Gloomhaven: Szczęki Lwa / Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 2523
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1021 times
- Been thanked: 494 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Dziś grałem, też z 7-latkiem, pierwszy scenariusz. Czytałem wszystko jak leci z instrukcji wprowadzającej, wspólnie się uczyliśmy zasad. Ja gram Toporem, on Wyburzucielem. Trochę za bardzo podoba mu się to, że może niszczyć przeszkody, chciałby wszystko niszczyć nawet jak nie ma to sensu , ale ostatecznie w dwóch przypadkach przemyślał sprawę i wykonał inne akcje, chociaż widać że kusiło go zrobić inaczej. Miał strasznego pecha w ciągnieciu kart modyfikatorów ataku i został mu 1HP. Ale całość ogarnelismy mimo tak wolnego trybu w półtorej godziny (czytałem sobie wczoraj ten rozdział instrukcji na sucho to było mi łatwiej teraz mu tłumaczyć).
Do drugiego scenariusza zrobiliśmy inne podejście bo już teraz przeczytaliśmy wszystkie zasady nowe, przy rozgrywce tylko sprawdzimy jak to działa w praktyce. Dzięki temu będzie nieco więcej grania, mniej czytania.
Wątpiłem, że to może działać z dzieckiem, ale jednak działa, ani razu nie wtrącałem mu się w zagrywane karty, może ze 2 razy zasugerowałem zakończenie ruchu na polu obok planowanego przez niego.
Zastanawiam się, dlaczego piszecie że gra jest jednorazowa. Na razie, poza naklejaniem na planszę, nie widzę tu niczego, co miałoby spowodować brak możliwości zagrania kampanii jeszcze raz. Oczywiscie może się nie chcieć, ale w gry na kompie też czasem jednak gra się od nowa mimo że zna się fabułę.
Do drugiego scenariusza zrobiliśmy inne podejście bo już teraz przeczytaliśmy wszystkie zasady nowe, przy rozgrywce tylko sprawdzimy jak to działa w praktyce. Dzięki temu będzie nieco więcej grania, mniej czytania.
Wątpiłem, że to może działać z dzieckiem, ale jednak działa, ani razu nie wtrącałem mu się w zagrywane karty, może ze 2 razy zasugerowałem zakończenie ruchu na polu obok planowanego przez niego.
Zastanawiam się, dlaczego piszecie że gra jest jednorazowa. Na razie, poza naklejaniem na planszę, nie widzę tu niczego, co miałoby spowodować brak możliwości zagrania kampanii jeszcze raz. Oczywiscie może się nie chcieć, ale w gry na kompie też czasem jednak gra się od nowa mimo że zna się fabułę.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
No zaraz... przecież wyburzanie przeszkód to najlepsze, co Wyburzyciel ma do zaoferowania. Nic nie sprawia tyle frajdy, więc nic nie ma większego sensu!
- Grzdyll
- Posty: 816
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 298 times
- Kontakt:
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Gratuluję zdolnego syna, Twoja historia to praktycznie lustrzane odbicie tego, jak gramy z moją córką (trochę starszą, bo 10 letnią), tyle że my właśnie zaczęliśmy od Pustkowicielki i Strażnika (wg mnie najciekawsza postać!), a teraz robimy powtórkę Toporem i Wyburzycielem Też bardzo nam "siadło" - na tyle, że na półce leży już "duże" Gloomhaven - a pamiętam jak pukałem się w głowę widząc jego cenę i zakładałem, że nigdy nie kupię takiej kobyłyMcNab pisze: ↑21 gru 2021, 16:37 Wczoraj z synem (siedmioletnim) ukończyliśmy ostatni scenariusz. Grałem Toporem, syn Wyburzycielem. Raz powtarzaliśmy 5-ty scenariusz, ale największy problem mieliśmy w 15.
Po dwóch przegranych obniżyliśmy poziom na łatwy i wtedy poszło. Dzidź był bardzo zawiedziony ostatnim scenariuszem nie dość, że poszło gładko z bossem, syn był niecierpliwy i wparował sam do niego i przez dwie tury walczył samojeden, kiedy w końcu się doczłapałem sprzedałem trzy szybkie i po ptokach.
"Tato, ale to już? może są jeszcze jakieś dodatkowe bo wszystkich nie przerobiliśmy". No niestety, wytłumaczyłem z czym związane są te których nie graliśmy i dziś gramy od początku, syn Puskowicielką, ja Strażnikiem.
Gra szalenie nam się podoba, zrobiliśmy kilka małych błędów podczas pierwszych scenariuszy, trzeba zwracać uwagę na słowa kluczowe itp, ale podstawowe zasady są proste i obrazowo rozpisane w instrukcji.
Od Radka 11/10, ode mnie solidne 9/10, znaczy średnia 10/10.
Teoretycznie oczywiście masz rację, tym bardziej, że akurat fabuła niekoniecznie jest w tej grze porywająca i pełna zaskakujących zwrotów akcji Trzeba sobie jednak uświadomić, że solą tej gry jest poznawanie i rozwój postaci i taktyczne zagrywanie ich kart, szukając synergii z pozostałymi graczami, przy niepełnej wiedzy, co kto zrobi (i co zrobią przeciwnicy). No i jak już przejdziesz kampanię konkretną postacią to granie nią drugi raz nie jest już porywające. Jeśli grasz tylko w dwie osoby to masz jeszcze co prawda drugą parę postaci do poznania, jeśli jednak Twoja drużyna liczy 3 lub 4 graczy to po jednym przejściu już znasz już większość postaci na tyle, że granie nimi ponownie przestaje być już pociągające (szczególnie biorąc pod uwagę czas, który gra zabiera). Jeśli gra podeszła, to wtedy IMHO warto po prostu sięgnąć po "duże" Gloomhaven, gdzie jest większa pula postaci, nowych scenariuszy i potworów niż wałkować znów te same z już znanymi postaciami. I w tym znaczeniu faktycznie jest to gra "jednorazowa"Miszon pisze: ↑21 gru 2021, 22:08 Zastanawiam się, dlaczego piszecie że gra jest jednorazowa. Na razie, poza naklejaniem na planszę, nie widzę tu niczego, co miałoby spowodować brak możliwości zagrania kampanii jeszcze raz. Oczywiscie może się nie chcieć, ale w gry na kompie też czasem jednak gra się od nowa mimo że zna się fabułę.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 11:13 przez Grzdyll, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Można to powiedzieć o każdym filmie, książce czy grze komputerowej. A w tych dwóch pierwszych dodatkowo obsada i bohaterowie nie zmieniają się przy drugim podejściu. Nie obejrzysz drugi raz "Obcego 2", bo szeregowy Hudson znowu zginie a "Predatora", bo za drugim razem nie ma w nim Slya?
- Grzdyll
- Posty: 816
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 298 times
- Kontakt:
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Przecież nie napisałem, że się nie da grać ponownie. Da się oczywiście - nawet można nieco inaczej rozwijać postać, a w innym składzie drużyny też gra się inaczej. Tyle, że jak dokładnie wiesz jakie będziesz miał opcje do wyboru nie jest to już tak ciekawe jak za pierwszym razem. Podobnie jak oglądanie powtórne "Obcego", gdy od początku już wiesz kto przeżyje, kto jest ukrytym androidem, a komu z brzucha wyskoczy niespodziankaGribbler pisze: ↑22 gru 2021, 11:12Można to powiedzieć o każdym filmie, książce czy grze komputerowej. A w tych dwóch pierwszych dodatkowo obsada i bohaterowie nie zmieniają się przy drugim podejściu. Nie obejrzysz drugi raz "Obcego 2", bo szeregowy Hudson znowu zginie a "Predatora", bo za drugim razem nie ma w nim Slya?
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 21 wrz 2020, 12:09
- Has thanked: 66 times
- Been thanked: 41 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Do tego niektóre scenariusze zawierają "niespodzianki". Po pierwszym przejściu spada poziom trudności, bo wiadomo co dany etap może na nas rzucić potem, a to daje możliwość przygotowania się.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1119 times
- Been thanked: 1283 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Jak ktoś będzie nienasycony po jednej kampanii to w sumie czemu miałby nie grać postacią, którą grał współtowarzysz? Skoro ponowne odkrywanie fabuły nie robi problemu a sednem gry jest taktyczne zagrywanie kart akcji to przecież w niczym nie przeszkadza to, że tą postacią już grał ktoś inny przy pierwszym podejściu.
-
- Posty: 2523
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1021 times
- Been thanked: 494 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ok, czyli w sumie jak w każdej grze tego typu: jak kogoś interesuje (niezbyt porywająca?) historia, to gra raz. Jak komuś wystarcza to że potwory mogą się ruszać w różnej kolejności i ciągnie się modyfikatory ataków czy też te karty aktywacji potworów i jak to karty, tasują się na miliony kombinacji , to może grać wiele razy.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty 2013, 19:00
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
A ja mam problem z insertem, albo sobą. Wsadziłem potwory do woreczków zgodnie, instrukcją i co dalej, gdzie je dać? Obecnie leżą luzem między instrukcjami a wiekiem pudła przez co te się jeszcze bardziej nie domyka niż przed wypchnięciem żetonów.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1119 times
- Been thanked: 1283 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ja je trzymam w dużej komorze tej gdzie są kartoniki na arkusze potworów a to co się nie mieści leży obok na kartach a przegródkach. Summa summarum wieczko odstaje tak czy siak ale może pół centymetra wiec nie dużo.
- SosnowyPatyk
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 gru 2021, 21:51
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 123 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ja jakoś opanowałem układanie wszystkiego, że pudełko się domyka bez problemu, ale trzeba się bawić w precyzyjne układanie przed złożeniem gry do pudełka. Gorzej z tym małym insertem na żetony, gdzie żetony obrażeń wylewają mi się poza krawędzie i nie można go normalnie domknąć.
komu? czemu? - ludziom, osobom, planszówkom
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką
ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką
ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)
-
- Posty: 3386
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Zagrałem całą kampanię w dwójkę w dwa miesiące. Ogólnie dostałem dokładnie to co chciałem - trochę prostsze GH z szybszym rozkładaniem (w GH mam ponad 90 partii). Grałem na +1 poziom trudności i do grania z partnerką było w sam raz. Bardzo podobało mi się, że kilka zasad zostało poprawionych/uproszczonych, więc sprawniej wszystko szło. Super było rozstawianie gry, wszystko to było może 5 minutek i gotowe, można grać(gram z aplikacją do potworów i każdemu polecam + trzymałem rzeczy na w pół spakowane w pudełku i wieczku).
W porównaniu z GH zdecydowanie lepszy jest tekst w scenariuszach (przynajmniej po ang). W GH miałem momentami problem ze czytaniem na głos, bo tekst po prostu nie miał rytmu i do tego wciskał tyle rzadkich słówek + słówek z GH, że naprawdę czytało się to z bólem. W szczękach tekst jest o parę klas wyżej. Czyta się to płynnie i przyjemnie, a do tego jest gdzieniegdzie fajny subtelny humorek. Mam nadzieję, że FH pójdzie w te same ślady.
Graliśmy Red Guard i Demolitionist i muszę powiedzieć, że obie postaci są całkiem fajne. Red Guard to w ogóle ma 2 zupełnie osobne style gry i można fajnie poszaleć, a interakcje Demo z przeszkodami bardzo fajnie działają. Szkoda tylko, że są scenariusze bez przeszkód i wtedy te karty smutnie czekają na lepsze czasy. Trochę żałuję, że nie graliśmy w więcej osób, widać, że gra rozwinęłaby trochę bardziej skrzydła na 3-4 osoby, no ale trudno, nie można mieć wszystkiego.
Kilka innych uwag, ale to już w spoilerach (bez konkretnych spoilerów, ale nie każdy lubi takie rzeczy czytać)
Balans scenariuszy/postaci
Przedmioty i kasa
Potwory
W porównaniu z GH zdecydowanie lepszy jest tekst w scenariuszach (przynajmniej po ang). W GH miałem momentami problem ze czytaniem na głos, bo tekst po prostu nie miał rytmu i do tego wciskał tyle rzadkich słówek + słówek z GH, że naprawdę czytało się to z bólem. W szczękach tekst jest o parę klas wyżej. Czyta się to płynnie i przyjemnie, a do tego jest gdzieniegdzie fajny subtelny humorek. Mam nadzieję, że FH pójdzie w te same ślady.
Graliśmy Red Guard i Demolitionist i muszę powiedzieć, że obie postaci są całkiem fajne. Red Guard to w ogóle ma 2 zupełnie osobne style gry i można fajnie poszaleć, a interakcje Demo z przeszkodami bardzo fajnie działają. Szkoda tylko, że są scenariusze bez przeszkód i wtedy te karty smutnie czekają na lepsze czasy. Trochę żałuję, że nie graliśmy w więcej osób, widać, że gra rozwinęłaby trochę bardziej skrzydła na 3-4 osoby, no ale trudno, nie można mieć wszystkiego.
Kilka innych uwag, ale to już w spoilerach (bez konkretnych spoilerów, ale nie każdy lubi takie rzeczy czytać)
Balans scenariuszy/postaci
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Info z Facebooka:
Ważna informacja dla wszystkich posiadaczy "Gloomhaven: Szczęki Lwa"
Od dzisiaj możecie wypełnić formularz LINK aby otrzymać od Albi Polska Gry pakiet naprawczy do swojej gry!
Na pakiet składa się arkusz 6 naklejek na karty. Naklejki są już odpowiednio docięte i pokryją awers w całości, zachowując jednak po ok. 2 mm odstępu - dla tych, którym precyzyjne przyklejanie nie zawsze wychodzi idealnie Oklejona karta nie wyróżnia się z talii, więc nie przeszkadza w sprawiedliwym odrzucaniu kart.
W formularzu musicie podać swój adres i wyrazić zgodę na jego przetwarzanie, a Albi będzie sukcesywnie wysyłać arkusze.
I takie poważne podejście do klienta się ceni
Ważna informacja dla wszystkich posiadaczy "Gloomhaven: Szczęki Lwa"
Od dzisiaj możecie wypełnić formularz LINK aby otrzymać od Albi Polska Gry pakiet naprawczy do swojej gry!
Na pakiet składa się arkusz 6 naklejek na karty. Naklejki są już odpowiednio docięte i pokryją awers w całości, zachowując jednak po ok. 2 mm odstępu - dla tych, którym precyzyjne przyklejanie nie zawsze wychodzi idealnie Oklejona karta nie wyróżnia się z talii, więc nie przeszkadza w sprawiedliwym odrzucaniu kart.
W formularzu musicie podać swój adres i wyrazić zgodę na jego przetwarzanie, a Albi będzie sukcesywnie wysyłać arkusze.
I takie poważne podejście do klienta się ceni
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 1149
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 242 times
- Been thanked: 132 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Samemu mi ciężko w to uwierzyć, ale przez te nieścisłości po rozpakowaniu nie rozegrałem żadnej potyczki.
Mam nadzieję, że jak już ściągnę z półki żeby ponaklejać, to przy okazji przypadkiem zagram
Mam nadzieję, że jak już ściągnę z półki żeby ponaklejać, to przy okazji przypadkiem zagram
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
- elayeth
- Posty: 1051
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 192 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ja kupiłem Forteller za 15 EUR i jestem mega zadowolony z lektora. Nie dość, że pięknie czyta teksty do scenariuszy, to jeszcze są teksty do eventow. Naprawdę warto... bardziej w kontekście tych, którzy rozważają angielski Frosthaven... bo szczęki w języku darwina to mało kto chyba jeszcze chce brać...Fojtu pisze: ↑06 mar 2022, 22:23 W porównaniu z GH zdecydowanie lepszy jest tekst w scenariuszach (przynajmniej po ang). W GH miałem momentami problem ze czytaniem na głos, bo tekst po prostu nie miał rytmu i do tego wciskał tyle rzadkich słówek + słówek z GH, że naprawdę czytało się to z bólem. W szczękach tekst jest o parę klas wyżej. Czyta się to płynnie i przyjemnie, a do tego jest gdzieniegdzie fajny subtelny humorek. Mam nadzieję, że FH pójdzie w te same ślady.
Spoiler:
-
- Posty: 3386
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
- Shodan
- Posty: 1231
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 445 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ktoś może już dostał ten pakiet naprawczy?
- aduko
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 182 times
- Been thanked: 144 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Zwykły list w kopercie DL, wczoraj listonosz wrzucił.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 lut 2020, 23:14
- Has thanked: 1 time
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Warto wspomnieć, że (niestety):
-naklejki nie poprawiają wszystkich kart z błędami,
-naklejka na kartę Duszący Łańcuch [3] nadal zawiera tę samą literówkę co oryginalna karta,
-naklejki mają widocznie gorszą jakość wydruku, niż oryginalne karty (a przynajmniej tak jest w moim przypadku).
- Grzdyll
- Posty: 816
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 298 times
- Kontakt:
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
No właśnie. Punkt trzeci niestety jest tu chyba najbardziej istotny, jakość druku jest wyraźnie gorsza niż oryginałów. Fajnie, że Albi pomyślało o korekcie ale szkoda że jednak nie dosłało po prostu poprawionych kart. Ja po zobaczeniu tego co przyszło zrezygnowałem z naklejania tych nieostrych i innych kolorystycznie naklejek.AdamKadmon pisze: ↑27 mar 2022, 10:57 Warto wspomnieć, że (niestety):
-naklejki nie poprawiają wszystkich kart z błędami,
-naklejka na kartę Duszący Łańcuch [3] nadal zawiera tę samą literówkę co oryginalna karta,
-naklejki mają widocznie gorszą jakość wydruku, niż oryginalne karty (a przynajmniej tak jest w moim przypadku).
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Jak usłyszałem, że to będą naklejki, a nie poprawione karty, to jedyna rzecz jaka mi przeszła przez myśl była, że „kasa musi się zgadzać” i właśnie tak traktujemy klientów. Ja rozumiem, że biznes jest biznes, ale jeśli nie inwestuje się wystarczająco w zapewnienie jakości i nie poprawia się prototypu przed produkcją, to potem należy za to zapłacić więcej. Firmy japońskie nauczyły się tego bardzo dobrze w końcówce XX wieku. Producenci gier planszowych nadal muszą się uczyć… bo potem zostaje zlanie klientów albo duże wydatki.Grzdyll pisze: ↑27 mar 2022, 11:41No właśnie. Punkt trzeci niestety jest tu chyba najbardziej istotny, jakość druku jest wyraźnie gorsza niż oryginałów. Fajnie, że Albi pomyślało o korekcie ale szkoda że jednak nie dosłało po prostu poprawionych kart. Ja po zobaczeniu tego co przyszło zrezygnowałem z naklejania tych nieostrych i innych kolorystycznie naklejek.AdamKadmon pisze: ↑27 mar 2022, 10:57 Warto wspomnieć, że (niestety):
-naklejki nie poprawiają wszystkich kart z błędami,
-naklejka na kartę Duszący Łańcuch [3] nadal zawiera tę samą literówkę co oryginalna karta,
-naklejki mają widocznie gorszą jakość wydruku, niż oryginalne karty (a przynajmniej tak jest w moim przypadku).
Ja swoich poprawek nie dostałem jeszcze, ale jak wyglądają tak jak piszecie, to na pewno nie skorzystam i wyrażę swoją opinie na FB na Gry Planszowe. Uważam, że przestrzeganie innych przed takimi praktykami, to coś, co możemy relatywnie łatwo zrobić i coś co zaboli wydawnictwo finansowo.
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion / Szczęki Lwa (Isaac Chidres)
Ale marudzicie. Najlepiej żeby może zachowali się jak FFG i wydali tylko errate pdf mając klientów w głębokim poważaniu. Bylibyście bardziej zadowoleni?
Jak dla mnie Albi na plus (no może oprócz tej wpadki z literówką).
Jak dla mnie Albi na plus (no może oprócz tej wpadki z literówką).
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie