No come on. To jest INNA gra reimplementujaca club stories
Tamto było solo/co-op na 2 osoby - tutaj masz rywalizacje 1-4 i zmaczna zmianę części mechanik
To tak jakbys powiedzial ze Descent 2nd Ed i Legendy to ta sama gra z lekkim podlubaniem
No come on. To jest INNA gra reimplementujaca club stories
Chodzi mi o to, że jednak ciężko to nazwać nową autorską grą portalu, szczególnie jeżeli główny designer jest w dalszym ciągu ten sam. Nie mówię, że to nic nie warty projekt a jedynie, że nie jest to jakieś wewnętrzne WOW Portalu. Chciałbym, żeby po prostu Portal wyciągnął coś naprawdę fajnego z szafy własnej produkcji.
Ja właśnie na ameri czekałem, a nieciekawie to wyszło. Z trzech gier, w tej kategorii, pokazali dwie dla dzieci i jedno euroFaziee pisze: ↑24 sty 2022, 12:47Czy ja wiem, jednak w zeszłym roku to były hity ale jednak starych gier (co najwyżej wznowienia jak Clash), w tym roku bym powiedział, że zgarnęli chyba najciekawsze eurasy z tegorocznego Essen, ale fakt, że trochę przystopowali z ameri, z czego to jednak wydawnictwo słynęło. A teraz to okazuje się, że to jest najlepsze wydawnictwo od euro.
Odpowiem w Twoim kierunku, bo jednak ciągle starasz się coś udowodnić.czeczot pisze: ↑24 sty 2022, 17:31 <ciach>
Tak dla ścisłości prowadzę 2 firmy z sukcesami więc na biznesie się znam
<ciach>
W dalszym ciagu uważam że Portal sprowadza gry bezpieczne .... pewnie dobre. To nie są gry z potencjałem na super hit pod warunkiem że się przyjmą na rynku. Przywołam tu Czachę z BLACK ROSE WARS to jest ryzyko. Bardzo droga gra, bardzo mało znana w Polsce, której nie ma w Topkach recenzentów i Gambia nie wspomina o niej przynajmniej raz w miesiącu, małe wydawnictwo ze średnią opinią i albo sprzedasz albo masz gruby problem. Podejrzewam ze Portal sprzedał by tego dwa razy więcej niż Czacha.
Ok! Wybacz więc, jeśli w świetle ujawnionej tu Twojej drogi zawodowej moja wypowiedź zabrzmiała impertynencko. Oczywiście nie wiem, czy się znasz na handlu płaszówkami czy nie, a moje sformułowanie było po prostu niezbyt eleganckim chwytem erystycznym. Dla wyjaśnienia jednak: wytłuściłem w powyższym cytacie, że chodziło mi konkretnie o biznes planszówkowy. Jeśli jednak pracujesz w tej branży, to pozostanie mi tylko zjeść swój kapelusz i odwołać te kalumnie
Odnoszę się po kolei:czeczot pisze: ↑24 sty 2022, 17:31 To moje kontr argumenty
- 7 lat to w tej branży przepaść na polskim rynku.
- Wystarczy spojrzeć ile Polacy wydali na KS na Nemesis, TAINTED GRAIL i pewnie jeszcze jakieś tytułu o których nie pamietam.
- w Polsce były sprzedawane gry Lacerdy które były droższe niż ten tytuł i też trochę się ich sprzedało. Sprzedawało to chyba Hobbity czyli wydawnictwo o który nie nie wie ze istnieje.
- marketing Portalu, przecież to jest jedyna firma w tej branży która ma na takim poziomie marketing.
Upieram się, że w przypadku Portalu to właśnie sukces MKUE, a potem FCM, sprawił, że szefostwo firmy przekonało się, że jest w Polsce niemały rynek na drogie i bardzo drogie CIĘŻKIE gry OPTYMALIZACYJNE (nie ameri, choć oczywiście zgadzam się, że również ich sprzedaż oznaczała, że nasz rynek gier bardzo się rozwinął).czeczot pisze: ↑24 sty 2022, 17:31 Szlaki przetarł Blood Rage, Rating Sun, Rebelia i jeszcze kilka tytułów od Galaktyka a następnie Nemezis gdzie na KS Polacy kupili 1300 kopi gry która kosztowała od 380 do 731 bez kosztów przesyłu. Na przedsprzedaży, na mało znanej platformie, na portalu który nie jest w Polsce, gdzie trzeba płacić w euro!
No przecież ja o tym samym pisze. Portal wydaje bezpieczne tytuły i może masz racje ryzykuje przy 1-2 ale to nie są tytuły typu FCM czy Mage Knight. Może faktycznie Lacerta jest jakimś ryzykiem bo to bardzo niszowy i specyficzny autor ale tutaj portal ma już własną grupę odbiorców takich gier więc to nie jest aż takie ryzyko. Jak sam zauważyłeś portal "umoczył" ale nie na grach z top listy BGG czy TOP listy Youtuberów tylko na średnio znanych tytułach fakt że Bruno Cathala był jednego autorem. Pewnie nie zarobi a jak straci to niewiele jak to szybko wypchnął z magazynów. Jak wydajesz 20 gier na 15 zarobisz, na 3 wyjdziesz na zero i na 2 coś stracisz to i tak jesteś do przodu a ciagle masz zyski z dodruków tytułów które sprzedają się od lat i własnych tytułową a to już większy zysk. Ja rozumie mszę portal nie może sobie pozwolić na 10 ryzykownych tytułów bo to duża firma i przy takich kosztach stabilność przede wszystkim.Irr3versible pisze: ↑24 sty 2022, 19:09
Bezpieczne gry to ostatnio Czacha, Przemek wyraźnie zaznaczył że będzie kontynuował tę drogę plus wewnętrzne studio developmentu - czyli inwestycja w przyszłość. Przeanalizuj na jakim etapie miałeś przedsprzedaż Black Rose, tuż po dobrym przyjęciu przez rynek pierwszej produkcji nastąpił kolejny kickstarter - gra była omawiana wszędzie. Czacha nie musiała przebijać się z marketingiem, podpinała się pod kampanie główną. Teraz zastanówmy się, kto zleca produkcję? Czacha ze środków własnych czy z przedsprzedaży? Zastanów się jaki jest stosunek zamawianego towaru na retail (zaangażowanie własnego kapitału) vs realizacja już sprzedanego towaru. Zobacz na inne zapowiedziane produkcję, Deep madness - limitowane nakłady (sprzedaż przed drukiem); Twisted Fables identycznie; Dawn of madness, Salomon Kane, - będzie pisało miało podobny scenariusz... Czacha nie drukuję dwóch tysięcy pudełek w dystrybucję sklepową, drukują przykładowo 300 na przedsprzedaż i z własnej kasy drugie tyle na sklepy - co też jest częściowo pokrytę z już sprzedanych kopii gry. To jest właśnie bezpieczny model, a wybór gier to już celowanie w nisze i próba specjalizacji - ameritrashe z figurkami i klimatem - gdzie klienci często zakupują All-iny oraz są przyzwyczajeni do kupowania gier w modelu przedsprzedaży za grubą kasę.
Prezentujesz takie dość często spotykane poglądy, przecież to tylko trochę więcej marketingu, jest w topkach, są youtuberzy... Niestety to nie zawsze działa i rozwój branży w Polsce jest dość stabilny (ciągle większe zasięgi i coraz więcej gier) między innymi dlatego, że prognozy nakładów oparte na w/w założeniach już przestają być normą. Taki portal ostatnio też miał kilka wpadek (mniejszego kalibru), choćby Ishtar, New Frontiers czy Mezo (gdzie poszli chyba we wszystkie dodatki równocześnie). Gry (które nie zażarły) w napiętym harmonogramie premier nie dostają drugiej szansy - co najwyżej trafiają na wyprzedaże by odzyskać ostatnie zainwestowane pieniądze. Trzymać tego na magazynach przy sprzedaży w kraju liczonej na palcach rąk w miesiącu nie ma sensu. Czy portal zarobił na tych 3 grach? może jakieś grosze, ale generalnie to jest rozczarowanie i stracony czas firmy. Na pewno jednak każda decydująca osoba (gremium, choć siłą głosów nie jest równa) teraz mocno się zastanawia czy alternatywny tytuł nie sprzedałby się lepiej. Zaangażowali kapitał dla marnego zwrotu, a 75% portfela wydawniczego ma zwroty zdecydowanie wyższe (dane z tyłka).
Reasumując, mają szeroki model wydawniczy, decydując się na wydanie gry zastanawiają się nad cyklem życia produktu, marketingiem itp. Dla ciebie bezpieczeństwo wydawnicze to BGG hotlist, no po prostu musi się sprzedać. Ja i chyba wiele innych osób mamy odmienne zdanie, tu bardzo fajnie napisał fitzroy. Nawet taki portal może sobie pozwolić na maksymalnie 1 lub 2 gry rocznie o wysokim ryzyku, to już jest znacząca firma o dużych kosztach stałych - zatrudnienie. Więc niech robią FCMy, MK czy inne niszowe pozycję w swoim tempie, niech rozwijają się dalej tak jak przez ostatnie 3 lata to ich repertuar gier na wysokim ryzyku się zwiększy - bo wciąż to firma graczy (mowa o Knurowskiej grupie).
Tak ale gry Lacerty są mocno niezależne językowe. Tylko pudełko i instrukcja są zależne językowo. Więc nakład językowy nie musi być aż tak duży bo łatwiej wydrukować 500 instrukcji a resztę komponentów wziąść z druku na wszystkie wersje językowe niż drukować całą grę gdzie 90% komponentów jest zależna językowo.
Tak ale to co napisałem powyżej Portal "umoczył" na średnich grach gdzie nie miał "zaplecza" marketingowego w postaci TOP list na BGG czy u Youtuberów
Pewnie wszystko miał swój wpływ i nigdy nie dowiemy się co większy ale na pewno Portal MK i FCM "wychował" sobie grupę odbiorców którzy będą od niego takie gry kupować.Bruno pisze: ↑24 sty 2022, 20:27Upieram się, że w przypadku Portalu to właśnie sukces MKUE, a potem FCM, sprawił, że szefostwo firmy przekonało się, że jest w Polsce niemały rynek na drogie i bardzo drogie CIĘŻKIE gry OPTYMALIZACYJNE (nie ameri, choć oczywiście zgadzam się, że również ich sprzedaż oznaczała, że nasz rynek gier bardzo się rozwinął).czeczot pisze: ↑24 sty 2022, 17:31 Szlaki przetarł Blood Rage, Rating Sun, Rebelia i jeszcze kilka tytułów od Galaktyka a następnie Nemezis gdzie na KS Polacy kupili 1300 kopi gry która kosztowała od 380 do 731 bez kosztów przesyłu. Na przedsprzedaży, na mało znanej platformie, na portalu który nie jest w Polsce, gdzie trzeba płacić w euro!
Proszę
To są bardzo specyficzne gry. Po pierwsze jakoś wydania zwala z nóg. Tu może nie ma plastiku ale dopracowanie graficzne i jakoś kartonu jest na najwyższym poziomi. Weź najgrubszy karton w dowolnej grze to ten w grze Lacerty będzie 2 razy grubszy Naprawdę gra jest małym dziełem sztuki.
Space Hulk pozdrawia (https://boardgamegeek.com/boardgame/165 ... th-edition), najlepsze kartoniki, jakie, do tej pory, dane było mi zobaczyć Jeśli gry Lacerdy faktycznie mają dwukrotnie grubszy karton, to elementy muszą być grubości, przynajmniej, płytek chodnikowych
W skrócie, bo już późnoczeczot pisze: ↑24 sty 2022, 23:59No przecież ja o tym samym pisze. Portal wydaje bezpieczne tytuły i może masz racje ryzykuje przy 1-2 ale to nie są tytuły typu FCM czy Mage Knight. Może faktycznie Lacerta jest jakimś ryzykiem bo to bardzo niszowy i specyficzny autor ale tutaj portal ma już własną grupę odbiorców takich gier więc to nie jest aż takie ryzyko. Jak sam zauważyłeś portal "umoczył" ale nie na grach z top listy BGG czy TOP listy Youtuberów tylko na średnio znanych tytułach fakt że Bruno Cathala był jednego autorem. Pewnie nie zarobi a jak straci to niewiele jak to szybko wypchnął z magazynów. Jak wydajesz 20 gier na 15 zarobisz, na 3 wyjdziesz na zero i na 2 coś stracisz to i tak jesteś do przodu a ciagle masz zyski z dodruków tytułów które sprzedają się od lat i własnych tytułową a to już większy zysk. Ja rozumie mszę portal nie może sobie pozwolić na 10 ryzykownych tytułów bo to duża firma i przy takich kosztach stabilność przede wszystkim.Spoiler:
Ale to mnie właśnie bardzo w Portalu denerwuje. Kiedyś udowodnili że w Polsce można sprzedać Blood Rage i Rising Sun ze wszystkimi dodatkami a teraz ..... no dla mnie nic ciekawego. Nic co powoduje opad szczęki na podłogę.
Czacha bezpiecznie wydaje gry a nie bezpieczne tytuły. Wydaje je jak nie w 100% to napewno w absolutnej większości za pieniędzy z przedsprzedaży. Tylko na pewno nie są to nakłady 300-500 kopi bo druk nie ma sensu w takiej ilości. Ale nie licząc Black Rose Rebirth i Twisted Fables które były podpięte pod KS to Black Rose pierwsze, Deep Madnes już musieli sprzedać sami. A główna różnica jest pod względem wielkości rynku. W Polsce graczy euro jest duuuuużo więcej niż graczy kupujących gry z KS za 500 - 1000 zł. Wystarczy ze czacha 2 razy zbierze w przedsprzedaży na 100 kopi i albo bardzo zaryzykuje i wyprodukuje za swoją kasę albo stwierdzi że nie wydaje i strzeli sobie w kolano. Przypomina że czach nie organizuje zbiórki tylko jak sama podaj przedsprzedaż czyli że gra na 100% się ukaże niezależnie od wyniku przedsprzedaży. Biznes bezpieczny finansowo albo obarczony dużym ryzykiem wiarygodności jak trzeba się wykręcić z wydania gry.
I właśnie z tego powodu Czach ryzykuje więcej
I z jednej strony piszesz ze Czach sprzedaje na Hype z KS a z drugie że w przypadku Portalu to nie zawsze działa. Ja uważa że to dział ... no może prawie zawsze bo gry na których umoczył Portal właśnie nie miały tego Hype nakręconego. To nie były tytuły oczekiwane przez graczy, nie była w Topkach BGG czy Youtuberów. Portal nie umoczył na żadnej grze właśnie z tak nakręcony Hypem! jeżeli znasz tytuł gry portalu na którym umoczył a gra mia tak nakręcony Hype to go podaj.
Pewnie że wyjdą tyle tylko że w ciągu roku zapewne. Takich informacji jak i Zombicide X-men czy dodatki do Blood borne, Aeons End New Age itd raczej portal nie ogłasza na portalconach.
Nie wydaje mi sie zeby to była prawda BOLLO - jak dodatki do AE, Zombicide czy Bloodborne są potwierdozne, tak Mystic Vale zostało przyjete "dosyc chłodno" jak mówił Ignacy, wiec nie spodziewalbym sie kontynuacji tej linii
i to jest smutne.
Mówił też, że nic w tym temacie się nie dzieje i na pewno w tym roku nic nie będzie
Ajć to gdzieś mi ta informacja musiała umknąć . Sorki zatem za wprowadzenie w błąd. Byłem pewien że jego hura optymizm wskazywał że projekt będzie rozwijany.tomuch pisze: ↑25 sty 2022, 14:48Mówił też, że nic w tym temacie się nie dzieje i na pewno w tym roku nic nie będzie
Ja to odebrałem, że to może nie tyle chodziło o chłodne przyjęcie co takie poniżej oczekiwań. To też jest ciekawy przypadek 'bezpiecznej' gry, która NIE odnosi spektakularnego sukcesu mimo dobrych ocen, mimo całego marketingu i tego, że niby gra była oczekiwana...BOLLO pisze: ↑25 sty 2022, 14:50Ajć to gdzieś mi ta informacja musiała umknąć . Sorki zatem za wprowadzenie w błąd. Byłem pewien że jego hura optymizm wskazywał że projekt będzie rozwijany.
Ja nie wiem od której strony Mystic Vale to była bezpieczna gra... oceny na BGG takie sobie i to mimo (wtedy) 4-5 lat na scenie planszówkowej... Wydanie od razu All-In...
A w temacie autorskich gier Portalu - Joanna pracuje nad swoją grą euro, więc może jednak coś swojego jeszcze dorzucą?shuji pisze: ↑25 sty 2022, 13:51i to jest smutne.
Ja nadal nie tracę nadziei na Area Control w świecie neuroshimy lub grę z fabularną z kampanią w uniwersum neuroshimy (jak np. Łowcy 2114).
Sięgają po zagraniczne uniwersa, podczas gdy najlepsze sami wymyślili
PS: Oczywiście wiem jak jest komercyjnie bez sensu to co napisałem
Akurat do All-in to trochę brakuje