Zaginiona wyspa Arnak / Lost Ruins of Arnak (M. "Elwen" Stach, M. “Mín” Stachova)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: KamradziejTomal »

autopaga pisze: 27 lip 2021, 15:15 Po pierwsze to zależy o której stronie planszy mowa, jak dla mnie ciemna strona planszy jest zdecydowanie ciekawsze i wymusza odkrywanie stanowisk, ponieważ nie da się inaczej przejść połowy toru, może z jednym artefaktem dało by się to obejść. Na jasnej stronie szczególnie w na dużą liczbę graczy można olać odkrywanie stanowisk i cisnąć tor.
O i to jest ciekawa informacja bo ciemnej strony nie miałem nawet czasu zerknąć - dobrze rozumiem, że wtedy tor badań jest zblokowany przez odkrywanie? Bo brzmi to jak naprawdę świetny pomysł. Wogóle do momentu przeczytania instrukcji tak na 1h przed rozgrywką to nie wiedziałem, że ta gra ma dwie różne plansze - czym jeszcze się różnią?
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7334
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1108 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: detrytusek »

KamradziejTomal pisze: 27 lip 2021, 15:53
autopaga pisze: 27 lip 2021, 15:15 Po pierwsze to zależy o której stronie planszy mowa, jak dla mnie ciemna strona planszy jest zdecydowanie ciekawsze i wymusza odkrywanie stanowisk, ponieważ nie da się inaczej przejść połowy toru, może z jednym artefaktem dało by się to obejść. Na jasnej stronie szczególnie w na dużą liczbę graczy można olać odkrywanie stanowisk i cisnąć tor.
O i to jest ciekawa informacja bo ciemnej strony nie miałem nawet czasu zerknąć - dobrze rozumiem, że wtedy tor badań jest zblokowany przez odkrywanie? Bo brzmi to jak naprawdę świetny pomysł. Wogóle do momentu przeczytania instrukcji tak na 1h przed rozgrywką to nie wiedziałem, że ta gra ma dwie różne plansze - czym jeszcze się różnią?
Po prostu w pewnym momencie kosztem na torze badań jest nieużyty bożek. Zmiany nie są wielkie. Poza tym drugi asystent jest zgarniany jako wyczerpany i niektóre pola odkryć mają inne koszty (np 2 x but). Chyba tyle. Gra się trochę inaczej.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1540
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 204 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: Furan »

Moim zdaniem strona z jaskinią węża (czyli ta ,,taśma profesjonalna") to jest rzeczywisty tryb rozgrywki -> butki liczą się do czegoś więcej niż tylko namiotów, tor odkryć jest ciekawszy i na koniec zaśmieca nam talię strachem (więc czasem warto odpuścić dobijanie do końca na V rundę).
A co do ,,strategii wygrywających", to widziałem już i swoją i cudzą wygraną online z ujarzmieniem do 6-8 strażników (30-40 punktów!), więc da się. Kwestia jakie karty uda się kupić, w której rundzie, jak uda się ich użyć, jak wytrymuje się talię, w co idzie przeciwnik.

Porównanie obu plansz

Co do przydatności toru - w dodatku będą nowe nakładki na tor, więc to doskonale pokazuje gdzie tam jest mięso. :)
Ciekawostka - dla mnie największą zabawą jest odkrywanie nowych miejsc. To jest najlepsza i najfajniejsza część zabawy. Jajko-niespodzianka (podwójna, bo i strażnik). Niestety mega kosztowna (zbieranie kompasów zabiera mnóstwo akcji), więc wydawałoby się, że nie jest optymalną strategią do wygrania... ale kilka razy udało mi się wygrać mocno jadąc na odkryciach (wodolot + balon) online z wyjadaczami, więc to chyba znaczy, że nie jest niemożliwa do realizowania. :)
Udało się Czechom i to niesamowicie.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Die Burgen von Burgund
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: dwaduzepe »

W jaki sposob twoje zdobycie 30-40 pkt za ujarzemienia ma byc strategia wygrywajaca jak w Arnaku zeby wygrac trzeba miec zazwyczaj w przedziale 60-80 pkt. To te ujarzmienia to jest polowa tylko, czyli nadal zeby wygrac trzeba robic wszystko.
Piter1991
Posty: 37
Rejestracja: 05 lip 2011, 15:11
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: Piter1991 »

30-40 punktów jest z samych potworów i do tego 18-24 za symbole bożków (licząc pola pojedyncze), co już daje całkiem sensowny wynik.
Osobiście nie udało mi się jeszcze wygrać inaczej niż przez tor badań, ale widzę potencjał przy odpowiednich kartach w strategi, gdzie bardziej skupiamy się na potworach.

Z innej beczki jakie wyniki udało się wam osiągnąć ? U nas max to 86pkt, przy zgarnięciu 2x 11 pkt z badań.
wajwa
Posty: 2228
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 256 times
Been thanked: 402 times
Kontakt:

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: wajwa »

Zagrane na 3 i 2 osoby , no i w obu przypadkach bardzo przyjemny , raczej familijny , ale familijny plus tytuł.
Wyczuwam pewną powtarzalność , ale narazie to nie zarzut , bo jednak rozgrywka jest przyjemna i chce się grać póki co jeszcze raz i jeszcze raz.
Narazie w moich grach zwyciężał gracz który wymaksował track badań , ja wolę robić odkrycia , przy dobrym doborze kart artefaktów i przedmiotów jest potencjał , by i w ten sposób wygrywać.
Ogólnie powtórzę się , fajny przyjemny tytuł , łatwy do wytłumaczenia , bardziej rodzinny , ale i gracze znajdą tu coś dla siebie.
Dla mnie plus taki , że choć trza pokombinować to nie jest to móżdżenie , które powoduje przegrzanie zwojów.
Lubię cięższe tytuły , ale nie nakłonię do nich domowników , z Arnakiem nie ma tego problemu , mało tego rodzina sama proponuje i wrzuca grę na stół :wink:
Always look on the bright side of life
Wosho
Posty: 1441
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: Wosho »

Wczoraj wygralem na 3 os majac bodajze 60 punktow, jednego pokonanego potwora i lupka na samej gorze plus dwa hieroglify 11 i 2.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: konradstpn »

detrytusek pisze: 26 lip 2021, 17:05 Także, żeby na przyszłość może uciąć kolejne dywagacje o strategii wygrywającej chciałbym napisać, że:

W tej grze jest strategia wygrywająca. Trzeba robić wszystko.

Tak, są w niej również 3 strategie przegrywające :P
Czyli gramy jak po szynach :shock: W Talismanie to ja mogę przynajmniej zdecydować czy idę w prawo czy w lewo :lol:
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1739
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 108 times
Been thanked: 27 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: Tommy »

jakmis83 pisze: 26 lip 2021, 14:54 W związku z tym mam pytanie: czy żeby wygrać, koniecznie trzeba zainwestować w drogę naukową czy niekoniecznie?
Jeżeli to jest główny sposób, to będę rozczarowany...
Po 10+ partiach w 3 osoby powiem - nie jest to konieczne.
Tak nam się wydawało w pierwszych grach, ale ostatnio zaczyna przeważać wariant odkrywania nowych miejsc (osoba, która idzie tą drogą wygrywa, z minimalnym ruchem na drodze naukowej).

I jeden komentarz w bonusie - trzeba również pamiętać o kartach - nie w kontekście budowania talii - jest 5 rund i raczej szalenie dużo z tych kart nie będzie, ale one teżmają punkty i w zaciętych rozgrywkach okazuje się, że czasem karta lub dwie kupione z dobrymi punktami zwycięstwa robią różnicę.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
benek12345
Posty: 54
Rejestracja: 17 maja 2020, 16:06
Has thanked: 6 times
Been thanked: 17 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: benek12345 »

Piter1991 pisze: 28 lip 2021, 09:34 Z innej beczki jakie wyniki udało się wam osiągnąć ? U nas max to 86pkt, przy zgarnięciu 2x 11 pkt z badań.
Grałem 4 razy na BGA, najwięcej wyciągnąłem 93pkt odkrywając tylko dwa lub trzy stanowiska, bo rywale skupili się na odkrywaniu. 4 ujarzmione potwory i jedna płytka za 11pkt. Przez całą grę bardzo skrupulatnie dobierałem karty i często usuwałem niepotrzebne lub zapychające.

Wydaje mi się, że warto dostosowywać taktykę do innych graczy i maksymalizować opłacalność ruchów poprzez odpowiednią kolejność ich wykonywania.
ENDryu
Posty: 817
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 139 times
Been thanked: 29 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: ENDryu »

a ile mieli przeciwnicy? Bo ja mam prawie w kazdej partii ok. 70 pkt. idac roznymi drogami, ale moi wspolracze maja bardzo zblizony wynik. Moze Twoi wspolgracze Ci nie utrudniali nabicia wyniku? :wink:
Awatar użytkownika
antymon
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
Lokalizacja: Krk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: antymon »

Skorzystałam z okazji, że gra jest dostępna na bga. Obejrzałam tutorial i na początku mnie nie zachwycił (zasoby, bez interakcji), ale mleko się rozlało - jak znam zasady, to czemu nie spróbować.
Ogólnie tak - nadal uważam, że nie będzie to mój ulubiony tytuł (z wyżej opisanego powodu), jednakże... jestem po ok. 10 rozgrywkach. Zapewne jeszcze trochę pogram (o czym za chwilę), ale swojej wersji nie kupię.
Pozytywnym zaskoczeniem jest to, że gra na tym etapie wywołuje u mnie chęć rywalizacji - albo w odkrywaniu nowych stanowisk, albo 'wyprzedzenia' na torze badań.
W miarę sprawnie działa na 2 osoby (rozgrywka jest też bardziej dynamiczna, nawet gdy zdarzało mi się na początku szybko spasować).
Bardzo przyjemne jest wykręcanie dodatkowych ruchów w turze (czyli łączenie działania kart na ręce, zakupionych rzutem na taśmę artefaktów i bonusów z bożków i asystentów).
Nie można również zarzucić brzydoty tej grze - ma na prawdę soczyste ilustracje (szczególnie te strażników mi się bardzo podobają, nie raz przybliżałam obraz, żeby je sobie dokładniej pooglądać).
Ogólnie to bardzo przyjemny tytuł, który nie jest ciężki, ale nie wymaga też jakiegoś strasznego możdżenia (trzeba planować, ale nie jakoś bardzo do przodu).
Gra również ładnie wymusza przynajmniej częściowe robienie wszystkiego, udaje się wygrać zarówno przez tor badań jak i odkrywanie i poskramianie strażników (grałam rundę, gdzie przeciwnik wykupił sporo tych kafelków z punktami na górze toru badań, ale i tak przegrał bo nie przykładał się do eksploracji- a to dla mnie w praktyce oznacza, że nie muszę się zamykać w jakiejś sztywniejszej strategii i mogę dostosować się do tego co przyniesie talia przedmiotów i artefaktów). Powoduje to, że rozgrywka jest po prostu ciekawsza.
Losowość wprowadzona przez budowanie decku pozwoli na pewno na pobawienie się grą jeszcze przez chwilę (bo mechanicznie nie ma tutaj smaczków, które wyciąga się z czasem- dla porównania tak miałam z Tzolkinem), nie ma też takiego poczucia w połowie gry, że w silniczku coś nie zagrało i na pewno się przegrało- bo karty mogły podejść (to akurat na plus). Na pewno łatwo wprowadzić nowych graczy i po 1 rozgrywce nie ma asymetrii związanej z tym, że gra jakoś dużo bardziej wynagradza tych co lepiej ją znają.
Bardzo podoba mi się również to, że wszystko prócz kart zagranych ma swoje miejsce na planszy - czyli obszar gry zamyka się na niej. Niby nic szczególnego, ale jak gra się w więcej osób, a nie ma olbrzymiego stołu to ilość ekstra miejsca przeraża (chociażby taka terra mistyca).
ignacy.ni
Posty: 36
Rejestracja: 09 maja 2020, 16:42
Has thanked: 59 times
Been thanked: 72 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: ignacy.ni »

https://www.youtube.com/watch?v=SmESrQoVpjQ
Pojawiło się troszkę informacji na temat dodatku, który będzie zawierał 6 tytułowych liderów wprowadzając asymetrię w postaci indywidualnych talii początkowych i planszetek.
Ponadto znajdziemy też kilka dodatkowych kart, strażników oraz 2-stronny tor badań.
poxi
Posty: 240
Rejestracja: 28 kwie 2020, 21:37
Has thanked: 51 times
Been thanked: 106 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: poxi »

Jest już angielska instrukcja do dodatku: https://czechgames.com/files/rules/lost ... les-en.pdf

Jest dobrze, nawet bardzo. Spodziewałem się dodatku głównie z postaciami i dorzuconymi nowymi torami, tymczasem są nowe karty, nowe świątynie i strażnicy, nawet tryb z większą wymianą dostępnych do kupienia kart. Postacie są fajnie zróżnicowane, tory są ciekawie urozmaicone. Jedyna rzecz, która mnie drażni to większy kafelek szamana - utrudni zrobienie insertu.
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 812
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 128 times
Been thanked: 382 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: kurdzio »

Jest już angielska instrukcja do dodatku: https://czechgames.com/files/rules/lost ... les-en.pdf
Przeczytałem i podoba mi się, dodatek wprowadza wiele dobrego.
1. Wariant z czerwonym staffem banalny - można go po prostu wprowadzić do podstawki bo nie wymaga nowych komponentów, ale wymiana kart na rynku z pewnością się poprawi (zwłaszcza przy grach dwuosobowych).
2. Nowe tory świątyni wyglądają ciekawie, to po prostu więcej starego dobrego w nowej odsłonie.
3. Asymetryczność liderów jest największą nowością i tu nie mam zdania, na papierze wygląda fajnie.
4. Więcej kart, kafli i wszystkiego - zawsze na +

Czy kupię? Raczej nie, czuję że mój Arnak po jeszcze nastu partiach pójdzie pod młotek.
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 78 times
Been thanked: 334 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: hipcio_stg »

Łyknę ten dodatek jak aspirynę na ból głowy. Tylko w sumie to ja nie mam bólów głowy i nie biorę leków... to łyknę ten dodatek jak colę po drwalu :D
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: Pan_K »

Czy ktoś się orientuje, na ile insert od folded space: https://planszostrefa.pl/pl/p/Folded-Sp ... -LRA/12555 jest w stanie pomieścić również dodatek?

Patrząc po zdjęciach, w niektórych przypadkach może być problem. Ale jak ktoś używa, to może mieć lepsze wyobrażenie. A może producent (Folded Space) przekazało jakąś informację?

Kwestia wydaje się o tyle istotna z mojego punktu widzenia, że kilka rozgrywek w podstawkę pozwoliło mi docenić ten tytuł, rzut oka na dodatek sugeruje zakup. W tej sytuacji pytanie, czy jest sens inwestowania w aktualną wersję insertu?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: dwaduzepe »

Pan_K pisze: 08 paź 2021, 10:24 Czy ktoś się orientuje, na ile insert od folded space: https://planszostrefa.pl/pl/p/Folded-Sp ... -LRA/12555 jest w stanie pomieścić również dodatek?

Patrząc po zdjęciach, w niektórych przypadkach może być problem. Ale jak ktoś używa, to może mieć lepsze wyobrażenie. A może producent (Folded Space) przekazało jakąś informację?

Kwestia wydaje się o tyle istotna z mojego punktu widzenia, że kilka rozgrywek w podstawkę pozwoliło mi docenić ten tytuł, rzut oka na dodatek sugeruje zakup. W tej sytuacji pytanie, czy jest sens inwestowania w aktualną wersję insertu?
redrewno podobno zrobi insert do podstawki i dodatku
poxi
Posty: 240
Rejestracja: 28 kwie 2020, 21:37
Has thanked: 51 times
Been thanked: 106 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: poxi »

Pan_K pisze: 08 paź 2021, 10:24 czy jest sens inwestowania w aktualną wersję insertu?
Nie. Poczekaj na premierę dodatku. Powinny się pojawić uaktualnione inserty.
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 161 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: kozz84 »

Raz na jakiś czas na top 100 bgg wejdzie z impetem jakaś gra, w której nie jestem w stanie dostrzec tego czego inni dostrzegli. Jakim cudem 45 miejsce? Przed Netrunnerem, rftg, 7 cudów i wieloma innymi grami???

Gra jest ładna i to nawet bardzo. Piękna plansza (aczkolwiek pionowa orientacja :/). Piękne grafiki na kartach, polach, strażnikach. Przejrzyste ikony. Ale to tyle zalet jakie widzę w tej grze.

Gra opiera się na ciągłym mieleniu 5 surowców bez jakiegokolwiek ładu i składu. Gdzie nie pójdziesz coś dostaniesz. A co dostaniesz? Nie wiadomo, ponieważ pola worker placement są losowe... Z tego co zauważyłem w naszych grach ( gramy tylko na dwóch graczy) nie warto iść na odkryte wcześniej pola. Niewiadome pola dadzą z grubsza to samo, ale przy okazji dają dodatkowo: 3/6 punktów, potencjalnie kolejnych 5 punktów, bonus oraz możliwość oddania 1/2/3/4 punktów za kolejny bonus.

Deckbuilding również kuleje. Ponieważ jest tylko 5 rund kupione karty odpalą się 2-3 max (artefakty raz przy kupieniu i ewentualnie drugi raz). Strategia sprowadza się do znajomości lepszych/gorszych kart i kupowaniu tylko tych pierwszych. Już częściej używa się kafli asystentów, ponieważ wiele efektów pozwala na odkręcienie ich.

Ubogi worker placement z ubogim deckbuildingiem; zbyt skomplikowana jako gra familijna; zbyt prosta i zbyt losowa dla eurograczy.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1615
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 733 times
Been thanked: 1100 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: ave.crux »

Spoiler:
Zgadzam się w dużej mierze, ale nie zawsze sprowadza się to do największej opłacaloności odkrywania nowych wykopalisk. Nawet jak nie zagrasz danej karty to warto kupić dla samych punktów na koniec gry. Odkryte pola wiele razy przydadzą się o wiele bardziej jak chcesz zrobić combo wraz z torem nauki. Dodatkowo jedna strona planszy wymusza odkrywanie bożków aby móc iść dalej na torze nauki. Postawiłbym ją wyżej niż everdell, bo po prostu przyjemniej mi się gra i nie jestem w stanie zrobić combo jak w everdell, gdzie na jakimś etapie gry mam za dużo surowców, a brak możliwości kupna interesującej mnie karty. Tutaj wszystko sprowadza się do umiejętnego zarządzania surowcami i optymalnych ruchów tak aby zrobić jak najwięcej, a stracić przy tym jak najmniej.

Najbardziej nie podoba mi się tutaj to, że kupione wcześniej karty idą na spód talii, a nie na górę, gdzie zagralibyśmy ją w następnej turze oraz fakt, że żaden kafel terenu czy przeciwnikó nie ma żadnego napisu. Jak ja bym wolał aby można było postawić robotnika na "wraku aeroplau" niż "Tutaj".

Co do top100 bgg - świat staje na głowie, przesyt gierek i dobry marketing danegu tytułu psuje ranking. Już teraz na naszym gramywplanszówki.pl kur-nu-gi dostawało 10, a opinie były wydawane na podstawie fajności kampanii
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 501
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 154 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: ArnhemHorror »

ave.crux pisze: 11 paź 2021, 10:12 Najbardziej nie podoba mi się tutaj to, że kupione wcześniej karty idą na spód talii, a nie na górę, gdzie zagralibyśmy ją w następnej turze (...).
Biorąc pod uwagę fakt, że w tej grze talia gracza jest stosunkowo mała oraz to, że karty zagrane/odrzucone w danej rundzie umieszcza się na spodzie talii dopiero pod koniec rundy (a więc pod kartami kupionymi w tej rundzie), to bardzo często świeżo zakupioną kartę dobierzemy już w następnej rundzie. Posiadając wiedzę o tym gdzie w talii znajduje się taka karta, można też kombinować z efektami dobierania (np. efekt dobrania karty ze spodu umożliwia dobranie zakupionej karty jeszcze w tej samej rundzie). Moim zdaniem jest to ciekawy twist i pozwala na lepsze planowanie zakupów.

Edit: Mam tu na myśli twist względem klasycznego deckbuildingu ze stosem kart odrzuconych i tasowaniem wszystkiego. Odkładając zakupione karty na wierzch talii byłoby jeszcze prościej ;)
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1615
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 733 times
Been thanked: 1100 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: ave.crux »

wilecki pisze: 11 paź 2021, 10:39 Biorąc pod uwagę fakt, że w tej grze talia gracza jest stosunkowo mała oraz to, że karty zagrane/odrzucone w danej rundzie umieszcza się na spodzie talii dopiero pod koniec rundy (a więc pod kartami kupionymi w tej rundzie), to bardzo często świeżo zakupioną kartę dobierzemy już w następnej rundzie. Posiadając wiedzę o tym gdzie w talii znajduje się taka karta, można też kombinować z efektami dobierania (np. efekt dobrania karty ze spodu umożliwia dobranie zakupionej karty jeszcze w tej samej rundzie). Moim zdaniem jest to ciekawy twist i pozwala na lepsze planowanie zakupów.

Edit: Mam tu na myśli twist względem klasycznego deckbuildingu ze stosem kart odrzuconych i tasowaniem wszystkiego. Odkładając zakupione karty na wierzch talii byłoby jeszcze prościej ;)
W mage knight fajnie jest zrobione, że nowo zakupiona karta wchodzi na górę talii, więc otrzymasz ją w kolejnej turze.
W przypadku arnak gra promuje kupowanie kart w 1 i 2 rundzie, bo dzięki temu zagrasz dobre combo. Niestety bez umiejętności dobierania dodatkowych kart czy to z przedmiotu, czy to z pomocnika może spowodować, że rozgrywka będzie jałowa.

Osobiście w arnak gra mi się w miarę przyjemnie, ale odkryłem z powodu agricoli, że nie lubię eurasków, gdzie ilość rund jest jedynym wyznacznikiem końca gry. Wolę jednak spełnianie określonych warunków zwycięstwa, a następnie zliczanie (bądź nie) punktów.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
poxi
Posty: 240
Rejestracja: 28 kwie 2020, 21:37
Has thanked: 51 times
Been thanked: 106 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: poxi »

ave.crux pisze: 11 paź 2021, 10:12 Co do top100 bgg - świat staje na głowie, przesyt gierek i dobry marketing danegu tytułu psuje ranking.
Ranking BGG jest rankingiem popularności i słusznie, że wysoko na liście pojawiają się gry, które nagle stały się hitem i grała w nie znaczna większość graczy, vide Azul, Wingspan, Everdell, czy właśnie Arnak. Marketing tu bardzo pomaga, ale łatwo jest reklamować gry, które są ładne, przyjemne w kontakcie i przystępne, jeżeli chodzi o złożoność. Patrząc na sukces wspomnianych gier, można przyjąć, że tego obecnie oczekuje większość graczy, stąd ich wysokie miejsce w rankingu.
Czy Zaginiona wyspa Arnak jest wybitną grą? Zależy od gustu, dla mnie nie, choć bawię się przy niej bardzo dobrze. Czy Zaginiona wyspa Arnak jest wybitnym produktem w kategorii gier planszowych? Owszem, o tym świadczą liczby.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2021, 11:35 przez poxi, łącznie zmieniany 1 raz.
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 161 times

Re: Lost Ruins of Arnak / Zaginiona wyspa Arnak (Michal "Elwen" Stach, Michaela “Mín” Stachova)

Post autor: kozz84 »

ave.crux pisze: 11 paź 2021, 10:12 żaden kafel terenu czy przeciwnikó nie ma żadnego napisu. Jak ja bym wolał aby można było postawić robotnika na "wraku aeroplau" niż "Tutaj".
Również zwróciłem na to uwagę. Nazwy lokacji, strażników i asystentów dodała by trochę klimatu i tematu do gry. Teraz lokacje to dla nas "rubin", "kasa i strzała", "2 kompasy" itp.
ODPOWIEDZ