Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: rattkin »

U nas wydana przez Rebel, dwuosobowa karcianka abstrakcyjna autorstwa Trevora Benjamina, Bretta Gilberta, z ręczniczkiem/szmatką zamiast planszy.

Obrazek

O rany, jakież to jest dobre! Byłem niezwykle zaskoczony, choć słyszałem wcześniej recomendację Quinnsa z SU&SD, więc nie szedłem tak zupełnie w ciemno. Jestem pod ogromnym wrażeniem ile udało się wycisnąć z talii zaledwie 6 kolorów kart! W Mandali pod spodem dzieje się wiele subtelnych ciekawostek. Przestrzeń decyzyjna jest intrygująca i tworzy niemal w każdym ruchu ciekawe napięcie. Jest tu atak (na większości), atak (na przyspieszanie końca gry), zwiększanie wartości (na zyski), obrona prewencyjna (na większości), blok (na wyłączenie kolorów), a na dobitkę jeszcze manipulacja wartościami poszczególnych kolorów, które mają inne wartości pomiędzy graczami. A wszystko kończy się po 20 minutach. W grach dwuosobowych tego kalibru ciężko jest z wyważeniem, bo albo są to gry złożone, wymagające dużych inwestycji czasowych i znajomości kart albo są to uproszczone gry fillery/płytkie/nijakie, które po 1-2 partiach nie mają już nic do zaoferowania. Mandala plasuje się cudownie pośrodku, gdzieś obok Hanamikoji, jako jeden z niewielu wybitnych tytułów, który potrafi wiele niewielkim nakładem i każdą partią oferuje wystarczająco zróżnicowania, by dać się zaangażować. Myślę jednak, że poznają się na Mandali tylko niektórzy - z zewnątrz bowiem wygląda jak nudny set collection, a interakcji (w tym silnie negatywnej) jest tu na pęczki. Sam fakt, że gra do tej pory nie miała swojego wątku jest już znaczący :). Ja jednak bardzo polecam.

Szmatka jest z jednej strony fajnym dodatkiem, a z drugiej w sumie mogłoby jej nie być, bo ani jakościowo/kolorystycznie nie zabija (mdło-zgniło-zielone przebrawienie), ani też funkcjonalnie nie jest konieczna, bo istnienie poszczególnych pól łatwo zapamiętać. Cała gra zmiesciałby się do małego, prostokątnego pudełeczka (nawet z tą szmatką złożoną kilka razy) - i trochę szkoda, że się na takie nie zdecydowano, bo kompaktowość i przenośność tej gry są jej wielkimi zaletami w stosunku do mocy, jaką potrafi wygenerować. Nie jest to jednak nic, czego nie można by naprawić przepakowując karty do własnego pudełka.

Fun fact: ilustratorem jest Klemens Franz. Jak się okazuje, jak mu dać abstrakty do ręki, to nawet potrafi tego nie spieprzyć :)
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1524
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Mandala

Post autor: mikeyoski »

W Mandali nie ma postaci, więc nie miał okazji do tworzenia tych koszmarów :-) Tutaj są tylko geometryczne wzory :-)

A gra jest znakomita.
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2577
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1171 times
Been thanked: 461 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: polwac »

Jaka jest jakość kart i częstotliwość tasowania? Innymi słowy - obejdzie się bez koszulek?
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 413
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 409 times
Been thanked: 205 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: Arachion »

polwac pisze: 11 lut 2020, 08:41 Jaka jest jakość kart i częstotliwość tasowania? Innymi słowy - obejdzie się bez koszulek?
Obejdzie bo szybko Ci się znudzi i wyląduje na półce.

Jakość przeciętna czyli tak szybko się nie zniszczy.
Sucharzysta
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: rattkin »

polwac pisze: 11 lut 2020, 08:41 Jaka jest jakość kart i częstotliwość tasowania? Innymi słowy - obejdzie się bez koszulek?
Niemal KAŻDA gra wydana w ostatnich 10 latach obejdzie się bez koszulek. True story. Opuść ten kościół, zanim wydarzy się coś strasznego.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: tapczanik420 »

Na Boga jak tasować te cholerne karty? Gra nawet fajna, możnaby grać kilka partii ale tasowanie i wynikający z tego downtime zabija.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: rattkin »

Pile shuffle + jakaś dodatkowa randomizacja.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: tapczanik420 »

rattkin pisze: 28 cze 2020, 22:11 Pile shuffle + jakaś dodatkowa randomizacja.
Tak robię, rozkładam na kupki tasując i finalnie stawiam 3/6 stosów do dobierania - natomiast całe uciążliwe tasowanie zabija momentum :?

Może jakieś dobieranie z woreczka spróbuję.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: rattkin »

Matko bosko, momentum? Mówimy o tym samym hobby? :) O tym, w którym na topie są gry, których rozkładanie trwa dobre 30 min, a tłumaczenie 3h? (Gloomhaven, Nemesis)

I nagle potasowanie jednej małej talii kart "zabija momentum"? Przetnij deck na pół i daj przeciwnikowi do potasowania jego część. Problemy pierwszego świata :)
Asurmar
Posty: 325
Rejestracja: 22 mar 2019, 08:54
Has thanked: 118 times
Been thanked: 175 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: Asurmar »

Ja mogę polecić koszulki na karty w celu przyspieszenia tasowania. Używam koszulek właśnie do gier jak "Wsiąść do pociągu" czy "Zaginione miasta". Zawsze irytowało mnie to, że przy partii która trwa 10 minut potrzeba poświęcić 5 minut na dobre przetasowanie, a z koszulkami zajmuje to kilka sekund. I faktycznie potwierdzam, że koszulki nie są potrzebne do ochrony kart, bo nie używam ich ani do "Dominiona" ani do "Aeon's End", a karty wyglądają dobrze, pomimo wielu partii.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: tapczanik420 »

rattkin pisze: 28 cze 2020, 22:50 Matko bosko, momentum? Mówimy o tym samym hobby? :) O tym, w którym na topie są gry, których rozkładanie trwa dobre 30 min, a tłumaczenie 3h? (Gloomhaven, Nemesis)
I nagle potasowanie jednej małej talii kart "zabija momentum"? Przetnij deck na pół i daj przeciwnikowi do potasowania jego część. Problemy pierwszego świata :)
Mówimy o tym samym, jest różnica robić 20 minutowy setup do 2-3 godzinnej gry a 5 minut tasować karty do 10 minutowej - patrząc proporcjonalnie to byłoby godzina setupu na 2 godziny gry. Tak jak pisze
Asurmar pisze: 29 cze 2020, 08:37 Zawsze irytowało mnie to, że przy partii która trwa 10 minut potrzeba poświęcić 5 minut na dobre przetasowanie
mnie również to irytuje bo w takim Uno też jest wielka stera kart, ale mają taką formę, że raz dwa można je sprawnie potasować, w Mandali jest to fizycznie niemożliwe. Natomiast tak jak napisałem, sama gra fajna. Będę musiał spróbować od razy przy discardzie rozkładać na 3 stosy i potem ewentualnie jeszcze dodatkowo je tasować, bo robienie tego w całości po grze zabija momentum rozumiane przez mnie jako "dawaj jeszcze raz" :D
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
matten
Posty: 265
Rejestracja: 27 gru 2015, 20:36
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: matten »

Czy polecilibyście Mandalę osobom, które od lat zagrywają się w Patchworka? Poczytałem trochę opinii w necie i ludzie skarżą się na nieprzejrzystą instrukcję; czy gra będzie równie prosta do ogarnięcia co Patchwork? Jak z regrywalnością, nie znudzi się po 20-30 partiach? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

EDIT:
Kupiłem, gra jest w porządku, a szmatka robi bardzo pozytywne wrażenie :-)
Ostatnio zmieniony 05 sie 2022, 09:25 przez matten, łącznie zmieniany 1 raz.
Top 3 moich ulubionych gier dla dwóch osób: 1. Patchwork // 2. Splendor // 3. 7 Cudów Świata: Pojedynek

Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/matten
Awatar użytkownika
bardopondo
Posty: 726
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
Has thanked: 184 times
Been thanked: 228 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: bardopondo »

Nieprzejrzysta instrukcja? Bynajmniej
Nie znudzi się? Zależy z kim grasz, gra potrafi być rywalizacyjna jak małe szachy, uważam że gra ma duży potencjał aby odkrywać kolrjne wartswy strategiczne
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1033
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 435 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: karmazynowy »

matten pisze: 14 mar 2022, 16:11 Czy polecilibyście Mandalę osobom, które od lat zagrywają się w Patchworka? Poczytałem trochę opinii w necie i ludzie skarżą się na nieprzejrzystą instrukcję; czy gra będzie równie prosta do ogarnięcia co Patchwork? Jak z regrywalnością, nie znudzi się po 20-30 partiach? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Tak, polecam, powinna podejść. Czy się znudzi? Ona ma nieskończona regrywalnosc, jak to w abstraktach więc jeśli docenicie mechanicznie to można grać latami.

Co do instrukcji to się zgodzę, jest trochę zawinięta ale jak kliknie to gra jest banalna. Może lepiej obejrzeć jakiś filmik na YT.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3387
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1055 times
Been thanked: 2063 times

Re: Mandala (Trevor Benjamin, Brett J. Gilbert)

Post autor: Ardel12 »

Zagrałem dwie partyjki w spodku i w sumie bardzo fajny abstrakt, który ma zakręconą instrukcję. Gra ma banalne zasady a czytałem dwa razy zanim byłem w stanie to klarownie wytłumaczyć. Co mi się spodobało to szybkośc partii oscylująca w 15-20minut. Jest karta za kartę, ubijanie mandali jest krótkie i już wraca się do cugu zagrywania. Wydanie mi się podobało, duże karty oraz ręcznik kuchenny w postaci planszy. Gra zaoferowała na początku kilka opcji jak podbierać kart, jak blokować przeciwnika, jak rozgrywać mandale, jest nad czym pomyśleć, ale natłoku w żadnym razie nie ma. Po dwóch partiach miałem jednak odczucie, że kolejne rozgrywki będą zbyt bliźniacze i gra szybko popadnie u mnie w domu w schematy. Uwielbiam Azula i Patchworka. Mandala ich jednak nie zastąpi. Gra warta sprawdzenia, bo a nóż dla Ciebie będzie ulubionym abstraktem :)
ODPOWIEDZ