Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Szukam już dosyć pilnie gry z efektem wow, może być ciut droższa do 500zł - taka idealna na prezent dla 12-letniego syna. Gra z nami jeszcze 9-latka ale jest dość pojętna i zawsze może zagrać na spółkę z rodzicem. Gra początkująca lub średniozaawansowana może być w klimacie fantasy ewentualnie kosmicznej ale fantastyka zdecydowanie do niego przemawia. Myślałam o władcy pierścienia ale 800zł to jednak za dużo.
Po głowie chodzi mi Everdell ale obawiam się że gra będzie wyglądała jak prezent dla córki a nie syna
Proponuję Gloomhaven: Szczęki Lwa. Jak się spodobają można wejść w ten świat na tysiące godzin (Gloomhaven z dodatkiem, Frosthaven...)
Nie napisałaś w jakie gry już syn gra i czy koniecznie gra ma być wieloosobowa (3+). Jeśli bierzesz pod uwagę gry pojedynkowe, to polecam Bitwę Pięciu Armii. Zdecydowanie jest efekt wow, sporo figurek, epicka nawalanka z, wbrew pozorom, nietrudnymi zasadami, szczególnie jeśli rodzić pilnuje.
Dziękuje za tak szybkie odpowiedzi, już przyglądam się zaproponowanym tytułom. Gra koniecznie wieloosobowa i z rodzicami - lubimy ten sposób spędzania czasu. Ja w młodości grałam całymi nocami w gry RPG i powoli myślałam żeby wejść w ten świat
Z mniejszych gier polecam Wybuchową Mieszankę. Nie jest to klasyczne fantasy, ale ma odrobinę klimatu satyry Harrego Pottera. Gra świetna na rodzinny stół, a podajnik z kulkami i kombosy na pewno zagwarantują efekt "wow". Z drugiej strony dwunastolatek może być za młody na tak "infantylne" gry.
Z typowego fantasy Wojna o Pierścień jest świetna, ale to dwuosobowa gra o dość pogmatwanej instrukcji i młody może być faktycznie za młody. Bitwa Pięciu Armii to w pewnym sensie uproszczona jej wersja, ale tu się nie wypowiem, bo nie grałem. No i zawsze jest Runebound - klasyczna przygodowa gra fantasy o poziom albo dwa wyżej od Talismana.
PS. Brzdęk. Jak mogłem zapomnieć o Brzdęku? Bierz Brzdęka.
arturmarek pisze: ↑14 gru 2021, 13:06
Proponuję Gloomhaven: Szczęki Lwa. Jak się spodobają można wejść w ten świat na tysiące godzin (Gloomhaven z dodatkiem, Frosthaven...)
Ja miałbym obawę, czy misje typu:
- idź wyrżnij jakąś grupę, żeby pokazać kto tu rządzi
są właściwe dla dzieci ~10 letnich (ale to chyba tylko problem dużego Gloomhavena).
Gdyby gra nie była potrzebna pilnie, to można by spróbować z Wiedźminem.
Może Podróż przez Śródziemie? Mix gry planszowej i aplikacji, tylko niestety postacie niefilmowe.
Edit: Nie zauważyłem, że Harun już polecał.
Sprzedam: Root z dodatkami, Lands of Galzyr, Sands of Shurax, Etherfields KS PL, Inferno i inne Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Kupuję Brzdęk żeby młody bez prezentu nie został i pomyślę nad jeszcze jednym tytułem, miałam ochotę na Gloomhaven - Szczęki Lwa ale faktycznie to wyżynanie może za rok lub dwa
Kakakarolina pisze: ↑14 gru 2021, 14:51
Kupuję Brzdęk żeby młody bez prezentu nie został i pomyślę nad jeszcze jednym tytułem, miałam ochotę na Gloomhaven - Szczęki Lwa ale faktycznie to wyżynanie może za rok lub dwa
Misja w tym klimacie była na 90% w dużym Gloomhavenie; w małym chyba jest to wszystko bardziej uładzone, ale też nie wszystkie misje mam za sobą.
Brzdęk jest spoko.
Sprzedam: Root z dodatkami, Lands of Galzyr, Sands of Shurax, Etherfields KS PL, Inferno i inne Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Kakakarolina pisze: ↑14 gru 2021, 14:51
Kupuję Brzdęk żeby młody bez prezentu nie został i pomyślę nad jeszcze jednym tytułem, miałam ochotę na Gloomhaven - Szczęki Lwa ale faktycznie to wyżynanie może za rok lub dwa
Brzdęk jest świetny, zabawa i dla młodego i dla rodziców - dobry wybór
z Całym szacunkiem do Brzdęka...to wg mnie jednak nie jest efekt wow . Runebound, Władca Pierścieni: Podróże, Zombicide, Bitwa Pięciu Armi czy Gloomhaven już jak najbardziej. Nie znam Twojego 12-latka, ale chyba większości takie "wyżynanie" nie wyrządzi szkody. Słuszna sugestia, że to figurki robią efekt i ja chyba poszedłbym raczej w tym kierunku.
shod pisze: ↑15 gru 2021, 07:33
z Całym szacunkiem do Brzdęka...to wg mnie jednak nie jest efekt wow . Runebound, Władca Pierścieni: Podróże, Zombicide, Bitwa Pięciu Armi czy Gloomhaven już jak najbardziej. Nie znam Twojego 12-latka, ale chyba większości takie "wyżynanie" nie wyrządzi szkody. Słuszna sugestia, że to figurki robią efekt i ja chyba poszedłbym raczej w tym kierunku.
Nie chciałem się powtarzać, najważniejsze że autorka wątku wybrała i to jej prawo. Może inaczej rozumiemy efekt wow. Podzielam Twoje zdanie, ale życzę dziecku forumowiczki miłej zabawy
shod pisze: ↑15 gru 2021, 07:33
z Całym szacunkiem do Brzdęka...to wg mnie jednak nie jest efekt wow . Runebound, Władca Pierścieni: Podróże, Zombicide, Bitwa Pięciu Armi czy Gloomhaven już jak najbardziej. Nie znam Twojego 12-latka, ale chyba większości takie "wyżynanie" nie wyrządzi szkody. Słuszna sugestia, że to figurki robią efekt i ja chyba poszedłbym raczej w tym kierunku.
Nie chciałem się powtarzać, najważniejsze że autorka wątku wybrała i to jej prawo. Może inaczej rozumiemy efekt wow. Podzielam Twoje zdanie, ale życzę dziecku forumowiczki miłej zabawy
Nie kwestionuję jako tako wyboru, oczywiście to prawo każdego. Bardziej chodziło mi właśnie na podkreślenie tego, co może stanowić o efekcie wow i...może rozwiać obawy co do "wyżynania" .
Również życzę udanego rodzinnego grania .
shod pisze: ↑15 gru 2021, 07:33
z Całym szacunkiem do Brzdęka...to wg mnie jednak nie jest efekt wow . Runebound, Władca Pierścieni: Podróże, Zombicide, Bitwa Pięciu Armi czy Gloomhaven już jak najbardziej. Nie znam Twojego 12-latka, ale chyba większości takie "wyżynanie" nie wyrządzi szkody. Słuszna sugestia, że to figurki robią efekt i ja chyba poszedłbym raczej w tym kierunku.
Nie chciałem się powtarzać, najważniejsze że autorka wątku wybrała i to jej prawo. Może inaczej rozumiemy efekt wow. Podzielam Twoje zdanie, ale życzę dziecku forumowiczki miłej zabawy
Nie kwestionuję jako tako wyboru, oczywiście to prawo każdego. Bardziej chodziło mi właśnie na podkreślenie tego, co może stanowić o efekcie wow i...może rozwiać obawy co do "wyżynania" .
Również życzę udanego rodzinnego grania .
Wszystkim Wam bardzo dziękuję Kupiłam Brdzęka bo długo się nad nim nie musiałam zastanawiać wygląda bardzo bezpiecznie dziś zastanowię się czy dokupić Gloomhaven czy Zombicide. Jeszcze dużo gier i czasu przed nami
i zawsze może zagrać na spółkę z rodzicem. Gra początkująca lub średniozaawansowana może być w klimacie fantasy ewentualnie kosmicznej ale fantastyka zdecydowanie do niego przemawia. Myślałam o władcy pierścienia ale 800zł to jednak za dużo. 
grałam całymi nocami w gry RPG i powoli myślałam żeby wejść w ten świat
. 
