Kapitalizm

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

612 pisze: 22 sty 2022, 00:15 warto dla samych banknotów z krulem.
Jak ktoś jest fanem Krula, to oprócz 24 banknotów z 24 różnymi cytatami, jest jeszcze katalog mu poświęcony w Kompendium. Ponad 300 cytatów z ponad 20 książek i z kilku lat czytania jego bloga.
Obawiam się jednak, że Krul nie ma zbyt wielu prawdziwych fanów w tym kraju i jego rzekomo duża popularność wśród młodzieży raczej wynika z walorów rozrywkowych niż intelektualnych.
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 937
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 328 times
Been thanked: 383 times

Re: Kapitalizm

Post autor: sliff »

3,2,1...Wolność pisze: 02 lut 2022, 22:53
Spoiler:
Zadajesz pytanie forumowiczom o kostkę, której w ręce nie mieli, a nie pytasz autora?
Kostka to K20 z Q-Workshopa. Ma 3 cm wysokości (największy rozmiar), zakres ruchu 5-12(x2), jeden symbol "B" (bankructwo), jeden symbol "i" (inflacja) i dwa symbole 12* (ruch 1-12).
WOW Customowa duża kostka. Ta gra nie przestaje zadziwiać.
Ja naprawdę chcętnie bym się dowiedział co stało za takim a nie innym doborem komponentów, gdzie z jednej strony mamy wypasioną kostkę, tabliczkę suchościeralną i aksamitną wypraskę a z drugiej najtańsze chińskie pionki, jakieś zwykłe karty do gry i absolutny brak grafik.

Z tego co pamiętam było że był jakiś zakładany czas 2 lat na sprzedaż nakładu, jako że za 2 misiące mija połowa zamierzogo czasu można zapytać jak wygląda sprzedaż ?
Niestety widzę że gra zaliczyła 30% procentową przecenę.
kisiel365
Posty: 777
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 282 times

Re: Kapitalizm

Post autor: kisiel365 »

sliff pisze: 02 lut 2022, 23:50 Niestety widzę że gra zaliczyła 30% procentową przecenę.
Wolnorynkowe dostosowanie ceny do popytu :D Aż żal, że nie można shortować tych nakładów.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

kisiel365 pisze: 03 lut 2022, 00:45
sliff pisze: 02 lut 2022, 23:50 Niestety widzę że gra zaliczyła 30% procentową przecenę.
Wolnorynkowe dostosowanie ceny do popytu :D Aż żal, że nie można shortować tych nakładów.
To już nie moja wina, że nie ma takiej gamblerskiej oferty. Tak czy inaczej przegapiłeś szorta, bo w najbliższym roku nie przewiduję dalszej redukcji.

...wolny rynek jest rajem dla konsumentów, a nie producentów. Gdyby rynek gier planszowych skomunizować, to by minister edukacji mógł kupić po jednej sztuce do każdej szkoły w Polsce, po cenie, na przykład, 1000 PLN za egzemplarz. A jakby padła krytyka, że źle ulokował środki, to mogłaby wkroczyć cenzura i zamknąć, na przykład, forum gier planszowych za sianie zamętu :)
...Jak widzisz, nie taki ten kapitalizm zły.
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

sliff pisze: 02 lut 2022, 23:50
3,2,1...Wolność pisze: 02 lut 2022, 22:53
Spoiler:
Zadajesz pytanie forumowiczom o kostkę, której w ręce nie mieli, a nie pytasz autora?
Kostka to K20 z Q-Workshopa. Ma 3 cm wysokości (największy rozmiar), zakres ruchu 5-12(x2), jeden symbol "B" (bankructwo), jeden symbol "i" (inflacja) i dwa symbole 12* (ruch 1-12).
WOW Customowa duża kostka. Ta gra nie przestaje zadziwiać.
Ja naprawdę chcętnie bym się dowiedział co stało za takim a nie innym doborem komponentów, gdzie z jednej strony mamy wypasioną kostkę, tabliczkę suchościeralną i aksamitną wypraskę a z drugiej najtańsze chińskie pionki, jakieś zwykłe karty do gry i absolutny brak grafik.

Z tego co pamiętam było że był jakiś zakładany czas 2 lat na sprzedaż nakładu, jako że za 2 misiące mija połowa zamierzogo czasu można zapytać jak wygląda sprzedaż ?
Niestety widzę że gra zaliczyła 30% procentową przecenę.
1. Na czymś oszczędzać musiałem. Choć stwierdzenie "absolutny brak grafik" to chyba przesada.

2. Dwa i pół roku sobie dałem na sprzedaż w ramach działalności gospodarczej, bo tyle trwa zniżkowy ZUS. Ten plan już skasowany. Z działalnością bym nie mógł obniżyć ceny do 250, bo to by był "dumping". Dlatego działalność poszła do kasacji, co mnie prywatnie bardzo cieszy, bo strasznie mnie moralnie bolało finansowanie "służby zdrowia". Medycyna publiczna w tym czasie zabiła lub uszkodziła mi kilku znajomych.
...Sprzedaż idzie słabo, a właściwie to dość beznadziejnie. Nie mam marketingu - jego koszt, jak się dowiadywałem, oznaczałby dla mnie dalsze -50% do ceny - a surowa krytyka na tym forum, też na pewno zrobiła swoje.

...Ale są też plusy tej sytuacji. Zrobiłem grę niepoprawną politycznie oraz Kompendium, gdzie przekraczam przyjęte granice intelektualnej opozycyjności, więc skoro popytu na to nie ma, to po prostu dłużej będę nikim - być może do naturalnej śmierci - a więc dłużej będę się cieszył wolnością, zdrowiem i drobnymi uciechami życia.
Awatar użytkownika
612
Posty: 437
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 70 times
Been thanked: 571 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 612 »

A nie pomyślałeś, żeby choćby jeden egzemplarz gry przesłać jakiemuś recenzentowi żeby filmik nakręcił z recenzją? Np Gambitowi? Koszta nieduże a promocja wyszła by poza granice forum.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Kapitalizm

Post autor: detrytusek »

612 pisze: 04 lut 2022, 07:50 A nie pomyślałeś, żeby choćby jeden egzemplarz gry przesłać jakiemuś recenzentowi żeby filmik nakręcił z recenzją? Np Gambitowi? Koszta nieduże a promocja wyszła by poza granice forum.
Nie wysłanie jej recenzentom było najlepszą decyzją jaką autor podjął od początku projektu.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Cyel
Posty: 2599
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1237 times
Been thanked: 1455 times

Re: Kapitalizm

Post autor: Cyel »

612 pisze: 04 lut 2022, 07:50 A nie pomyślałeś, żeby choćby jeden egzemplarz gry przesłać jakiemuś recenzentowi żeby filmik nakręcił z recenzją? Np Gambitowi? Koszta nieduże a promocja wyszła by poza granice forum.
Oglądałbym!
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Artrem
Posty: 39
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:19
Lokalizacja: Zielona Góra
Has thanked: 1 time
Been thanked: 31 times

Re: Kapitalizm

Post autor: Artrem »

Rozgrywkę chętnie bym obejrzał. Na świecie coraz więcej komuny a wolności nigdy za wiele.
Awatar użytkownika
612
Posty: 437
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 70 times
Been thanked: 571 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 612 »

Na szczęście sposobów na walkę z komuną na planszy jest co najmniej kilka: https://czas-zaorac-socjalizm.pl/
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

612 pisze: 04 lut 2022, 07:50 A nie pomyślałeś, żeby choćby jeden egzemplarz gry przesłać jakiemuś recenzentowi żeby filmik nakręcił z recenzją? Np Gambitowi? Koszta nieduże a promocja wyszła by poza granice forum.
Myślałem, ale nie znam środowiska, więc bym nie wiedział, komu zaufać. Oceniłem, że szansa na to, że zostanę potraktowany jako chłopiec do bicia w celu podbicia wyświetleń, jest całkiem spora.
Poza tym, mojej grze trzeba poświęcić trochę czasu, żeby ją opanować. Za drugim razem gra się lepiej niż za pierwszym, a za piątym lepiej niż za drugim. Różne zasady nabierają sensu, odkrywa się kolejne strategie, albo przynajmniej pomysły na nie.
O recenzentach tego typu słyszałem, że wysyła im się egzemplarz bezzwrotnie, a jeśli jest to recenzent znany, to razem z egzemplarzem musi iść przelew. Zaś jeśli recenzja będzie nieprzychylna, to oznacza to "game over" dla twórcy ( może już słać swoje gry do niszczarki ). Tutaj recenzent by musiał posiadać trzy dość rzadkie cechy: niezależność intelektualną ( żeby, na przykład, nie sugerować się zdaniem licznych osób z tego forum ); separację intelektualną - czyli oceniać produkt, a nie, na przykład, autora; oraz sumienność - musiałby poświęcić grze co najmniej kilkanaście godzin.

Gracze wprawni, w liczbie czterech, potrzebują minimum 4 godziny na wyłonienie zwycięzcy. Gracze początkujący potrafią grać nawet 7-8 godzin, bo błędy z początku - zwłaszcza w postaci rozrzutności - bardzo ciążą na czasie gry.
W pierwszych grach jest więcej nauki niż rozrywki i pytanie, dlaczego ktoś miałby dać mi i grze tak wielki kredyt zaufania, skoro prościej zastosować jakąś skrótową regułę ekspercką: w stylu: ruch za pomocą kostki = szmelc. Następny, proszę.

Do tego dochodzi matematyczność gry. Jeśli ktoś ma przysłowiową słabą głowę, to prawie nigdy nie będzie wiedział, co się opłaca, a więc nie będzie podmiotowy, nie będzie racjonalny. Ja mam głowę średnią. Jak licytowałem, to procentowo, a nie kwotowo. Czasem nawet starałem się przeliczać szanse na pieniądze. W stylu: ruch kontrolowany będzie mnie kosztował 600, ale jeśli stanę, gdzie chcę, to będę miał gwarancję, że pobiorę intratę wyższą o 800. Z kolei szansa, że stanę tam samoczynnie wynosi 20%, a więc mam 100% na +200, lub 20% na +800. Czyli opłaca się jednak kupić ruch, a nie ryzykować (bo 5x200 to więcej niż 1x800).
Jeden z testerów miał jeszcze ambitniejszą głowę i zapamiętywał - a na pewno starał się zapamiętywać - ile kto ma kasy ( regularnie odejmował i dodawał kwoty od tej z początku gry ), żeby wiedzieć, jak wysoko każdy może w danym momencie licytować ( albo, na przykład, o ile przekracza pułap inflacji - co z kolei może zaciążyć na decyzji, że ktoś używa kostki do ruchu, a nie kart, bo tylko kostka może wywołać inflację ).

Bez świadomości, że można coś liczyć i podejmować różne decyzje w oparciu o te szacunki, gracze po prostu jeżdżą w kółko i "nic się nie dzieje".
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2029
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1508 times
Been thanked: 1155 times

Re: Kapitalizm

Post autor: Bruno »

3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 O recenzentach tego typu słyszałem, że wysyła im się egzemplarz bezzwrotnie, a jeśli jest to recenzent znany, to razem z egzemplarzem musi iść przelew.
Przegrałeś zabawę w kapitalizm na samym wstępie i na własne życzenie - oparłeś się na własnym widzimisię, a nie na właściwym rozpoznaniu rynku.

Nic to. Twoja porażka to nawóz dla sukcesu kolejnych przedsiębiorców :wink:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Kapitalizm

Post autor: trixon »

Spoiler:
Wielka szkoda, że spędziłeś na tym forum niemal rok, otrzymałeś masę konstruktywnej krytyki, sporo życzliwych rad oraz cennych wskazówek, jednak wciąż twardo stoisz przy swoim (błędnym w moim odczuciu założeniach) zdaniu.
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 937
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 328 times
Been thanked: 383 times

Re: Kapitalizm

Post autor: sliff »

3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28
612 pisze: 04 lut 2022, 07:50 A nie pomyślałeś, żeby choćby jeden egzemplarz gry przesłać jakiemuś recenzentowi żeby filmik nakręcił z recenzją? Np Gambitowi? Koszta nieduże a promocja wyszła by poza granice forum.
Myślałem, ale nie znam środowiska, więc bym nie wiedział, komu zaufać. Oceniłem, że szansa na to, że zostanę potraktowany jako chłopiec do bicia w celu podbicia wyświetleń, jest całkiem spora.
Spoiler:
Wręcz 100% na zostanie chłopcem do bicia, bo to poprostu nie wygląda na grę skierowaną do graczy, im więcej piszesz o grze tym więcej czerwonych lampek. 4h na rozgrywkę - ludzie takiego czasu nie poświęcają na najtrudniejsze eurasy a i tak piszą że dłużyzny (-). Poza garstką fanów talizmana tutaj nikt już nie gra w gry typu roll and move (kolejny -). Spójrz w gry miesiąca ile z gier w które ludzie grają ma papierowe pieniadze 0 no może 1, ale o tym za chwilę.

Ta 1 gra to zapewne będzie 18xx - ale to już jest zamknięta nisza w niszy, podobnie jak miłośnicy gier wojennych którzy są na tym forum właściwie nieobecni. Zupełnie inny profil i środowisko do którego nie dotrzesz ze swoją grą z zewnątrz.

Także kto zostaje rodziny z dziećmi, grupy z facebooka - w dużej mierze zdominowane przez gry ładne i średnio ciężkie ( everdell ?) - raczej nie.

I jedyna grupa która pozostaje to ew osoby które grały w cashFlow - grupa marząca o wolności finansowej, głównie poprzez uczestniczenie w szkoleniach o wątpliwej jakości i piramidach finansowych. Tylko ta gra powstała w 96', ma za sobą znane nazwisko i powstała jako lejek sprzedażowy dla kolejnych produktów a nie jako gra do grania. I może trochę manifest, odpowiedź na monpoly które w swoim założeniu miałobyć antykapitalistyczne.

Co do ciebie, po pierwsze nie grasz w te gry które gra się tutaj i to widać ( uznajmy że bgg top 100 jest tu jakoś reprezentatywne), po drugie sposób w jaki przedstawiłeś tą grę jest dla mnie zupełnie nieakceptowalny i pełen pogardy ("gra nie dla socjalistów") mało o grze dużo o polityce.

Jeśli faktycznie zrobiłeś 500 egzlemplarzy po 300zł to współczuje, ale wiesz jak jest "chcącemu nie dzieje się krzywda". Jeśli masz ochotę zobaczyć jak wygląda gra ekonomiczna - licytacyjna za którą ludzie chcą zapłacić zobacz sobie "Stockpile" można też za kilka zł sprawdzić sobie wersję cyfrową.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2022, 23:17 przez sliff, łącznie zmieniany 3 razy.
gregoff
Posty: 803
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 550 times
Been thanked: 170 times

Re: Kapitalizm

Post autor: gregoff »

Prusage, ludo i kapitalizm. Zróbcie kooperacje autorów to gra będzie naprawde legendarna...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Kapitalizm

Post autor: Gambit »

3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 Myślałem, ale nie znam środowiska, więc bym nie wiedział, komu zaufać. Oceniłem, że szansa na to, że zostanę potraktowany jako chłopiec do bicia w celu podbicia wyświetleń, jest całkiem spora.
Skoro uważasz, że jest spora szansa iż zostaniesz chłopcem do bicia, to znaczy, że zupełnie nie wierzysz w swoją grę. Bo jeśli gra jest dobra, to się obroni. Z drugiej strony, żeby na krytyce Twojego produktu podbić sobie wyświetlenia, musiałby być spełniony jeden warunek. O grze musiałoby być głośno wszędzie i każdy musiałby być ciekaw opinii o niej. Tak nie jest. O grze wie pies z kulawą nogą i członkowie tego forum. To nie jest podbijanie wyświetleń (z całym szacunkiem do użytkowników forum).
3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 O recenzentach tego typu słyszałem, że wysyła im się egzemplarz bezzwrotnie, a jeśli jest to recenzent znany, to razem z egzemplarzem musi iść przelew.
Jakiego "typu"? O co chodzi z "typem" recenzentów? Co do tego co słyszałeś, to pół na pół. Tak, egzemplarz zwykle zostaje u recenzenta. To zwykle takie podziękowanie twórcy/wydawcy za pracę jaką recenzent wkłada w ogranie (porządne) gry i zrobienie o niej materiału. Za to przelew, to może nie tyle mit (bo może ktoś gdzieś kasę bierze, nie wiem), ale na pewno rzadkość. Spora rzadkość.
3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 Tutaj recenzent by musiał posiadać trzy dość rzadkie cechy: niezależność intelektualną ( żeby, na przykład, nie sugerować się zdaniem licznych osób z tego forum ); separację intelektualną - czyli oceniać produkt, a nie, na przykład, autora; oraz sumienność - musiałby poświęcić grze co najmniej kilkanaście godzin.
W imieniu recenzentów dziękuję za zmieszanie nas z błotem tak po prostu. Nie znasz nikogo z nas, ale już podejrzewasz, że żaden z nas nie jest sumienny, czy sprawny intelektualnie :)
3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 Poza tym, mojej grze trzeba poświęcić trochę czasu, żeby ją opanować. Za drugim razem gra się lepiej niż za pierwszym, a za piątym lepiej niż za drugim. Różne zasady nabierają sensu, odkrywa się kolejne strategie, albo przynajmniej pomysły na nie.
(..)
Gracze wprawni, w liczbie czterech, potrzebują minimum 4 godziny na wyłonienie zwycięzcy. Gracze początkujący potrafią grać nawet 7-8 godzin, bo błędy z początku - zwłaszcza w postaci rozrzutności - bardzo ciążą na czasie gry.
W pierwszych grach jest więcej nauki niż rozrywki i pytanie, dlaczego ktoś miałby dać mi i grze tak wielki kredyt zaufania, skoro prościej zastosować jakąś skrótową regułę ekspercką: w stylu: ruch za pomocą kostki = szmelc. Następny, proszę.
Recenzent musi ograć swoje. Zwykły gracz nie musi. Zwykły gracz, jeśli odbije się od czegoś bardzo mocno w pierwszej połowie partii, może wstać od stołu, powiedzieć "Do dupy" i więcej do gry nie usiądzie. Jego prawo. Gra ma mu dać rozrywkę. Jeśli jej nie znajdzie, na 90% do niej nie wróci. Recenzent musi zacisnąć zęby i grać dalej. Swoją drogą bardzo dobry skrót myślowy "ruch za pomocą kostki = szmelc". Jeśli w ciężkim euro opieram swoją taktykę na "nie wiem co będę mógł zrobić, bo nie wiem co rzucę na kostce", to coś mi nie styka. Jeśli masz u siebie taką mechanikę, to pierwsza czerwona flaga. Jeśli masz metody na zarządzanie tym losem (wygląda, że masz), to flaga robi się żółta, ale nie znika, bo nie wiadomo ile i jak dostępne są te metody.
3,2,1...Wolność pisze: 04 lut 2022, 23:28 Do tego dochodzi matematyczność gry. Jeśli ktoś ma przysłowiową słabą głowę, to prawie nigdy nie będzie wiedział, co się opłaca, a więc nie będzie podmiotowy, nie będzie racjonalny. Ja mam głowę średnią. Jak licytowałem, to procentowo, a nie kwotowo. Czasem nawet starałem się przeliczać szanse na pieniądze. W stylu: ruch kontrolowany będzie mnie kosztował 600, ale jeśli stanę, gdzie chcę, to będę miał gwarancję, że pobiorę intratę wyższą o 800. Z kolei szansa, że stanę tam samoczynnie wynosi 20%, a więc mam 100% na +200, lub 20% na +800. Czyli opłaca się jednak kupić ruch, a nie ryzykować (bo 5x200 to więcej niż 1x800).
Jeden z testerów miał jeszcze ambitniejszą głowę i zapamiętywał - a na pewno starał się zapamiętywać - ile kto ma kasy ( regularnie odejmował i dodawał kwoty od tej z początku gry ), żeby wiedzieć, jak wysoko każdy może w danym momencie licytować ( albo, na przykład, o ile przekracza pułap inflacji - co z kolei może zaciążyć na decyzji, że ktoś używa kostki do ruchu, a nie kart, bo tylko kostka może wywołać inflację ).

Bez świadomości, że można coś liczyć i podejmować różne decyzje w oparciu o te szacunki, gracze po prostu jeżdżą w kółko i "nic się nie dzieje".
Wybacz, ale jak czytam ten fragment, to zza tekstu wyłania mi się sformułowanie "Jeśli nie spodobała Ci się moja gra, to znaczy, że byłeś za głupi, żeby ją zrozumieć". I to nie jest dobry kierunek.
Asurmar
Posty: 325
Rejestracja: 22 mar 2019, 08:54
Has thanked: 118 times
Been thanked: 175 times

Re: Kapitalizm

Post autor: Asurmar »

Z jakiejś niezdrowej, perwersyjnej ciekawości obejrzałem gameplay Kapitalizmu na youtubie. I przy okazji natrafiłem na bliźniaczy temat na forum „libertarianizm.net”. Z niezrozumiałych przyczyn autor został na tamtym forum nazwany oszustem i komunistą. Ale najdziwniejsze jest to, że udało mu się mimo wszystko nakłonić 6 osób do rozegrania 3 godzinnej, niedokończonej partii, po której zwątpili w „myśl wolnościową”. Kompendium wiedzy dodawanego do gry nie ocenili - cały czas szukają komputera z napędem CD.
Awatar użytkownika
612
Posty: 437
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 70 times
Been thanked: 571 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 612 »

Czy jednym z oceniających grę był może Kelthuz?
Xyhoo
Posty: 189
Rejestracja: 13 lis 2021, 18:34
Has thanked: 327 times
Been thanked: 150 times

Re: Kapitalizm

Post autor: Xyhoo »

Mówisz o kapitaliźmie, a potem robisz coś o czym nic nie wiesz, nie raczysz zrobić researchu, nie robisz marketingu. Chyba nie do końca zrozumiałeś lekcje swoich mistrzów
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

Xyhoo pisze: 06 lut 2022, 17:21 Mówisz o kapitaliźmie, a potem robisz coś o czym nic nie wiesz, nie raczysz zrobić researchu, nie robisz marketingu. Chyba nie do końca zrozumiałeś lekcje swoich mistrzów
O jakich mistrzach piszesz? Bo co raz pojawia się tu nieporozumienie. Jest tu mylone robienie biznesu z systemem gospodarczym wolnego społeczeństwa. To dwie bardzo różne sprawy. Promocja kapitalizmu, to promocja systemu gospodarczego wolnego społeczeństwa. Nie zaś promocja biznesu. Marketing to dziedzina biznesu. Nie interesuje mnie ona, bo marketing oznacza, że przekonam klienta zanim ktoś inny go przekona. Do pomyślności społeczeństwa nie wnosi to nic - a może nawet przynosi straty ( bo najlepsi manipulatorzy robią największe pieniądze ). Nie wszyscy wiedzą, że marketing jest współtwórcą propagandy, bo, na przykład, różni bolszewicy korzystali z wielu osiągnięć ówczesnego amerykańskiego marketingu.

Zakładanie, że zwolennik kapitalizmu musi być z konieczność, lub chociaż powinien, dobrym biznesmenem, znawcą marketingu i potrzeb konsumentów, jest pomieszaniem tematów. Również historycznie nie ma to żadnego odniesienia. Największe umysły udowadniające, że wolność ma sens, nie miały dużych pieniędzy, a nawet bywało, że mieli długi.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Kapitalizm

Post autor: MichalStajszczak »

3,2,1...Wolność pisze: 06 lut 2022, 22:54 Największe umysły udowadniające, że wolność ma sens, nie miały dużych pieniędzy, a nawet bywało, że mieli długi.
Zapewne wyprodukowanie tej gry wpędziło Ciebie w długi. Obawiam się jednak, że to nie jest wystarczający argument, aby zaliczyć Ciebie do "największych umysłów". :wink:
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

Gambit: "Skoro uważasz, że jest spora szansa iż zostaniesz chłopcem do bicia, to znaczy, że zupełnie nie wierzysz w swoją grę. Bo jeśli gra jest dobra, to się obroni."

To wcale tego nie oznacza, przyjacielu. Ja "wierzę" w swoją grę, bo była wielokrotnie testowana i dostarczyła mi rozrywki. Ale jak czytam, że ludzie operują schematami: ruch z kostki = szmelc, 4 godziny gry = szmelc, to po prostu się zastanawiam nad celowością takiego działania.
...To bardzo idealistyczne stwierdzenie, że jeśli coś jest dobre, to się obroni. Załóżmy, że wysyłasz książkę Pana Mikke do recenzowania przez Adriana Zandberga. Uważasz, że książka "się obroni"?!


Gambit: "Jakiego "typu"? O co chodzi z "typem" recenzentów? Co do tego co słyszałeś, to pół na pół. Tak, egzemplarz zwykle zostaje u recenzenta. To zwykle takie podziękowanie twórcy/wydawcy za pracę jaką recenzent wkłada w ogranie (porządne) gry i zrobienie o niej materiału. Za to przelew, to może nie tyle mit (bo może ktoś gdzieś kasę bierze, nie wiem), ale na pewno rzadkość. Spora rzadkość."

Chodziło mi o znanych recenzentów planszówek na YouTube czy gdzieś tam, nic więcej. Jasne. Po prostu napisałem, co usłyszałem. Nie na zasadzie, że coś tu jest nie w porządku. Wysłać grę bym, na przykład, spokojnie mógł.
...Na przelew bym się raczej nie skusił.


Gambit: "W imieniu recenzentów dziękuję za zmieszanie nas z błotem tak po prostu. Nie znasz nikogo z nas, ale już podejrzewasz, że żaden z nas nie jest sumienny, czy sprawny intelektualnie :)"

Błąd! Nikogo nie zmieszałem z błotem. Cechy, o których wspomniałem, są rzadkie w ogóle - dla ludzi. Nie dla recenzentów, bo przecież - jak sam napisałeś - nie znam żadnego. No, chyba, że uważasz, że to są typowe cechy ludzkie. Jeśli tak, to powiedz, gdzie mieszkasz. Chętnie się tam przeprowadzę.


Gambit: "Recenzent musi ograć swoje. Zwykły gracz nie musi. Zwykły gracz, jeśli odbije się od czegoś bardzo mocno w pierwszej połowie partii, może wstać od stołu, powiedzieć "Do dupy" i więcej do gry nie usiądzie. Jego prawo. Gra ma mu dać rozrywkę. Jeśli jej nie znajdzie, na 90% do niej nie wróci. Recenzent musi zacisnąć zęby i grać dalej. Swoją drogą bardzo dobry skrót myślowy "ruch za pomocą kostki = szmelc". Jeśli w ciężkim euro opieram swoją taktykę na "nie wiem co będę mógł zrobić, bo nie wiem co rzucę na kostce", to coś mi nie styka. Jeśli masz u siebie taką mechanikę, to pierwsza czerwona flaga. Jeśli masz metody na zarządzanie tym losem (wygląda, że masz), to flaga robi się żółta, ale nie znika, bo nie wiadomo ile i jak dostępne są te metody."

Tak powinno być. I jeśli tak jest u Ciebie - to gratuluję wysokiej etyki pracy. Tak trzymaj!
...Zrobiłem sobie pobieżne wyliczenie, o ile różne opcje dodatkowe obniżają losowość ruchu z kostki w mojej grze wobec standardowej kości 1-6 (lub 2-12) i wyszło mi, że około 80%.


Gambit: "Wybacz, ale jak czytam ten fragment, to zza tekstu wyłania mi się sformułowanie "Jeśli nie spodobała Ci się moja gra, to znaczy, że byłeś za głupi, żeby ją zrozumieć". I to nie jest dobry kierunek."

Nic nie muszę wybaczać. Piszesz o swoich fantazjach, a to żaden grzech :)
...Może tak to nieco zabrzmiało, ale staram się przekazać info o grze. Dla kogo być może ona jest, dla kogo raczej nie.

...A jaki jest dobry kierunek? Zgodzić się z opinią kogoś, kto doczytał instrukcje do 1/3 i po 40 minutach odchodzi od stołu oglądać memy na dotykowcu? Miałem nieco ponad 20 różnych testerów. Wsiąkły 3-4 osoby. Byli to sami mężczyźni i były to też osoby najbardziej "ograne". Reszta nie wsiąkła. Od jednego niedzielnego gracza usłyszałem, że powinienem grę uprościć. Powiedziałem, że gra na pewno będzie droga, a w związku z tym chcę, by była wielokrotnego użytku, a to wymusza określony poziom skomplikowania. Były też narzekania na czas gry, ale także nie od wszystkich. Jeden z testerów powiedział mi po pięciu godzinach gry, że mógłby spokojnie zagrać jeszcze raz - kolejne 5 godzin. Byłem w szoku, bo sam już byłem nieco wyczerpany.
Z czasem gry zgodzę się o tyle, że stałem się w tym temacie niejako więźniem własnych założeń. Kiedyś grywałem w Magię i miecz - na wszystkich planszach - i czasem siedziało się nawet 7 godzin. Nie miałem z tym wielkiego problemu, ale to była jednak przesada. Uznałem, że około 4 godziny, to będzie w sam raz. Ale nie skojarzyłem, że Magia i miecz nie wymaga wysiłku intelektualnego, więc to są inne godziny. Gdy już gra była przetestowana, plansza gotowa, to zaczęło to do mnie docierać. Dlatego w instrukcji podałem 3 sposoby jak grę można przyspieszyć. Zostałem tu bardzo skrytykowany, że te metody nie zostały przetestowane, ale uważam, że znam grę na tyle, by je bezpiecznie polecić. Ostatecznie nie ma powodu, dla którego moja gra miałyby być oceniania wedle innych, bardziej surowych standardów, i być albo doskonała od początku, albo tracić dożywotnio rację bytu. Różne Wiedźminy i Cyberpunki zawierają liczne błędy raz za razem i mogą je posiadać, a zatem byłbym szczęśliwy móc się cieszyć takim samym, lub chociaż zbliżonym, komfortem bycia ocenianym. To byłoby coś.
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

MichalStajszczak pisze: 06 lut 2022, 23:20
3,2,1...Wolność pisze: 06 lut 2022, 22:54 Największe umysły udowadniające, że wolność ma sens, nie miały dużych pieniędzy, a nawet bywało, że mieli długi.
Zapewne wyprodukowanie tej gry wpędziło Ciebie w długi. Obawiam się jednak, że to nie jest wystarczający argument, aby zaliczyć Ciebie do "największych umysłów". :wink:
Jeśli chodzi o robienie kasy, to możesz mnie nawet nazwać umysłem wyjątkowo wątłym.
Ale są obszary, gdzie szukam rywali i nie znajduję.
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Kapitalizm

Post autor: trixon »

3,2,1...Wolność pisze: 07 lut 2022, 00:46 Załóżmy, że wysyłasz książkę Pana Mikke do recenzowania przez Adriana Zandberga. Uważasz, że książka "się obroni"?!
Tylko tutaj nie chodzi o treść przekazu, a jakość wykonania i medium. Gra planszowa ma przede wszystkim sprawiać przyjemność i spełniać pewne kryteria i oczekiwania (rozrywka, jakiś tam wysiłek intelektualny). Gra w takiej cenie, o długim czasie, z mechanika roll&move gdzie losowość może być znacząca, nie brzmi jak dobra zabawa. Troszkę jakbyś chciał zaoferować czteroosobowej rodzinie taczkę zamiast samochodu. W teorii jak się uprzesz to dojedziesz tym nad Bałtyk i zabierzesz dzieciaki na wakacje. Jednak jaki w tym sens, skoro istnieje cała masa innych lepszych alternatyw?

Dodatkowo moim zdaniem kuleje u Ciebie znajomość obecnych standardów gier planszowych. Kiedyś gry pokroju chińczyka, Monopoly czy Magii i miecza mogły bawić i dostarczać rozrywki na wiele godzin. Obecnie - mała część graczy (do których skierowany jest Twój produkt) usiądzie do tych tytułów ze względu na to, że design trąci latami 90 i z większą przyjemnościa siadą do czegoś innego. Branża bardzo mocno ewoluowała na przestrzeni ostatnich 15 lat.

A tak z innej beczki - udało Ci się udostępnić gdzieś instrukcję? Pytam, bo część zarzutów ciężko nawet sformułować i wejść w jakaś głębszą dyskusję nie znając treści zasad.
Awatar użytkownika
3,2,1...Wolność
Posty: 71
Rejestracja: 09 kwie 2021, 18:49
Been thanked: 5 times

Re: Kapitalizm

Post autor: 3,2,1...Wolność »

Sliff: "po drugie sposób w jaki przedstawiłeś tą grę jest dla mnie zupełnie nieakceptowalny i pełen pogardy ("gra nie dla socjalistów") mało o grze dużo o polityce."

Polityka to - bym powiedział - sztuka osiągania celów w wolności od rygorów moralnych.

A socjalizm to pomysł na wydumaną "sprawiedliwość społeczną" lub/i "porządek społeczny", które opierają się na gwałceniu naturalnych praw człowieka.
...Nic dobrego i nic zasługującego na szacunek.


...Przeczytałem resztę twojego wpisu i przyjmuje to do wiadomości. Ja, gdybym zobaczył grę z Bastiatem czy Hayekiem, to bym kupił nawet wydrukowaną na czarno-biało. Ale to ja. Dla Polaków są to panowie anonimowi i tak pewnie zostanie.
Z drugiej strony, na dwudziestu-kilku testerów, 3-4 osobom się jednak spodobało. Potrafili po grze dyskutować co zmaścili i co zrobią następnym razem. Biedacy nie wiedzieli, że nie ma prawa im się podobać, bo przecież poruszają się po planszy za pomocą kostki. Nikt im nie pokazał "czerwonej flagi" i w swojej "ignorancji" dobrze się bawili.
Byli też inni, którzy mówili, że mechanika taka sobie, ale karty całkiem inteligentne - i czytali przy każdej okazji, a na rywalizację nie zwracali większej uwagi.
Miałem też gracza solidnie ogranego w planszówki - co prawda tylko raz go gościłem - który powiedział, że moja gra jest lepiej zbalansowana niż przygniatająca większość gier, które debiutują. Miał też określone zastrzeżenia, ale plusy dominowały.
Także dopiero tu się dowiedziałem, że wszystko spaprałem. ...od ludzi, którzy nawet nie grali.
ODPOWIEDZ