Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Malowanie figurek od Matagot ? xD To albo masochizm albo piaskownica do nauki malowania
Potwierdzam, że w takim porównaniu figurki w Jaws'ach są o niebo lepsze.
PS. Malowałem figurki z Inis. Kto również malował to zapraszam do klubu
13thSON pisze: ↑02 mar 2022, 09:24
Powiem wam szczerze, że też dopiero co skończyłem malowanie figurek od Szczęk Lwa i jestem załamany jakością tych figurek. Gdyby było można to dopłaciłbym za wersję z figurkami premium. Gra Gloomhaven jest numerem 1, Szczęki Lwa też wysoko, to mogli jakościowo w Szczękach Lwa poprawić figurki, albo dogadać się z jakimś dużym dobrym uznanym producentem. Bo taka fajna gra, no ale te figurki to ...
Zaczynałem zabawę z malowaniem figurek od cyklad (matagot) i w porównaniu z tamtymi figurkami, to Szczęki Lwa to są premium. Nie mniej jednak lepiej uczyć się na słabych figurkach, żeby potem nie popsuć tych lepszych (Nemesis, patrzę na ciebie!)
Też tak z poczatku sądziłem i też na Cykladach zaczynałem malowanie i obecnie nie do końca podzielam ten pogląd, żeby uczyć się na słabych figurkach. Jasne, jak się stawia zupełnie pierwsze kroki to lepiej na jakiś mniej wartościowych modelach wyćwiczyć rękę, ale... figurki większe i z lepszego materiału mogą znacznie ułatwić malowanie początkującym. Poza tym, jak coś nie wyjdzie zupełnie, to można zmyć...albo zostawić, żeby z czasem porównać do późniejszych pracy i stwierdzić progres .
Miszon pisze: ↑02 mar 2022, 00:47
Ja pewnie swojemu dam jeszcze coś na podstawkę.
Ogólnie byłem/jestem noga z plastyki, także że tak powiem w szoku jestem i wręcz dumny z siebie, że aż tak dobrze mi to wychodzi (chociaż maluję w tempie żółwim bo się muszę strasznie skupiać).
U mnie podstawka jest tylko nie na tamtym zdjęciu
Spoiler:
Wyrzeźbiona w w masie, polecam:) a co do tempa to wszystko przychodzi z czasem:)
13thSON pisze: ↑02 mar 2022, 09:24
Powiem wam szczerze, że też dopiero co skończyłem malowanie figurek od Szczęk Lwa i jestem załamany jakością tych figurek. Gdyby było można to dopłaciłbym za wersję z figurkami premium. Gra Gloomhaven jest numerem 1, Szczęki Lwa też wysoko, to mogli jakościowo w Szczękach Lwa poprawić figurki, albo dogadać się z jakimś dużym dobrym uznanym producentem. Bo taka fajna gra, no ale te figurki to ...
Zaczynałem zabawę z malowaniem figurek od cyklad (matagot) i w porównaniu z tamtymi figurkami, to Szczęki Lwa to są premium. Nie mniej jednak lepiej uczyć się na słabych figurkach, żeby potem nie popsuć tych lepszych (Nemesis, patrzę na ciebie!)
Nemesis też mogłoby mieć lepsze figurki bohaterów...
Generalnie te 3 gry do wg mnie figurki tylko do pomalowania contrastami na szybko, bo nie ma sensu się z nimi cackać.
13thSON pisze: ↑03 mar 2022, 09:07
Nemesis też mogłoby mieć lepsze figurki bohaterów...
Generalnie te 3 gry do wg mnie figurki tylko do pomalowania contrastami na szybko, bo nie ma sensu się z nimi cackać.
Gips na nodze powoduje, że jest sens.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Teraz pozostało czekać na nową matę do gry (Playmaty mają opóźnienia niestety) ale jak uda się to rozstawić i zagrać, wrzucę fotki. Sam jestem ciekaw jak będzie się prezentować komplet w akcji
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Skończyłem Klan Kruka...
Miało być równie szybko jak poszli mistycy, ale jak zaczęły się metaliki to tempo mocno spowolniło. Fajnie się to malowało, ale czasu też więcej pochłaniają te bronie i zbroje. Pewnie by można jeszcze poprawiać, ale już chciałem to zamknąć.
Dlatego zawsze odradzam początkującym malowanie oczu... Proponuję zamalować je ciemniejszym odcieniem skóry i figurka od razu przestanie tak bardzo straszyć. Bo niestety, póki co najpierw się zauważa te oczy a dopiero potem całą resztę (która jest ok).
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
BOLLO pisze: ↑10 mar 2022, 16:20
A mundur nie powinien być aby szary/zielony?
A to niby czemu? Każdy niech maluje w jakich kolorach mu się podoba, to nie diorama historyczna...
A figurka wygląda fajnie, grunt żeby fajnie przy malowaniu się bawić, a potem żeby jeszcze lepiej się grało
Oczywiscie ze najwazniejsza jest wizja artysty. Bardziej mi chodzilo o tlo fabularne i odwzorowanie chociaz w malym stopiu zarysu historycznego. Ale w sumie wąsik jest jest wiadomo o kogo chodzi
BOLLO pisze: ↑10 mar 2022, 16:20
A mundur nie powinien być aby szary/zielony?
A to niby czemu? Każdy niech maluje w jakich kolorach mu się podoba, to nie diorama historyczna...
A figurka wygląda fajnie, grunt żeby fajnie przy malowaniu się bawić, a potem żeby jeszcze lepiej się grało
Oczywiscie ze najwazniejsza jest wizja artysty. Bardziej mi chodzilo o tlo fabularne i odwzorowanie chociaz w malym stopiu zarysu historycznego. Ale w sumie wąsik jest jest wiadomo o kogo chodzi
A skoro wiadomo o kogo chodzi to ten pan też był artystą, może jak nikt nie widział lubił przywdziać róż albo fiolecik
A tu na bardzo szybko zamalowany team do doom
Jakiś może pomysł co na wierzch podstawki? Narazie zmierzam myślami o jakiejś kracie, ale może jakiś ciekawszy pomysł się trafi.
Cvvenu pisze: ↑12 mar 2022, 11:45
chętnie przygarnę jakieś tipy jak robicie zdjęcia telefonem, próbowałem coś z podkładaniem białej kartki ale dalej coś źle robię
Ja zauważyłem, że warto doświetlić figurkę(ja używam do tego celu mojej lampy do malowania) oraz zrobić jakieś tło( ja jestem fanem jednolitego) np białe(duży biały brystol)
Dzisiaj skończyłem jeden z pobocznych projektów, który sobie zrobiłem jako odskocznia od malowania fantasy.
Oddział spadochroniarzy do Bolt Action. Zestaw ma 30 figurek i przy składaniu pozwalał na zrobienie polskiego oddziału (orzełek na beretach).
Figurki są super jakości, samo składanie to przyjemność. Projekt się rozciągnął w czasie, było parę wpadek, a podstawki ozdabiała 4 letnia córka, ale jestem zadowolony bardzo. Świetnie się bawiłem i na pewno będę dalej rozwijał Bolt Action.
BasiekD pisze: ↑12 mar 2022, 23:49
Dzisiaj skończyłem jeden z pobocznych projektów, który sobie zrobiłem jako odskocznia od malowania fantasy.
Oddział spadochroniarzy do Bolt Action. Zestaw ma 30 figurek i przy składaniu pozwalał na zrobienie polskiego oddziału (orzełek na beretach).
Figurki są super jakości, samo składanie to przyjemność. Projekt się rozciągnął w czasie, było parę wpadek, a podstawki ozdabiała 4 letnia córka, ale jestem zadowolony bardzo. Świetnie się bawiłem i na pewno będę dalej rozwijał Bolt Action.
Spoiler:
Zacne! Imo british airborne to jedne z najładniejszych figurek do bolta. Ja ostatnio sklejałem właśnie spadochroniarzy a teraz kończe sklejać oddział waffen ss (łącznie ok 100 figurek) więc jak uda mi się to pomalować w tym roku to będę bardzo zadowolony. A ile to malowałeś czasu?
Około 5-6 wieczorów na złożenie, wyczyszczenie itd.
Potem malowałem w partiach po 6 figurek, każda partia około 3 wieczory/sesje.
Rozciągnięte przez wiele miesięcy, bo w zeszłym roku miałem bardzo mało czasu na hobby. Taka wieczorna sesja to czasem 1h, czasem 3. Bez regularności niestety.