Wojna Nemo / Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
W Sleeping Gods nie grałem ale to są dwie zupełnie różne gry oparte na różnych mechanikach. Walka wygląda inaczej, w SG jest bardziej angażująca i dłuższa. W SG masz o wiele więcej narracji, masz postacie i umiejętności, którymi zarządzasz. W Nemo walczysz z "pożarem" na planszy w postaci rozprzestrzeniających się wrogów. Zarządzanie statkiem też wydaje się trochę bardziej złożone w SG chociaż nie jest skomplikowane. Z podobieństw widzę tylko to, że w obu grach pływa się statkiem nad/podwodnym. Jeśli budżet nie jest problemem to wydaje mi się, że warto mieć obie.
-
- Posty: 593
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 507 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 17:02 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 593
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 507 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 17:02 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Orientuje się ktoś czy Galakta coś wspominała czy planowane są dodatki do gry w wersji polskiej?
Przyznam że kupiłem grę z ciekawości, z myślą że pewnie sprzedam bo za solo niezbyt przepadam. Informacje z bgg że non stop rzucasz kośćmi, średnio do mnie do przemawiały... Chyba o zakupie zdecydował sentyment z młodości do ksiązek Verne'a i szata graficzna gry. Jednak niespodziewanie gra mi bardzo podeszła i w weekend zagrałem aż 3 razy. Ma to nieokreślone "coś" co powodowało u mnie w momencie skończenia chęć spróbowania jeszcze raz.
Przyznam że kupiłem grę z ciekawości, z myślą że pewnie sprzedam bo za solo niezbyt przepadam. Informacje z bgg że non stop rzucasz kośćmi, średnio do mnie do przemawiały... Chyba o zakupie zdecydował sentyment z młodości do ksiązek Verne'a i szata graficzna gry. Jednak niespodziewanie gra mi bardzo podeszła i w weekend zagrałem aż 3 razy. Ma to nieokreślone "coś" co powodowało u mnie w momencie skończenia chęć spróbowania jeszcze raz.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- Muad'Dib
- Posty: 1562
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 106 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Powiedzieli, że na razie sama podstawka, dodatki zależą od sprzedaży samej gry.
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Ja jestem po 3 grach i jestem póki co zachwycony.
Zgadzam się, że jeśli liczy się na przygodówkę z kampanią to nie tędy droga. Mimo wszystko opisy dają bardzo dużo do klimatu (zwłacza jeśli jest się fanem powieści). Oczywiście po kilku grach będzie się coraz mniej czytało, ale bardzo pomaga to wczuć się w klimat. Klimat gry jest bardzo zbliżony do klimatu chciążki (chociaż w książce nie ma aż tyle walki co w grze).
Miałem sporo zastrzeżeń co do losowości w tej grze. Zgadzam się z opiniami, że jest to festiwal losowości i nawet najlepsze plany mogą spalić na panewce, aczkolwiek okazało się, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Gdyby to była gra w której walczymy z innymi graczami to moja pierwsza rozgrywka byłaby również ostatnią. Tutaj gramy solo, przeciwko grze, ta losowość daje tylko dodatkowego smaczku. Przy każdym teście czuje się delikatny dreszczyk emocji. Fakt, potrafi frustrować jak kilka rund z rządu nie możemy wykonać żadnych rozsądnych akcji, lub gdy trafiają nam się 1 i 1 kiedy mieliśmy "pewny" rzut i potrzebowaliśmy tylko kilka oczek. Mimo tej frustracji, dzięki temu gra staje się ciekawsza. Gdyby można było mocniej modyfikować wyniki rzutów i gdyby zabrać tą losowość, gra stałaby się bardzo powtarzalna i mało regrywalna.
Bardzo podoba mi się cała szata graficzna i wszystkie elementy. Pomocne jest to, że większość zasad jest rozpisanych na planszy i nie trzeba zapamiętywać tych wszystkich szczegółów. I przy tej okazji pojawia się też delikatny minus. Na planszy znajduje się większość potrzebnych informacji, ale część z nich brakuje i mimo wszystko trzeba od czasu do czasu sięgać po instrukcję albo o czymś pamiętać. Jeśli już jestem przy zasadach to tutaj pojawia się też spory minus. Wg mnie instrukcja jest bardzo słaba. Oczywiście wszystkie zasady są dobrze wytłumaczone, ale są poukładane w bardzo dziwny sposób. Ponadto duża część zasad pojawia się w kilku miejscach, przez co instrukcja jest niepotrzebnie rozbudowana. Myślę, że dałoby się to trochę bardziej skompresować i pozmieniać kolejność punktów w instrukcji.
Bardzo podobaja mi się też motywy Nemo. Za każdym razem grało się całkiem inaczej i za każdym razem gdyby gra trwała u mnie jedną lub dwie rundy więcej to bym przegrał bez liczenia punktów. Jedynie w przypadku motywu Eksploracji bolał mnie trochę brak możliwości zbijania toru niesławy. Pod koniec miałem taką sytuację, że niesława bardzo wysoka, wszystkie kostki powstań były już użyte. Ostatnich kilka rund to było na przemian zbijanie miejsc na nowe statki, doprowadzanie do pokoju w którym tłumiono powstania i kostki wracały a następnie ponowne wykorzystanie tych kostek i tak w kółko przez kilka rund.
Reasumując. Gra nie była najtańsza, ale mi się bardzo podoba i nie żałuję pieniędzy wydanych na nią.
Zgadzam się, że jeśli liczy się na przygodówkę z kampanią to nie tędy droga. Mimo wszystko opisy dają bardzo dużo do klimatu (zwłacza jeśli jest się fanem powieści). Oczywiście po kilku grach będzie się coraz mniej czytało, ale bardzo pomaga to wczuć się w klimat. Klimat gry jest bardzo zbliżony do klimatu chciążki (chociaż w książce nie ma aż tyle walki co w grze).
Miałem sporo zastrzeżeń co do losowości w tej grze. Zgadzam się z opiniami, że jest to festiwal losowości i nawet najlepsze plany mogą spalić na panewce, aczkolwiek okazało się, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Gdyby to była gra w której walczymy z innymi graczami to moja pierwsza rozgrywka byłaby również ostatnią. Tutaj gramy solo, przeciwko grze, ta losowość daje tylko dodatkowego smaczku. Przy każdym teście czuje się delikatny dreszczyk emocji. Fakt, potrafi frustrować jak kilka rund z rządu nie możemy wykonać żadnych rozsądnych akcji, lub gdy trafiają nam się 1 i 1 kiedy mieliśmy "pewny" rzut i potrzebowaliśmy tylko kilka oczek. Mimo tej frustracji, dzięki temu gra staje się ciekawsza. Gdyby można było mocniej modyfikować wyniki rzutów i gdyby zabrać tą losowość, gra stałaby się bardzo powtarzalna i mało regrywalna.
Bardzo podoba mi się cała szata graficzna i wszystkie elementy. Pomocne jest to, że większość zasad jest rozpisanych na planszy i nie trzeba zapamiętywać tych wszystkich szczegółów. I przy tej okazji pojawia się też delikatny minus. Na planszy znajduje się większość potrzebnych informacji, ale część z nich brakuje i mimo wszystko trzeba od czasu do czasu sięgać po instrukcję albo o czymś pamiętać. Jeśli już jestem przy zasadach to tutaj pojawia się też spory minus. Wg mnie instrukcja jest bardzo słaba. Oczywiście wszystkie zasady są dobrze wytłumaczone, ale są poukładane w bardzo dziwny sposób. Ponadto duża część zasad pojawia się w kilku miejscach, przez co instrukcja jest niepotrzebnie rozbudowana. Myślę, że dałoby się to trochę bardziej skompresować i pozmieniać kolejność punktów w instrukcji.
Bardzo podobaja mi się też motywy Nemo. Za każdym razem grało się całkiem inaczej i za każdym razem gdyby gra trwała u mnie jedną lub dwie rundy więcej to bym przegrał bez liczenia punktów. Jedynie w przypadku motywu Eksploracji bolał mnie trochę brak możliwości zbijania toru niesławy. Pod koniec miałem taką sytuację, że niesława bardzo wysoka, wszystkie kostki powstań były już użyte. Ostatnich kilka rund to było na przemian zbijanie miejsc na nowe statki, doprowadzanie do pokoju w którym tłumiono powstania i kostki wracały a następnie ponowne wykorzystanie tych kostek i tak w kółko przez kilka rund.
Reasumując. Gra nie była najtańsza, ale mi się bardzo podoba i nie żałuję pieniędzy wydanych na nią.
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Dołączam do osób po trzech rozgrywkach Gra ma świetny klimat za sprawą komponentów i mechaniki - często trzeba podejmować ryzyko, trzyma w napięciu do końca, czy uda się dotrwać do punktacji. Bardzo podobają mi się szczegóły, jak np. znacznik ataku który możemy położyć na okręcie i wygląda to jakbyśmy patrzyli przez peryskop.
Jedynie kości odstają klimatem, wymieniłem je na steampunkowe
Jedynie kości odstają klimatem, wymieniłem je na steampunkowe
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Otworzyłem swój egzemplarz. Za tą cenę to zawartość pudełka wygląda bardzo biednie . Jeśli jednak jest dużo radochy z grania, jak piszecie powyżej, to może nie będzie tak źle.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- anitroche
- Posty: 778
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 692 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Właśnie wypatrywałam żetony w polskiej wersji gry i za bardzo nie wiem, jak to posegregować w pudełku . Jak dla mnie ta wyprawka jest zupełnie niefunkcjonalna. Czy ktoś może podpowiedzieć, jak to sensownie w niej ułożyć?
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
jak wlozysz do workow do losowania to co w grze trzeba losowac i wlozysz te worki do tej najwiekszej przegrodki to reszta ladnie wchodzi
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 278 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Najlepiej byłoby skombinować jakiś płócienny woreczek i w nim trzymać żółte i białe statki (te które wchodzą od razu do gry). Pozostałe pasują w wyprasce (każdy kolor w oddzielnym segmencie).
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
- anitroche
- Posty: 778
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 692 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Woreczki sobie uszyję, ale chyba jakaś ułomna jestem, bo nijak mi nie wychodzi sensowne ułożenie tych pozostałych statków
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
wchodza bardzoa ladnie, pokombinuj:)anitroche pisze: ↑07 lut 2022, 21:53Woreczki sobie uszyję, ale chyba jakaś ułomna jestem, bo nijak mi nie wychodzi sensowne ułożenie tych pozostałych statków
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Który motyw jest wg Was najłatwiejszy?
W instrukcji jest napisane, żeby zacząć od eksploracji, ale po kilku porażkach na tym motywie wypróbowałem antyimperializm i przy bardziej agresywnej grze + regularnym podżeganiu dograłem do statusu quo.
Chyba najbardziej problematyczna w eksploracji jest sytuacja, gdy nie mamy już skarbów do odkrycia, a tura pokoju nie chce się wyrzucić na kostkach Na czym robicie najwięcej punktów?
W instrukcji jest napisane, żeby zacząć od eksploracji, ale po kilku porażkach na tym motywie wypróbowałem antyimperializm i przy bardziej agresywnej grze + regularnym podżeganiu dograłem do statusu quo.
Chyba najbardziej problematyczna w eksploracji jest sytuacja, gdy nie mamy już skarbów do odkrycia, a tura pokoju nie chce się wyrzucić na kostkach Na czym robicie najwięcej punktów?
- VivoBrezo
- Posty: 789
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 536 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Ja dzisiaj rekord i 333pkt w Nauce + moduł zdradzieckie wody. Było bardzo blisko przegrania na torze niesławy, ale doszło mi bardzo dużo odkryć naukowych i o dziwo zapełniłem wszystkie tory tonażu, co dało masę punktów.loaru pisze: ↑08 lut 2022, 11:47 Który motyw jest wg Was najłatwiejszy?
W instrukcji jest napisane, żeby zacząć od eksploracji, ale po kilku porażkach na tym motywie wypróbowałem antyimperializm i przy bardziej agresywnej grze + regularnym podżeganiu dograłem do statusu quo.
Chyba najbardziej problematyczna w eksploracji jest sytuacja, gdy nie mamy już skarbów do odkrycia, a tura pokoju nie chce się wyrzucić na kostkach Na czym robicie najwięcej punktów?
Nie spodziewałem się, że uda mi się zapełnić tonaż, przy tak restrykcyjnym warunku zwycięstwa, ale dobra kontrola toru niesławy i ulepszenia jakoś pozwoliły, chociaż trzeba przyznać, że pod koniec było już bardzo ciepło
Mega dobra gra
Spoiler:
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- anitroche
- Posty: 778
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 692 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Wow! Ja to póki co nie wyszłam ponad 250 pkt . Jak ci się udało tyle napykać statków i jeszcze kupić jakieś ulepszenia Nautilusa, kiedy w trybie Nauka się przegrywa po osiągnięciu 26 pkt niesławy? Zazdroszczę, chciałabym umieć w to tak dobrze grać . Dzisiaj próbowałam właśnie tak zagrać na naukę, ale za zdejmowanie statków szło tyle niesławy, że w połowie zmieniłam jednak tryb ba Wojnę .VivoBrezo pisze: ↑ Ja dzisiaj rekord i 333pkt w Nauce + moduł zdradzieckie wody. Było bardzo blisko przegrania na torze niesławy, ale doszło mi bardzo dużo odkryć naukowych i o dziwo zapełniłem wszystkie tory tonażu, co dało masę punktów.
Nie spodziewałem się, że uda mi się zapełnić tonaż, przy tak restrykcyjnym warunku zwycięstwa, ale dobra kontrola toru niesławy i ulepszenia jakoś pozwoliły, chociaż trzeba przyznać, że pod koniec było już bardzo ciepło
Mega dobra graSpoiler:
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
- VivoBrezo
- Posty: 789
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 536 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Głównie atakami z zaskoczenia. Z ulepszeniem, dają 1 pkt niesławy mniej. Dodatkowo, potem kupiłem ulepszenie, że mogę strzelać torpedami (co prawda ono już daje normalny poziom niesławy, ale jak mogłem wybierać, to strzelałem w te statki, które dają jej mniej) i mogłem się skupić na innych rzeczach, bo miałem jeden darmowy atak. Wymaksowałem powstania i na koniec kupiłem ulepszenie robiące sztuczną mgłę.anitroche pisze: ↑09 lut 2022, 20:56Wow! Ja to póki co nie wyszłam ponad 250 pkt . Jak ci się udało tyle napykać statków i jeszcze kupić jakieś ulepszenia Nautilusa, kiedy w trybie Nauka się przegrywa po osiągnięciu 26 pkt niesławy? Zazdroszczę, chciałabym umieć w to tak dobrze grać . Dzisiaj próbowałam właśnie tak zagrać na naukę, ale za zdejmowanie statków szło tyle niesławy, że w połowie zmieniłam jednak tryb ba Wojnę .VivoBrezo pisze: ↑ Ja dzisiaj rekord i 333pkt w Nauce + moduł zdradzieckie wody. Było bardzo blisko przegrania na torze niesławy, ale doszło mi bardzo dużo odkryć naukowych i o dziwo zapełniłem wszystkie tory tonażu, co dało masę punktów.
Nie spodziewałem się, że uda mi się zapełnić tonaż, przy tak restrykcyjnym warunku zwycięstwa, ale dobra kontrola toru niesławy i ulepszenia jakoś pozwoliły, chociaż trzeba przyznać, że pod koniec było już bardzo ciepło
Mega dobra graSpoiler:
Od początku bardzo mocno kontrolowałem ten tor i starałem się jak najmniej podnosić niesławę, bo wydawała mi się kluczowa. Myślę, że miałem też dużo szczęścia, bo pojawiły się może ze 2 przygody które mi podniosły ten współczynnik, no i żaden skarb.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- anitroche
- Posty: 778
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 692 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
No to ja miałam podobną taktykę, ale niestety na początku wychodziło mi sporo przygód, które podnosiły niesławę niestety . No nic może przy kolejnym podejściu się uda . Dobrze wiedzieć, że jest to możliweVivoBrezo pisze: ↑10 lut 2022, 08:23Głównie atakami z zaskoczenia. Z ulepszeniem, dają 1 pkt niesławy mniej. Dodatkowo, potem kupiłem ulepszenie, że mogę strzelać torpedami (co prawda ono już daje normalny poziom niesławy, ale jak mogłem wybierać, to strzelałem w te statki, które dają jej mniej) i mogłem się skupić na innych rzeczach, bo miałem jeden darmowy atak. Wymaksowałem powstania i na koniec kupiłem ulepszenie robiące sztuczną mgłę.anitroche pisze: ↑09 lut 2022, 20:56Wow! Ja to póki co nie wyszłam ponad 250 pkt . Jak ci się udało tyle napykać statków i jeszcze kupić jakieś ulepszenia Nautilusa, kiedy w trybie Nauka się przegrywa po osiągnięciu 26 pkt niesławy? Zazdroszczę, chciałabym umieć w to tak dobrze grać . Dzisiaj próbowałam właśnie tak zagrać na naukę, ale za zdejmowanie statków szło tyle niesławy, że w połowie zmieniłam jednak tryb ba Wojnę .VivoBrezo pisze: ↑ Ja dzisiaj rekord i 333pkt w Nauce + moduł zdradzieckie wody. Było bardzo blisko przegrania na torze niesławy, ale doszło mi bardzo dużo odkryć naukowych i o dziwo zapełniłem wszystkie tory tonażu, co dało masę punktów.
Nie spodziewałem się, że uda mi się zapełnić tonaż, przy tak restrykcyjnym warunku zwycięstwa, ale dobra kontrola toru niesławy i ulepszenia jakoś pozwoliły, chociaż trzeba przyznać, że pod koniec było już bardzo ciepło
Mega dobra graSpoiler:
Od początku bardzo mocno kontrolowałem ten tor i starałem się jak najmniej podnosić niesławę, bo wydawała mi się kluczowa. Myślę, że miałem też dużo szczęścia, bo pojawiły się może ze 2 przygody które mi podniosły ten współczynnik, no i żaden skarb.
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Skusiłem się. Rozszarpanie folii na pudełku - 20:30, zamknięcie pudełka - 3:40. Ależ to była ciekawa przygoda.
Niestety Kapitan Nemo umarł zanim finał pojawił się na stole, feralnie trafiło, że był ostatnią kartą, oprócz niego została już tylko jedna. Natomiast, żeby do końca zapoznać się z grą podliczyłem punkty dla motywu eksploracja - 216
Bałem się losowości, którą wielu straszy, przy rzucaniu na liczbę tur, w pierwszej rozgrywce mi to nie przeszkadzało, często starałem zostawić sobie jedną turę, miałem też sporo skarbów za które mogłem dostać dodatkowe tury.
Bardzo spodobał mi się mechanizm dokładania statków na oceanach, tworzy klimat rosnącego zagrożenia, z którym musimy się zmagać, aby nie przegrać gry.
Po ostatnich moich przygodach z Eclipse chciałoby się jedynie więcej możliwości ulepszenia Nautulisa.
Ktoś trafił na jakąś ciekawą playlistę/soundtrack pod granie?
Niestety Kapitan Nemo umarł zanim finał pojawił się na stole, feralnie trafiło, że był ostatnią kartą, oprócz niego została już tylko jedna. Natomiast, żeby do końca zapoznać się z grą podliczyłem punkty dla motywu eksploracja - 216
Bałem się losowości, którą wielu straszy, przy rzucaniu na liczbę tur, w pierwszej rozgrywce mi to nie przeszkadzało, często starałem zostawić sobie jedną turę, miałem też sporo skarbów za które mogłem dostać dodatkowe tury.
Bardzo spodobał mi się mechanizm dokładania statków na oceanach, tworzy klimat rosnącego zagrożenia, z którym musimy się zmagać, aby nie przegrać gry.
Po ostatnich moich przygodach z Eclipse chciałoby się jedynie więcej możliwości ulepszenia Nautulisa.
Ktoś trafił na jakąś ciekawą playlistę/soundtrack pod granie?
- Adrian_P
- Posty: 36
- Rejestracja: 02 gru 2019, 09:25
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Ja wpisuję w YouTube „underwater sound ambients” i wybieram co mi tam podpasuje. Świetnie się gra przy spokojnych podwodnych dźwiękach.
Co do gry. Rozegrałem póki co pięć partii, cztery na poziomie łatwym i jedną na standardowym. Eksploracja na łatwym skończyła się triumfem, ale to pierwsza rozgrywka była także mogły się wkraść błędy. Co prawda podczas akcji poszukiwania dolosowałem dużo cudów co podbiło mocno punkty. Następnie nauka zakończyła się przegraną, bo bloczek na torze niesławy doszedł do granicznego pola. Przy motywie antyimperialistycznym osiągnąłem sukces, a przy wojennym status quo, po czym na poziomie standardowym eksploracja przyniosła mi porażkę ze względu na małą ilość punktów.
Podsumowując. Gra jest trudna, nawet bardzo. Losowość nie jest tak uciążliwa, jednak bywają momenty frustrujące, kiedy na przykład wyrzucimy dublet jedynek. W każdej grze miałem dokładnie jeden taki przypadek.
Paradoksalnie motyw wojenny wydał mi się najprostszy. Nie trzeba tak mocno pilnować toru niesławy i tłuc statki jak popadnie.
Jeszcze przed kupnem gry miałem nadzieję, że będzie można grać nie skupiając się na zatapianiu statków, jednak jest to nieodzowny aspekt gry. Trzeba walczyć żeby nie zakorkować sobie planszy i przegrać przez niemożność dołożenia nowych statków.
Generalnie gra bardzo mi się podoba. Tematyka marynistyczna, aspekty naukowe, walki z imperialistami, odniesienia do powieści Verne’a czy prawdziwe statki, które ówcześnie pływały po morzach świata (słynny Abraham Lincoln, rajder Konfederatów „Shenandoah” czy statek, który utracił załogę w niewyjaśnionych okolicznościach „Mary Celeste”). Wszystko to rozbudza wyobraźnię i nadaje niesamowitą atmosferę rozgrywce.
Co do gry. Rozegrałem póki co pięć partii, cztery na poziomie łatwym i jedną na standardowym. Eksploracja na łatwym skończyła się triumfem, ale to pierwsza rozgrywka była także mogły się wkraść błędy. Co prawda podczas akcji poszukiwania dolosowałem dużo cudów co podbiło mocno punkty. Następnie nauka zakończyła się przegraną, bo bloczek na torze niesławy doszedł do granicznego pola. Przy motywie antyimperialistycznym osiągnąłem sukces, a przy wojennym status quo, po czym na poziomie standardowym eksploracja przyniosła mi porażkę ze względu na małą ilość punktów.
Podsumowując. Gra jest trudna, nawet bardzo. Losowość nie jest tak uciążliwa, jednak bywają momenty frustrujące, kiedy na przykład wyrzucimy dublet jedynek. W każdej grze miałem dokładnie jeden taki przypadek.
Paradoksalnie motyw wojenny wydał mi się najprostszy. Nie trzeba tak mocno pilnować toru niesławy i tłuc statki jak popadnie.
Jeszcze przed kupnem gry miałem nadzieję, że będzie można grać nie skupiając się na zatapianiu statków, jednak jest to nieodzowny aspekt gry. Trzeba walczyć żeby nie zakorkować sobie planszy i przegrać przez niemożność dołożenia nowych statków.
Generalnie gra bardzo mi się podoba. Tematyka marynistyczna, aspekty naukowe, walki z imperialistami, odniesienia do powieści Verne’a czy prawdziwe statki, które ówcześnie pływały po morzach świata (słynny Abraham Lincoln, rajder Konfederatów „Shenandoah” czy statek, który utracił załogę w niewyjaśnionych okolicznościach „Mary Celeste”). Wszystko to rozbudza wyobraźnię i nadaje niesamowitą atmosferę rozgrywce.
- anitroche
- Posty: 778
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
- Has thanked: 692 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Podrzucam link do mojej rozgrywki solo: Wojna Nemo - pełna rozgrywka solo
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Re: Nemo's War 2 ed. (Chris Taylor)
Przyszedł do mnie właśnie dodatek Journey's End. Nowe karty przygód to jest to na co najbardziej czekałem
Link do albumu: https://imgur.com/a/i5PewPs
Oczywiście wszystko z pudełka z dodatku wyląduje w pudełku od podstawki
Link do albumu: https://imgur.com/a/i5PewPs
Oczywiście wszystko z pudełka z dodatku wyląduje w pudełku od podstawki