Nie mam tu reguły. Jak coś mi się spodoba to kupuję. Były przypadki, że jednorazowo poszło ponad 2k na gierkę (z dodatkami i bajerami)[/color]
2. czy zdarza Ci się przekroczyć założony budżet na gry?
Czasem. Jak się okazywało że gra jest dostępna tylko u "Januszy biznesu" a bardzo chciałęm ją mieć.[/color]
3. czy Twoje zakupy są przemyślane, czy często coś kupujesz pod wpływem chwili - zagrania jednej gry u kogoś, obejrzenia recenzji, przeczytania wątku na forum, nie mając wystarczającego rozeznania w tytule?
Jeśli zagrałem i mi się podoba na tyle by mieć swój egzemplarz to kupuję bez zbędnej zwłoki. Jeśli nie grałem w grę, to wtedy szperam po internecie w poszukiwaniu informacji. W takich przypadkach zakup jest dogłębnie przemyślany.[/color]
4. czy często kupujesz gry tylko z powodu tego, że jest na nie akurat dobra promocja i w sumie wcześniej konkretnej gry, aż tak nie potrzebowałeś, ale była ona w Twoim kręgu zainteresowanie, więc czemu nie?
Raczej nie. Promocja to nie jest główny wyznacznik. Zazwyczaj to co jest w promocji nie jest w moim kręgu zainteresowań.[/color]
5. czy zdarza Ci się kupić grę, co do której po zagraniu rozgrywki stwierdzasz, że w ogóle nie wpisuje się w Twoje gusta i tak naprawdę padłeś ofiarą marketingu, zdroworozsądkowo wiedząc, że to nie jest gra dla Ciebie?
Nie. CHyba że żona kazała kupić. ALe to wtedy padam ofiarą marketingu żony (nie wiem czy to się liczy)[/color]
6. czy grasz we wszystko co kupujesz i w jakim okresie od zakupu gry lądują na stole?
Zanim pojawiło się dziecko to w zasadzie wszystkie gry były ogrywane i najczęściej lądowały na stole od razu lub w najbliższy piątek. Teraz niestety wygląda to zupełnie inaczej. Mam nadzieję, że to przejściowe.[/color]
7. czy odsprzedajesz gry planszowe, w które nie grasz?
Nie bo gram we wszystko. Co prawda z różną częstotliwością ale każda gra prędzej czy później pojawi się po raz kolejny na stole. (Nawet Talisman został wyciągnięty po ponad 3 latach przerwy. Pewnie wróci za kolejne 3
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
8. ile rozgrywek średnio grasz w grę przed odsprzedaniem lub całkowitym odstawieniem jej?
Trudno powiedzieć. Raczej nie odstawiam gier na zawsze. [/color]
Wszystko zależy od gry. Niektóre gry ze względu na swoją specyfikę trudniej jest rozłożyć częściej niż raz na pół roku
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Generalnie lubię ogrywać solidnie swoje gry. A nowe tytuły są uzależnione od tego jak często się pojawiają.[/color]
10. czy często korzystasz z wspieram.to, kickstartera itd? jeżeli tak to z jakiego powodu nie korzystasz z tej formy zakupu gier lub dlaczego z niej korzystasz.
Do tej pory 5 razy. A skorzystałem z niej dlatego bo żona chciała
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
11. czy zdarza Ci się kupić grę w nadziei na to, że odsprzedasz ją drożej?
Nie. Nigdy nie kupiłem gry z takim założeniem. Choć jakbym znał przyszłość to może kupiłbym kilka egzemplarzy więcej Świata Dysku
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
12. Jeżeli na 11. odpowiedziałeś tak to czy zazwyczaj Ci się to udaje?
Nie dotyczy[/color]
13. czy kupujesz daną grę pomimo tego, że Twoje grono planszówkowe już dany tytuł posiada i i tak są nikłe szanse, że swój egzemplarz kiedykolwiek wyjmiesz na stół?
Gram głównie z żoną, więc nie kupiłbym gry w którą nie da się zagrać w dwie osoby. Każdą inną bym kupił.[/color]
14. czy kupujesz gry, ponieważ masz informację, że gra podrożeje lub nie będzie już dostępna i to jest jednym z głównych powodów zakupu albo wiesz ze z uwagi na przedsprzedaż część zawartości wg producenta jest eksluzywna?
Tylko jeżeli grę znam i chcę ją mieć. Przykładowo gdy na początku swojej przygody z planszówkami jarałem się Talismanem, i gdy padła informacja, że już nie będzie dodruków to kupiłem wszystkie brakujące dodatki.
Co do zawartości ekskluzywnej to zależy. Jeżeli są to jakieś elementy urozmaicające i usprawniające grę (np. dodatkowe karty, maty), to tak. Jeśli to jednak to ma być nic nie znaczący gadżet to raczej nie. Oczywiście dotyczy to gier, którymi jestem zainteresowany. Nie kupiłbym gry, która mnie nie obchodzi choćby nie wiem co tam dawali:)[/color]
nie chciałbym ponownie edytować postów, bo ktoś pisze w wątku na czerwono... Oszczędź mi pracy - Curiosity