Mnie tytuł nie boli. W sensie: wolałbym, żeby był podmrok zamiast potworka, ale ma to dla mnie marginalne znaczenie. A będzie przynajmniej powód do żartów przy każdorazowym rozłożeniu planszy na stole.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tyle, ze koszt figurek sprawia, ze koszt całej gry urasta do 300 zł...Gromb pisze: ↑28 paź 2021, 17:43 Tytuł intrygujący, bardziej skupiłbym się na błędach na kartach, czy są takowe. Sama nazwa mnie nie przeszkadza, można przelecieć po niej oczami i skupić się na grze. Niezrozumiała decyzja wydawcy, z takim potworkiem słownym.
Fajnie, że jest dodatek zawarty w środku, smuteczek, że nie ma plastikowych figurek, ale na forum już ogarnięto ekwiwalenty. Przy tym wszystkim, to naprawdę świetna gra i żal byłoby jej nie poznać.
Jakiś zestaw figurek pojawił się na all… podobne do tych z forum no i cena z takim zestawem to nie 300zł a 400złjapanczyk pisze: ↑28 paź 2021, 17:47Tyle, ze koszt figurek sprawia, ze koszt całej gry urasta do 300 zł...Gromb pisze: ↑28 paź 2021, 17:43 Tytuł intrygujący, bardziej skupiłbym się na błędach na kartach, czy są takowe. Sama nazwa mnie nie przeszkadza, można przelecieć po niej oczami i skupić się na grze. Niezrozumiała decyzja wydawcy, z takim potworkiem słownym.
Fajnie, że jest dodatek zawarty w środku, smuteczek, że nie ma plastikowych figurek, ale na forum już ogarnięto ekwiwalenty. Przy tym wszystkim, to naprawdę świetna gra i żal byłoby jej nie poznać.
w tej cenie kupiłem angielską wersję z insertem
Zastanawiam się nad wymianą komponentów na polskie, ale poczekam na informację jak z jakością tłumaczenia
Co do tytułu to tak dla przypomnienia - Underdark w polskiej wersji D&D tez nie jest tłumaczony ze względów licencyjnych.
Popraw mnie jeśli się mylę, ale Rebel nie jest chyba wydawcą tej gry, a jedynie dystrybutorem.
Dokładnie o tym pisałem wcześniej - fakt, że w jednym kraju można przetłumaczyć "Underdark" na rodzimy język, a w innym (Polska) już nie, to jest nieśmieszny żart i traktowanie graczy z części krajów jako tych 'gorszego sortu'. Mnie to osobiście strasznie wkurza, że używa się argumentu "licencja!", podczas gdy ta sama licencja w innym kraju pozwala już na więcej... Jeśli we Francji gra może się nazywać "Tyrans de l’Ombreterre", to naprawdę w Polsce mogła się zatem nazywać "Tyrani Podmroku".
ale plansza nie jest zepsuta, to ze tobie sie jakis napis na niej nie podoba nie obniza jej funkcjonalnosci i nie czyni zepsutąPaskuder pisze: ↑29 paź 2021, 00:03 @ciuniek
Rebel jest dystrybutorem który powinien ten babol reklamować u wydawcy gf9 i żądać przedruku zepsutego komponentu a nie urządzać sobie śmichy chichy na poziomie pryszczatej gimbazy.
Dla mnie plansza jest zepsuta co uzasadnia reklamację. A co sobie gf9 zrobi ze stosem wadliwych plansz to wybacz mam tak głęboko w (_!_) że nie jesteś sobie w stanie tego nawet wyobrazić. Jak dla mnie mogą wyrzucić, zutylizować na papier toaletowy a nawet usypać wielki stos, podpalić i tańczyć dookoła na golasa w rytm tamtamów.