Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami RPG, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami RPG, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Paweł02
Posty: 2
Rejestracja: 11 sie 2021, 22:04
Been thanked: 1 time

Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: Paweł02 »

Hej, na początek nie wiem czy piszę w dobrym miejscu, w razie czego przepraszam i proszę po przeniesienie.

Otóż jakiś czas temu razem z moimi graczami, gramy w stworzony przez mnie uniwersum (to trochę duże słowo. Może kiedyś napiszę o tym więcej) i wpadłem na pomysł żeby urozmaicić trochę sesję.
Myślałem nad jakimiś atrakcjami pobocznymi, jakaś grę, czy zabawę która mogła by wciągnąć na parę minut graczy.
Wpadłem na pomysł pokera kościanego.
I okazał się to super pomysł. Gracze są bardzo zadowoleni i bardzo im się podoba, a do samej gry wystarczy po 5 kostek k6 na gracza.
Na szybko wyjaśnię zasady:

Każdy gracz biorący udział w grze, dostaje 5 kostek.
Wszyscy gracze rzucają kosztami. Mają do dyspozycji dwa przerzuty ( mogą przerzezucić wszystkie kostki, a mogą tylko jedną, ich decyzja)
Gracze starają się zdobyć jak największą liczbę kostek o jednakowym wyniku.
I tak np: para 6 to 12 punktów, a trójka 5 to 15.
Haczyk tkwi w tym że w jednej rundzie można użyć tylko jednego zestawu, czyli np: jeżeli mam dwie 5 i trzy 2, muszę wybrać czy chce 10 punktów z 5, czy 6 z 2.
Dodatkowym haczykiem jest to że przez całą grę mogą tylko raz użyć danej liczby oczek. Czyli np: w pierwszej rundzie miałem dwie 6, to w drugiej nie mogę mieć 6.
Po trzeciej rundzie zliczamy punkty i wygrywa gracz z ich największą liczbą. Myślę że spokojnie można by zagrać na więcej rund.
My gramy tak 3 rundy i nie trwa to długo, a sprawia sporą frajdę.
Idealnie nadaje się do Karczmy, ale spotkałem się z tym że gracze specjalnie kupili zestaw kości żeby mogli grać w wolnych chwilach.

Co o tym myślicie?
Czy sami używacie takich atrakcji?
A może macie jakiś pomysł, którym chcielibyście się podzielić?
ponika
Posty: 531
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 231 times
Been thanked: 441 times

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: ponika »

Bardzo fajny pomysł!

Sama się nie spotkałam, ale wiem że czasem MG stosują zagadki różnego typu na sesjach - od rozwiązywania zagadek logicznych, przez manualne układanie puzzli czy zagadek 3D, słyszałam o stosowaniu Jengi czy bierek, chociaż nie wiem w jaki dokładnie sposób.
W sumie każda mała 5-10 minutowa gra się sprawdzi jako urozmaicenie.
Paweł02
Posty: 2
Rejestracja: 11 sie 2021, 22:04
Been thanked: 1 time

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: Paweł02 »

No niby każda gra paro minutowa się nada, ale chodzi również o klimat.
My gramy w XIV wiecznej Europie, i myślę że gra w Jenge mogłaby trochę burzyć klimat.

Nie mniej, cieszę się że pomysł w pokera kościanego ci się spodobał :)
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 767
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 667 times
Been thanked: 781 times
Kontakt:

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: anitroche »

Hej, nie chciałam zakładać osobnego tematu dla jednego posta, a ten wydaje się wpisywać w mój temat, więc pozwolę sobie tutaj wrzucić informację.

Co roku (od dwóch lat) firma Sundial wydaje za pomocą Kickstartera kalendarz RGG "Quest Calendar", gdzie dostajemy na początku kartę swojej postaci i potem każda kartka z kalendarza (czyli każdego dnia, poza weekendami, które są liczone jako jedna kartka) dostajemy jakiegoś prostego questa i te wszystkie kartki układają się w jedną kampanię. Ja wsparłam kalendarz na ten rok w wersji print & play i teraz bawię się w rozgrywanie tej kampanii nawet nie drukując, a po prostu raz w tygodniu sobie otwieram plik na kompie i przechodzę 6 questów. W komentarzach w projekcie wyczytałam, że niektórzy to w ogóle bawią się tak, że jak się spotykają ze znajomymi raz w tygodniu na sesję RPG, to zaczynają od rozgrzewki w formie właśnie rozegrania takiego tygodnia z tego kalendarza i potem przechodzą do normalnego RPG. Spodobał mi się pomysł na taką zabawę i tak za 20 zł mam taki umilacz tygodnia.

Jakby kogoś zainteresował temat, to nagrałam rozgrywkę w prolog do tego kalendarza a w opisie filmów znajdziecie linki skąd można kupić sobie kalendarze na ten i zeszły rok (ciągle można kupić pliki print and play za parę USD):

Quest Calendar 2022 RPG - rozgrywka solo (prolog)
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Magda171983
Posty: 4
Rejestracja: 31 paź 2023, 12:55

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: Magda171983 »

Paweł02 pisze: 12 sie 2021, 11:00 No niby każda gra paro minutowa się nada, ale chodzi również o klimat.
My gramy w XIV wiecznej Europie, i myślę że gra w Jenge mogłaby trochę burzyć klimat.

Nie mniej, cieszę się że pomysł w pokera kościanego ci się spodobał :)
uwielbiam pokera kościanego!
Cyprian36
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2023, 08:16

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: Cyprian36 »

Witam,

To rzeczywiście wygląda na kreatywny i interaktywny sposób podejścia do odgrywania ról, szczególnie z wykorzystaniem codziennych kart do stworzenia spójnej kampanii. Twoja metoda grania bez drukowania kart, po prostu otwierając plik na komputerze, jest szczególnie sprytna i praktyczna.

Mówiąc o dzieleniu się i odkrywaniu nowych sposobów gry, przypomina mi to o znaczeniu platform takich jak Twitter dla zrozumienia i reagowania na bieżące trendy. Śledząc odpowiednie hashtagi lub konta związane z grami RPG i grami fabularnymi, można natknąć się na mnóstwo informacji, takich jak filmy z rozgrywki, recenzje i dyskusje na temat nowych gier lub koncepcji, takich jak Quest Calendar.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2024, 14:50 przez Cyprian36, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DziejopisWawel
Posty: 152
Rejestracja: 13 wrz 2016, 19:05
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 134 times
Been thanked: 5 times

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: DziejopisWawel »

Paweł02 pisze: 12 sie 2021, 11:00 No niby każda gra paro minutowa się nada, ale chodzi również o klimat.
My gramy w XIV wiecznej Europie, i myślę że gra w Jenge mogłaby trochę burzyć klimat.

Nie mniej, cieszę się że pomysł w pokera kościanego ci się spodobał :)
Nie grałem w RPG od dawna ale czy to nie jest kwestia wyobraźni? Jeśli jenga ma odwzorowywać np próba bezgłośnego obrabowania skarbca do którego można dodać komentarze w stylu " wyciągając puchar zrzuciłeś monetę która leżała obok a której wcześniej nie zauważyłeś" czy coś w tym stylu.
"Daj nam, Boże, sto lat wojny."
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1276
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 359 times
Been thanked: 213 times

Re: Gry, zabawy i poboczne aktywności w RPG

Post autor: ShapooBah »

Ja mam przygotowanych kilka "mini" gierek:

Gnomie kości - prosta gierka wymagająca 6 kości k6 ale z oczkami. Gracze rzucają wszystkimi dostępnymi kostkami, a następnie z wypadniętego wyniku musza ułożyć obrazek, można tutaj użyć dużej dozy wyobraźni oraz przekonania współgraczy (MG) do swojej racji, ze te 3 trójki i 6 tworzą bardzo skutecznie pieska, Tak naprawdę wygrywa gracz który wykorzysta jak najwięcej swoich kostek, oraz przekrzyczy pozostałych grających co do swojego kształtu - Trochę jak przekonywanie współgraczy do nieistniejących słów w scrabble.

Ale jeśli już trzeba zagrać o coś na poważnie - to kolejną grą są Zapasy Chrabąszczy - Tutaj jednak potrzeba trochę większego przygotowania, bo wypadałoby kupić kilkanaście żółtych, srebrnych oraz brązowych drewnianych dysków - które na potrzeby gry pełnią rolę monet. Oraz X wielokolorowych dysków rozsypanych na małej - okrągłej planszy. Każdy z graczy dosuwa swoją monetę na planszę w taki sposób, żeby zrzucić kolorowy dysk przeciwnika - monety które spadną z planszy wypadają z rozgrywki (wracają do puli graczy) a gracz który został na końcu zbiera monety z planszy jako te wygrane

Ewentualnie można zagrać w inspirowaną piratami z Karaibów grę w Kłamcę w wersji kościanej, lub karcianej zasady są takie same, trzeba w swojej turze zwiększyć ilość lub wynik na kości w swoim rozpatrywaniu wyniku, nie znając kości/kart przeciwników. W przypadku kart można grać od asów do 6 albo od asów do 10. najlepiej na dwie talie, żeby maksymalny wynik nie wynosił 4.

Kościany poker, BJ, texas Hold'em czy klasyczny poker też mogą się dobrze sprawdzić jako przerywnik, na pewno łatwiej wytłumaczyć zasady, z drugiej strony gracze którzy sami muszą rozkminić zasady gry, która w danym świecie jest oczywista, dają dodatkową formę rozrywki - a im bardziej zbzikowane zasady, tym więcej śmiechu - jak dupa biskupa czy uproszczony bang na zwykłej talii kart.
ODPOWIEDZ