Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Jak pomaluję resztę to wrzucę oczywiście całość. Naklejki niestety nie wszystkie przetrwały odklejanie, ale mam wydruki świątyń na wszystkie koła. Wczoraj podkładowałem, niebawem będę pędzlował. Koło w rzeczywistości nie jest tak czarne jak na zdjęciu. Bliżej mu do jakiegoś kamienia. Dużo drybrushowałem bone whitem.
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Trochę to trwało, ale już nie mogę się doczekać pierwszej partyjki.
Na żywo wiadomo, jeszcze lepiej to wygląda. Pomalowałem też trochę kukurydzy w 3d.
Na żywo wiadomo, jeszcze lepiej to wygląda. Pomalowałem też trochę kukurydzy w 3d.
- tomuch
- Posty: 1933
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 176 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Świątynie gdzieś drukowałeś/zamawiałeś czy to własna robota?
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Druk we własnym zakresie, pliki z neta do domowego użytku. Podobne jednak można gdzieś zamówić. Nawet ta nakładka na duże koło ładniejsza, bo z motywem majów. Wybrałem wersję ekonomiczną. Mam wydrukowane również komplety robotników i znaczniki do świątyń w kolorach.
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Nosiadbt1100 pisze: ↑03 wrz 2021, 07:52Dodruk robi CGE z Czech - ponoć mają jakieś problemy z dostępnością komponentów - aktualnie plan wydania na październik.ekwilibrystyczny pisze: ↑02 wrz 2021, 17:37 Wiadomo coś więcej na temat dodruku dodatku do Tzolkina zapowiedzianego na wrzesień?
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Przepraszam ale czy gra wydana w 2012 roku trąci myszką dekadę później? W sensie czy ustępuje takim młodszym pomysłom jak Teotihuacan czy najnowsze Tekhenu? np. poprzez archaizm zastosowanych rozwiązań?
Warto dziś wchodzić w Kalendarz Majów?
Warto dziś wchodzić w Kalendarz Majów?
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Jako wydawca Teotihuacana i Tekhenu odpowiadam: zdecydowanie warto, zwłaszcza z dodatkiem to świetna gra.
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Jako gracz, który lubi kręcić kółkami również polecam z dodatkiem. Bardzo fajna pozycja
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Jako osoba, która stosunkowo niedawno zainteresowała się planszówkami - Tzolk'in jest świetny. Nie jest taki trudny jak może się wydawać, daje dużo do myślenia, koła fajnie działają. Bardzo lubię, nie wchodząc w szczegóły.
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Czy te dwie pozycje można określić następcami Tzolkina? ponieważ często są porównywane i łączy je Tascini czyli sztandarowy tzw. włoskiej szkoły
Czy jako wydawca dostrzegasz gdzieś progres w tych nowszych tytułach?
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Zupełnie nie mnie to oceniać i moja opinia byłaby bardzo niemiarodajna
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Zdecydowanie! Koniecznie z dodatkiem.
Mechanika zupełnie się nie zestarzała - koła zębate
(ilość zębów) to majstersztyk umiejscowienia klimatu w, nie oszukujmy się, suchej grze euro.
Teotihuacan to też świetna gra, ale na tyle inna, że warto obie mieć w kolekcji. Ja mam
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
KubaP Rozumiem i dziękuję za odpowiedź
Przeglądam sporo opini o tych tytułach i wszystkie wydają się ciekawe. Dekada to sporo w życiu architekta i byłem ciekaw jak się to przekłada na (nie)świeżość Tzolkina. Z opinii odnoszę wrażenie, że zarówno Teo jak i Tekhenu są może nie tyle cięższe co bardziej wymagające zaangażowania i doświadczenia aby je docenić. Jednocześnie z całej trójki to Tzolkin wydaje się skrojony optymalnie bo widzę, że sporo osób wraca do niego z radością czyli broni się po tylu latach.
Przeglądam sporo opini o tych tytułach i wszystkie wydają się ciekawe. Dekada to sporo w życiu architekta i byłem ciekaw jak się to przekłada na (nie)świeżość Tzolkina. Z opinii odnoszę wrażenie, że zarówno Teo jak i Tekhenu są może nie tyle cięższe co bardziej wymagające zaangażowania i doświadczenia aby je docenić. Jednocześnie z całej trójki to Tzolkin wydaje się skrojony optymalnie bo widzę, że sporo osób wraca do niego z radością czyli broni się po tylu latach.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2021, 22:25 przez Beskid, łącznie zmieniany 1 raz.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Tzolkin ma wg mnie niesamowitą głębię i wymaga strategicznego myślenia przy relatywnie nietrudnych zasadach.
Sprzedam nic
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Z wszelkimi pochwałami w kierunku Tzolkina się zgadzam i uważam, że mechanika się nie zestarzała. Ba! Jest nadal bardzo oryginalna i nic w niej nie zgrzyta. Ale to gra wymagającą myślenia najlepiej na kilka tur do przodu co nie każdemu będzie odpowiadać. Mnie takie gry męczą. Choć lubię ciężkie euro to wolę bardziej taktycznie reagować na zmiany w każdej rundzie i wykonywać akcje w ujęciu bieżącej rundy niż planować ciąg akcji zmierzających do wykonania akcji za kilka rund. Warto to wziąć pod uwagę decydując się na zakup.
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Póki koła nie złapią rdzy to nic nie zgrzytaseki pisze: ↑02 gru 2021, 08:26 Z wszelkimi pochwałami w kierunku Tzolkina się zgadzam i uważam, że mechanika się nie zestarzała. Ba! Jest nadal bardzo oryginalna i nic w niej nie zgrzyta. Ale to gra wymagającą myślenia najlepiej na kilka tur do przodu co nie każdemu będzie odpowiadać. Mnie takie gry męczą. Choć lubię ciężkie euro to wolę bardziej taktycznie reagować na zmiany w każdej rundzie i wykonywać akcje w ujęciu bieżącej rundy niż planować ciąg akcji zmierzających do wykonania akcji za kilka rund. Warto to wziąć pod uwagę decydując się na zakup.
A poza tym zupełnie się zgadzam, gra jest mocno strategiczna. Trzeba planować do przodu i to na różnych płaszczyznach kół, trzeba postawić pracownika w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie na odpowiednim kole, mając na uwadze pozostałych wystawionych (i nie) pracowników. Doskonale to działa (i się, hehe, zazębia), ale faktycznie może być dla kogoś męczące.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Parę lat temu skrobnąłem krótki tekst o Tzolk'inie - https://kawanaplansze.znadplanszy.pl/20 ... kukurydza/ - może coś Ci to pomoże w podjęciu decyzji .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Czyli tutaj jest zasadnicza różnica?seki pisze: ↑02 gru 2021, 08:26 Ale to gra wymagającą myślenia najlepiej na kilka tur do przodu co nie każdemu będzie odpowiadać. Mnie takie gry męczą. Choć lubię ciężkie euro to wolę bardziej taktycznie reagować na zmiany w każdej rundzie i wykonywać akcje w ujęciu bieżącej rundy niż planować ciąg akcji zmierzających do wykonania akcji za kilka rund. Warto to wziąć pod uwagę decydując się na zakup.
Teo jest bardziej taktyczne?
Tekhenu gdzieś pomiędzy?
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Niestety na to pytanie nie mogę odpowiedzieć bo w pozostałe pozycje nie grałem. Koledzy czujcie się upoważnieni do odpowiedziBeskid pisze: ↑02 gru 2021, 09:57Czyli tutaj jest zasadnicza różnica?seki pisze: ↑02 gru 2021, 08:26 Ale to gra wymagającą myślenia najlepiej na kilka tur do przodu co nie każdemu będzie odpowiadać. Mnie takie gry męczą. Choć lubię ciężkie euro to wolę bardziej taktycznie reagować na zmiany w każdej rundzie i wykonywać akcje w ujęciu bieżącej rundy niż planować ciąg akcji zmierzających do wykonania akcji za kilka rund. Warto to wziąć pod uwagę decydując się na zakup.
Teo jest bardziej taktyczne?
Tekhenu gdzieś pomiędzy?
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Tenkhu nie grałem to nie wiem.Beskid pisze: ↑02 gru 2021, 09:57Czyli tutaj jest zasadnicza różnica?seki pisze: ↑02 gru 2021, 08:26 Ale to gra wymagającą myślenia najlepiej na kilka tur do przodu co nie każdemu będzie odpowiadać. Mnie takie gry męczą. Choć lubię ciężkie euro to wolę bardziej taktycznie reagować na zmiany w każdej rundzie i wykonywać akcje w ujęciu bieżącej rundy niż planować ciąg akcji zmierzających do wykonania akcji za kilka rund. Warto to wziąć pod uwagę decydując się na zakup.
Teo jest bardziej taktyczne?
Tekhenu gdzieś pomiędzy?
Tzolk'in dużo boleśniej od Teo kopie w tyłek za źle zaplanowany manewr lub niedoszacowanie kosztów/czasu/workerów potrzebnych do wykonania założonego planu. Te kryńćkające się kółka skutecznie potrafią zrobić galaretę z mózgu gdy musisz rozkminić postawienie robotnika na dużym kole na kilka rund + postawienie na średnim kole na kilka rund -1 + robienie trzecim coś konstruktywnego. Do tego a gdzie na to wszystko surowce, do tego żywienie/punktowanie które potrafi zaskoczyć w połowie planu, do tego ktoś Ci dziabnie potrzebne Ci pole z przed nosa a na koniec jeszcze się okaże, że puszczając te wszystkie zera w pamięci zapomniałeś że gdzieś Ci zabraknie 1 drewna.
W Teo też trzeba sobie sporo wykminić - jak tu porozstawiać towarzystwo na rondlu żeby zgarnąć to co się chce, jak grupować ludzików, kiedy ich blokować na polach, itp. ALE prawie zawsze możesz plan zmodyfikować i dobrze na tym wyjść. Nawet jak przeciwnik wbije Ci na pole którego potrzebujesz to będzie to tylko nieznacznie podbijać jego koszt a nie je praktycznie całkiem blokować jak w Tzolku. Masz też w Teo mniejsze poczucia bycia "związanym" bez możliwości wyjścia z sytuacji. W Tzolk'inie żadko wcześniejsze zdjęcie workera z pola niż się planowało wychodzi na dobre.
Ogólnie obie te gry są znakomite i trudno by mi było wskazać co lepsze. Wydaje mi się, że Teo jest ogólnie lżejszy i mniej stresogenny. Szybciej się też w nim podejmuje decyzje bo nie masz poczucia, że jeden słabszy ruch wywali Twoją mentalną układankę za okno. Natomiast pod względem mechanicznym powiedziałbym że Tzolk to bardzo eleganckie i innowacyjne podejście do Worker Placementu jako mechaniki i jak ktoś jeszcze nie grał to trąba
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Nie wiem czy miałeś okazję poznać tych kilka tajemnych strategii. Bo poznanie ich trochę "upraszcza" grę, a granie z nowymi wygląda tak, że oni błądzą we mgle a ty kosisz pezety
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
EDIT: Koledzy mnie poprawili
Ostatnio zmieniony 02 gru 2021, 15:34 przez KamradziejTomal, łącznie zmieniany 1 raz.
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Tzolk'in: Kalendarz Majów (S. Luciani, D. Tascini)
Jeśli nasz na myśli tę samą strategie, którą ja mam to szczerze lepiej jej nie szerzyć bo psuje tę świetną grę. To moje zdanie więc nie będę jej tu przedstawiał i niech każdy bawi się poznając grę aż dojdzie pewnie sam do wniosku, która akcja z którego koła jest kluczowa.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑02 gru 2021, 12:27Nie wiem czy miałeś okazję poznać tych kilka tajemnych strategii. Bo poznanie ich trochę "upraszcza" grę, a granie z nowymi wygląda tak, że oni błądzą we mgle a ty kosisz pezety