Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

[kurdzio]

Chodzi o to żebyś zaakceptował że na tym forum rozmawiamy także o strategiach i naszych przemyśleniach co jest lepsze a co gorsze. Jeśli tego nie możesz przełknąć - to nie grupa ma problem, tylko Ty.

EDIT: może ktoś wydzielić nasz piękny offtop?

[konik]

Japanczyk nic agresywnego przeciez Ci nie napisał. Stwierdził fakt że jak przeszkadza Ci to że ludzie piszą o X no to musisz przestać czytać wątek danej gry. Chyba nie oczekujesz że grupa dostosuje się do Ciebie zamiast Ty do grupy?
Po to jest forum żeby dzielić się uwagami, strategiami, newsami czy też odczuciami z rozgrywki. Omawianie pewnych strategii nie psuje rozgrywki a wiele może nawet ulepszyć bo jak wszystko Ci się ładniej zazebia to gra się przyjemniej. Jeśli natomiast gra ma jakąś strategie wygrywającą i wiele osób to udowadnia to ta gra nadaje się do kosza a nie do grania.

No to dzielę się uwagami, że nie podoba mi się ujawnianie/ocenianie strategii w grze Praga. W czym więc problem ? Mam się dostosować do grupy i mieć zdanie takie jak inni ?

[konik]

Chodzi o to żebyś zaakceptował że na tym forum rozmawiamy także o strategiach i naszych przemyśleniach co jest lepsze a co gorsze. Jeśli tego nie możesz przełknąć - to nie grupa ma problem, tylko Ty.

EDIT: może ktoś wydzielić nasz piękny offtop?

No to mówię, że nie zgadzam się z ujawnianiem słabych strategii w grze Praga. Na przemyślenia, które psują grę innym. Mam problem, bo mam inne zdanie ? Nie mam prawa go przedstawić ? Bo TY guru oceniasz ?

[Harun]

Na bgg jest to dobrze rozwiązane, bo dyskusje o strategii mają swoje podforum. Na naszym forum to jednak nie jest możliwe.

Rozumiem tych, którzy nie chcą czytać o strategii. Sam się do nich zaliczam. Niemniej uważam, że wątek o grze jest także po to aby o niej rozmawiać, nawet wbrew moim preferencjom. Być może miłym kompromisem byłoby umieszczanie fragmentów postów omawiających strategię w spojlerze i wszyscy byliby zadowoleni.

[brazylianwisnia]

Japanczyk nic agresywnego przeciez Ci nie napisał. Stwierdził fakt że jak przeszkadza Ci to że ludzie piszą o X no to musisz przestać czytać wątek danej gry. Chyba nie oczekujesz że grupa dostosuje się do Ciebie zamiast Ty do grupy?
Po to jest forum żeby dzielić się uwagami, strategiami, newsami czy też odczuciami z rozgrywki. Omawianie pewnych strategii nie psuje rozgrywki a wiele może nawet ulepszyć bo jak wszystko Ci się ładniej zazebia to gra się przyjemniej. Jeśli natomiast gra ma jakąś strategie wygrywającą i wiele osób to udowadnia to ta gra nadaje się do kosza a nie do grania.

Tak, po to jest forum, żeby dyskutować, a nie po to, żeby mówić "jak Ci nie pasuje, to nie czytaj". Jak mam odmienne zdanie, zastrzeżenia, to mam nie czytać ?

No tak właśnie. Jak poradnik do gry wideo mnie nie interesuje to nie czytam poradników. Rozumiem że może Ci nie pasować polityka forum, możesz założyć wątek o tym i tam przedyskutować. Nie jestem niczyim adwokatem ale chciałem zauważyć że źle to odebrałeś i zacząłeś atakowac wszystkich dookoła. Nikt nie miał nic złego na myśli tylko napisali tak naprawdę jedyna opcje jaka możesz na ten moment zrobić, stwierdzili fakty bo Twoje oczekiwania że każdy przestanie pisać o strategii w wątku do tego przeznaczonym są trochę roszczeniowe. Są pewne zasady stosowane przez użytkowników tego forum ale pewnie nie są zapisane w kamieniu i możesz na ten temat założyć wątek w odpowiednim dziale.

[dwaduzepe]

Kurde, ale tu nawet nie bylo gadania o strategii tylko kilka osob stwierdzilo, ze BYC MOZE ulepszenia sa troche slabsze.

[konradstpn]

No tak właśnie. Jak poradnik do gry wideo mnie nie interesuje to nie czytam poradników.

Porównanie chyba niezbyt trafne. Forum nie jest poradnikiem gier planszowych sensu stricto. Uwagi dotyczące ewentualnych strategii, mniej lub bardziej wygrywających, są zaledwie cząstką tego forum. Zamiast łajać i sugerować użytkownikowi zresetowanie w pamięci wcześniej przeczytanego tekstu można jak trafnie sugeruje Harun takie uwagi umieszczać w spojlerze.

[Harun]

Porównanie chyba niezbyt trafne. Forum nie jest poradnikiem gier planszowych sensu stricto. Uwagi dotyczące ewentualnych strategii, mniej lub bardziej wygrywających, są zaledwie cząstką tego forum. Zamiast łajać i sugerować użytkownikowi zresetowanie w pamięci wcześniej przeczytanego tekstu można jak trafnie sugeruje Huran takie uwagi umieszczać w spojlerze.

Jaki Huran? Wypraszam sobie, to jakaś marka damskich butów.

[konradstpn]

Porównanie chyba niezbyt trafne. Forum nie jest poradnikiem gier planszowych sensu stricto. Uwagi dotyczące ewentualnych strategii, mniej lub bardziej wygrywających, są zaledwie cząstką tego forum. Zamiast łajać i sugerować użytkownikowi zresetowanie w pamięci wcześniej przeczytanego tekstu można jak trafnie sugeruje Huran takie uwagi umieszczać w spojlerze.

Jaki Huran? Wypraszam sobie, to jakaś marka damskich butów.

Cały dzień pracy robi swoje. Poszło edit. Najmocniej przepraszam.

[Semen]

Wracając do tematu napiszę że ulepszenia nie opłacają się jeżeli po prostu sie na nie nie gra. Natomiast umiejętne "wejście w" ulepszenia w połączeniu z ich wykorzystywaniem przynajmniej u mnie zawsze dawało dobre efekty. Jedyne co można ocenić jako bezwzględnie słabe to to że zawsze trzeba dostać się - trafić - do tego stosu złotych kafli, który zawiera bonus za ulepszenia.

[PytonZCatanu]

Pamiętajcie, że ulepszenia to z automatu bonusy do punktowania za uniwersytet Karola, łatwo o tym zapomnieć.

[XLR8]

Kurde, ale tu nawet nie bylo gadania o strategii tylko kilka osob stwierdzilo, ze BYC MOZE ulepszenia sa troche slabsze.

One są słabe, bo to nie są typowe technologie jak w większości gier euro. Nie budujesz na nich super umiejek i asymetrii tylko musisz je wpasować jako puzzle dużo większej układanki. Ich zadaniem jest robienie kolejnych mini bonusikow

[XLR8]

Zagrane 3 razy i gra to takie mocne meh/10.
Co ciekawe nikomu się ona nie podobała na wszystkie 3 partie.
Największe jej wady:
- technologie są daremne
- ciągłe dopasowywanie wszelakich ikon z budynków powoduje, że chce się pociąć
- po kilku rundach ma się dosyć liczenia wszystkich bonusów, które napływają zewsząd
- ciągłe min-maxowanie zamiast strategii
- paskudna i napaćkana plansza

Plusy:
- świetny mechanizm żurawia
- szybkie tury, oprócz budowy, bo tutaj trzeba przemyśleć 573865387 możliwości dopasowania wszelakich ikon

[PytonZCatanu]

Zagrane 3 razy i gra to takie mocne meh/10.
Co ciekawe nikomu się ona nie podobała na wszystkie 3 partie.
Największe jej wady:
- technologie są daremne
- ciągłe dopasowywanie wszelakich ikon z budynków powoduje, że chce się pociąć
- po kilku rundach ma się dosyć liczenia wszystkich bonusów, które napływają zewsząd
- ciągłe min-maxowanie zamiast strategii
- paskudna i napaćkana plansza

Plusy:
- świetny mechanizm żurawia
- szybkie tury, oprócz budowy, bo tutaj trzeba przemyśleć 573865387 możliwości dopasowania wszelakich ikon

Chyba byśmy dużo nie pograli razem, bo znowu nie zgadzam się z twoja recenzja.

1. Technologie są bardzo ważne.
2. Nie no, jak bierzesz kafelek to masz możliwość wzięcia n1-2 bonusów z dopasowania, no to nie jest duży wybór. Patrząc na różne kafelki po prostu szukasz zasobów, które potrzebne są do komba, a jak nie ma, to bierzesz punkty.
3. Policzenie bonusów jest tym, co w Pradze odróżnia zwycięzcę od reszty bo....:
4. Gra jest bardziej taktyczna, niż strategiczna, ale to cecha, a nie wada.

(I choć to już rzecz gustu) wydanie jest naprawdę bardzo ładne i buduje klimacik.

[rav126]

- technologie są daremne
- ciągłe dopasowywanie wszelakich ikon z budynków powoduje, że chce się pociąć
- po kilku rundach ma się dosyć liczenia wszystkich bonusów, które napływają zewsząd
- ciągłe min-maxowanie zamiast strategii
- paskudna i napaćkana plansza

technologie - jak w każdej grze, gdzie masz możliwość rozbudowania technologii - są mniej i bardziej przydatne pod Twoją założoną stategię, ale...
gra jest bardziej taktyczna, więc kafelki technologii przydają się, ale nie ma co się nastawiać, że aż tak mocno przy ograniczonej liczbie akcji z nich skorzystać. To, że nie możesz oprzeć calej gry o jedną strategię to właśnie jej cecha!
Napaćkana - tego się obawiałem widząc grafiki w necie, jednak po rozgrywce nie miałem żadnego problemu z czytelnością a graficznie fajnie to wszystko do siebie pasuje i jest spójne. Paskudna - de gustibus non est disputandum (no chyba, że mówimy o Zamkach Burgundii )

Po lekturze kilku Twoich postów mam wrażenie, że straszny z Ciebie maruda. Wygląda tak jakbyś celowo tak formułował posty żeby wyjść na kontrowersyjnego. Pewnie się mylę, ale tak to wygląda. A takie mam pytanie - większość gier, na które narzekasz kupujesz czy grasz na kupionych przez kolegów? Bo zauważyłem też coś takiego wśród swoich znajomych (i w sumie u siebie), że właściciel gry rzadziej na nią narzeka, a jeżeli się za nią nie zapłaciło to na przekór jedzie się po niej.

[BartP]

Zagrałem raz, gra spoko, ale bez szału. W eurograch szukam więcej interakcji niż ta gra była w stanie dostarczyć. Draft akcji na żurawiu daje szczątkową interakcję, tak naprawdę myślisz pod siebie, a nie żeby ew. coś przeciwnikom przyblokować. To nie worker placement, gdzie blokujesz komuś akcję; prawie zawsze ktoś znajdzie coś dla siebie. Odrobina interakcji jest na planszy w otaczaniu placów/targowisk, niemniej nie wszyscy stawiają budynki, więc może równie dobrze być tam trochę luźno. Myślałem z początku, że może będzie wyścig po pieczęcie czy inne żółte bonusy. W praktyce nikt w naszej rozgrywce nawet do nich nie dotarł haha. Wg mnie gra przeznaczona jest raczej dla miłośników optymalizacji i budowania silnika. Jeśli interesuje cię klasyczne euro, w którym kontrolujesz siebie i przeciwników, i dostosowujesz się do ich poczynań, to raczej nie dla ciebie.

[Arcziwald]

Zagrane 3 razy i gra to takie mocne meh/10.
Co ciekawe nikomu się ona nie podobała na wszystkie 3 partie.
Największe jej wady:
- technologie są daremne
- ciągłe dopasowywanie wszelakich ikon z budynków powoduje, że chce się pociąć
- po kilku rundach ma się dosyć liczenia wszystkich bonusów, które napływają zewsząd
- ciągłe min-maxowanie zamiast strategii
- paskudna i napaćkana plansza

Plusy:
- świetny mechanizm żurawia
- szybkie tury, oprócz budowy, bo tutaj trzeba przemyśleć 573865387 możliwości dopasowania wszelakich ikon

Sorry, ale musiałem

[Fojtu]

Ja po 25 grach (większość online) mam mocno mieszane uczucia.

1. Gra online jest zdecydowanie lepsza niż na żywo, bo gra pamięta o wszystkich Twoich bonusach. Na żywo jest to faktycznie męczące. Bonus tu, bonus tam, jeszcze tu okno i o kurde mam 3 to muszę coś z nimi zrobić.
2. Technologie są pierdółkami, ale jak się gra na kamień to są niezbędne.
3. Technologia ze złotym oknem jest "trochę" OP. Nie miałem gry, gdzie jej właściciel przegrał grę.
4. Strasznie bez sensu jest część designu gry, tylko utrudnia odbiór. NP. Dlaczego niebieskie robi na budynkach po prostu nie są konsekwentnie u góry, przecież i tak ustawienie tego budynku ma zerowe znaczenie. To samo na murach - mógłby być jakiś standard, że na przykład pierwszy czerwony róg jest zawsze u góry. Byłoby mniej rozkminiania niepotrzebnego i przekręcania w głowie płytek. Do tego ta mało przejrzysta plansza, meh.
5. Płytki punktowań i technologie - jakbym miał grać teraz na żywo, to pewnie był grał z wariantem, gdzie technologii i srebrnych mostów jest odkrytych gracze+1 a złote mosty są widoczne. Niestety online takiego wariantu nie ma, ale losowość tych płytek może czasem przegrać z czapy grę.

Na żywo bym tyle nie zagrał, ale do pykania asynchronicznie jest w sam raz.

[XLR8]

Po lekturze kilku Twoich postów mam wrażenie, że straszny z Ciebie maruda. Wygląda tak jakbyś celowo tak formułował posty żeby wyjść na kontrowersyjnego. Pewnie się mylę, ale tak to wygląda. A takie mam pytanie - większość gier, na które narzekasz kupujesz czy grasz na kupionych przez kolegów? Bo zauważyłem też coś takiego wśród swoich znajomych (i w sumie u siebie), że właściciel gry rzadziej na nią narzeka, a jeżeli się za nią nie zapłaciło to na przekór jedzie się po niej.

Wszystkie gry jakie oceniam są moje i grane w warunkach domowych z ekipą kolejnych marud

5. Płytki punktowań i technologie - jakbym miał grać teraz na żywo, to pewnie był grał z wariantem, gdzie technologii i srebrnych mostów jest odkrytych gracze+1 a złote mosty są widoczne. Niestety online takiego wariantu nie ma, ale losowość tych płytek może czasem przegrać z czapy grę.
Na żywo bym tyle nie zagrał, ale do pykania asynchronicznie jest w sam raz.

To była nasza kolejna konkluzja na koniec gry wczoraj. Zamiast faktycznie planować rozwój pod te bonusy, po prostu podnosimy 3 kafelki i patrzymy, który nam da więcej PZ i go dokładamy. To jest kolejny kiepski pomysł autora.

Do plusów zapomniałem jeszcze dorzucić minigry w szukaniu optymalnego toru wspinaczki po murze i katedrze. Dzięki tej minigrze liczy się też timing stawiania budynków vs zbieranie okien żeby się podbić do góry, ale nadal to tylko łyżka miodu w beczce dziegciu.

[dwaduzepe]

Macie racje, ale Praga na pewno nie jest na tyle gleboka gra.

[Cin]

Macie racje, ale Praga na pewno nie jest na tyle gleboka gra.

Aha, a na czym opierasz swoje "na pewno"?

[dwaduzepe]

Macie racje, ale Praga na pewno nie jest na tyle gleboka gra.

Aha, a na czym opierasz swoje "na pewno"?

Na rozgrywce w Prage, a na czym innym?

[Cin]

Macie racje, ale Praga na pewno nie jest na tyle gleboka gra.

Aha, a na czym opierasz swoje "na pewno"?

Na rozgrywce w Prage, a na czym innym?

Na podstawie swojej rozgrywki (jednej? ilu?) twierdzisz, że na pewno dla żadnego innego gracza Praga nie będzie grą, którą on doceni po kilku rozgrywkach. Jak???

[japanczyk]

Rozmowa o tym czy grę mozna ocenić po jednej czy 10 rozgrywkach przeniosłem tu: viewtopic.php?f=64&t=72895

[kurdzio]

Jesteśmy po 3 rozgrywkach (2 osobowych):

+ świetny mechanizm wyboru akcji na kole, który często powoduje wybór tych mniej korzystnych, ale z dodatkowymi PZ (albo wręcz przeciwnie - wybieramy dla nas lepszą, ale droższą)
+ brak poczucia niepotrzebnych akcji, zawsze jest coś do zrobienia
+ proste zasady, dobra instrukcja
+ fajny stosunek poziomu rozkminy do czasu rozgrywki (ok. 1,5h, na pewno da się zejść niżej)
+ oprawa graficzna w moim guście, świetne wykonanie

- mam wrażenie że w budynkach przy grze dwuosobowej jest za luźno
- rozkładanie/składanie gry jest trochę upierdliwe, insert znacznie poprawia komfort

Kolejne (po Bonfire) udane euro w które mieliśmy okazję zagrać. Szczerze polecam.