KDZ pisze: ↑01 sty 2022, 11:12
Mam pytanie. Mam naniesiony podkład na figurki, ale na chwilę obecną nie znajdę czasu, żeby je pomalować. Czy można nimi grać, a kiedy przyjdzie ich pora to je wykąpać w jakiejś wodzie mydlanej i śmiało malować?
Moim zdaniem: nie nie możesz (na samą myśl o tym mam dreszcze, brrrr nie pozwoliłbym nikomu dotykać zapodkładowanej figurki, a co dopiero nią grać).
Jaki podkład nałożyłeś- jakiś pancerny Gunze czy akrylowo-winylowy (Vallejo itp.). Jeśli to drugie to z dużym prawdopodobieństwem jeśli zaczniesz go myć mydłem po prostu Ci się zmyję, oczywiście nie cały tylko w najbardziej wypukłych fragmentach - przetestowane osobiście.
Zresztą tak samo testowałem farby Vallejo po 1-2 dnach od nałożenia - pod kran z ciepła wodą i bez żadnej innej ingerencji farba zaczyna wypłukiwać się po kilku sekundach.
Nie zostawiaj zapodkładowanej figurki bez malowania na dłuższy czas - niestety nie potrafię zdefiniować słowa dłuższy, powiedzmy kilka tygodni.
Dwukrotnie tak zrobiłem raz kilka figurek zapodkładowanych na czarno innym razem na biało. Nie dało się po tym malować, farba spływała, "łączyła się" w krople, po prostu cuda.
Za pierwszym razem próbowałem walczyć malując kilka warstw, efekt opłakany, wszystko zmyłem do gołego, za drugim przemyślałem sprawę i lekko psiknąłem z aero ponownie podkładem (zresztą tym samym którym figurka już była zapodkładowana) - negatywne zjawisko ustąpiło jak ręką odjął.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.