Skopiuję swoją wypowiedź z Facebooka, żeby nie wymyślać specjalnie na nowo mini-recenzji.
Jesteśmy po rozegraniu drugiej sprawy i pomimo tego, że gra jest wykonana naprawdę dobrze, to odczuwamy już silną irytację i nie mamy ochoty kontynuować rozgrywki. Przede wszystkim z tego powodu, że trud, jaki podejmują gracze, analizując akta sprawy, jest sprowadzany do jednego albo dwóch kliknięć na koniec każdego epizodu. Mało tego, w obydwu sprawach - jak się później okazało - wpadliśmy na dobry trop i generalnie mieliśmy rację, ale aplikacja każdorazowo każe powiązać ze sobą dwa dowody. Jest to o tyle absurdalne, że naprawdę dużo dowodów można ze sobą połączyć tak, aby odpowiedź była prawidłowa. Tymczasem aplikacja odpowiedź odrzucała. Przez bite 30 minut staraliśmy się na wszystkie sposoby powiązać tropy, musieliśmy zużyć podpowiedzi (!), pomimo tego, że znaliśmy odpowiedź. Koszmarnie frustrujące. O ile mi akurat nie przeszkadza to, że gra wymaga aplikacji do działania (wręcz przeciwnie), to jednak rozwiązania w niej zawarte nas nie przekonują. Można było nawet na spokojnie zrobić quiz/test, w którym wybiera się odpowiedzi z listy i na tej podstawie ocenia się, czy gracze wygrali (podobnie było w "Detektywie", choć tam były do wyboru odpowiedzi A-B-C-D). Nie wspomnę o tym, że klucz w aplikacji jest ważny 6 miesięcy i nie mogę pojąć tego, dlaczego twórcy w tak prostacki sposób uniemożliwiają mi odsprzedanie jednorazowej gry. Z plusów mogę powiedzieć, że gra jest naprawdę fajnie wykonana, akta sprawy są super "spreparowane" i obcowanie z nimi może pomóc poczuć się, jak śledczy na tropie. No, może z jedną wpadką, kiedy zobaczyliśmy, że jeden element jest dość ewidentnie wklejony, ale to drobiazg. Nie zmienia to jednak tego, co w grze jest najważniejsze - satysfakcji z rozgrywki, której tutaj zupełny brak
Na razie dajemy 3/10, ale postaramy się dokończyć grę, może coś się zmieni
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)