Oczywiście, że nie. Ale zhakowanie to też koszt, więc nie jest tak, że dostajemy tę kartę za darmo. Poza tym często, żeby pozyskać surowce do hakowania, musimy wykonywać nieoptymalne ruchy. Na moje oko to się balansuje (choć żeby stwierdzić to z całym przekonaniem musiałbym rozegrać ze 100 partii z tym dodatkiem - na razie zdążyłem dwie).
Ale każdy z graczy będzie podczas gry ponosić +/- podobne koszta, walcząc z maszynami. Natomiast nagroda, w przypadku tej karty, jest zbyt duża w stosunku do innych.
Jakkolwiek zgadzam się, że to wymaga dodatkowej analizy, to pisanie o mitycznych 100 grach (a często to widzę w różnych dyskusjach) nie ma sensu. Możesz rozegrać 100 partii i nie widzieć problemu, a możesz rozegrać 1 i coś zauważyć. Każdy ma inne predyspozycje do analizy oraz zwraca uwagę na inne aspekty podczas gry.
Też mam wszystko i nawet czekałem na jakiś big box ale ta kampania to najpewniej próba promocji 51nki na amerykańskim rynku i raczej my Polacy nie będziemy mieli się czym jarać. Co niby można dodać do tej gry, jako SG, czego już by u nas nie było? Dla mnie ta kampania to bardziej ciekawostka, bo nie mam zamiaru kupować tego pudła i kolejnego małego dodatku płacąc w zagranicznej walucie. Jeżeli PG nie upadło na głowę, to całą oferowaną na wspieraczce dodatkową zawartość będzie można w przyszłości kupić w ich sklepie po rozsądnej (czyt. polskie) cenie. Na to liczę i życzę im powodzenia.
Kurczę, strasznie chciałem pokochać ten tytuł, ale skończyło się na "dobra gra". Tyle i tylko tyle. Za każdym razem mówiłem sobie: "stary, dlaczego w tym czasie nie zagrasz sobie w Innovation albo Race for the Galaxy"
?Tylko tyle i aż tyle. Ja lubię 51 stan za to, że to jest gra mechanicznie ciekawa i jednocześnie prosta do nauczenia. W towarzystwie działa na tyle dobrze, że mogę w nią zagrać z każdym. Dodatki też są przemyślane, bo zwiększają regrywalność ale brak możliwości łączenia ze sobą różnych dodatków sprawia, że gra się nie rozrasta i w dalszym ciągu można zagrać szybką partię. Dla mnie to jest jeden z tych tytułów których nigdy się nie pozbędę.
Ja na szczęście nie mam takiego dylematu i bardzo lubię wszystkie te trzy tytuły
"51szy stan: Armie"
). Nie mam pojęcia, co może do tej kampanii przyciągnąć miłośników tego tytułu? Oni już dawno wszystko mają. Big Boxa nie trzeba, bo wszystko mieści się do podstawki. Plastikowy insert też zbędny, bo na rynku są lepsze, a game TrayZ pewnie znowu wszystko sp..... 
Ja rozumiem potrzebę ekonomiczną i na sto procent Trzewiczkowi księgowi policzyli, że im się to wszystko będzie fajnie spinało. Lud sypnie groszem, ale może... Warto było poczekać? Dodatki są dostępne w sklepach wszystkie.
Co do karty Szerszeń, która za przebudowę daje amunicję, można przyjąć że samą amunicją nie można bezpośrednio przebudowywać. Według instrukcji tylko cegła ( budulec) lub buldożer przebudowują. Wcześniej co prawda jest że naboje zastępują 4 podstawowe surowce... Naboi też nie możemy przechowywać zamiast innego surowca. Lepiej, gdy amunicja zastepuje surowce, (też i budulec), ale gdy opłacamy koszty naszych akcji poza przebudową.radarek pisze: ↑02 lis 2021, 01:05
Karta "Szerszeń" z dodatku moloch. Według mnie jest zepsuta. Jeśli za każdą przebudowę daje nabój, to oznacza, że w ostatniej rundzie możemy przebudować większość kart na ręce (płacąc zdobytym nabojem za następną, a potem kolejną itd). Wystarczy trochę pokombinować z kolejnością, tak aby ikony kategorii się zgodziły (co zwykle nie jest problemem w ostatniej rundzie). Ta gra mniej więcej opiera się na tym, że 1 surowiec = 1pkt. Np. przebudowa lokacji (za 1 cegłę/buldożer) daje 1pkt. Dzięki tej karcie, możemy zdobyć tyle punktów ile mamy kart na ręce za 1 cegłę/buldożer. Żadna inna karta w grze nie umożliwia tworzenie takich łańcuszków.
Powiem szczerze, że dwa razy zagrałem z molochem i dwa razy takie kopanie jajców, że odechciewa się grać. Mam wrażenie, że lokacje startowe mają wszystkie pod górkę (oprócz tej od umów). Cała gra skupiła się na walce z maszynami a i tak człowiek kończy ze zgliszczami. Jestem tak zniesmaczony, że więcej już nie spróbuję. Nie wiem co masz na myśli (przegrywasz czy wygrywasz?). Dla mnie Moloch straszliwie ułatwił grę i pozwolił na robienie niebotycznych punktów (zrobiłem solo 139 pts w 8 rundach i prawie cały deck przewinąłem). Spodziewałem się jakichś fajnych mechanizmów w tym dodatku i jakiegoś wyzwania, a tym czasem jest super ułatwienie do bicia rekordów, które w sumie jest nudne i ma przegięte karty na korzyść gracza (Szerszeń, Sieciarz). W efekcie raczej już nie wrócę do tego rozszerzenia.hipcio_stg pisze: ↑04 kwie 2022, 21:36 ...dwa razy takie kopanie jajców, że odechciewa się grać...
Jak wasze odczucia na temat molocha?
