Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- rand
- Posty: 498
- Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
- Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 88 times
Reavers of Midgard (J.B. Howell)
https://boardgamegeek.com/boardgame/242 ... rs-midgard
Szkoda by było, żeby tak ciekawa gra nie miała tematu na forum. W dalszym ciągu ubolewam, że z jakiś niewytłumaczalnych powodów ominąłem kupno Wojowników Midgardu czyli poprzedniej gry wikingach wydawnictwa GreyFox. W tej chwili niestety jest niemożliwa do dostania, jedynie na rynku wtórnym z oczywistą przebitką. Niestety dodruku tego tytułu nie będzie, więc pozostaje zakup Reavers of Midgard.
Póki co zagrałem raz, więc ciężko coś więcej powiedzieć ale wspomnę tylko, że po pierwszej grze i ja, i żona stwierdziliśmy że żadna gra od jakiegoś czasu nas tak nie wciagnęła. Oboje mamy ochotę na więcej mimo, że żona przegrała z kretesem a mimo to ma dużą chęć na kolejną rozgrywkę.
Co ocenić mogę to wykonanie, jest po prostu rewelacyjne. Olbrzymia plansza, planszetki graczy z wcięciami, dużo fajnie wykonanych kart. Zdecydowanie jedna z lepszych moich nowości tego roku.
Szkoda by było, żeby tak ciekawa gra nie miała tematu na forum. W dalszym ciągu ubolewam, że z jakiś niewytłumaczalnych powodów ominąłem kupno Wojowników Midgardu czyli poprzedniej gry wikingach wydawnictwa GreyFox. W tej chwili niestety jest niemożliwa do dostania, jedynie na rynku wtórnym z oczywistą przebitką. Niestety dodruku tego tytułu nie będzie, więc pozostaje zakup Reavers of Midgard.
Póki co zagrałem raz, więc ciężko coś więcej powiedzieć ale wspomnę tylko, że po pierwszej grze i ja, i żona stwierdziliśmy że żadna gra od jakiegoś czasu nas tak nie wciagnęła. Oboje mamy ochotę na więcej mimo, że żona przegrała z kretesem a mimo to ma dużą chęć na kolejną rozgrywkę.
Co ocenić mogę to wykonanie, jest po prostu rewelacyjne. Olbrzymia plansza, planszetki graczy z wcięciami, dużo fajnie wykonanych kart. Zdecydowanie jedna z lepszych moich nowości tego roku.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
- Lokalizacja: Zebrzydowice
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 10 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Jaki czas gry na 2 osoby ?
ktoś już wie?
rand ?
U mnie swego czasu Wojownicy Midgardu byli bardzo ogrywani ,i teraz się zastanawiam nad tym tytułem.
ktoś już wie?
rand ?
U mnie swego czasu Wojownicy Midgardu byli bardzo ogrywani ,i teraz się zastanawiam nad tym tytułem.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Czas gry nie wiem, bo nie mierze, ale dobrze dziala na dwie osoby.
- rand
- Posty: 498
- Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
- Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 88 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Nam sporo czasu zeszło, bo tłumaczenie zasad, bo jakieś małe wątpliwości na bgg trzeba było rozwiać, do tego córka parę razy się budziła więc mieliśmy małe przerwy. Nam gra zajęła koło 3 godzin ale na spokojnie poniżej 2 można grać. U mnie ogólnie długo granie zawsze schodzi więc raczej niech inni się wypowiedzą ( do tej pory nie mam pojęcia jak ludzie schodzą poniżej 3h w terraformację )
Ale gra działa bardzo fajnie na 2 osoby.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Z każdą grą będzie szybciej. Wiadomo, że na początku jest dłużej. Nasza pierwsza gra trwała dwie godziny (a grałem z 8-latką). Co do 2 graczy, to wspomnieć też należy, że gra ma dwustronną planszę i jedna strona jest specjalnie dla 2 graczy.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 78 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
No i w końcu grę rozpakowałem, trzy czytania instraukcji i heja…
O matko, jaka ta gra jest bezdennie głupia!!! To jakiś beznadziejny zlepek przypadkowych pomysłów pod przykrywką połowy palety barw. Ta gra nie ma ładu, składu ani celu. Zbyt dużo symboli, zbyt dużo kart, zbyt dużo kości, a brak jednego - celu. Aż ciężko to opisać… ale nie wiadomo po co się gra.
Jeśli jeszcze nie kupiłeś / kupiłaś, to trzymaj się od niej z daleka.
O matko, jaka ta gra jest bezdennie głupia!!! To jakiś beznadziejny zlepek przypadkowych pomysłów pod przykrywką połowy palety barw. Ta gra nie ma ładu, składu ani celu. Zbyt dużo symboli, zbyt dużo kart, zbyt dużo kości, a brak jednego - celu. Aż ciężko to opisać… ale nie wiadomo po co się gra.
Jeśli jeszcze nie kupiłeś / kupiłaś, to trzymaj się od niej z daleka.
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Wczoraj zagrane w 2 osoby. Niby wikingowie, niby kostki, niby niewiadome na kartach podróży czy bitew morskich a wzbudzania emocji zero. Zamiast tego kalkulator w mózgownicy pracuje wysokich obrotach i oblicza non stop drogę do zwycięstwa. Symbole są na kartach a nic z nich nie wiadomo i trzeba czytać tekst w instrukcji. Sama instrukcja nawet sprawnie tłumaczy rozgrywkę, chociaż początkowo ciężko złapać jej ogólny schemat. Samo euro dość dobrze działa. Kalkulowanie opłacalności wyboru sprawia dość niezłą frajdę. Do Wojowników Midgardu nie porównam, bo nie grałem.
Jeżeli ktoś szuka średniego, euro bez klimatu to go znajdzie. Jeżeli ktoś szuka klimatycznej gry z nutką przygody o Wikingach podbijających wybrzeża i morskie potwory, to nie znajdzie tutaj tego. Wiedziałem, że biorę euro, ale po cichu miałem nadzieję na ciut "mokszejszą" rozgrywkę.
Drobna uwaga: karty Upgrade Kit ze sklepu Portalu różnią się widocznie odcieniem od swoich odpowiedników z pudełka gry podstawowej. To może mieć wpływ na rozgrywkę, bo widać czy dociągamy podstawową kartę czy tą z "dodatku".
Jeżeli ktoś szuka średniego, euro bez klimatu to go znajdzie. Jeżeli ktoś szuka klimatycznej gry z nutką przygody o Wikingach podbijających wybrzeża i morskie potwory, to nie znajdzie tutaj tego. Wiedziałem, że biorę euro, ale po cichu miałem nadzieję na ciut "mokszejszą" rozgrywkę.
Drobna uwaga: karty Upgrade Kit ze sklepu Portalu różnią się widocznie odcieniem od swoich odpowiedników z pudełka gry podstawowej. To może mieć wpływ na rozgrywkę, bo widać czy dociągamy podstawową kartę czy tą z "dodatku".
Ostatnio zmieniony 10 sty 2022, 23:45 przez Langus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Przestrzegasz ludzi przed zakupem gry, bo zagrałeś RAZ i Ci się nie spodobała?LukaszLozz pisze: ↑10 sty 2022, 22:43 No i w końcu grę rozpakowałem, trzy czytania instraukcji i heja…
O matko, jaka ta gra jest bezdennie głupia!!!
(...)
Jeśli jeszcze nie kupiłeś / kupiłaś, to trzymaj się od niej z daleka.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Podpowiedź - żeby wygrać.
Hm... Nie zauważyłem tego ani ja, ani moi współgracze. A jestem na tym punkcie mega wyczulony. Jedyna różnica jaką można zauważyć to... Język na kartach. Samą jakością materiałów jestem nieznacznie rozczarowany, bo na tle innych gier, szczególnie karty wypadają słabo.
I dodam tylko na koniec, że dla mnie Reaversi byli dużym odkryciem. Dla mnie jedna z najlepszych gier wydanych w zeszłym roku. Satysfakcjonująca sałatka punktowa, z fajnym systemem wyboru akcji. Suche, mechaniczne, momentami abstrakcyjne, ale fajnie się wszystko spina. Jest nad czym pomyśleć, można zbudować fajną synergię na niektórych akcjach. Nie jest to palacz zwojów, ale gry trzeba się trochę nauczyć. Pojąć zależności i wiedzieć w co iść. Bardzo spodobało mi się to, że każda kolejna partia przynosiła coraz większy dorobek punktowy. Między pierwszą a ostatnią rozgrywką była blisko stu punktowa przepaść, także widać progres. W grze jest dużo mniej losowości niż w Champions of Midgard, a nad samą rozgrywką jest dużo większa kontrola. Mi podoba się zdecydowanie bardziej, ale rozumiem, że jak ktoś szuka klimatu i chce porzucać kostkami, to może poczuć rozczarowanie. U mnie zdecydowanie zostaje w kolekcji!
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 78 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
A żeby to raz Nie byłem w stanie zmusić się, żeby dograć do końca... Nie wiem, może nie pasujemy do siebie tak bardzo, ale generalnie marzyłem tylko o tym, żeby to się skończyło. Na szczęście wszyscy przy stole byli zgodni i po prostu przerwaliśmy.eveni pisze: ↑10 sty 2022, 23:42Przestrzegasz ludzi przed zakupem gry, bo zagrałeś RAZ i Ci się nie spodobała?LukaszLozz pisze: ↑10 sty 2022, 22:43 No i w końcu grę rozpakowałem, trzy czytania instraukcji i heja…
O matko, jaka ta gra jest bezdennie głupia!!!
(...)
Jeśli jeszcze nie kupiłeś / kupiłaś, to trzymaj się od niej z daleka.
Jestem w stanie zrozumieć luźne podejście do tematu, zbieranie punktów to tu, to tam... ale Reavers realizuje to w tak chaotyczny sposób (niejasna symbolika, niespinające się mechanizmy), że mam wrażenie grania w kilka osobnych mini-gierek. Jakbym położył kilka mniejszych tytułów na jednym stole i w każdej rundzie mógł wykonać ruch w jednej wybranej grze.
W życiu zagrałem w kilkadziesiąt tytułów. Część została ze mną na dłużej, część po czasie poszła na sprzedaż... ale pierwszy raz, aż tak bardzo zderzyłem się z grą.
Może i przesadzam, może i masz rację, że odradzanie po niepełnej partii nie jest zbyt, hmmm, miarodajne. Ale niestety takie są moje odczucia. "Niestety", ponieważ generalnie mega lubię gry i samo granie... więc zawiodłem się dość mocno.
- nidhog
- Posty: 1677
- Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 371 times
- Kontakt:
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Jeszcze mi się nie udało samemu zagrać. natomiast kolega ja chwali i pewnie się wybiorę z nim zagrać. W związku z tym o samej grze na tą chwile nie dodam za dużo. natomiast mam inne spostrzeżenie. Napisałeś:
Ale sam miałem taka sytuacje, kolega marudził na etapie tłumaczenia zasad. później wytykał każdy najmniejszy błąd grze i w rezultacie nie wróciła prędko na stół.
I to już dawno zauważyłem, wystarczy czasem jedna osoba nie w humorze przy stole podczas pierwszej rozgrywki, która jest w stanie zepsuć całej reszcie grę. Nie mówię, że tu tak było. Gra mogła po prostu nie siąść w danym towarzystwie, jak u Was. Ile typów gier, tyle fanów.LukaszLozz pisze: ↑11 sty 2022, 09:30 A żeby to raz Nie byłem w stanie zmusić się, żeby dograć do końca... Nie wiem, może nie pasujemy do siebie tak bardzo, ale generalnie marzyłem tylko o tym, żeby to się skończyło. Na szczęście wszyscy przy stole byli zgodni i po prostu przerwaliśmy.
Ale sam miałem taka sytuacje, kolega marudził na etapie tłumaczenia zasad. później wytykał każdy najmniejszy błąd grze i w rezultacie nie wróciła prędko na stół.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 78 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
I to będzie raczej to co piszesz, tzn nietrafienie w gust grupowy. Humory były ok, odbiliśmy się od samych założeń tego tytułu.nidhog pisze: ↑11 sty 2022, 11:33 I to już dawno zauważyłem, wystarczy czasem jedna osoba nie w humorze przy stole podczas pierwszej rozgrywki, która jest w stanie zepsuć całej reszcie grę. Nie mówię, że tu tak było. Gra mogła po prostu nie siąść w danym towarzystwie, jak u Was. Ile typów gier, tyle fanów.
Ale sam miałem taka sytuacje, kolega marudził na etapie tłumaczenia zasad. później wytykał każdy najmniejszy błąd grze i w rezultacie nie wróciła prędko na stół.
Wierze, że jest grupa graczy, i to pewnie spora, dla której będzie to hicior.
- rand
- Posty: 498
- Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
- Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 88 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
U nas hicior, upgrade pack kupiony. Najlepsza gra roku wg mojej żony i mnie do tego kumpel tez już kupił swój egzemplarz. Graliśmy narazie z 4 osobami w dwóch zestawieniach i gra wszystkim się spodobała. Ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Ja polecam wszystkim fanom euro z lekkim klimatem, najlepiej kupić od razu z upgrade packiem
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
A jak się gra ma do Wojowników Midgardu? Tamten tytuł bardzo nam się podobał i nawet przygodę czuliśmy To jest kontynuacja tej gry czy raczej zupełnie inny tytuł z innym feelingiem?
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 lis 2017, 10:00
- Lokalizacja: Mikołów
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 13 times
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Całkiem fajna gra na wieczór.
Jak nie chce nam się rozkminiac przy Bonfire,Gwt czy Pax Pamir.
Jak dla nas na pewno lepsze od Arnaka i Everdela.
Zostaje w kolekcji.
Jak nie chce nam się rozkminiac przy Bonfire,Gwt czy Pax Pamir.
Jak dla nas na pewno lepsze od Arnaka i Everdela.
Zostaje w kolekcji.
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Jest gdzieś spis kart łupiezców? Mam 64 karty, zamiast 66, ale nie wiem dokladnie które, więc nie wiem, co reklamować.
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Reavers of Midgard (J.B. Howell)
Zagrane. Dobra gra, ale tylko tyle. Bardzo podobała nam się mechanika robienia akcji wspólnie i ciągłej presji żeby być przygotowanym na każdą możliwość. Niestety pogrąża ją jak jak dla nas zbytnia losowość przy set collection i to jak dużo punktów można z tej mechaniki wyciągnąć. Niestety Wojownicy są jednak dużo lepszą i przyjemniejszą grą.