Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Opis gry:
Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness jest to gra kooperacyjna dla 1-5 graczy (posiada tryb true solo). Dungeon crawler opiera się o mechanikę kostek (cubes), które wykorzystujemy głównie do uruchamiania zdolności bohaterów. Ważnym elementem gry jest teren 3D, który wpływa na zdolności bohaterów, jak i wrogów (bonusy do ataku, możliwość zepchnięcia przeciwnika). Gra posiada też kilka innych oryginalnych rozwiązań, jak Darkness, która w postaci kafelków pojawia się na mapie i ściga bohaterów. Tytuł ten przeznaczony jest głównie do grania kampanii, ale jest też opcja one-shot i PvP.
Link BGG https://boardgamegeek.com/boardgame/268 ... e-darkness
Postanowiłem utworzyć wątek o tej grze, bo myślę, ze niedługo będzie o niej głośno Jak narazie zbiera znakomite recenzje.
Sam mam za sobą rozegrane 4 scenariusze w trybie kampanii (gram solo jednym bohaterem) i muszę przyznać, że takiego Dungeon Crawlera szukałem. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, zarówno instrukcji, żetonów, kostek czy figurek.System kostek, dzięki którym aktywujemy zdolności jest bardzo płynny, a same kostki nie zajmują tyle miejsca co karty (Gloomhaven). Z czasem musimy odpoczywać, żeby przywrócić kostki akcji, co powoduje, że dostajemy curse cubes, które blokują nam zdolności. Dużym plusem jest system rozwoju postaci, gdzie mamy naprawdę dużo opcji do wyboru (hero skills, dungeon role i class abilities), dzięki czemu regrywalność jest duża, bo granie każdą postacią jest naprawdę inne. AI wrogów jest prosty i nie przeszkadza nam w grze, gdzie możemy się skupić na naszych akcjach. W przypadki bossów to mamy tu już bardziej złożoną mechanikę i dodatkowe zasady. Podobnie jest z torem inicjatywy, gdzie mamy określone miejsca dla bohaterów w zależności od ich roli (dungeon role), a same potwory mają na karcie podane miejsce, gdzie należy je umieścić, bossi mają 5 kart inicjatywy, także aktywują się wielokrotnie w trakcie jednej rundy.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest Darkness, które powoduje, że musimy iść naprzód, bo inaczej dostajemy obrażenia i ujemne modyfikatory do ataku, a wrogowie zyskują bonusy w pobliżu kafelków darkness. Teren 3d jest istotny, ale nie zaburza zbyt mocno płynności grania, zasady na jakich funkcjonuje są proste i intuicyjne. Bardzo spodobał mi się system eksploracji, gdzie mamy karty drzwi, które informują nas o tym jak wygląda następny pokój i jakich wrogów rozstawić plus ewentualnie jakieś dodatkowe zasady. Niestety powoduje to, że pomiędzy przechodzeniem pokoi, musimy robić przerwy na setup, który zajmuje około 5 minut. Sama walka jest szybka i rozstrzygana rzutami kością d20 lub bez rzutu z automatycznymi obrażeniami, w przypadku wrogów to zawsze mają z góry ustaloną ilość zadawanych obrażeń. Mógłbym jeszcze napisać o samej kampanii i punktach interakcji i pewnie paru innych rzeczach, ale jest tego tyle, że zostawię trochę do odkrycia samemu Co do minusów, to największym jest chyba setup, przede wszystkim w trakcie gry. Jest też sporo zasad, które musimy ogarnąć, ale z czasem staje się to dość intuicyjne. Mamy też sporo różnych żetonów statusów, a organizer na nie jest raczej kiepski. Podsumowując gra jest świetna na pewno spędzę przy niej wiele godzin. Ocena 9/10
Warto dodać, że gra została dostarczona w terminie, co jest naprawdę imponujące biorąc pod uwagę okoliczności i to, ze jest to pierwszy duży projekt Creative Games Studio. W lecie planowana jest nowa kampania na Kickstarterze dla dużego dodatku Apocalypse, ale jeszcze nie jest pewne czy będzie można na niej zakupić zawartość z poprzedniej kampanii.
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 320 times
- Been thanked: 309 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Śledziłem kampanię ale koniec końców nie wsparłem (lubię dungeon crawlery ale jakoś w nie nie gram za dużo ). System na pewno jest innowacyjny i jeśli pozytywne opinie się utrzymają na pewno rozważę następne kampanie.
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
- louiscyphre
- Posty: 941
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 106 times
- Been thanked: 74 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Moja kopia leży na stole, żetony wypchnięte, figurki obejrzane, instrukcja przeczytana ale nie mam czasu zagrać.
Koszulkowałeś karty, polecisz jakieś dobrze dopasowane koszulki?
Ile mniej więcej czasu zajął Tobie jeden scenariusz?
Koszulkowałeś karty, polecisz jakieś dobrze dopasowane koszulki?
Ile mniej więcej czasu zajął Tobie jeden scenariusz?
-
- Posty: 2344
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1655 times
- Been thanked: 991 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
I to jest właśnie mechanizm, który mnie finalnie zniechęcił do wsparcia tej gry. Inne rzeczy wydawały się bardzo interesujące - wspomniany teren 3D, patent z drzwiami, progresja postaci, może nawet trochę walka. Natomiast po obejrzeniu kilku rozgrywek, w których ucieczka przed Ciemnością okazywała się być ważniejsza od całej reszty, odpuściłem. Nie podoba mi się aż taka presja.
Natomiast chętnie zobaczę odmienne opinie.
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Używam koszulek Mayday Mini Chimera 43x65 mm, są dobrze spasowane, a kart w tej grze często się nie tasuje, także spokojne wystarczą. Długość scenariusza może być różna, zależy ile masz pokoi do eksploracji. Pierwszy scenariusz zajął mi jakieś 30 minut, ale następne już godzina lub więcej.louiscyphre pisze: ↑15 maja 2021, 14:29 Moja kopia leży na stole, żetony wypchnięte, figurki obejrzane, instrukcja przeczytana ale nie mam czasu zagrać.
Koszulkowałeś karty, polecisz jakieś dobrze dopasowane koszulki?
Ile mniej więcej czasu zajął Tobie jeden scenariusz?
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Też nie byłem przekonany do tej mechaniki, ale według mnie jest okej. Jest sporo scenariuszy w których Darkness kładziesz tylko w określonych momentach lub rozmnaża ją jakiś konkretny potwór, także nie zawsze trzeba często to robić, ale sama ucieczka przed nią jest czasami uciążliwa, chyba, ze tak jak ja grasz jedną postacią, która dosyć szybko może odblokować zdolność, która ignoruje zadawanie obrażeń/ujemne modyfikatory do rzutu przez Darkness . Wtedy przejmujesz się tylko jej bonusami dla potworów.W pudełku jest insert, w którym układasz wszystkie żetony według rozmiaru i kształtu, także w trakcie gry bardzo szybko można je wyciągnąć i ułożyć na mapie.feniks_ciapek pisze: ↑15 maja 2021, 15:29I to jest właśnie mechanizm, który mnie finalnie zniechęcił do wsparcia tej gry. Inne rzeczy wydawały się bardzo interesujące - wspomniany teren 3D, patent z drzwiami, progresja postaci, może nawet trochę walka. Natomiast po obejrzeniu kilku rozgrywek, w których ucieczka przed Ciemnością okazywała się być ważniejsza od całej reszty, odpuściłem. Nie podoba mi się aż taka presja.
Natomiast chętnie zobaczę odmienne opinie.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Również zakupiliśmy, głównie z racji duetu autorów, którzy przekonali nas prostą, lecz wyjątkowo udaną Masmorrą.
Jeszcze nie zagraliśmy, ale sądząc po opiniach - jest co najmniej dobrze.
Pytanie do autora wątku - nie odczuwa się zbyt malej różnorodności wrogów? Nie brałem Monster Packa i małych dodatków i tak myślę, na ile to co oferuje baza i boss packi zapewni różnorodność.
Jeszcze nie zagraliśmy, ale sądząc po opiniach - jest co najmniej dobrze.
Pytanie do autora wątku - nie odczuwa się zbyt malej różnorodności wrogów? Nie brałem Monster Packa i małych dodatków i tak myślę, na ile to co oferuje baza i boss packi zapewni różnorodność.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Co do róznorodności potworów to według mnie jest dobrze, ale ja mam oprócz podstawki+stretch goals, także monster pack, który dodaje 2 potwory i mini bossa. Każdy z potworów ma 4 poziomy trudności, także to też jest plus, chociaż w większości jest to tylko poprawa statystyk wytrzymałości i ataku. Mam jednak nadzieje, że nowy KS osiągnie duży sukces i tych potworów będzie w Stretch Goals trochę więcejpan_satyros pisze: ↑16 maja 2021, 13:15 Również zakupiliśmy, głównie z racji duetu autorów, którzy przekonali nas prostą, lecz wyjątkowo udaną Masmorrą.
Jeszcze nie zagraliśmy, ale sądząc po opiniach - jest co najmniej dobrze.
Pytanie do autora wątku - nie odczuwa się zbyt malej różnorodności wrogów? Nie brałem Monster Packa i małych dodatków i tak myślę, na ile to co oferuje baza i boss packi zapewni różnorodność.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
No właśnie. My tylko te 2 dodatki z bossami wzięliśmy w pledgu, a tam zwykłych potworów jako tako nie ma. I tak myślę, czy ledwie 7 + 4 to jednak ciut nie za mało, jak na grę z kampanią. Szczególnie, że gra o ciemności, a większość potworów z "shadow" w nazwie (w tym te co ładniejsze modele) powrzucali do dodatków.hulagi pisze: ↑16 maja 2021, 16:20Co do róznorodności potworów to według mnie jest dobrze, ale ja mam oprócz podstawki+stretch goals, także monster pack, który dodaje 2 potwory i mini bossa. Każdy z potworów ma 4 poziomy trudności, także to też jest plus, chociaż w większości jest to tylko poprawa statystyk wytrzymałości i ataku. Mam jednak nadzieje, że nowy KS osiągnie duży sukces i tych potworów będzie w Stretch Goals trochę więcejpan_satyros pisze: ↑16 maja 2021, 13:15 Również zakupiliśmy, głównie z racji duetu autorów, którzy przekonali nas prostą, lecz wyjątkowo udaną Masmorrą.
Jeszcze nie zagraliśmy, ale sądząc po opiniach - jest co najmniej dobrze.
Pytanie do autora wątku - nie odczuwa się zbyt malej różnorodności wrogów? Nie brałem Monster Packa i małych dodatków i tak myślę, na ile to co oferuje baza i boss packi zapewni różnorodność.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- choczkins
- Posty: 356
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:40
- Lokalizacja: Rawicz
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 41 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Na Gamefound szykuje się dodruk plus nowy dodatek. Co najlepsze dodadzą instrukcję w PDF po Polsku
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Nie tylko instrukcję. również karty, księga skryptów itp.. Z tego co podają, to wszystko ma być tłumaczone w pdf.
5% rabatu w grybezpradu.eu, 3% w 3trolle.pl
- choczkins
- Posty: 356
- Rejestracja: 01 kwie 2014, 11:40
- Lokalizacja: Rawicz
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 41 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
A widzisz nie doczytałem, ale to w sumie jeszcze lepsza wiadomość
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
I jak tam, udało wam się zagrać? Ciekaw jestem przemyśleń i spostrzeżeń, bo lubię wasze analizypan_satyros pisze: ↑16 maja 2021, 16:37No właśnie. My tylko te 2 dodatki z bossami wzięliśmy w pledgu, a tam zwykłych potworów jako tako nie ma. I tak myślę, czy ledwie 7 + 4 to jednak ciut nie za mało, jak na grę z kampanią. Szczególnie, że gra o ciemności, a większość potworów z "shadow" w nazwie (w tym te co ładniejsze modele) powrzucali do dodatków.hulagi pisze: ↑16 maja 2021, 16:20Co do róznorodności potworów to według mnie jest dobrze, ale ja mam oprócz podstawki+stretch goals, także monster pack, który dodaje 2 potwory i mini bossa. Każdy z potworów ma 4 poziomy trudności, także to też jest plus, chociaż w większości jest to tylko poprawa statystyk wytrzymałości i ataku. Mam jednak nadzieje, że nowy KS osiągnie duży sukces i tych potworów będzie w Stretch Goals trochę więcejpan_satyros pisze: ↑16 maja 2021, 13:15 Również zakupiliśmy, głównie z racji duetu autorów, którzy przekonali nas prostą, lecz wyjątkowo udaną Masmorrą.
Jeszcze nie zagraliśmy, ale sądząc po opiniach - jest co najmniej dobrze.
Pytanie do autora wątku - nie odczuwa się zbyt malej różnorodności wrogów? Nie brałem Monster Packa i małych dodatków i tak myślę, na ile to co oferuje baza i boss packi zapewni różnorodność.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Nim kampania się skończy coś pewnie napiszemy. Niestety mamy ostatnio sporo na głowie, więc ledwie raz setup się udało zrobić i zasady przypomnieć (są dość proste, chociaż rozwałkowane do granic przyzwoitości) :/
Jedno mogę napisać już teraz - rozwój postaci zapowiada się wspaniale - sporo opcji, przedmioty, fajny system aktywacji działań, ale już taka obsługa ciemności wygląda na dość uciążliwą (nie bez kozery ma zostać poprawiona w aktualizacji).
Wstępnie wygląda to lepiej niż takie S&S, które koniec końców okazało się być gra nazbyt wierną crpgowej tradycji, przez co ociężałą od mikro zasad (np. stanów) oraz niespecjalnie ciekawą w kwestii zdolności postaci i efektów uzbrojenia (głównie lepsze rzuty lub przerzuty).
Jedno mogę napisać już teraz - rozwój postaci zapowiada się wspaniale - sporo opcji, przedmioty, fajny system aktywacji działań, ale już taka obsługa ciemności wygląda na dość uciążliwą (nie bez kozery ma zostać poprawiona w aktualizacji).
Wstępnie wygląda to lepiej niż takie S&S, które koniec końców okazało się być gra nazbyt wierną crpgowej tradycji, przez co ociężałą od mikro zasad (np. stanów) oraz niespecjalnie ciekawą w kwestii zdolności postaci i efektów uzbrojenia (głównie lepsze rzuty lub przerzuty).
Ostatnio zmieniony 26 lip 2021, 10:04 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 2 razy.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Ardel12
- Posty: 3569
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1140 times
- Been thanked: 2333 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Pytanko ode mnie: W reprincie można dobrać Spoils of War zawierający dodatkowe postacie, ale co ważniejsze potwory. Jak to wpływa na scenariusze? Posiadając dane stwory możemy je wybrać zamiast tych z podstawki(czy może to są jakieś zamienniki do podstawki?)? Reszta dodatków z potworkami zawiera scenariusze, więc obstawiam, że Ci przeciwnicy pojawią się tylko w nich.
Czy "wygładzone" zasady mroku z dodatku trafiły również do instrukcji z podstawki, czy mam od razu wyciągać instrukcję z dodatku po aktualizację zasad?
Czy "wygładzone" zasady mroku z dodatku trafiły również do instrukcji z podstawki, czy mam od razu wyciągać instrukcję z dodatku po aktualizację zasad?
Czekam 5 dni zostało.pan_satyros pisze: ↑12 lip 2021, 22:54 Nim kampania się skończy coś pewnie napiszemy. Niestety mamy ostatnio sporo na głowie, więc ledwie raz setup się udało zrobić i zasady przypomnieć (są dość proste, chociaż rozwałkowane do granic przyzwoitości) :/
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Nim zacznę się produkować - czytałeś zasady w pdf? Bo akurat kwestię potworów wyjaśnią tak im więcej masz rodzajów potworów, z tym większej póli potworów danego typu losujesz gdy gra każe Ci zrobić spawn (spawny dzielą się na konkretne fabularne i te które wskazują tylko typ grupy, to w przypadku tych drugich do gry mogą w danej kampanii wejść dodatki).
Nie mam obecnie czasu na granie stąd i opinii niestety brak, ale wciąż chcę ten tytuł sprawdzić nim się skończy zbiórka. Może jutro się uda.
Nie mam obecnie czasu na granie stąd i opinii niestety brak, ale wciąż chcę ten tytuł sprawdzić nim się skończy zbiórka. Może jutro się uda.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Ardel12
- Posty: 3569
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1140 times
- Been thanked: 2333 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Nie miałem czasu dogłębnie jej zbadać. Raczej poprzeskakiwałem, więc takie info mi uciekło.pan_satyros pisze: ↑31 lip 2021, 21:57 Nim zacznę się produkować - czytałeś zasady w pdf? Bo akurat kwestię potworów wyjaśnią tak im więcej masz rodzajów potworów, z tym większej póli potworów danego typu losujesz gdy gra każe Ci zrobić spawn (spawny dzielą się na konkretne fabularne i te które wskazują tylko typ grupy, to w przypadku tych drugich do gry mogą w danej kampanii wejść dodatki).
Nie mam obecnie czasu na granie stąd i opinii niestety brak, ale wciąż chcę ten tytuł sprawdzić nim się skończy zbiórka. Może jutro się uda.
Rozwiązanie brzmi sensownie, jeśli podział na grupy jest dobrze zrobiony. Muszę się temu w takim razie przyjrzeć, bo zmienia to mocno na plus dla mnie sensowność dodatków.
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Czy jakiś polski sklep to wspiera? 3trolle na pewno nie, bo już się określili. A inne? Ktoś, coś?
- Ardel12
- Posty: 3569
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1140 times
- Been thanked: 2333 times
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Przeglądając kolejne aktualizacje, recenzje i dyskusje muszę przyznać, że poprawki jakich doczeka się reprint usuną większość problemów:
- nowe zasady dla mroku,
- nowy insert dla żetonów stanów(poprzedni to jak dla mnie idiota wymyślił, równie sprawnie działałby woreczek strunowy...)
- zmienieni przeciwnicy(nie tylko podbite statsy, ale też zróżnicowanie ich zachowań oraz dodanie nowych keywordów by uatrakcyjnić grę)
- zmiany w skarbach(w oryginale nie warto było po nie iść, teraz mają zawierać znacząco lepsze i ciekawsze nagrody)
Podstawka + Spoils of War daje 11 potworów co powinno dać radę z nowymi zmianami i nie zanudzić nikogo za szybko, choć mocno zastanawiam się nad monster packiem.
Wybitnie podoba mi się opcja użycia apki, by podbijać poziom trudności przy otwieraniu kolejnych drzwi. W Middarze poziom był mocno nie równy, a tutaj dałoby się go regulować.
Kierunek, w którym idą twórcy bardzo mi sie podoba, tylko doliczając przesyłkę i VAT mocno zaczynam się zastanawiać...
- nowe zasady dla mroku,
- nowy insert dla żetonów stanów(poprzedni to jak dla mnie idiota wymyślił, równie sprawnie działałby woreczek strunowy...)
- zmienieni przeciwnicy(nie tylko podbite statsy, ale też zróżnicowanie ich zachowań oraz dodanie nowych keywordów by uatrakcyjnić grę)
- zmiany w skarbach(w oryginale nie warto było po nie iść, teraz mają zawierać znacząco lepsze i ciekawsze nagrody)
Podstawka + Spoils of War daje 11 potworów co powinno dać radę z nowymi zmianami i nie zanudzić nikogo za szybko, choć mocno zastanawiam się nad monster packiem.
Wybitnie podoba mi się opcja użycia apki, by podbijać poziom trudności przy otwieraniu kolejnych drzwi. W Middarze poziom był mocno nie równy, a tutaj dałoby się go regulować.
Kierunek, w którym idą twórcy bardzo mi sie podoba, tylko doliczając przesyłkę i VAT mocno zaczynam się zastanawiać...
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Czas ucieka, a obiecałem coś napisać, zatem - mimo, że to ledwie początek przygody - podzielę się garścią przemyśleń.
Czym jest CoD?
To dość typowy w ogólnych założeniach crawler, gdzie przebijamy się przez kolejne "komnaty", rozwijamy postać i poznajemy historię. Gra w kolejnych misjach serwuje nam wyzwania (przede wszystkim związane z walką), a my kooperacyjnie - sterując po jednym z bohaterów - staramy się im sprostać.
Co sprawiło, że bawiliśmy się dobrze?
system drzwi ma dwie gigantyczne zalety:
a) nie wymagając apki dawkuje niespodzianki w kolejnych komnatach, wprowadzając wiele zasad specjalnych dla konkretnych starć (zarówno dotyczących celów, wrogów, jak i otoczenia);
b) z użyciem skanera QR pozwala stopniować poziom trudności (każda komnata ma swoją wersję podstawową i trudniejszą - do odblokowania po zeskanowaniu kodu QR)
rozwój postaci jest przemyślany i bogaty. Mamy sporo zdolności, ścieżkę specjalizacji, perki, przedmioty - słowem jest w czym wybierać. Byłoby to jednak nic, gdyby wszystko to sprowadzało się np. do liczenia liczby i rodzaju używanych kostek - co doprowadzało mnie do pasji w takim S&S. Tutaj mamy system "kostek aktywacji", który jest genialny w swej pozornej prostocie. Ot jest kilka kolorów kostek: żółte oznaczające Z(asięg) 0 (czyli obok nas), czerwone Z 1, zielone Z specjalny i niebieskie Z nielimitowany i teraz dodajcie sobie do tego, że każdy bohater ma inny zestaw takach kostek, a także całą masę zdolności, z których wiele może być aktywowanych różnymi kolorami, i kolor ten wpłynie na sposób aktywacji, nadając jej odpowiedniego zasięgu (jeśli treść zdolności nie wskazuje inaczej). Manipulacja kosteczkami sprawia wielką przyjemność, a przy tym nie jest całkiem beztroska, bo wraz z otrzymywanymi statusami, wybrane zdolności trzeba sobie blokować, co jest kolejną warstwą dla decyzyjności.
zdolności skupienia - jako epickie manewry postaci, są świetne i ratują tyłek w krytycznych momentach.
zasady, chociaż spisane nazbyt szczegółowo (a czasem nawet z powtórzeniami) są zaskakująco przejrzyste, a sama gra nie sprawia wielu problemów interpretacyjnych i jest przyjemnie płynna (poza tymi, już wyjaśnionymi w FAQ), co jest zbawienne w tym gatunku.
system potyczek na kaflach 3d i terenach, nie obciążając nazbyt dodatkowym setupem, wnosi sporo do taktycznej warstwy rozgrywki. Mamy mosty i doły z kolcami, spowalniającą wodę, stromizny zabierające punkty ruchu, lawę itd.
system inicjatywy i run sprawdza się bardzo dobrze - z jednej strony nadaje grze czytelności, z drugiej generuje niespodzianki w kolejnych scenariuszach.
oprawa graficzna jest fantastyczna. Dawno nie graliśmy w tytuł o tak konsekwentnym layoucie. Nic tu nie wybija z rozgrywki - czcionki, grafiki, ikony, ilustracje, ramki, układ treści - wszystko tworzy klimat lekkiego RPGa, a same ilustracje przywodzą na myśl gry w stylu Torchlight.
Co jest ok, ale mogłoby być lepsze?
ciemność. To świetny koncept, który realnie wpływa na rozgrywkę, jednak jego implementacja bywa uciążliwa. Zabawa w dopasowywanie kafelków potrafi zająć chwilę, niemniej nigdy tak długą, by psuło to odbiór gry. Sam pomysł na plus - sprawia, że pozornie bezpieczna sytuacja potrafi wymknąć się spod kontroli. Graliśmy raz na starych zasadach, a raz już z nowymi - nowe faktycznie są lepsze, bo nadają ciemności wagi i upraszczają interpretację zasad.
wrogowie trafiają zawsze, zgodnie z nadrukowaną wartością ataku i obecnymi bonusami stanów (ignorują zasady nierówności terenu 3d, bo ten wpływa tylko na szanse trafienia, która u nich zawsze wynosi 100%). Innymi słowy obrażenia zawsze od potwora wyjdą - my co najwyżej możemy je zniwelować lub ich uniknąć. Do tego bazowe AI wrogów nie należy do mocno wyrafinowanych - to nie S&S (ale to zmieni się nieco w aktualizacji i zmiany te mają sens).
Odbiera to turze wrogów trochę emocji związanych z walką, ale przy tym pozwala pewne rzeczy lepiej zaplanować, bez nadmiernego obciążenia toną informacji.
wrogowie mają HPki. Niby fajnie, bo można się z nimi więcej pobawić, ale ciągnie to za sobą korzystanie z tabelek, gdzie zaznaczamy ich obecny stan zdrowia oraz statusy.
mimo wszystko gra bywa losowa - wiele ataków rozstrzygamy rzutem k20, jasne - mamy możliwość wpływania na szansę powodzenia, ale wciąż 1 wyrzucone na kostce potrafi położyć plan tury. Szczególnie, gdy początkowo nie mamy alternatyw.
fabuła wydaje się dość klasyczną historyjką o złym nekromancie. Nie jest zła, ale brakuje jej własnej tożsamości, co w połączeniu z dość generycznym światem i typami postaci, na pewno nie porwie znudzonych gatunkowymi kliszami. My trochę ostatnio odpoczęliśmy od gatunku, więc odbieramy ją jako nostalgiczną podróż w klasycznym stylu.
w porównaniu do zdolności, sam ekwipunek postaci wypada dość blado - nowa wersja ma to naprawić, dodając ciekawsze bronie.
element paragrafowy i wchodzenie w interakcję z "żetonami ciekawych miejsc" są bardzo fajne, ale niestety nie wnoszą wiele do historii - tzn. nie zmieniają jej mocno, a przy tym bywają "lepsze i gorsze". Z drugiej strony dodaje to wspomnianej "zwykłej fabule", nieco "momentów", bo np. czasem otrzymujemy specjalne, jednorazowe przedmioty, które zapisujemy ołówkiem na karcie kampanii - niczym w rpgu, co jest bardzo fajne! Historia i wybory mają zostać ulepszone w aktualizacji, tak by gracz miał większy wpływ na świat.
organizery na żetony. Fajnie że są i z grubsza da się ich używać, przyspieszają setup, bo to wciąż lepiej niż woreczki w gigapudle, ale jednak ich dizajn do najlepszych nie należy.
gra zajmuje sporo miejsca i nigdy nie wiem ile zajmie ostatecznie - bywa że trzeba przesuwać elementy na stole.
Co wypada jednoznacznie blado?
rzut kostką pułapek i talia skarbów przy szukaniu skarbu zniechęcają, by to robić, a przynajmniej mocno ogranicza racjonalność tej akcji. Do tego wiele z skarbów to przedmioty jednorazowe .
wrogów w podstawce jest naprawdę mało, nadrabiają to zasady z drzwi, ale mimo wszystko - na planszy lądują wciąż te same figurki.
skala figurek to smutny żart - nic tu nie trzyma się kupy. Postacie kucające, gdyby wstały, byłyby olbrzymami, niedźwiedzi towarzysz, to chyba jakaś miniaturka, a wrogowie mają u pasa czaszki krasnoludków, bo na pewno nie ludzi- wszak sami sięgają człowiekowi do pasa. Słabo, bo chociaż same modele są całkiem ładne i szczegółowe (w ramach przyjętej konwencji), to potrafią rozbawić tą dysproporcją.
PS. Po obejrzeniu recki nowego Descenta (https://www.youtube.com/watch?v=7xcfBhGS3oA), możemy chyba zaryzykować stwierdzenie, że Drunagor to właśnie taki nowy Descent tyle, że w pełni planszowy Zabawne, że chociaż po rozgrywce i tak byliśmy pozytywnie nastawieni do CoD, to dodatkowo, widząc ile gry wpakowano w Descencie do APKi, doceniamy rozwiązania z Drunagor nawet bardziej - mimo, że lubimy połączenia apek z planszówkami
Uff i na tym koniec wstępnych przemyśleń - jeśli nasze wrażenia zaciekawiły Was na tyle, by rozważyć zakup, poniżej wklejamy jeszcze nasz mini poradniki zakupowy "jak nie wydać fortuny w trakcie kampanii"
viewtopic.php?f=57&t=62900&start=50#p1383379
Czym jest CoD?
To dość typowy w ogólnych założeniach crawler, gdzie przebijamy się przez kolejne "komnaty", rozwijamy postać i poznajemy historię. Gra w kolejnych misjach serwuje nam wyzwania (przede wszystkim związane z walką), a my kooperacyjnie - sterując po jednym z bohaterów - staramy się im sprostać.
Co sprawiło, że bawiliśmy się dobrze?
system drzwi ma dwie gigantyczne zalety:
a) nie wymagając apki dawkuje niespodzianki w kolejnych komnatach, wprowadzając wiele zasad specjalnych dla konkretnych starć (zarówno dotyczących celów, wrogów, jak i otoczenia);
b) z użyciem skanera QR pozwala stopniować poziom trudności (każda komnata ma swoją wersję podstawową i trudniejszą - do odblokowania po zeskanowaniu kodu QR)
rozwój postaci jest przemyślany i bogaty. Mamy sporo zdolności, ścieżkę specjalizacji, perki, przedmioty - słowem jest w czym wybierać. Byłoby to jednak nic, gdyby wszystko to sprowadzało się np. do liczenia liczby i rodzaju używanych kostek - co doprowadzało mnie do pasji w takim S&S. Tutaj mamy system "kostek aktywacji", który jest genialny w swej pozornej prostocie. Ot jest kilka kolorów kostek: żółte oznaczające Z(asięg) 0 (czyli obok nas), czerwone Z 1, zielone Z specjalny i niebieskie Z nielimitowany i teraz dodajcie sobie do tego, że każdy bohater ma inny zestaw takach kostek, a także całą masę zdolności, z których wiele może być aktywowanych różnymi kolorami, i kolor ten wpłynie na sposób aktywacji, nadając jej odpowiedniego zasięgu (jeśli treść zdolności nie wskazuje inaczej). Manipulacja kosteczkami sprawia wielką przyjemność, a przy tym nie jest całkiem beztroska, bo wraz z otrzymywanymi statusami, wybrane zdolności trzeba sobie blokować, co jest kolejną warstwą dla decyzyjności.
zdolności skupienia - jako epickie manewry postaci, są świetne i ratują tyłek w krytycznych momentach.
zasady, chociaż spisane nazbyt szczegółowo (a czasem nawet z powtórzeniami) są zaskakująco przejrzyste, a sama gra nie sprawia wielu problemów interpretacyjnych i jest przyjemnie płynna (poza tymi, już wyjaśnionymi w FAQ), co jest zbawienne w tym gatunku.
system potyczek na kaflach 3d i terenach, nie obciążając nazbyt dodatkowym setupem, wnosi sporo do taktycznej warstwy rozgrywki. Mamy mosty i doły z kolcami, spowalniającą wodę, stromizny zabierające punkty ruchu, lawę itd.
system inicjatywy i run sprawdza się bardzo dobrze - z jednej strony nadaje grze czytelności, z drugiej generuje niespodzianki w kolejnych scenariuszach.
oprawa graficzna jest fantastyczna. Dawno nie graliśmy w tytuł o tak konsekwentnym layoucie. Nic tu nie wybija z rozgrywki - czcionki, grafiki, ikony, ilustracje, ramki, układ treści - wszystko tworzy klimat lekkiego RPGa, a same ilustracje przywodzą na myśl gry w stylu Torchlight.
Co jest ok, ale mogłoby być lepsze?
ciemność. To świetny koncept, który realnie wpływa na rozgrywkę, jednak jego implementacja bywa uciążliwa. Zabawa w dopasowywanie kafelków potrafi zająć chwilę, niemniej nigdy tak długą, by psuło to odbiór gry. Sam pomysł na plus - sprawia, że pozornie bezpieczna sytuacja potrafi wymknąć się spod kontroli. Graliśmy raz na starych zasadach, a raz już z nowymi - nowe faktycznie są lepsze, bo nadają ciemności wagi i upraszczają interpretację zasad.
wrogowie trafiają zawsze, zgodnie z nadrukowaną wartością ataku i obecnymi bonusami stanów (ignorują zasady nierówności terenu 3d, bo ten wpływa tylko na szanse trafienia, która u nich zawsze wynosi 100%). Innymi słowy obrażenia zawsze od potwora wyjdą - my co najwyżej możemy je zniwelować lub ich uniknąć. Do tego bazowe AI wrogów nie należy do mocno wyrafinowanych - to nie S&S (ale to zmieni się nieco w aktualizacji i zmiany te mają sens).
Odbiera to turze wrogów trochę emocji związanych z walką, ale przy tym pozwala pewne rzeczy lepiej zaplanować, bez nadmiernego obciążenia toną informacji.
wrogowie mają HPki. Niby fajnie, bo można się z nimi więcej pobawić, ale ciągnie to za sobą korzystanie z tabelek, gdzie zaznaczamy ich obecny stan zdrowia oraz statusy.
mimo wszystko gra bywa losowa - wiele ataków rozstrzygamy rzutem k20, jasne - mamy możliwość wpływania na szansę powodzenia, ale wciąż 1 wyrzucone na kostce potrafi położyć plan tury. Szczególnie, gdy początkowo nie mamy alternatyw.
fabuła wydaje się dość klasyczną historyjką o złym nekromancie. Nie jest zła, ale brakuje jej własnej tożsamości, co w połączeniu z dość generycznym światem i typami postaci, na pewno nie porwie znudzonych gatunkowymi kliszami. My trochę ostatnio odpoczęliśmy od gatunku, więc odbieramy ją jako nostalgiczną podróż w klasycznym stylu.
w porównaniu do zdolności, sam ekwipunek postaci wypada dość blado - nowa wersja ma to naprawić, dodając ciekawsze bronie.
element paragrafowy i wchodzenie w interakcję z "żetonami ciekawych miejsc" są bardzo fajne, ale niestety nie wnoszą wiele do historii - tzn. nie zmieniają jej mocno, a przy tym bywają "lepsze i gorsze". Z drugiej strony dodaje to wspomnianej "zwykłej fabule", nieco "momentów", bo np. czasem otrzymujemy specjalne, jednorazowe przedmioty, które zapisujemy ołówkiem na karcie kampanii - niczym w rpgu, co jest bardzo fajne! Historia i wybory mają zostać ulepszone w aktualizacji, tak by gracz miał większy wpływ na świat.
organizery na żetony. Fajnie że są i z grubsza da się ich używać, przyspieszają setup, bo to wciąż lepiej niż woreczki w gigapudle, ale jednak ich dizajn do najlepszych nie należy.
gra zajmuje sporo miejsca i nigdy nie wiem ile zajmie ostatecznie - bywa że trzeba przesuwać elementy na stole.
Co wypada jednoznacznie blado?
rzut kostką pułapek i talia skarbów przy szukaniu skarbu zniechęcają, by to robić, a przynajmniej mocno ogranicza racjonalność tej akcji. Do tego wiele z skarbów to przedmioty jednorazowe .
wrogów w podstawce jest naprawdę mało, nadrabiają to zasady z drzwi, ale mimo wszystko - na planszy lądują wciąż te same figurki.
skala figurek to smutny żart - nic tu nie trzyma się kupy. Postacie kucające, gdyby wstały, byłyby olbrzymami, niedźwiedzi towarzysz, to chyba jakaś miniaturka, a wrogowie mają u pasa czaszki krasnoludków, bo na pewno nie ludzi- wszak sami sięgają człowiekowi do pasa. Słabo, bo chociaż same modele są całkiem ładne i szczegółowe (w ramach przyjętej konwencji), to potrafią rozbawić tą dysproporcją.
PS. Po obejrzeniu recki nowego Descenta (https://www.youtube.com/watch?v=7xcfBhGS3oA), możemy chyba zaryzykować stwierdzenie, że Drunagor to właśnie taki nowy Descent tyle, że w pełni planszowy Zabawne, że chociaż po rozgrywce i tak byliśmy pozytywnie nastawieni do CoD, to dodatkowo, widząc ile gry wpakowano w Descencie do APKi, doceniamy rozwiązania z Drunagor nawet bardziej - mimo, że lubimy połączenia apek z planszówkami
Uff i na tym koniec wstępnych przemyśleń - jeśli nasze wrażenia zaciekawiły Was na tyle, by rozważyć zakup, poniżej wklejamy jeszcze nasz mini poradniki zakupowy "jak nie wydać fortuny w trakcie kampanii"
viewtopic.php?f=57&t=62900&start=50#p1383379
Ostatnio zmieniony 05 sie 2021, 17:03 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Spoiler:
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Głównie podstawki. SG ciut to nadrabiają, ale i tam było ledwie 3(!) zwykłych wrogów i jeden dowódca. Do tego ich skala jest śmiesznie mała, szczególnie teoretycznie takich bydlaków jak Bone Reaper i Walking Horror.
Stąd żałujemy, że nie mamy w tej chwili Monster Packa.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Gab
- Posty: 638
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 92 times
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Chronicles Of Drunagor: Age Of Darkness (Daniel Alves, Eurico Cunha Neto)
Trudno powiedzieć, te pierwsze rozgrywki i tak początkowo mocno motywowaliśmy tym, by Wam tu coś napisać. Ciężko było u nas z graniem ostatnio, ale małymi kroczkami wraca.
Może w zbiorczym odcinku uda się coś poopowiadać nim zamkną PM.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi