to tylko takie wrażenie? Czy gra faktycznie potrafi wciągnąć i bawić w swojej podstawowej wersji? Jak to jest też z regrywalnością, czy gra przypadkiem nie znudzi się po paru kolejkach? Ile trwa rozgrywka na 5-6 ludzi?
Podczas oglądania kart zawsze towarzyszył śmiech, bo jeszcze była okazja żeby inaczej się przesunąć i kombinowaliśmy co my tak właściwie dalej rzucaliśmy za akcje. Nie były to jakiś możdżenia na miarę euro. Jeśli faktycznie każdy będzie rzucał tylko karty pod siebie to może trochę być nieciekawe, ale raczej jest to nie możliwe bo prędzej czy później trzeba się trochę postrzelać i w kolejnych rundach nasze ruchy są coraz bardziej ograniczone.
Uważam że jak za cenę która gra kosztuje to jest bardzo dobra zabawa, wagoniki można różnie ustawiać, karty inaczej podejdą, a w trakcie gry robi się malutki chaos. Do tego są dodatki które jeszcze urozmaicają zabawę. Zdecydowanie nie nudzi się tak szybko, należy tylko pamiętać że to mimo wszystko gra rodzinna.
Rozgrywka na 5-6 osób wcale nie trwa jakoś dłużej niż 4 osoby. Karty i tak się zagrywa w czasie zagrywania, także 2 osoby więcej nie robią różnicy, a przesunięcie pionka nie jest jakoś specjalnie czasochłonne. Rundy są naprawdę bardzo szybkie po zapoznaniu się z grą.