Graszki.pl i MBP Opole - dziękujemy za wczoraj
Panowie dzięki za tak wyborny wieczór z doskonałymi grami i Wiedźmią Skałą
18NEB - super, że zagraliśmy, inwestycja się zwraca
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Bardzo fajna szybka gra, trochę mnie meczą niejasności w zasadach, ale skoryguję do następnej razy.
(Zamiana firmy prywatnej w SR to jest akcja a nie gratis - źle powiedziałem Wojtkowi. Z tym licytowaniem/pasowaniem nadal czytam)
Nebraska to takie jakby mniejsze 1846 z ciekawymi twistami. Ciekawe firmy prywatne - ta co dawała kasę za kafle hoho, ciekawe spółki (intrygują mnie te małe i możliwość posiadania 100% udziałów) ,sprytna mapa wschód -zachód (tzw. lewo-prawo(R) ) i blokowanie, objazdy. Dzieje się.
Cały czas zapominałem o wypłacie 50/50 i to mnie zgubiło, a mógł wstrzymać też eh. Train rush był zacny i to lubię! Czarek mnie doskonale skasował, to lubię! Moje gapiostwo i tak naprawdę złe liczenie dostępnych pociągów i masz babo bankruta, to lubię! Piękno tych gier było obecne całą partię.
Jacek marudził, jak zwykle, "nie ogarniał", jak zwykle , a wygrał - ale wstyd
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
trzeba Go zacząć traktować poważnie przy planszy i nie nabierać się na te tanie socjotechniczne sztuczki
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Ostatnio w czokapika tak samo, cicha woda, a portfolio długie.
Bardzo dziękuję za grę, super się gra na żywo w pociągi, piękna sprawa
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Bawiłem się doskonale - te emocje, kombinowanie, planowanie, dogryzanie i śmianie się z Jacka bo nie ogarnia , który finalnie wygrywa
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
(zwycięzców się nie sądzi, ale trolluje). Liczę na rychłą powtórkę i postaram się wygospodarować czas przed wyjazdem.
raz jeszcze szczere podziękowania
Na dobitkę Wiedźmia Skała - gra doktora Knizi. Każdy mówił jakie to dobre! ale nie dla mnie
dla mnie jest to przede wszystkim pasjans i to mnie skutecznie odpycha od tej gry, no tak już mam. Zasady proste, mechanicznie sprytne, mega przypomina sucharmistrza Felda z lawiną punktów z każdego źródła. Optymalizowanie jak wycisnąć 5 akcji z jednej daje satysfakcję i jak potem się otwiera ciąg zdarzeń to jest takie małe łał. No wszystko spoko, ale to pasjans
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
jak będzie na telefon to sobie kupie, będę grał w przerwach w pracy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Na 4 osoby zdecydowanie za długie, ale na planszy ciasno i to było dla mnie OK-czuć wyścig. Na 2 jak grałem było szybciutko - wielki plus, bo w sumie w godzinę można 2 razy pyknąć, ale za to w szklanej kuli zbyt łatwo i można walić kontrakt za kontraktem (czy jak te zwoje się zwą). Na 3 wydaje się idealnie - bezie równowaga. To też spoko, bo gra nie będzie powtarzalna nigdy.
Tak naprawdę grę determinuje dociąg swoich kafelków i robienie z nich comba, co A) jest czasem wkurzające (głupia losowość) B) daje pole do długofalowego planowania, bo widzę pod co mam grać - ale optymalizować na 4 osoby, gralibyśmy 2 godziny...
Naprawdę sprytna mechanicznie gra, ale czemu bez mordowania wiedź przeciwnika?? czekam na dodatek
kłaniam się i do następnego razu!