Wojna o pierścień / War of the ring (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- psia.kostka
- Posty: 3348
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 432 times
- Been thanked: 1043 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Nie trzeba poprawiac kosmicznie, mozna kosmetycznie
Ale pewnie przy nowszych modelach figurek, np z kolorem i detalami oraz zmianie trzech zasad cena skoczylaby z 300 na 500pln
Ale pewnie przy nowszych modelach figurek, np z kolorem i detalami oraz zmianie trzech zasad cena skoczylaby z 300 na 500pln
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
-
- Posty: 690
- Rejestracja: 11 lut 2014, 21:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 70 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Może kiedyś jakiegoś BigBoxa na wypasie ze wszystkimi dodatkami zrobią . Coś jak Make Knight Ultimate Edition.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
A po co?
Gra może irytować paroma sprawami, figurki są jakie są( pomysł z miękkim plastikiem jest jednak świetny), ale moim zdaniem nowa edycja nie jest potrzebna.
Zwłaszcza że wychodzą Królowie Śródziemia do tej edycji.
Gra może irytować paroma sprawami, figurki są jakie są( pomysł z miękkim plastikiem jest jednak świetny), ale moim zdaniem nowa edycja nie jest potrzebna.
Zwłaszcza że wychodzą Królowie Śródziemia do tej edycji.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
- miszczu666
- Posty: 264
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 157 times
- Kontakt:
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ale fakt, materiał z którego wykonano te figurki mogliby zmienić. Strasznie się to maluje.
Poza tym, nie widzę żadnej potrzeby nowej edycji. Już sama podstawka jest grą kompletną niewymagającą żadnych dodatków. A dodatki to taka wisienka na torcie.
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 77 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Skąd taka informacja? Słyszałem o dodruku jakiś czas temu i w sumie tylko dlatego nie kupiłem używanej wersji, że czekam na ten dodruk. Jeśli faktycznie ma to być IV kwartał albo następny rok to nie ma co czekać i trzeba brać używke
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Chyba nigdzie nie było oficjalnej wiadomości, ale patrząc na to że nie jest jeszcze nawet w produkcji, to doliczając jeszcze transport, opóźnione wysyłki, dostępności itp, to raczej nie nastawiam się na 2-3 kwartał, chociaż oczywiście mogę się mylićMichalCh132 pisze: ↑14 sty 2022, 10:01Skąd taka informacja? Słyszałem o dodruku jakiś czas temu i w sumie tylko dlatego nie kupiłem używanej wersji, że czekam na ten dodruk. Jeśli faktycznie ma to być IV kwartał albo następny rok to nie ma co czekać i trzeba brać używke
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Wiele razy rozgrywka na 4 jest równie ciekawa co na dwie osoby. I na planszy dzieje się naprawdę dużo, bo niby jest kooperacja, ale obie strony zła chcą wygrać osobno
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Jasne, ze sie da
W latach 90tych gralem z bratem w singlowego Quake na 2. Jeden biegal na klawiaturze a 2 strzelal myszka. Zabawa taka sama jak WoPa na 4
W latach 90tych gralem z bratem w singlowego Quake na 2. Jeden biegal na klawiaturze a 2 strzelal myszka. Zabawa taka sama jak WoPa na 4
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Tym ostatnim zdaniem chyba mnie przekonałeś.. Mówię to jako fan rebelii. Zatem czekam na dodruk.
Co jeśli chodzi o dodatki? wszystkie must have? Zmieniają zupełnie zasady rozgrywki, czy urozmaicają/dodają jakąś zawartość?
Zaznaczę może, że grać niestety nie będę zbyt często, może 3-4 razy do roku. Czy w takim wypadku warto coś dokupywać?
-
- Posty: 3379
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 557 times
- Been thanked: 1263 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Z porównaniem z rebelią zdania są podzielone. Ja jestem w obozie WoPa ze względu na klimat (wolę LOTRa niż SW) ale uważam też, że WoP jest lepszą grą mechanicznie.Gucu102 pisze: ↑15 sty 2022, 11:44Tym ostatnim zdaniem chyba mnie przekonałeś.. Mówię to jako fan rebelii. Zatem czekam na dodruk.
Co jeśli chodzi o dodatki? wszystkie must have? Zmieniają zupełnie zasady rozgrywki, czy urozmaicają/dodają jakąś zawartość?
Zaznaczę może, że grać niestety nie będę zbyt często, może 3-4 razy do roku. Czy w takim wypadku warto coś dokupywać?
Jak 3-4 razy do roku to nie warto iść w dodatki. Sama podstawka jest już spoko.
Panowie śródziemia to fajne urozmaicenie bez miliona zasad. IMO tak po 10-15 grach można o nich myśleć
Wojownicy śródziemia to wg. mnie gniot nie dodatek Ogólnie robi z WoPa mocno inną grę, IMO mniej ciekawą i znacznie wydłuża czas gry + dokłada milion zasad. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego dodatku i kilka razy już na ten temat pisałem w temacie, więc może oszczędzę czytającym kolejnego wylewu żółci.
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Zgadzam sie.
Panowie uzupelniaja podstawke a wojownicy niepotrzebnie komplikuja.
Na poczatku nie potrzebujesz nic. Graj podstawke i pozniej doloz Panow. Wojownikow omijaj.
Panowie uzupelniaja podstawke a wojownicy niepotrzebnie komplikuja.
Na poczatku nie potrzebujesz nic. Graj podstawke i pozniej doloz Panow. Wojownikow omijaj.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 20 paź 2019, 13:45
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 56 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja to mam inne zdanie. Rebelia jest lepsza od WoP.
Nie zmienia to faktu że obydwie gry są bardzo dobre, po prostu inne.
Chyba to całe porównanie tych dwóch tytułów przez społeczność wynika tylko z tego, że to są dwie wielkie dwuosobowe gry o rywalizacje dwóch fundamentalnych sił z mega znanych uniwersów.
Mechanicznie - to dwie zupełnie różne gry...
W WoP tak na prawdę rzucasz na początku pulą kości i musisz się dostosować do tego, co wypadnie. Nie ważne jaki masz plan, możesz po prostu nie być w stanie przez to go zrealizować.
A w Rebelii zawsze masz jakiś plan, który tak na prawdę zawsze możesz zrealizować... (Bardzo boli jednak, gdy przez głupotę o której zapomniałeś twój misterny, trzydziestominutowy plan leci w p.... ) No prawie zawsze... Oczywiście może dojść (podkreślam - może dojść, nie rzucasz zawsze i wszędzie) do sytuacji, że mega pechowy rzut kośćmi może Ci coś popsuć. Ale właśnie na tym polega cała Rebelia, musisz zagrać tak dobrze, żeby kośćmi nie rzucać, albo żeby ty rzucałeś 5 kośćmi, a przeciwnik 1...
Walka to już trochę bardziej losowa, ale dodatek (IMO -> jest obowiązkowy do posiadania) bardzo dobrze poprawia walkę.
P.S. Mocno zminimalizowałem "porównanie", za co przepraszam
- tencogoniema
- Posty: 216
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Względem jakich gier bo jestem ciekaw.Chciałbym mieć ją w swojej kolekcji, ale mam wrażenie, że druga edycja względem aktualnych planszówek mocno się zestarzała.
Gram w Wopa od 1ed i żadna inna gra nie daje mi tyle frajdy.
Co więcej jako fan Star Wars powiem ze rebelia jak ją lubię to przegrywa w przedbiegach.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 1027 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Dla mnie ten rodzaj losowości dużo lepiej obrazuje wojenny chaos. Wojna to nie tabelka w excelu, o czym przekonuje się chociażby Putin. Nie da się wszystkiego zaplanować, a o powodzeniu często decydują przypadki i pozornie nieistotne detale. Planowanie jest niezbędne, ale rywal zawsze ma inny pomysł na rozwiązanie danej sytuacji i na pewno zmusi nas do korekt. W WoP z każdego rzutu można coś wycisnąć, co pozytywnie zaprocentuje w przyszłości, nawet jeśli w danej chwili tego nie widać.Death4ever pisze: ↑17 sty 2022, 12:01 W WoP tak na prawdę rzucasz na początku pulą kości i musisz się dostosować do tego, co wypadnie. Nie ważne jaki masz plan, możesz po prostu nie być w stanie przez to go zrealizować.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 20 paź 2019, 13:45
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 56 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Przede wszystkim: NALEGAM, żebyś nie mieszał do gry planszowej rzeczywiste konflikty wojenne, a tym bardziej obecnej sytuacji na wschodzie. Jest to po prostu porównywanie kałuży do oceanu światowego. Jeżeli masz ochotę dyskutować na ten temat, to wybrałeś nie odpowiedni forum.RUNner pisze: ↑28 lut 2022, 21:03]Dla mnie ten rodzaj losowości dużo lepiej obrazuje wojenny chaos. Wojna to nie tabelka w excelu, o czym przekonuje się chociażby Putin. Nie da się wszystkiego zaplanować, a o powodzeniu często decydują przypadki i pozornie nieistotne detale. Planowanie jest niezbędne, ale rywal zawsze ma inny pomysł na rozwiązanie danej sytuacji i na pewno zmusi nas do korekt. W WoP z każdego rzutu można coś wycisnąć, co pozytywnie zaprocentuje w przyszłości, nawet jeśli w danej chwili tego nie widać.
Co rzut kością ma wspólnego do "wojennego chaosu"? Rzuciłeś osiem kości, masz wyniki i musisz właśnie na tych wynikach działać. To nawet nie jest "rzut przed akcją" (jak w przygodówkach). Nie, po prostu masz się dostosować. Masz się dostosować do akcji - na które tobie pozwolono...
To że "z każdego rzutu można coś wycisnąć", nie koniecznie jest sensowne. Zawsze widzę co przeciwnik robi. Widzę, że nie jest w stanie zrobić coś-tam gdzieś-tam i mogę to wykorzystać, ponieważ kości i pozycje jednostek są jawne. Przy kiepskich rzutach kością widzę, że przeciwnik szykuje coś dla mnie złęgo, a zrobić z tym nic nie mogę.
Trochę przykładów (oczywiście każdy, z którym osobiście miałem do czynienia)
Przykład #1: Potrzebuję poruszyć wojsko o jedno pole, a nie jestem w stanie, bo mi żadna kość nie wypadła, dzięki której mogę to zrobić. Co z tego, że zrekrutuję 5 razy? Potem to będzie zapóźno, bo właśnie wróg dostarczył wojsko, albo zrekrutował w międzyczasie.
Przykład #2: Wróg przy bramie, a twierdzy nikt nie broni. Co z tego, że mogę odpalić dwie karty i poruszyć trzy razy wojsko, skoro nie mogę szybko zrekrutować? No i patrzysz przez całą rundę, że wróg wyraźnie dąży do twojej twierdzy, a zrobić nic nie możesz. Gdzie tu jest złe planowanie z mojej strony?
Przykład #3: Przez trzy rundy nie jestem w stanie odpalić karty, która zrekrutuje mi 6 jednostek, bo ani kula, ani chorągwie mi nie wypadło. Przez co stopuje się mój plan o to, żeby te 6 jednostek zjednoczyć i poruszyć ku wrogowi...
Przykład #4: Sauronowi wypadło cztery oczka na start, a mi pięć mieczyków (poruszanie drużyny)...
To przeciwnik jest winny, że nie mam tych kości? On coś dla tego zrobił?
Twój tak zwany "chaos wojenny" jest zaimplementowany w postaci kości. Mogę mieć 3 razy silniejszą armie, a nadal mogę nie podbić twierdzy, bo kości mnie nie lubią... I nawet tam, żeby była chociaż jakaś... sprawiedliwość... zawsze obowiązuje limit pięciu kości. To tylko gra planszowa i musi sprawiać przyjemność.
W Rebelii obserwuje sytuacje wbrew przeciwną. Zawsze wiem którymi liderami, wojskami i kartami dysponuje i zawsze wiem co mogę (spróbować) zrobić, a czego nie mogę.
Nie mam pojęcia co przeciwnik może zrobić (tym bardziej rebelia) i jak zareagować, bo ma tajne karty, które mają/mogą mieć ogromne znaczenie. Nagle rebelia teleportuje jednostki do pewnego układu, odbija planetę i realizuje jakiś cel. Albo imperium pochwyca lidera i następną kartą dowiaduje się w jakim regionie znajduje się baza. Mogłeś nie być do tego w ogóle przygotowany, albo przeciwnik zagrał tak, żebyś nie był.
Cale sedno gry polega na tym, żeby poprawnie zarządzać i rozstawiać jednostki - poprawnie i mądrze wykorzystywać swoich liderów. Musisz zachęcić przeciwnika, żeby zrobił tak jak chcesz, bądź poszedł w stronę, w którą ty chcesz... Robić tak, żeby przeciwnikowi nie opłacało się blokować twoje karty misji... Rozstawić liderów w ten sposób, żebyś ty rzucał pięcioma kośćmi, a przeciwnik jedną. Reagować na zagranie preciwnika. Widzisz, że nie zostawił liderów, żeby blokować twoją misję na czerwony znacznik... Odpalasz grubą misję w układzie, gdzie przeciwnik ma "nieporuszone" wojska, żeby skusić go ją blokować liderem, bo wtedy nie zbliży się w stronę, gdzie nie chcesz...
Oczywiście nikt nie cofnął skrajnych przypadków. Na przykład - podczas misji miałem dwa sukcesy na start i rzucam pięcioma kośćmi, a przeciwnik dwiema. Ja wyrzucam 0 (+2), a przeciwnik 3 i przegrywam w sytuacji, która wydawała się być stu procentowej... (Możesz to sobie wytłumaczyć dzielnym wojownikiem, który poświęcił się, żeby wywalić most, dzięki któremu wróg nie zrealizował planu)
P.S.
Death4ever pisze: ↑17 sty 2022, 12:01 Nie zmienia to faktu że obydwie gry są bardzo dobre, po prostu inne.
- raj
- Administrator
- Posty: 5171
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 869 times
- Kontakt:
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Zgadzam się, że nie należy w tym wątku wyciągać obecnej wojny na Ukrainie, jest do tego wątek w offtopach.
Zaś co do losowości na wojnie, polecam ten felieton.
https://www.gamesfanatic.pl/2015/08/19/ ... wojennych/
To, że my chcemy poruszyć wojska, wcale nie musi oznaczać, że te wojska się poruszą.
Zaś co do losowości na wojnie, polecam ten felieton.
https://www.gamesfanatic.pl/2015/08/19/ ... wojennych/
To, że my chcemy poruszyć wojska, wcale nie musi oznaczać, że te wojska się poruszą.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Abizaas
- Posty: 1046
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 757 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Cała ta dyskusja WoP vs Rebelia jest bez sensu. Przecież wiadomo, że Wojna o Pierścień to najlepszy ameritrash i nie ma z czym jej porównywać a tak całkiem serio, te gry są zbyt od siebie różne. Ja Rebelii nie ruszę bo nie przepadam za klimatem Star Wars.
- tencogoniema
- Posty: 216
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja kocham świat SW ale Wojna miażdzy Rebelie
Death4ever jak chcesz sprawiedliwej gry to polecam szachy wtedy nie będziesz musiał narzekać na kości i związane z tym niesprawiedliwosci.
Death4ever jak chcesz sprawiedliwej gry to polecam szachy wtedy nie będziesz musiał narzekać na kości i związane z tym niesprawiedliwosci.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 20 paź 2019, 13:45
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 56 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
O boże jak ja nie cierpię tego głupiego wyrazu "nie lubisz losowość - graj w szachy"... Chociaż by jeden osobnik dla różnorodności wymienił "Projekt Gaja"...tencogoniema pisze: ↑11 kwie 2022, 12:07 Ja kocham świat SW ale Wojna miażdzy Rebelie
Death4ever jak chcesz sprawiedliwej gry to polecam szachy wtedy nie będziesz musiał narzekać na kości i związane z tym niesprawiedliwosci.
Jak lubisz, żeby twoje zwycięstwo zależało tylko od rzutu kością, to dlaczego nie grasz tylko w Monopol, Quarriors albo Prezencik...?
W swoim poście głownie porównywałem mechanicznie te dwie gry - Star Wars: Rebelia oraz War of the Ring. Najpierw o losowości która występuje w WoR, a potem o losowości, która jest w SW. I to porównanie powstało tylko dlatego, że kolega wyżej porównał nieprzewidywalność ruchów rywala oraz własne błędy strategiczne, bądź taktyczne do "rzutu kością", co jest absurdalne moim zdaniem. Dlatego próbowałem rozpisać dlaczego uważam, że głupi rzut kością słabo odzwierciedla to, że nie pomyślałeś, że przeciwnik zrobi jakiś-tam ruch, albo że zostałeś "pokarany", że coś zepsułeś sobie poprzednio...
Głupia losowość występuje w Diunie i Monopolu (które nie cierpię). W grach które lubię to Brzdęk i Zamki Burgundii... Ale wielkie ogromne serdeczne SORRY.... W grze, w której kulminacja czterech poprzednio spędzonych godzin sprowadza się do tego, że przeciwnik cztery razy z rzędu wyciąga żeton z zerem z woreczka, gdy już posuwa się na torze wulkanu..... i ty przegrywasz..... może być o drobinę irytujące, ale na pewno mi nie przeszkadza.
A teraz tencogoniema ja bym nalegał, żebyś znalazł w moim poprzednim poście ten właściwy kawałek, gdzie ja się skarzę albo narzekam na losowość kości w tej grze? Znajdź mi proszę konkretne miejsce, gdzie piszę, że coś jest zepsute, że musi być poprawione, czy cokolwiek (nie wiem, z jakiego powodu napisałeś "polecam szachy")... Zanim to zrobisz, to proszę przeczytaj ponownie mój drugi akapit w tym poście.
P.S.
Nie możesz mówić tak po prostu, że "Wojna miażdzy Rebelie". Albo powiedz, że lubisz Wojnę bardziej niż Rebelię, bo tak i tak. Albo chociaż doprecyzuj w jakim aspekcie i dlaczego miażdży...
Jestem pewien, że w wątku z Rebelią znajdziesz ludzi, które mają odwrotne od tego zdanie. To jest tak sam jak bym powiedział - Poznań jest lepszy od Gdańska i (i już - edycja Curiosity)
- tencogoniema
- Posty: 216
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
O panie ale odpowiedź
Zagrałem w wojne grubo ponad 100 rozgrywek, nawet po dłuższej przerwie sprawia mi nie wyslowiona radość jak żadna inna gra. Tyle możliwości, taktycznych, knucia i pisania przygody drużyny na nowo nie ma w żadnej innej grze.
Rebelia oczywiście że jest fajna ale nie daje takiego spektrum możliwości ani dwutorowosci rozgrywki. Fakt że grałem w rebelie 10 razy ale to nie ten kaliber.
Więc wg mnie WoP miażdzy Rebelie jak słoń myszkę, mimo że Rebelia to mój świat.
Chętnie bym widział wersję wop w świecie SW gdzie zamiast drużyny jest Han, Luke, Obi Wan i reszta.
Zagrałem w wojne grubo ponad 100 rozgrywek, nawet po dłuższej przerwie sprawia mi nie wyslowiona radość jak żadna inna gra. Tyle możliwości, taktycznych, knucia i pisania przygody drużyny na nowo nie ma w żadnej innej grze.
Rebelia oczywiście że jest fajna ale nie daje takiego spektrum możliwości ani dwutorowosci rozgrywki. Fakt że grałem w rebelie 10 razy ale to nie ten kaliber.
Więc wg mnie WoP miażdzy Rebelie jak słoń myszkę, mimo że Rebelia to mój świat.
Chętnie bym widział wersję wop w świecie SW gdzie zamiast drużyny jest Han, Luke, Obi Wan i reszta.
- PytonZCatanu
- Posty: 4502
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1663 times
- Been thanked: 2085 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Słuchajcie, czy są jakieś plany dodruku WoP?
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 77 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Z tego co sie orientuje, dodruk jest zaplanowany na polowe maja zarówno podstawki, jak i dodatków.
-
- Posty: 3379
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 557 times
- Been thanked: 1263 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Jest info w temacie galakty:
https://www.facebook.com/wydawnictwogalakta/posts/4909535239142413 pisze: Przypominamy, że przedsprzedaż gry Talisman: Harry Potter (wraz z promką!) oraz Małych Epickich Podziemi już ruszyła, a The Thing wraz z dodatkami trafi na sklepowe półki już 20 kwietnia.
Na co najbardziej czekacie?
II połowa kwietnia:
Talisman: Harry Potter – nowość!
GoT: Taniec ze smokami
GoT: Uczta dla wron
Andor Junior
Maj:
Małe Epickie Podziemia – nowość!
Tidal Blades: Obrońcy rafy – nowość!
Ukryci Liderzy – nowość!
Horror w Arkham LCG: Powrót Zapomnianej Ery
Horror w Arkham LCG: zestawy mitów z cyklu Zmowa nad Innsmouth (Duże rozszerzenie również jest zamówione jednak nie mamy jeszcze informacji o możliwym odbiorze tego produktu).
Horror w Arkham LCG: Szlak do Carcosy - Rozszerzenie kampanijny – nowość!
Horror w Arkham LCG: Szlak do Carcosy - Rozszerzenie badaczy – nowość!
Posiadłość Szaleństwa: Ścieżka węża
Twilight Imperium: Proroctwo Królów
Wojna o Pierścień: Gra planszowa
Wojna o Pierścień: Wojownicy Śródziemia
Wojna o Pierścień: Panowie Śródziemia
Wojna o Pierścień: Los Ereboru – nowość!
Sword & Sorcery: Nadejście mroku – nowość!
Sword & Sorcery: Hero Packi – dodruki i nowości!
Czerwiec/Lipiec:
Star Wars: Rebelia – Imperium u władzy
Eldritch Horror: Gra planszowa
Eldritch Horror: Pod piramidami
Eldritch Horror: Maski Nyarlathotepa
Eldritch Horror: Tajemnicze ruiny
Horror w Arkham LCG: Pożeracze snów – Delux
Horror w Arkham LCG: zestawy mitów z cyklu Pożeracze snów
Horror w Arkham LCG: Karnawał koszmarów
Horror w Arkham LCG: Klątwa Rougarou
Sword & Sorcery: Nieśmiertelne dusze
- tencogoniema
- Posty: 216
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
WoP Los Ereboru? Pierwsze słyszę, coś ktoś więcej bo wujek Google nic nie wie.
-
- Posty: 3379
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 557 times
- Been thanked: 1263 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
To w zasadzie mini dodateczek, w zasadzie promka:tencogoniema pisze: ↑14 kwie 2022, 21:37 WoP Los Ereboru? Pierwsze słyszę, coś ktoś więcej bo wujek Google nic nie wie.
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... ate-erebor