Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
„Baron Voodoo” to abstrakcyjna gra kościana z asymetrycznymi zdolnościami postaci. Kluczem do zwycięstwa będzie wykorzystanie swoich zdolności, a także mocy przeciwników poprzez wykorzystywanie żetonów ofiar.
Gracze lubiący większą rywalizację mogą skorzystać z przygotowanych konfiguracji startowych. Dla jeszcze większego zróżnicowania gra dostarcza plansze i zasady do gry drużynowej 2 na 2. https://luckyduckgames.com/pl/gry/127-baron-voodoo
czy ktoś grał w ten abstrakt? jakieś wrażenia? bariera językowa?
Ostatnio zmieniony 16 paź 2021, 09:19 przez Beskid, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak duże jest pudełko i sama gra? Po zdjęciach na stronie LDG myślałem, że to jest małe pudełko i takie dość miniaturowe kości, a tymczasem dopiero po materiałach na YT widzę, że to jest chyba regularne pudło 30x30cm, i kości są dość standardowe, a plansze graczy są całkiem duże... plus funkcjonalna wypraska w pudełku.
Kurde, za taką cenę (i darmową przesyłkę) jaką dały LDG teraz w przedsprzedaży, to aż grzech nie skorzystać i sprawdzić
Teraz to się ludzie rzucają, a jak było na promocji urodzinowej to wtedy aż tak się nie nakręcali a była chyba podobna cena, bo wtedy właśnie ją kupiłam :p
Alextasha pisze: ↑14 sty 2022, 13:47
Teraz to się ludzie rzucają, a jak było na promocji urodzinowej to wtedy aż tak się nie nakręcali a była chyba podobna cena, bo wtedy właśnie ją kupiłam :p
Ech, zaczynam się łamać…
A czy podczas gry nie macie uczucia pozornego wyboru? Czyli, że jest mnóstwo opcji, ale tak na prawdę nie ma dużego znaczenia, co zrobicie.
A drugie: czy gra nie ma trochę dużo nieintuicyjnych reguł, o których ciągle się zapomina?
Miałem dwa takie zarzuty oglądając gameplaye i jest tylko jedna (pisana) recenzja na bgg, która częściowo je potwierdza. Przytoczę tutaj bez wiedzy i zgody autora:
Spoiler:
We found the level of choice both baffling and boring. You start with 10 cubes, one of which you’ll use to capture another cube. And you’ll be taking one of about 50 cubes. All of which can be manipulated in several ways. There’s your power. But then, for a small cost, you can use any of the other three player powers instead. All of these manipulate cube positions on the board. And of course, once you’ve taken a cube, you can probably manipulate the side/action on it that you pick. So this narrows your options down by, roughly, nothing
(i dalej)
But after a few games, it just feels samey – and none of the options you choose seem to make much real difference to the outcome. I then got very bored very quickly.
EsperanzaDMV pisze: ↑14 sty 2022, 10:47
Jak duże jest pudełko i sama gra? Po zdjęciach na stronie LDG myślałem, że to jest małe pudełko i takie dość miniaturowe kości, a tymczasem dopiero po materiałach na YT widzę, że to jest chyba regularne pudło 30x30cm, i kości są dość standardowe, a plansze graczy są całkiem duże... plus funkcjonalna wypraska w pudełku.
Kurde, za taką cenę (i darmową przesyłkę) jaką dały LDG teraz w przedsprzedaży, to aż grzech nie skorzystać i sprawdzić
Gdzieś mi się widziało, że 26x26 a więc mniejsze od standardowego.
azazelmo pisze: ↑14 sty 2022, 14:50
Ech, zaczynam się łamać…
A czy podczas gry nie macie uczucia pozornego wyboru? Czyli, że jest mnóstwo opcji, ale tak na prawdę nie ma dużego znaczenia, co zrobicie.
A drugie: czy gra nie ma trochę dużo nieintuicyjnych reguł, o których ciągle się zapomina?
Miałem dwa takie zarzuty oglądając gameplaye i jest tylko jedna (pisana) recenzja na bgg, która częściowo je potwierdza. Przytoczę tutaj bez wiedzy i zgody autora:
Spoiler:
We found the level of choice both baffling and boring. You start with 10 cubes, one of which you’ll use to capture another cube. And you’ll be taking one of about 50 cubes. All of which can be manipulated in several ways. There’s your power. But then, for a small cost, you can use any of the other three player powers instead. All of these manipulate cube positions on the board. And of course, once you’ve taken a cube, you can probably manipulate the side/action on it that you pick. So this narrows your options down by, roughly, nothing
(i dalej)
But after a few games, it just feels samey – and none of the options you choose seem to make much real difference to the outcome. I then got very bored very quickly.
Nieintuicyjnych zasad raczej nie. Czytałem instrukcję, kilka stron po polsku na stronie wydawcy. Raczej nie ma tam żadnej zasady, w której można by się pogubić. Ewentualnie można sobie wydrukować kartę pomocy z opisem bonusów na ściankach kości. Co do pozornych wyborów to też się nad tym zastanawiałem. Wybory ogólnie wydają się ciekawe ale tych kostek jest tak dużo, że właściwie zawsze znajdzie się jakiś dobry ruch, tak mi się wydaje. Wyjdzie w praniu, zamówiłem. Przestawianie kostek i odpalanie bonusów za zdejmowana kostkę przypomina mi Pięć klanów a to przyjemne skojarzenie. Podoba mi się teoretycznie możliwość ukrywania kostek rywali pod innymi kostkami ale szczerze mówiąc bez zagrania ciężko ocenić na ile interakcja jest kluczowa a ile wyścig do założonego poziomu punktowego.
Wiele razy pytaliście o polską instrukcję do Barona Voodoo od Lucky Duck Games. Nie było takiej, więc postanowiliśmy ją stworzyć! Monika i Piotrek połączyli siły i tak oto możemy udostępnić Wam polskie tłumaczenie instrukcji do tej gry. Sama zaś gra jest niezależna językowo.
Jeśli nie znacie jeszcze Barona Voodoo, a lubicie świetne i fajnie wykonane gry abstrakcyjne zachęcamy do obejrzenia naszego gameplaya: https://bit.ly/3Ga9S39.
To nie koniec dobrych wieści! Wraz z wydawnictwem Lucky Duck Games Polska przygotowaliśmy dla Was kapitalną promocję na ten tytuł, która rozpocznie się już dziś podczas naszego wieczornego liva! Będzie mega ogień!
Alextasha pisze: ↑14 sty 2022, 13:47
Teraz to się ludzie rzucają, a jak było na promocji urodzinowej to wtedy aż tak się nie nakręcali a była chyba podobna cena, bo wtedy właśnie ją kupiłam :p
To była chyba pierwsza wrzuta nt tej gry o której było w sieci niewiele, wtedy też założyłem ten wątek
Nawet dziś promocyjnie w zielonych kosztuje $19.99 więc skosiłaś w fajnej cenie
Sądząc z opinii nikt się nie rozczarował, raczej odwrotnie. Nawet mam wrażenie, że ta wiodąca recenzja na BGG była jakaś zmęczona i przez to łudząco nieprzychylna dlatego podlinkowałem zaskakująco pozytywne wrażenia z Meeple Mountain. Sporo osób kupiło grę w ciemno i szybko pojawiły się zachęcające video recenzje jak SMGP Kości tytuł zdecydowanie zasługuje na szerszą uwagę i schowek w kallaxie
Gra ma proste zasady choć wzbudzają one kilka wątpliwości. Wizualnie jest bardzo przyjemną grą. Kilka planszetek duchów, które wykonano jak należy, z ładnymi wycięciami i ładną grafiką. Kostki są duże, lekkie, drewniane, z czytelnymi oznaczeniami na ściankach. Oznaczenia już na pierwszy rzut oka sugerują swoje działanie. Generalnie w kwestii wykonania nie ma się do czego przyczepić. Na plus też fakt, że zajmuje bardzo mało miejsca na stole. Plansza główna ma jakieś 20x20 cm + plansze 4 duchów, każda z nich pewnie w okolicach 15x10 cm + mała kupka żetoników i to właściwie tyle.
Lubię gry abstrakcyjne. Czy rozgrywka w Barona Voodoo mi się podobała? No niestety tak sobie... Po pierwsze możliwości ruchu jest zbyt wiele. Każdy gracz ma od początku do końca gry cały czas sporo swoich kości, które może przesuwać i zdobywać "dusze" tzn inne kości które zbieramy, odpalamy akcje z jej ścianek i ostatecznie przenosimy do "zaświatów" zdobywając punkty w zależności od wielkości zebranego setu. Nawet jeśli ktoś nam nasze kości przykryje to bardzo łatwo uzyskać do nich dostęp bo koszt przesuwania kości na planszy jest bardzo tani. Każdy duch ma jedną darmową moc przesuwania ale też za 1 żetonik ofiarowania możemy skorzystać z mocy innego ducha. Cokolwiek by się nie działo, zawsze znajdziemy multum opcji na jakiś ruch. Nie lubię tak luźnych gier. To cecha gry, ktoś inny może to lubić. Może więc tak możemy pokierować naszą grą by uzyskać przewagę nad rywalami? Może i możemy ale ciężko nad tym zapanować w momencie gdy inni gracze mogą Ci podbierać kości albo mogą je zamieniać ze swoimi. I gdyby jeszcze to działo się sporadycznie to pół biedy. Ale takich roszad przez całą partie było co najmniej kilkanaście co właściwie niweczy jakiekolwiek realizowanie strategii. Summa summarum ten cały chaos z jednoczesnym dostępem do zbyt wielu kości, wielu opcji ich przesuwania na planszy, sprawia że nie odczuwam żadnej satysfakcji z rozgrywki. Nie było tu zaskakująco dobrych ruchów albo jakichś trudnych sytuacji, z których aby wyjść, trzeba było mocniej ruszyć głową. Na tą chwilę jakieś 5-6/10. Chętnie zagram na więcej graczy ale nie bardzo widzę opcje by, skład osobowy coś tu zmienił.
Widzisz, a ja mam zupełnie odmienną opinię. Planszowe newsy swój gameplay ciągnęło ponad godzinę, mi rozgrywka dwuosobowa zajęła może 15-20 minut? Szybko i fajnie. Bardzo mi się ta gra spodobała.
Dziwiłem się dlaczego planszowe na dzień dobry nie zjadało kostek przeciwnika, po Twoim opisie gdzie niby masz dużo ruchów wnioskuję, że też pierwsze co robiłeś nie było "zabieranie kostek przeciwnikowi". Po paru turach, zostaliśmy z 4-5 kostkami i było już ciężej. Bardzo przyjemna rozgrywka, taka lekka, szybkie ruchy, kombosy. Jestem zauroczony. Takie 8/10. Ważne, że szybkie, kolorowe i dobrze chodzi na 2 osoby. Fajna odskocznia od cięższych tytułów.
POLSKA INSTRUKCJA
POLSKA INSTRUKCJA