18xx
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: 18xx
Czy inwestuje ktoś w 18Korea?
Zapytuję, gdyż Chłopaki z RoB wrzucili poradnik jak kupić u Koreańczyka
Ja tam odpuszczam, czekam na info z rozgrywek, ale badam rynek
A pytanie Sir_Yaro o granie solo zmroziło mi parę w tłokach
jedyny bot jakiego znam to Vaclav w 18CZ na 2 graczy. Gdzieś jeszcze jest bot (Lonny?) ale to warianty na 2 graczy.
(18xx solo. Brrrrrr - tutaj wydaje dźwięk taki jak sideshow Bob kiedy nadepnął na grabie )
Zapytuję, gdyż Chłopaki z RoB wrzucili poradnik jak kupić u Koreańczyka
Ja tam odpuszczam, czekam na info z rozgrywek, ale badam rynek
A pytanie Sir_Yaro o granie solo zmroziło mi parę w tłokach
jedyny bot jakiego znam to Vaclav w 18CZ na 2 graczy. Gdzieś jeszcze jest bot (Lonny?) ale to warianty na 2 graczy.
(18xx solo. Brrrrrr - tutaj wydaje dźwięk taki jak sideshow Bob kiedy nadepnął na grabie )
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: 18xx
Kiedyś Wam opowiadałem o 18CZ, jak graliśmy w 1824 bodajże tak mnie słuchasz foch!
Gracz 1 stawia/nie stawia tory
Gracz 2 stawia/nie stawia stację - za Vaclava znaczy
(Kolejność wyznacza kasa po SR)
Vaclav zawsze łyka pociągi do firm, dostaje losową spółkę (są 3 rodzaje w kolejnych fazach gry) i zawsze wypłaca.
No i tyle zasad.
Wirtualny gracz jest jeszcze w 18DO (no przecież), ale gdzieś jeszcze był...
Automy faktycznie brak w tych grach. Nawet nie wiem jak działa solo w 1862. (Solo to tylko Han)
18xx solo...
Spoiler:
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: 18xx
Solo w 1862:
- tasujesz wszystkie nieprezydenckie certy i rozkladasz w 9 splayów po 6 certyfikatów (stosiki rozsunięte tak, aby było widać co pod spodem)
- 4 firmy odpadają (ich certyfikaty zostają w splayach) i blokują całkowicie startowe hexy
- karty z wierzchu splayów można przekładać, kupować albo odrzucać (sprawiając, że dana firma odpada i blokuje hex)
- float firmy od 30%, kolejność permitów, które firmy dostaną jest losowana na początku
- losujemy kafelki kolejnosci zeby okreslic ile gra kupi pociagow (1-3) po kazdym OR
- robi się trochę taka zabawa w freecell + 18xx
- tasujesz wszystkie nieprezydenckie certy i rozkladasz w 9 splayów po 6 certyfikatów (stosiki rozsunięte tak, aby było widać co pod spodem)
- 4 firmy odpadają (ich certyfikaty zostają w splayach) i blokują całkowicie startowe hexy
- karty z wierzchu splayów można przekładać, kupować albo odrzucać (sprawiając, że dana firma odpada i blokuje hex)
- float firmy od 30%, kolejność permitów, które firmy dostaną jest losowana na początku
- losujemy kafelki kolejnosci zeby okreslic ile gra kupi pociagow (1-3) po kazdym OR
- robi się trochę taka zabawa w freecell + 18xx
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: 18xx
Wysłałem maila zaczepnego, dostałem informację odnośnie płatności itp
I z drugiej strony patrzę co to i czytam o tym.
Mankament będzie że firmy prywatny będą miały szlaczki zamiast angielskiego... Tłumaczenie będzie osobno.
Re: 18xx
Czołem, sam jeszcze w 18xx nie grałem ale planuję wejść w temat i przez kilka ostatnich dni robię research na ich temat, powiem w skrócie czego się dowiedziałem.
Po pierwsze faktycznie 1830 kupisz najtaniej na amazon.pl. Niestety z tego co czytałem nie jest to idealny wybór na swojego pierwszego 18xx, a już w ogóle na pewno nie dla dwóch graczy, działa najlepiej od 4+ graczy z uwagi na to że jest to tzw tytuł "giełdowy" tzn giełda w niej odgrywa większą rolę i jest bardziej rozbudowana.
Niestety ogólnie 18xx to nie najlepsze gry na dwóch graczy ale są pewne wyjątki.
Z tego co się dowiedziałem to najlepsze na początek są: 18Cheaspeak (+3graczy) cały internet polecam ten tytuł na swojego pierwszego 18xx, jest to pełny 18xx z kilkoma uproszczeniami dla początkujących.
Wracając do dwóch graczy polecane jest 1846 z wariantem nieoficjalnym dla 2 osób, tyle że ten tytuł ma inny core niż pozostałe 18xx więc jak go poznasz jako pierwszy Twój 18xx to w innych tytułach będziesz się musiał paru rzeczy oduczyć.
Jest też tytuł który ja wybrałem, 18Cz, tytuł który ma podobno najlepszy tryb dwuosobowy gra się z botem którym sterują gracze na przemian, i jest to tzw tytuł operacyjny w którym większą rolę odgrywa plansza, budowa torów i puszczanie pociągów, giełda jest bardziej drugoplanowa w tym tytule.
To tak w skrócie na szybko.
Mam nadzieję że trochę pomogłem.
- Abizaas
- Posty: 1049
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 619 times
- Been thanked: 766 times
Re: 18xx
Sam też robiłem trochę research i widzę że doszedłeś do podobnych wniosków co ja. Niestety, ja nie wybieram sam i moja narzeczona twierdzi że wszystkie 18xx są tak brzydkie że nie ma zamiaru w nie grać, właśnie poza 1830. Ciężar akurat u mnie nie gra roli bo gramy w przeróżne ciężkie gry więc nie musimy zaczynać od najłatwiejszej. Wiem też że inne tytuły lepiej chodzą na dwie osoby, ale czytałem parę opinii że 1830 przynajmniej nie jest złe. Jak już jej siądzie 18xx to pomyślimy nad 18cz i 1846.Golin pisze: ↑03 lis 2021, 16:29Czołem, sam jeszcze w 18xx nie grałem ale planuję wejść w temat i przez kilka ostatnich dni robię research na ich temat, powiem w skrócie czego się dowiedziałem.
Po pierwsze faktycznie 1830 kupisz najtaniej na amazon.pl. Niestety z tego co czytałem nie jest to idealny wybór na swojego pierwszego 18xx, a już w ogóle na pewno nie dla dwóch graczy, działa najlepiej od 4+ graczy z uwagi na to że jest to tzw tytuł "giełdowy" tzn giełda w niej odgrywa większą rolę i jest bardziej rozbudowana.
Niestety ogólnie 18xx to nie najlepsze gry na dwóch graczy ale są pewne wyjątki.
Z tego co się dowiedziałem to najlepsze na początek są: 18Cheaspeak (+3graczy) cały internet polecam ten tytuł na swojego pierwszego 18xx, jest to pełny 18xx z kilkoma uproszczeniami dla początkujących.
Wracając do dwóch graczy polecane jest 1846 z wariantem nieoficjalnym dla 2 osób, tyle że ten tytuł ma inny core niż pozostałe 18xx więc jak go poznasz jako pierwszy Twój 18xx to w innych tytułach będziesz się musiał paru rzeczy oduczyć.
Jest też tytuł który ja wybrałem, 18Cz, tytuł który ma podobno najlepszy tryb dwuosobowy gra się z botem którym sterują gracze na przemian, i jest to tzw tytuł operacyjny w którym większą rolę odgrywa plansza, budowa torów i puszczanie pociągów, giełda jest bardziej drugoplanowa w tym tytule.
To tak w skrócie na szybko.
Mam nadzieję że trochę pomogłem.
- Galatolol
- Posty: 2337
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 933 times
Re: 18xx
Ostatnio było coś wspominane o licytacji w 1830 (czy ogólnie "wodospadowej") i akurat w obecnej partyjce na Board18 mieliśmy interesującą sytuację jej dotyczącą, więc pokuszę się o spisanie paru spostrzeżeń (konkretnie dotyczących gry 4-osobowej).
Założenia wstępne:
– moce prywatnych nie mają znaczenia
– woli się uniknąć P6 (jedyna niesprzedawalna prywatna, więc nie wypompujemy kapitału)
– P5 + priorytet + co najmniej 335$ to bardzo mocne (a potencjalnie wygrywające grę) kombo (umożliwia graczowi z P5 wypłynięcie PRR w pierwszym SRze, czyli ma pewność sprzedaży P5 firmie tak wcześnie, jak tylko się da, co sprawi, że znacznie odjedzie innym graczom)
Pomijam kwestię tego, na co stawiamy na początku. Powiem tylko że postawienie od razu 200$ na P5 nie jest głupie, bo i tak za mniej ona nie pójdzie (więc przyspiesza aukcję), a nawet może zniechęcić kogoś do wejścia w nią ("co tak drogo, sami się tam bijcie").
Po 6 ruchach mamy taką sytuację:
Ruch Toma. Stawia 50 na P2. Xenir oczywiście kupuje P1, bo dostanie P4 "za darmo". Potem aukcja o P2 Toma z Arielem. Ariel odpuszcza. Aukcja o P3 mnie z Tomem. Podbijam w okolice granicy opłacalności i odpuszczam, bo mi zależy na P5 i forsie na potencjalne otworzenie PRR. Potem aukcja o P5 mnie z Arielem. Wygrywam za 245$ (teoretycznie do 265$ mógłbym iść, by wciąż mieć 335$ gotówki, ale nie wiem, czy za aż tyle by się opłacało). Ariel kupuje P6, bo nie ma żadnego dochodu, więc gdyby każdy spasował, to byłby do tyłu. Dostaję priorytet.
Oczywiście otworzę PRR i będę w dobrej sytuacji, ale w tym konkretnym przypadku Xenir jest najpewniej w jeszcze lepszej, bo znacznie taniej (135$ wobec moich 245$) dostał coś porówywalnego (taki sam dochód – 25$ – i możliwość odsprzedaży za tylko 60$ mniej: 260$ wobec moich 320$).
Myślę, że Tom popełnił błąd. Wg mnie należało (sam zresztą to zrobiłem, idąc na P3 w swoim drugim ruchu) kierować się następującą regułą kciuka:
– jeśli "wyciągnięcie korka" (kupno P2) nie daje mi żadnej prywatnej "za darmo", idę na prywatną mającą jedną tylko stawkę na sobie. W przypadku remisu idę na tę, gdzie postawił gracz najwcześniej po mnie w kolejności graczy.*
Ja tak zrobiłem i przez to dla Toma wyciąganie korka już nie było atrakcyjne. Gdyby on też tak zrobił (poszedł w P4), wtedy Xenir najpewniej poszedłby w P2 i mielibyśmy jako-taką gwarancję, że każda prywatna pójdzie za sensowną cenę (bo każda będzie licytowana indywidualnie). A choćby nie poszedł w P2, Ariel dostałby "za darmo" tylko P1 i P2, co jest nieporównywalne z P1 i P4.
Tom tłumaczył, że kierował się bardziej tym, żeby zwycięzca P5 nie miał też priorytetu, niż tym, by ktoś nie dostał prywatnej "za darmo". Jest to jakiś argument, ale w tym konkretnym przypadku nie bardzo wiem, jak to miało zadziałać.
W momencie licytacji o P5 ja i Ariel nie mieliśmy żadnej innej prywatnej. I z tym się wiąże kolejna obserwacja: jako, że byłem dokładnie po nim, byłem w znacznie lepszej sytuacji. Było właściwie pewne, że przegrany tej licytacji weźmie P6. Tylko jeśli to byłbym ja, priorytet trafiłby do Toma (a więc brak P5 + priorytetu). Jeśli to byłby Ariel, priorytet trafiłby do mnie. I tak się stało.
*Dawniej moją regułą kciuka w takiej sytacji było dołożenie się do najdroższej spośród prywatnych z jedną stawką. To też ma sens, bo im droższa pójdzie "za darmo", tym gorzej, ale mam wrażenie, że moje nowe podejście jest stabilniejsze, bo sprawia, że osoba, którą "uwaliliśmy" teraz sama ma interes w przyblokowaniu kolejnej itd.
To zresztą pokazuje, jak ta aukcja jest dobra, że mimo zawsze takich samych prywatnych i prostych reguł (chociaż w sumie jak na licytację wcale nie takich prostych ), ciągle coś nowego się znajduje.
Założenia wstępne:
– moce prywatnych nie mają znaczenia
– woli się uniknąć P6 (jedyna niesprzedawalna prywatna, więc nie wypompujemy kapitału)
– P5 + priorytet + co najmniej 335$ to bardzo mocne (a potencjalnie wygrywające grę) kombo (umożliwia graczowi z P5 wypłynięcie PRR w pierwszym SRze, czyli ma pewność sprzedaży P5 firmie tak wcześnie, jak tylko się da, co sprawi, że znacznie odjedzie innym graczom)
Pomijam kwestię tego, na co stawiamy na początku. Powiem tylko że postawienie od razu 200$ na P5 nie jest głupie, bo i tak za mniej ona nie pójdzie (więc przyspiesza aukcję), a nawet może zniechęcić kogoś do wejścia w nią ("co tak drogo, sami się tam bijcie").
Po 6 ruchach mamy taką sytuację:
Ruch Toma. Stawia 50 na P2. Xenir oczywiście kupuje P1, bo dostanie P4 "za darmo". Potem aukcja o P2 Toma z Arielem. Ariel odpuszcza. Aukcja o P3 mnie z Tomem. Podbijam w okolice granicy opłacalności i odpuszczam, bo mi zależy na P5 i forsie na potencjalne otworzenie PRR. Potem aukcja o P5 mnie z Arielem. Wygrywam za 245$ (teoretycznie do 265$ mógłbym iść, by wciąż mieć 335$ gotówki, ale nie wiem, czy za aż tyle by się opłacało). Ariel kupuje P6, bo nie ma żadnego dochodu, więc gdyby każdy spasował, to byłby do tyłu. Dostaję priorytet.
Oczywiście otworzę PRR i będę w dobrej sytuacji, ale w tym konkretnym przypadku Xenir jest najpewniej w jeszcze lepszej, bo znacznie taniej (135$ wobec moich 245$) dostał coś porówywalnego (taki sam dochód – 25$ – i możliwość odsprzedaży za tylko 60$ mniej: 260$ wobec moich 320$).
Myślę, że Tom popełnił błąd. Wg mnie należało (sam zresztą to zrobiłem, idąc na P3 w swoim drugim ruchu) kierować się następującą regułą kciuka:
– jeśli "wyciągnięcie korka" (kupno P2) nie daje mi żadnej prywatnej "za darmo", idę na prywatną mającą jedną tylko stawkę na sobie. W przypadku remisu idę na tę, gdzie postawił gracz najwcześniej po mnie w kolejności graczy.*
Ja tak zrobiłem i przez to dla Toma wyciąganie korka już nie było atrakcyjne. Gdyby on też tak zrobił (poszedł w P4), wtedy Xenir najpewniej poszedłby w P2 i mielibyśmy jako-taką gwarancję, że każda prywatna pójdzie za sensowną cenę (bo każda będzie licytowana indywidualnie). A choćby nie poszedł w P2, Ariel dostałby "za darmo" tylko P1 i P2, co jest nieporównywalne z P1 i P4.
Tom tłumaczył, że kierował się bardziej tym, żeby zwycięzca P5 nie miał też priorytetu, niż tym, by ktoś nie dostał prywatnej "za darmo". Jest to jakiś argument, ale w tym konkretnym przypadku nie bardzo wiem, jak to miało zadziałać.
W momencie licytacji o P5 ja i Ariel nie mieliśmy żadnej innej prywatnej. I z tym się wiąże kolejna obserwacja: jako, że byłem dokładnie po nim, byłem w znacznie lepszej sytuacji. Było właściwie pewne, że przegrany tej licytacji weźmie P6. Tylko jeśli to byłbym ja, priorytet trafiłby do Toma (a więc brak P5 + priorytetu). Jeśli to byłby Ariel, priorytet trafiłby do mnie. I tak się stało.
*Dawniej moją regułą kciuka w takiej sytacji było dołożenie się do najdroższej spośród prywatnych z jedną stawką. To też ma sens, bo im droższa pójdzie "za darmo", tym gorzej, ale mam wrażenie, że moje nowe podejście jest stabilniejsze, bo sprawia, że osoba, którą "uwaliliśmy" teraz sama ma interes w przyblokowaniu kolejnej itd.
To zresztą pokazuje, jak ta aukcja jest dobra, że mimo zawsze takich samych prywatnych i prostych reguł (chociaż w sumie jak na licytację wcale nie takich prostych ), ciągle coś nowego się znajduje.
Re: 18xx
Mam takie pytanie - czy też prośbę o radę - o gry od AAG:
Gdzieś na bgg pisał ten cały Scott, że gry z tych kolejnych fal raczej nie będą dodrukowywane, raczej są to jednorazowe druki. W związku z tym trochę zacząłem sie zastanawaić nad kupnem jednego czy dwóch tytułów niejako na zapas, bez zamiaru grania w najbliższym czasie (ponieważ są to raczej bardziej skomplikowane gry - najbardziej chodzi mi po głowie Harzbahn 1873 obecnie, chociaż wiem, że to jest gra z Wave 5 i pewnie mogę poczekać, ale myślałem też np. o 1822). I tu pytania:
1. Czy w ogóle jest po co się martwić?
2. Czy któraś z tych gier masowo drukowanych już się wyczerpała? Nie wiem co było w wave 1, ale znalazłem np., że wave 2 składało się z 1849, 1822MX, 18NewEngland... wszystkie są dostępne na stronie. Jeżeli był przypadek końca nakładu, czy Scott coś na ten temat wspominał wcześniej?
3. Czy te zabójcze ceny AAG kiedykolwiek są obniżane, czy raczej trzeba się z nimi pogodzić? Widziałem że na stronie można wpisać jakieś kody rabatowe, zgaduję że dostać je można przy zakupie tylko?
Gdzieś na bgg pisał ten cały Scott, że gry z tych kolejnych fal raczej nie będą dodrukowywane, raczej są to jednorazowe druki. W związku z tym trochę zacząłem sie zastanawaić nad kupnem jednego czy dwóch tytułów niejako na zapas, bez zamiaru grania w najbliższym czasie (ponieważ są to raczej bardziej skomplikowane gry - najbardziej chodzi mi po głowie Harzbahn 1873 obecnie, chociaż wiem, że to jest gra z Wave 5 i pewnie mogę poczekać, ale myślałem też np. o 1822). I tu pytania:
1. Czy w ogóle jest po co się martwić?
2. Czy któraś z tych gier masowo drukowanych już się wyczerpała? Nie wiem co było w wave 1, ale znalazłem np., że wave 2 składało się z 1849, 1822MX, 18NewEngland... wszystkie są dostępne na stronie. Jeżeli był przypadek końca nakładu, czy Scott coś na ten temat wspominał wcześniej?
3. Czy te zabójcze ceny AAG kiedykolwiek są obniżane, czy raczej trzeba się z nimi pogodzić? Widziałem że na stronie można wpisać jakieś kody rabatowe, zgaduję że dostać je można przy zakupie tylko?
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: 18xx
Dzisiaj kurier odwiedzil z zaskoczenia przekazal paczke
Teraz instrukcja i rozlozenie na stole, i test wersji solo.
Chodz wiem w 18xx gramy z ludzmi, ale mnie zastanwiam ten tryb.
Spoiler:
Chodz wiem w 18xx gramy z ludzmi, ale mnie zastanwiam ten tryb.
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: 18xx
Ad 1 - Jest tyle osiemnastek i co rusz pojawiają się nowe, że jeśli nie jesteś jakoś specjalnie zafiksowany na konkretny tytuł, to ja bym się nie przejmował, a jeśli już to brałbym 1817 (obiektywnie) i 18Mex (subiektywnie ), ew. 1822dżodżo pisze: ↑07 lis 2021, 20:05 Mam takie pytanie - czy też prośbę o radę - o gry od AAG:
Gdzieś na bgg pisał ten cały Scott, że gry z tych kolejnych fal raczej nie będą dodrukowywane, raczej są to jednorazowe druki. W związku z tym trochę zacząłem sie zastanawaić nad kupnem jednego czy dwóch tytułów niejako na zapas, bez zamiaru grania w najbliższym czasie (ponieważ są to raczej bardziej skomplikowane gry - najbardziej chodzi mi po głowie Harzbahn 1873 obecnie, chociaż wiem, że to jest gra z Wave 5 i pewnie mogę poczekać, ale myślałem też np. o 1822). I tu pytania:
1. Czy w ogóle jest po co się martwić?
2. Czy któraś z tych gier masowo drukowanych już się wyczerpała? Nie wiem co było w wave 1, ale znalazłem np., że wave 2 składało się z 1849, 1822MX, 18NewEngland... wszystkie są dostępne na stronie. Jeżeli był przypadek końca nakładu, czy Scott coś na ten temat wspominał wcześniej?
3. Czy te zabójcze ceny AAG kiedykolwiek są obniżane, czy raczej trzeba się z nimi pogodzić? Widziałem że na stronie można wpisać jakieś kody rabatowe, zgaduję że dostać je można przy zakupie tylko?
Ad 2 - Nie kojarzę, żeby się coś wyczerpało (we wrześniu było info, że międzynarodowe 1817 jest na wyczerpaniu - 95 egzemplarzy). Co do reprintu to imho marne szanse na jakikolwiek - dużo kopii wydrukowanych gier trafiło na rynek, a ostatnio Scott chce mieć ok 300 chętnych by myśleć w ogóle o wydaniu tytułu. Dużo z tych nowych wydań trafia też na market BGG więc dostępność jakaś jest.
Ad 3 - Ceny nie były obniżane (jednorazowo był malutki rabat w "nagrodę" za wcześniejsze wsparcie) i nie liczyłbym na to. Teraz jak nie ma już darmowej przesyłki w cenie to kupowanie pojedynczego pudła i tak wychodzi drożej (za 1817 płaciłem 200$, teraz wychodzi za 207,20$)
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: 18xx
Dzisiaj przyszła do mnie papierowa wersja gazetki (lub lepiej broszurki, bo treści tam za dużo nie ma). Niektóre elementy dopadła taka pikseloza, że zastanawiam się, czy to składali w paincie.pasza_sadyka pisze: ↑04 paź 2021, 12:31 Mam podobne odczucia względem gazetki. Też spodziewałem się więcej artykułów o tematyce kolejnictwa a tu głównie instrukcje do gier... I przyczepię się do jakości plików pdf z samymi grami. Przy powiększeniu niektóre są nieczytelne, jakieś rozmazane... Jednym słowem lekkie rozczarowanie. Dobrze że nie przyszło mi do głowy zainwestować w wersję papierową.
Co do czytelności samych gier, to potwierdzić mogę, że na żywo też nie jest różowo. Tutaj możecie zobaczyć prywatne z 18 Hiawatha - https://imgur.com/a/yqjcL9d a i tak mam wrażenie, że aparat je wyostrzył.
Podsumowanie finansowe:
gazeta + shipping 45$ = (przeliczniki mBanku) 186,20 zł
cło + vat jakie mi dziś poczta zaśpiewała 29,50 zł
RAZEM = 215,70 zł (dobra idę schować to do sejfu, bo to najdroższy kawałek papieru w moim domu )
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: 18xx
wczorajsza 4 osobowa rozgrywka w 18DO w wariancie HSB
Gra ma skończoną ilość SR/OR/BR (BR- browarowy round), i po tym się kończy. Nie udało się dograć do końca ze względu na późną porę, a wszyscy do pracy dzisiaj.
Lecz do sedna, gra dodaje ciekawe mechaniki - dostarczanie piwa, ładowanie piwa, rozbudowa połączeń (kopalnia, stalowania) - które dają dodatkowe zyski.
Dodam że przy budowie kopalni i stalowni przyspieszamy rozwój - spada jeden pociąg z dostępnych który dodaje nowych klientów piwa (zwiększa popyt).
Początek wszyscy zakładali spółki kolejowe i gra toczyła się na planszy kolejowej, lecz w połowie gr po pierwszej rundzie BR gdzie weszły korporacje browarnicze i zobaczyliśmy ile mogą zarobić... rzuciliśmy się na korporacje browarnicze.
Pierwsza gra i pokazuje jak inny to tytuł od typowych 18xx, gdzie korporacje browarnicze zmieniają bardzo gre z kolejowej na kolejowo-browarniczą.
Ogólnie polecam zagrać i poznać tytuł.
Gra ma skończoną ilość SR/OR/BR (BR- browarowy round), i po tym się kończy. Nie udało się dograć do końca ze względu na późną porę, a wszyscy do pracy dzisiaj.
Lecz do sedna, gra dodaje ciekawe mechaniki - dostarczanie piwa, ładowanie piwa, rozbudowa połączeń (kopalnia, stalowania) - które dają dodatkowe zyski.
Dodam że przy budowie kopalni i stalowni przyspieszamy rozwój - spada jeden pociąg z dostępnych który dodaje nowych klientów piwa (zwiększa popyt).
Początek wszyscy zakładali spółki kolejowe i gra toczyła się na planszy kolejowej, lecz w połowie gr po pierwszej rundzie BR gdzie weszły korporacje browarnicze i zobaczyliśmy ile mogą zarobić... rzuciliśmy się na korporacje browarnicze.
Pierwsza gra i pokazuje jak inny to tytuł od typowych 18xx, gdzie korporacje browarnicze zmieniają bardzo gre z kolejowej na kolejowo-browarniczą.
Ogólnie polecam zagrać i poznać tytuł.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: 18xx
Dokładnie tak to u nas wyglądało. I dopiero po chwili odkrywa się, jak inwestowanie w browary skraca grę.foxikos pisze: ↑18 lis 2021, 08:24 wczorajsza 4 osobowa rozgrywka w 18DO w wariancie HSB
Gra ma skończoną ilość SR/OR/BR (BR- browarowy round), i po tym się kończy. Nie udało się dograć do końca ze względu na późną porę, a wszyscy do pracy dzisiaj.
Lecz do sedna, gra dodaje ciekawe mechaniki - dostarczanie piwa, ładowanie piwa, rozbudowa połączeń (kopalnia, stalowania) - które dają dodatkowe zyski.
Dodam że przy budowie kopalni i stalowni przyspieszamy rozwój - spada jeden pociąg z dostępnych który dodaje nowych klientów piwa (zwiększa popyt).
Początek wszyscy zakładali spółki kolejowe i gra toczyła się na planszy kolejowej, lecz w połowie gr po pierwszej rundzie BR gdzie weszły korporacje browarnicze i zobaczyliśmy ile mogą zarobić... rzuciliśmy się na korporacje browarnicze.
Pierwsza gra i pokazuje jak inny to tytuł od typowych 18xx, gdzie korporacje browarnicze zmieniają bardzo gre z kolejowej na kolejowo-browarniczą.
Ogólnie polecam zagrać i poznać tytuł.
Re: 18xx
Elemele pisze: ↑17 lis 2021, 00:10Ad 1 - Jest tyle osiemnastek i co rusz pojawiają się nowe, że jeśli nie jesteś jakoś specjalnie zafiksowany na konkretny tytuł, to ja bym się nie przejmował, a jeśli już to brałbym 1817 (obiektywnie) i 18Mex (subiektywnie ), ew. 1822dżodżo pisze: ↑07 lis 2021, 20:05 Mam takie pytanie - czy też prośbę o radę - o gry od AAG:
Gdzieś na bgg pisał ten cały Scott, że gry z tych kolejnych fal raczej nie będą dodrukowywane, raczej są to jednorazowe druki. W związku z tym trochę zacząłem sie zastanawaić nad kupnem jednego czy dwóch tytułów niejako na zapas, bez zamiaru grania w najbliższym czasie (ponieważ są to raczej bardziej skomplikowane gry - najbardziej chodzi mi po głowie Harzbahn 1873 obecnie, chociaż wiem, że to jest gra z Wave 5 i pewnie mogę poczekać, ale myślałem też np. o 1822). I tu pytania:
1. Czy w ogóle jest po co się martwić?
2. Czy któraś z tych gier masowo drukowanych już się wyczerpała? Nie wiem co było w wave 1, ale znalazłem np., że wave 2 składało się z 1849, 1822MX, 18NewEngland... wszystkie są dostępne na stronie. Jeżeli był przypadek końca nakładu, czy Scott coś na ten temat wspominał wcześniej?
3. Czy te zabójcze ceny AAG kiedykolwiek są obniżane, czy raczej trzeba się z nimi pogodzić? Widziałem że na stronie można wpisać jakieś kody rabatowe, zgaduję że dostać je można przy zakupie tylko?
Ad 2 - Nie kojarzę, żeby się coś wyczerpało (we wrześniu było info, że międzynarodowe 1817 jest na wyczerpaniu - 95 egzemplarzy). Co do reprintu to imho marne szanse na jakikolwiek - dużo kopii wydrukowanych gier trafiło na rynek, a ostatnio Scott chce mieć ok 300 chętnych by myśleć w ogóle o wydaniu tytułu. Dużo z tych nowych wydań trafia też na market BGG więc dostępność jakaś jest.
Ad 3 - Ceny nie były obniżane (jednorazowo był malutki rabat w "nagrodę" za wcześniejsze wsparcie) i nie liczyłbym na to. Teraz jak nie ma już darmowej przesyłki w cenie to kupowanie pojedynczego pudła i tak wychodzi drożej (za 1817 płaciłem 200$, teraz wychodzi za 207,20$)
Dzięki. Ech, mogłyby niektóre z tych gier trafić do GMT, byłoby mniej problemów.
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: 18xx
Chciałbym się wkręcić w świat 18xx i patrząc na dostępność produktów to wydaje mi się, że najlepszy będzie chyba 1846 The Race for the Midwest - jest sens od tego zaczynać?
-
- Posty: 1049
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 523 times
Re: 18xx
Co dwie strony jest odpowiedź na to pytanie. Poczytaj. W skrócie ci odpowiem, że nie poleca się raczej tego tytułu. Największe uznanie przy wejściu w te serie gier mają: 18Ch i 1882 lub 1889 czy 1836jr (te dwie ostatnie łatwo zrobić samemu i sprawdzić czy się podoba)
- Otorek
- Posty: 663
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 359 times
Re: 18xx
Cholibka, 18ch od wydawnictwa koszt z przesyłką $107.20 gdyby złoty trochę lepiej stał... Możliwe, są jakieś promocje w czarny piątek, czy za małe wydawnictwo na takie szaleństwa?