Nie, nie, nie. Tylko tak Wam się wydaje. Nie ma co mnożyć mnóstwa pośrednich nominałów. Każdy nominał powinien być 4-5x wyższy od poprzedniego, bo inaczej jest za dużo rozmieniania i zabawy z zamianą na wyższe nominały. Poza tym mniej nominałów = mniej kolorów = mniej zbliżone kolory*
Grałem już z różnymi rozkładami i najlepszy jest 1-5-20-100-500 (plus opcjonalnie 2000, chociaż tych prawie się nie używa i można zakończyć spokojnie przy 500). Nie ma zbędnych nominałów pomiędzy i ma ich na tyle mało, że ich kolory są do rozróżnienia bez problemu
Inne, z którymi miałem nieprzyjemność obcować:
- 1-5-25-100-500 - jedyny minus to te 25tki - są wygodne może w 5% gier
- 1-5-10-20-100-500 - 10tki wywalić i jest dobry zestaw. Ten konkretny którym grałem miał chyba za mało 5 i 20, co wymuszało grę 10tkami (było to dość upierdliwe)
- 1-5-10-25-100-500 - jak punkt wyżej, ale gorzej, bo 25... (wymiana 10tek na pojedyncze 25 jest upierdliwa)
- 1-5-10-50-100-500 - niestety jest to drugi najczęściej używany rozkład w kręgach w których grywam w 18xx. Nie umiem uargumentować w żaden sposób przydatności tego rozkładu. Wzrost nominałów jest tak bardzo w kratkę jak się tylko da i przez to irytujący do grania - x5, x2, x5, x2, x5. Dodatkowo zestaw, który mam konkretnie na myśli ma strasznie słaby design kolorystyczny. Każdy żeton jest czarny z szaro-białą naklejką, a kolor, który powinien być głównym kolorem, jest zaznaczony tylko po obwodzie. Dodatkowo 50tki są w dwóch odcieniach jasnoniebieskich (wyraźnie od siebie odstających), a 10tki również są niebieskie, ale ciemniejsze.
- 1-5-10-25-50-100-500 - to już mnie całkiem złamało psychicznie. Przynajmniej ten konkretny zestaw którym graliśmy. Niektórych nominałów (głównie 5) było po prostu za mało więc ciągle trzeba było wymieniać na wyższe. 7 nominałów to o 2 za dużo na przedziale 1-500. Ktoś mógłby powiedzieć, że wystarczyłoby dodać 5tek i by było ok. To na pewno, ale po co w ogóle mieć te wszystkie 10 i 50, jak zamiast nich można mieć więcej bardziej przydatnych nominałów?
*I tutaj przychodzą Iron Claye, które walą w pysk wszystkiemu co piszę o kolorach. 1-5-20 to biało-szary, błękitny (morski?) i ciemnoniebieski
Suma nie ma takiego znaczenia jak ilość poszczególnych nominałów. Tak na prawdę to w prawie wszystkich grach jakie do tej pory rozgrywałem na żywo wystarczał nam bank o sumie 12000 złożony z dokładnie 300 żetonów (+/- 500tki w zależności od banku w danej grze). Czasem (rzadko) brakowało (dosłownie kilku) w 1817 i w Harzbahnie (tutaj więcej 500 albo nominałów wyższych od 500 - wtedy nie miałem jeszcze moich żetonów*).
*Po około 160 każdego z: 1, 5, 20, 100; koło 40-50x 500 i kilkanaście 2000. Z tego mam zrobiony zestaw przenośny (trochę ponad 300 szt.), a reszta leży w drugiej walizce w domu. Razem jest tego ok. 700 szt.