Agricola (Uwe Rosenberg)

[Lucf]

Ktoś testował może dodatek "Pory roku"?
https://boardgamegeek.com/image/623423/ ... gh-seasons

Trafiłem na niego przypadkiem szukając informacji o Duńczykach

mam te pocztówke - dawali to na Essen chyba. Grałem raz, ot miły wariant CHYBA, ale mało pamiętam bo grałem w to po premierze dodatku XD
To był chyba gratis jakiś. Pozostaje druk na dobrym papierze.

[Dr. Nikczemniuk]

Torfowisko nadciąga
Co takiego daje ten dodatek, co na plus co na minus i czy zmniejsza parcie na żarło

[Niewodnik]

Oczywiście nie wiem jak dokładnie będzie wyglądać Torfowisko do nowej edycji Agricoli, ale opiszę co jest w tym starym.

Po pierwsze - W trakcie żniw trzeba również opalić naszą chatę. Potrzebujemy na każdą izbę jeden opał, który możemy pozyskiwać z tytułowych torfowisk, albo wymieniając drewno w stosunku 1:1 (ale tylko drewno ---> opał). Jednocześnie gracze mają więcej ruchów, bo do gry dołączają wspólne karty, które można zabrać zamiast ruchu (aczkolwiek trzeba mieć wolnego chłopka, żeby móc zabrać kartę). Karty te dają nam szereg małych bonusów (1 żywność, możliwość zagrania pomocnika za opał itd.), oraz możliwość kopania torfu, oraz karczowania/wypalania lasów (każdy gracz zaczyna grę z 3 torfowiskami i 5 lasami na swojej planszy). Fajnym mykiem jest to, że raz wzięta karta jest niedostępna do końca rundy, chyba że ktoś zapłaci 2 jedzenia do banku, by ją "ukraść" pierwotnemu właścicielowi. Powoduje to, że jedzenie jest jeszcze ważniejsze, ponieważ jeśli uda nam się zrobić dobre combo na żywności, to będziemy w stanie wykonywać dużo więcej akcji (daną kartę można ukraść raz na rundę, plus nie można ukraść jej sobie. Na koniec rundy karty wracają do ogólnej puli).

W grze pojawiają się również nowe Usprawnienia, zarówno te Małe jak i Duże. Te Duże są schowane pod tymi z podstawki, oraz są cztery nowe Duże Usprawnienia, tworzące dwa kolejne stosy. Warto nadmienić, że usprawnienia te w dużej mierze wykorzystują nowe mechaniki dodatku (opalanie chaty, karczowanie, kopanie torfu), oraz dają dużo nowych możliwości punktowania. Małe Usprawnienia wprowadzają dosyć sporo do samej rozgrywki, są w miarę zróżnicowane w stosunku do podstawki i nie ma zbytniego wrażenia powtórek.

Dla fanów zwierzątek dołączają również KONIE, które na dodatek są najlepiej punktującymi zwierzętami, bo każdy jest wart 1 punkt. Konie są również często wykorzystywane jako wymaganie przy niektórych kartach Usprawnień (albo sprawiają, że Usprawnienia te działają lepiej).

Ogółem od momentu jak mam Torfowisko to jedyny moment, gdzie gram bez niego, to pierwsza rozgrywka z totalnymi świażakami, także ze swojej strony gorąco polecam, szczególnie że dzięki temu dodatkowi jest większa szansa na wykręcenie fajnych kombosów (aczkolwiek dalej nie jest to łatwe. Śmierć z głodu i wstydu dalej króluje w tej grze).

[witek]

Torfowisko to bardzo dobry dodatek. Tylko, że z nim robi się trochę luźniej - łatwiej żywić i pojawiają się dodatkowe możliwości, więc trudniej blokować miejsca na planszy w 2-os. Ogólnie nam bardzo się podobał, ale po zagraniu z 10 partii wróciliśmy do gry bez niego

[Galatolol]

W Agricoli bardzo cenię wiszące nad głową widmo niewyrobienia się z karmieniem, więc zawiodłem się, gdy dodatek wprowadzający kolejny obowiązek (opału) uczynił grę luźniejszą

[elayeth]

W Agricoli bardzo cenię wiszące nad głową widmo niewyrobienia się z karmieniem, więc zawiodłem się, gdy dodatek wprowadzający kolejny obowiązek (opału) uczynił grę luźniejszą

Z tego co słyszę, to większość ludzi właśnie za ten problem Agricoli nie lubi… + za to, że w celu optymalizacji punktów trzeba mieć wszystkiego po trochu. Już dwóch moich kumpli odpadło na Agricoli, przez to, że gra ich „zmuszała” do posiadania co najmniej jednego zwierzęcia, a oni chcieli mieć duże stado jednego rodzaju… z resztą chyba Zee z Dice Tower też na tej kanwie „wyśmiewał” Agricolę.

Ja natomiast za te jej elementy ją lubię.

[Chudej]

Z tego co słyszę, to większość ludzi właśnie za ten problem Agricoli nie lubi… + za to, że w celu optymalizacji punktów trzeba mieć wszystkiego po trochu. Już dwóch moich kumpli odpadło na Agricoli, przez to, że gra ich „zmuszała” do posiadania co najmniej jednego zwierzęcia, a oni chcieli mieć duże stado jednego rodzaju… z resztą chyba Zee z Dice Tower też na tej kanwie „wyśmiewał” Agricolę.

Ja natomiast za te jej elementy ją lubię.

Ależ to nie problem, to właśnie cecha charakterystyczna tej gry Nie jest do końca prawdą, że trzeba mieć wszystkiego po trochu - tylko jeśli się nie chce mieć minusowych punktów, spokojnie można w tej grze skupić się mniej lub bardziej na niektórych aspektach. Jedyne czego nie można w Agricoli zaniedbać to karmienie, bo -3 boli już dużo bardziej niż -1 za np brak zwierzątek, a do tego jest to zagrożenie powracające kilka razy w ciągu gry. Nawet i to jednak teoretycznie można usprawiedliwić, pod warunkiem, że się zgarnie skądś indziej więcej punktów dzięki temu.

[frindox]

Ma wyjść nowa Agricola 15 .
https://boardgamegeek.com/thread/284073 ... -15-coming

[Niewodnik]

Z tego co słyszę, to większość ludzi właśnie za ten problem Agricoli nie lubi… + za to, że w celu optymalizacji punktów trzeba mieć wszystkiego po trochu. Już dwóch moich kumpli odpadło na Agricoli, przez to, że gra ich „zmuszała” do posiadania co najmniej jednego zwierzęcia, a oni chcieli mieć duże stado jednego rodzaju… z resztą chyba Zee z Dice Tower też na tej kanwie „wyśmiewał” Agricolę.

Ja natomiast za te jej elementy ją lubię.

Ależ to nie problem, to właśnie cecha charakterystyczna tej gry Nie jest do końca prawdą, że trzeba mieć wszystkiego po trochu - tylko jeśli się nie chce mieć minusowych punktów, spokojnie można w tej grze skupić się mniej lub bardziej na niektórych aspektach. Jedyne czego nie można w Agricoli zaniedbać to karmienie, bo -3 boli już dużo bardziej niż -1 za np brak zwierzątek, a do tego jest to zagrożenie powracające kilka razy w ciągu gry. Nawet i to jednak teoretycznie można usprawiedliwić, pod warunkiem, że się zgarnie skądś indziej więcej punktów dzięki temu.

Zgodzę się absolutnie. Wszystkim którzy mówią, że są minusowe punkty za brak zwierzaków/warzyw/czegokolwiek zawsze proponuję w tabelce punktowania w każdej kolumnie dodać +1 pkt (będzie punktowanie 0/2/3/4/5). Wyjdzie na to samo, ale minusów nie będzie No i finalnie gra do niczego nie zmusza... no chyba, że chcesz wygrać, to musisz kalkulować, czy opłaca Ci się wziąć pojedynczą owcę w ostatniej rundzie, która da Ci 2 pkt. A tym, co jednak wolą kombosy polecam Kawernę, albo trochę dalej Terraformację Marsa.

I żeby było jasne. W Agricoli też można kręcić kombosy (pamiętam grę gdzie miałem jakieś 14 usprawnień, albo brata, gdzie miał praktycznie nieskończone jedzenie), jest to jednak trudne, a czasami (z racji na losowe karty na start) niemożliwe.

[szymuss]

Torfowisko w starej oryginalnej najlepszej edycji moim zdaniem ,dawało przede wszystkim to ,że na 2 graczy nie było nagle wyścigu o drewno. Można było olać też większość zwierząt ,bo Konie dawały o wiele więcej pkt (za kazdego konia 1 pkt) Swoja droga ostatnio miałem propozycje odkupienia mojego torfowiska za 600 zl.. normalnie biały kruk.. pozdrawiam

[ave.crux]

Torfowisko w starej oryginalnej najlepszej edycji moim zdaniem ,dawało przede wszystkim to ,że na 2 graczy nie było nagle wyścigu o drewno. Można było olać też większość zwierząt ,bo Konie dawały o wiele więcej pkt (za kazdego konia 1 pkt) Swoja droga ostatnio miałem propozycje odkupienia mojego torfowiska za 600 zl.. normalnie biały kruk.. pozdrawiam

Kurde. Przekonuje mnie to, że nie będzie takiej walki o surowce. Na dwie osoby agricola jest bardzo gównoburzogenna, więc chętnie przytule torfowisko, jeżeli kwestia blokady ma byc umniejszona.

[tomuch]

Torfowisko w starej oryginalnej najlepszej edycji moim zdaniem ,dawało przede wszystkim to ,że na 2 graczy nie było nagle wyścigu o drewno. Można było olać też większość zwierząt ,bo Konie dawały o wiele więcej pkt (za kazdego konia 1 pkt) Swoja droga ostatnio miałem propozycje odkupienia mojego torfowiska za 600 zl.. normalnie biały kruk.. pozdrawiam

Tak, brak walki o drewno to niewątpliwa zaleta. Z drugiej strony mnie wkurzały te akcje dodatkowe (darmowe o ile pamiętam). Po kilku (może nastu) wróciliśmy do grania w podstawkę (z dodatkowymi taliami), a Torfowisko poszło w świat. Niedawno (na Święta) na fali sentymentu kupiłem za 100 zł ponownie pudełko i co najciekawsze karty były wciąż zafoliowane. Ostatnio też widziałem ofertę za 100 zł, czyli się zdarza. Pewnie w najbliższych tygodniach będzie więcej takich ofert, więc nie wróżę powodzenia ze sprzedażą za 600

[szymuss]

Torfowisko w starej oryginalnej najlepszej edycji moim zdaniem ,dawało przede wszystkim to ,że na 2 graczy nie było nagle wyścigu o drewno. Można było olać też większość zwierząt ,bo Konie dawały o wiele więcej pkt (za kazdego konia 1 pkt) Swoja droga ostatnio miałem propozycje odkupienia mojego torfowiska za 600 zl.. normalnie biały kruk.. pozdrawiam

Tak, brak walki o drewno to niewątpliwa zaleta. Z drugiej strony mnie wkurzały te akcje dodatkowe (darmowe o ile pamiętam). Po kilku (może nastu) wróciliśmy do grania w podstawkę (z dodatkowymi taliami), a Torfowisko poszło w świat. Niedawno (na Święta) na fali sentymentu kupiłem za 100 zł ponownie pudełko i co najciekawsze karty były wciąż zafoliowane. Ostatnio też widziałem ofertę za 100 zł, czyli się zdarza. Pewnie w najbliższych tygodniach będzie więcej takich ofert, więc nie wróżę powodzenia ze sprzedażą za 600

ALe do starej wersji ,której gracze szukają nie ma juz torfowiska:) Najlepsza była wg. wielu graczy ta wersja z 2007 jest najlepsza:)
Co to torfowiska jeszcze. Te akcje były mega, bo musiałeś dobrze zagrać i ,nie używałeś tego pionka, więc czasami kupno dużego usprawnienia jako ,,dodatkowy ruch'' był na wagę złota:) pozdrawiam

[skiba]

Grałem dzisiaj z dziewczyną, która w pewnym momencie zagrywa pomocnika. Mówi, że to "Bezdzietny, który robi to, że...". Ja jej przerywam, bo znam tę kartę, bo na Board Game Arena ostatnio ją zagrałem. Ale ona dokończyła zdanie i się zdziwiłem, bo wersja polska tej karty (po lewo) działa inaczej niż angielska (po prawo):



Karta w wersji angielskie już wydaje się bardzo mocna, a ta polska to jeszcze jej ulepszona wersja. I tutaj pytanie - czy wersja polska jest błędna (błąd w tłumaczeniu) czy też gdzieś tam Uwe Rosenberg opublikował zmiany w balansie niektórych kart i "Childless" dostał osłabienie, które w starszych drukach Agricoli nie zostało uwzględnione?

EDIT: znalazłem starą wersję tej karty z playagricola: http://play-agricola.com/Agricola/Cards ... 6685_1.jpg, więc to chyba kwestia osłabienia karty po kilku latach obecności gry na rynku.

[skiba]

Znalazłem jeszcze jeden rozjazd i to już jest błąd w tłumaczeniu:



W polskiej edycji zapomniano dodać, że chodzi o pola ze zbożem, a nie o wszystkie pola...

[jamek]

Czy nowy dodruk torfowiska będzie kompatybilny z edycją Aglicoli 2008?

[kalo90]

Znalazłem jeszcze jeden rozjazd i to już jest błąd w tłumaczeniu:



W polskiej edycji zapomniano dodać, że chodzi o pola ze zbożem, a nie o wszystkie pola...

Masz rację, a wystarczyło dodać na końcu słowo "zboża" , a nie, że gracz musi się domyślać z tytułu karty. Znalazłeś jeszcze jakieś błędy?

[tomp]

Patrząc na tłumaczenia tytułów kart to wedle zasady: "piękna nie zawsze wierna, wierna nie zawsze piękna".
Dlaczego nie ma tam "Młynek do jęczmienia" ?

[skiba]

Masz rację, a wystarczyło dodać na końcu słowo "zboża" , a nie, że gracz musi się domyślać z tytułu karty. Znalazłeś jeszcze jakieś błędy?

Nie szukałem typowo błędów, więc nie. Tytuł i obrazek na karcie nie zgadzał mi się lekko z opisem i do tego zdanie składniowo średnio wygląda, więc rzuciłem okiem w internety i się okazało, że jest błąd na karcie Ogólnie oba rozjazdy (Childless i Młynek) to typowy przypadek - jedna karta mi wpadła na Board Game Arena i miała inne działanie, a druga jak wyżej.

[Niewodnik]

Spoiler:

Czy nowy dodruk torfowiska będzie kompatybilny z edycją Aglicoli 2008?

Pytałem jakiś czas temu na fanpage'u i niestety nie uzyskałem odpowiedzi, ale wydaje mi się, że powinno być kompatybilne w dużej mierze. Widzę dwa potencjalne problemy:

- Inne nazewnictwo - w nowej edycji pola akcji nazywają się inaczej
- Nowa Agricola jest łatwiejsza, pozwala na lepsze kombosy, więc obstawiam, że nowe Torfowisko też będzie kierowało się w tę stronę. plus dodatkowo może wystąpić problem jakichś nieprzewidzianych combosów, bo nowa edycja od starej mocno się różni w kartach.

Spoiler:

Grałem dzisiaj z dziewczyną, która w pewnym momencie zagrywa pomocnika. Mówi, że to "Bezdzietny, który robi to, że...". Ja jej przerywam, bo znam tę kartę, bo na Board Game Arena ostatnio ją zagrałem. Ale ona dokończyła zdanie i się zdziwiłem, bo wersja polska tej karty (po lewo) działa inaczej niż angielska (po prawo):



Karta w wersji angielskie już wydaje się bardzo mocna, a ta polska to jeszcze jej ulepszona wersja. I tutaj pytanie - czy wersja polska jest błędna (błąd w tłumaczeniu) czy też gdzieś tam Uwe Rosenberg opublikował zmiany w balansie niektórych kart i "Childless" dostał osłabienie, które w starszych drukach Agricoli nie zostało uwzględnione?

EDIT: znalazłem starą wersję tej karty z playagricola: http://play-agricola.com/Agricola/Cards ... 6685_1.jpg, więc to chyba kwestia osłabienia karty po kilku latach obecności gry na rynku.

Jak tylko zobaczyłem, że piszemy o Childlessie i że jest jakaś różnica między wersjami językowymi, to pomyślałem sobie, że może Lacerta wprowadziła jakiś ciekawy nerf do BARDZO mocnej karty (na tyle mocnej, że często układa się całą rozgrywkę pod tę kartę i jest nawet strategia pt. Childless). Tym bardziej mnie zdziwiło, że jest on mocniejszy (absolutnie przegięty). Trochę ciekawe, że polskie wydawnictwo miało stare pliki do tłumaczenia (może akurat wydanie nowej edycji przypadło w okolicach Erraty?). W każdym razie polecam po prostu grać na zasadach wersji oryginalnej i aktualnej, albo najlepiej na starej Agricoli.

[skiba]

może akurat wydanie nowej edycji przypadło w okolicach Erraty?

A masz może jakiś namiar na wspomnianą erratę? Domyślam się, że doszło do osłabienia karty, ale nie mogę znaleźć informacji o tej zmianie.

[Niewodnik]

Spoiler:

może akurat wydanie nowej edycji przypadło w okolicach Erraty?

A masz może jakiś namiar na wspomnianą erratę? Domyślam się, że doszło do osłabienia karty, ale nie mogę znaleźć informacji o tej zmianie.

Pod ręką nie, ale mogę się rozejrzeć po pracy

[Niewodnik]

Agricola z Torofwiskiem - trochę oszukane, bo Agricolę znam na pamięć, ale torfowisko spróbowałem dopiero pierwszy raz. Sam nie wiem co myśleć, z jednej strony wybory stają się ciekawsze i jest więcej opcji, ale jednocześnie gra traci swoją dynamikę robienia ruchów w miarę sprawnie i zaczyna się ciągnąć.

Rozwiń proszę swoją myśl, bo aktualnie rozumiem, że podstawkę masz ograną na tyle, że gracie bardzo sprawnie, znacie karty na pamięć, wiecie do czego dążyć, jakie kombosy można kręcić, czego nie wolno zapomnieć itd., a największym minusem Torfowiska jest to... że go jeszcze nie znacie, a gra staje się bardziej złożona?

[Fojtu]

Agricola z Torofwiskiem - trochę oszukane, bo Agricolę znam na pamięć, ale torfowisko spróbowałem dopiero pierwszy raz. Sam nie wiem co myśleć, z jednej strony wybory stają się ciekawsze i jest więcej opcji, ale jednocześnie gra traci swoją dynamikę robienia ruchów w miarę sprawnie i zaczyna się ciągnąć.

Rozwiń proszę swoją myśl, bo aktualnie rozumiem, że podstawkę masz ograną na tyle, że gracie bardzo sprawnie, znacie karty na pamięć, wiecie do czego dążyć, jakie kombosy można kręcić, czego nie wolno zapomnieć itd., a największym minusem Torfowiska jest to... że go jeszcze nie znacie, a gra staje się bardziej złożona?

Nie, chodzi bardziej o to, że kiedy pograsz więcej w Agricolę, to pewne ruchy stają się niemal odruchowe. Wiesz jaka jest wartość pewnych rzeczy i kiedy co Ci jest potrzebne, więc istnieje pewien "ranking pól" tak to nazwijmy. Rozważasz w danym momencie realnie zazwyczaj 2-3 pola. Powoduje to przy ogranym stole czasem ruchy z automatu, jeżeli nikt Cię niczym nie zaskoczy, to bywają one niemal zaprogramowane.

Torfowisko dodaje element, które nie pasuje do końca do tego rankingu, ponieważ są to akcje darmowe jeżeli chodzi o workera. Wybór staje się znacznie szerszy, bo akcje darmowe są bardzo silne z racji darmowości (cpt. obvious ), więc dochodzi dość ważny element do analizy w połączeniu z tym "rankingiem pól", co powoduje AP. Do tego jeszcze masz znacznie więcej dużych usprawnień co poszerza przestrzeń decyzyjną, plus masz ekstra zasób i bardziej skomplikowaną planszetkę do ogarnięcia.

Torfowisko dodaje po prostu bardzo dużo złożoności w płaszczyźnie decyzyjnej poprzez poszerzenie jej. Oczywiście decyzje są też trudniejsze, bo pewne strategie stają się w ogóle grywalne a w podstawce nie były (np. mała rodzinka), co dla mnie jest plusem, ale sama ilość opcji w danym ruchu staje się IMO trochę za szeroka. Agricola jest dość długą grą pod względem ilości wykonywanych akcji i czas gry w dużej mierze ratuje ta automatyczność niektórych tur. Dodając opcje (no i ekstra zagrania też!), wydłużasz znacząco grę - grając np. w 3 osoby masz na początek 6 akcji, licząc, że będzie zrobione 2-3 akcje dodatkowe, daje Ci to 30-50% akcji więcej w rundzie.

Efekt jest taki, że dla mnie z dość sprawnej gry zrobiło się trochę za długo. Nie przepadam za grami, które trwają ponad 2h w 3 osoby, oczywiście to dość indywidualna sprawa, ale po prostu jakieś mam wrażenie, że to poszło trochę za daleko. Pewnie spróbuję zagrać bez pomocników i wtedy jakoś może to napompowanie też zejdzie w dół.

[Niewodnik]

Spoiler:

Agricola z Torofwiskiem - trochę oszukane, bo Agricolę znam na pamięć, ale torfowisko spróbowałem dopiero pierwszy raz. Sam nie wiem co myśleć, z jednej strony wybory stają się ciekawsze i jest więcej opcji, ale jednocześnie gra traci swoją dynamikę robienia ruchów w miarę sprawnie i zaczyna się ciągnąć.

Rozwiń proszę swoją myśl, bo aktualnie rozumiem, że podstawkę masz ograną na tyle, że gracie bardzo sprawnie, znacie karty na pamięć, wiecie do czego dążyć, jakie kombosy można kręcić, czego nie wolno zapomnieć itd., a największym minusem Torfowiska jest to... że go jeszcze nie znacie, a gra staje się bardziej złożona?

Nie, chodzi bardziej o to, że kiedy pograsz więcej w Agricolę, to pewne ruchy stają się niemal odruchowe. Wiesz jaka jest wartość pewnych rzeczy i kiedy co Ci jest potrzebne, więc istnieje pewien "ranking pól" tak to nazwijmy. Rozważasz w danym momencie realnie zazwyczaj 2-3 pola. Powoduje to przy ogranym stole czasem ruchy z automatu, jeżeli nikt Cię niczym nie zaskoczy, to bywają one niemal zaprogramowane.

Torfowisko dodaje element, które nie pasuje do końca do tego rankingu, ponieważ są to akcje darmowe jeżeli chodzi o workera. Wybór staje się znacznie szerszy, bo akcje darmowe są bardzo silne z racji darmowości (cpt. obvious ), więc dochodzi dość ważny element do analizy w połączeniu z tym "rankingiem pól", co powoduje AP. Do tego jeszcze masz znacznie więcej dużych usprawnień co poszerza przestrzeń decyzyjną, plus masz ekstra zasób i bardziej skomplikowaną planszetkę do ogarnięcia.

Torfowisko dodaje po prostu bardzo dużo złożoności w płaszczyźnie decyzyjnej poprzez poszerzenie jej. Oczywiście decyzje są też trudniejsze, bo pewne strategie stają się w ogóle grywalne a w podstawce nie były (np. mała rodzinka), co dla mnie jest plusem, ale sama ilość opcji w danym ruchu staje się IMO trochę za szeroka. Agricola jest dość długą grą pod względem ilości wykonywanych akcji i czas gry w dużej mierze ratuje ta automatyczność niektórych tur. Dodając opcje (no i ekstra zagrania też!), wydłużasz znacząco grę - grając np. w 3 osoby masz na początek 6 akcji, licząc, że będzie zrobione 2-3 akcje dodatkowe, daje Ci to 30-50% akcji więcej w rundzie.

Efekt jest taki, że dla mnie z dość sprawnej gry zrobiło się trochę za długo. Nie przepadam za grami, które trwają ponad 2h w 3 osoby, oczywiście to dość indywidualna sprawa, ale po prostu jakieś mam wrażenie, że to poszło trochę za daleko. Pewnie spróbuję zagrać bez pomocników i wtedy jakoś może to napompowanie też zejdzie w dół.

Akurat w Agricolę mam zagrane sporo partii i biorąc pod uwagę, że w zależności od rozgrywki nawet w podstawce siła pól nie jest stała, głównie dzięki usprawnieniom i pomocnikom, co powoduje, że wybory wcale niekoniecznie są takie oczywiste (na przykład blokowanie trzciny w momencie, gdy przeciwnik zagrał Staw Trzciny). Torfowisko w wiadomy sposób wprowadza dodatkowe zamieszanie i zasadniczo utrudnia ewaluację ruchów, ale jest na to prosty sposób. Za każdym razem przed ruchem wystarczy sobie zadać pytanie "czy jestem w stanie zapłacić 2 żywności, żeby wykonać teraz ten ruch, a nie zaraz". Jeśli odpowiedź to "nie" to na 95% bierzesz darmową akcję. Oczywiście jest to odrobinę bardziej złożone (jak to w Agricoli), ale zrozumienie tej podstawy bardzo pomaga.

Po tym wszystkim co napisałeś dalej stwierdzam, że mimo wszystko po prostu jesteś nieograny z dodatkiem i poczekam na moment, w którym zarobisz więcej partii z Torfowiskiem (które uważam za jeden z dwóch najlepszych dodatków w mojej kolekcji planszówkowej) i czy podtrzymasz wtedy swoją opinię, bo dla mnie gra nie traci na płynności praktycznie wcale, ani nie odczuwam szczególnego przedłużenia rozgrywki