Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Portal Games ma przyjemność zapowiedzieć Strongohld: Undead, nową, niezależną grę dostosowaną do 2 edycji Stronghold!
Nekromanta wiedzie swoje armie w kierunku murów twierdzy. Potężny artefakt leży w jej wnętrzu. Magiczny przedmiot wypełniony przerażającą mocą. Siły Nekromanty słabną, a jego magiczna energia wyczerpuje się z każdą chwilą. Odzyska je tylko, jeśli uda mu się szturmem zdobyć zamek i odzyskać artefakt. Jeśli nie… jeśli mu się nie uda, jego moc wyczerpie się, a cała jego armia obróci się w pył.
Zagraj w przeprojektowaną, niezależną grę Undead, opartą na zasadach 2 edycji gry Stronghold! Tytuł ten zawiera zupełnie nową planszę, z nowymi ścieżkami umożliwiającymi szturm na zamek, mechaniką Nieumarłych, oraz nowymi sposobami na odniesienie zwycięstwa dla obu stron konfliktu!
Stronghold: Undead pojawi się na platformie Kickstarter 14 maja. Portal Games z radością informuje, że będzie współpracował ściśle ze Stronghold Games przy wydawaniu gry. Portal zajmie się dystrybucją w Europie, podczas gdy Stronghold obsługiwać będzie Amerykę Północną.
Myślę, że prototypem tej gry może być po prostu Stronghold II ed. Nie jestem pewien czy ta gra zmienia się aż tak diametralnie w tym settingu, detalami zapewne. Jeżeli grałeś w Stronghold i Ci siadł, to warto wspierać, jak nie grałeś w Stronghold, to może warto kupić po prostu drugą edycję.
Nie grałem w drugą ale tu podoba mi się zielona plansza a żonie witrażyki więc się zastanawiamy. Druga edycja ma raczej spoko opinię i chciałbym wiedzieć czy Prezes czegoś nie popsuł
U mnie żadnej wilgoci nie było. Silcagele wyłaziły dosłownie spod każdej karty
Na razie jesteśmy po pierwszej rozgrywce i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Myślę, że gra nam podeszła. Miałem obawy co do instrukcji ale wydaje się o dziwo być dobrze napisana. Elegancko prowadzi krok po kroku. Klimatycznie też wszystko wydaje się do siebie pasować: panika obrońców po ostrzale, reakcje obrońców na ruchy umarlaków itd. Od strony wizualnej jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do tego, że meeple nie są pomalowane dwustronnie i niektóre są ciut za mało stabilne. W naszej pierwszej rozgrywce najeźdźca w zasadzie nie miał pomysłu co zrobić bo wszystkie jego plany były kontrowane. Obrońca kontrolował w zasadzie cały czas grę i tylko jeden jedyny missplay spowodował, że umarlaki wdarły się do twierdzy. Nie wiem czy każda rozgrywka tak wygląda bo tylko raz graliśmy i się jeszcze uczymy i graliśmy parę rzeczy źle, nie mniej z niecierpliwością czekam na kolejne oblężenie.
Ps. Liczę też na większe dodatki - może jakieś dostawki do planszy rozbudowywujące miasto, dodatkowe rodzaje jednostek, machin itd.
Darkstorm pisze: ↑03 mar 2021, 08:38
U mnie żadnej wilgoci nie było. Silcagele wyłaziły dosłownie spod każdej karty
Na razie jesteśmy po pierwszej rozgrywce i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Myślę, że gra nam podeszła. Miałem obawy co do instrukcji ale wydaje się o dziwo być dobrze napisana. Elegancko prowadzi krok po kroku. Klimatycznie też wszystko wydaje się do siebie pasować: panika obrońców po ostrzale, reakcje obrońców na ruchy umarlaków itd. Od strony wizualnej jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do tego, że meeple nie są pomalowane dwustronnie i niektóre są ciut za mało stabilne. W naszej pierwszej rozgrywce najeźdźca w zasadzie nie miał pomysłu co zrobić bo wszystkie jego plany były kontrowane. Obrońca kontrolował w zasadzie cały czas grę i tylko jeden jedyny missplay spowodował, że umarlaki wdarły się do twierdzy. Nie wiem czy każda rozgrywka tak wygląda bo tylko raz graliśmy i się jeszcze uczymy i graliśmy parę rzeczy źle, nie mniej z niecierpliwością czekam na kolejne oblężenie.
Ps. Liczę też na większe dodatki - może jakieś dostawki do planszy rozbudowywujące miasto, dodatkowe rodzaje jednostek, machin itd.
A w zestawieniu z oryginalną drugą edycją poza czytelniejszą instrukcją i oprawą wizualną jakieś zmiany na plus?
Mi tylko trochę szkoda "witrażowych" designów z prototypu - jakoś bardziej wprowadzały w klimat "świętej" wojny z umarlakami
Plus za insert, który wszystko ładnie mieści (choć nie wypakowałem jeszcze małych dodatków) i że każdy ma swoją własną tackę.
Ja na razie też po pierwszej rozgrywce (niepełnej) i Najeźdźca przegrał, ale robił spore błędy i kilka rzeczy źle graliśmy. Zgodnie z oczekiwaniami nieumarli giną w ilościach hurtowych, ale wystarczy jeden błąd Obrońcy i po ptokach.
W każdym razie żona nadal bardzo chętna skopać mi dupsko
Darkstorm pisze: ↑03 mar 2021, 08:38
U mnie żadnej wilgoci nie było. Silcagele wyłaziły dosłownie spod każdej karty
Na razie jesteśmy po pierwszej rozgrywce i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Myślę, że gra nam podeszła. Miałem obawy co do instrukcji ale wydaje się o dziwo być dobrze napisana. Elegancko prowadzi krok po kroku. Klimatycznie też wszystko wydaje się do siebie pasować: panika obrońców po ostrzale, reakcje obrońców na ruchy umarlaków itd. Od strony wizualnej jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do tego, że meeple nie są pomalowane dwustronnie i niektóre są ciut za mało stabilne. W naszej pierwszej rozgrywce najeźdźca w zasadzie nie miał pomysłu co zrobić bo wszystkie jego plany były kontrowane. Obrońca kontrolował w zasadzie cały czas grę i tylko jeden jedyny missplay spowodował, że umarlaki wdarły się do twierdzy. Nie wiem czy każda rozgrywka tak wygląda bo tylko raz graliśmy i się jeszcze uczymy i graliśmy parę rzeczy źle, nie mniej z niecierpliwością czekam na kolejne oblężenie.
Ps. Liczę też na większe dodatki - może jakieś dostawki do planszy rozbudowywujące miasto, dodatkowe rodzaje jednostek, machin itd.
A w zestawieniu z oryginalną drugą edycją poza czytelniejszą instrukcją i oprawą wizualną jakieś zmiany na plus?
Nie grałem w poprzednie edycje. To moja pierwsza styczność z tym systemem.
Darkstorm pisze: ↑03 mar 2021, 08:38U mnie żadnej wilgoci nie było. Silcagele wyłaziły dosłownie spod każdej karty
U nas tez woreczkow bylo duzo tylko nie za wiele daly. A moze i daly bo bez nich to strach pomyslec...
Przez instrukcje jakos przebrnalem, szalu nie ma, ale po powyzszych wypowiedziach chyba sprobujemy zagrac w weekend chociaz juz bylem blisko zeby opchnac te gre w cholere
Arcziwald pisze: ↑11 mar 2021, 13:56
Czy w zwykłej wersji sklepowej będą dostępne te wszystkie dodatkowe karty z KS ? Ktoś może wie?
Nie będą. Na KS były oznaczone jako KS-exlusives. Duchy, Wampiry oraz Szkielety w wersji sklepowej będą drewnianymi kostkami, podobnie jak w Stronghold (Second Edition). Była też notka o wersji sklepowej:
Following the campaign, a single print-run of the retail version of the game will be available through distribution. Please note, the retail version will not contain any Kickstarter exclusives.
Czy ktos kto grał w tego nowego undeada i stronghold druga edycję może mi powiedzieć czy są jakieś znaczące zmiany między tymi grami? Grałem w druga edycję i za każdym razem nie ważne po której stronie grałem to wygrywalem i przegrywalem dosłownie punktem jednym albo brakowało jednej klepsydry przez obronieniem się także gra wyrównana.
Chciałbym kupić undeada Ale chciałbym wiedzieć czy granie znacząco się zmienia
Nie zgodzę się z stwierdzeniem, że instrukcja jest tragiczna. Pomimo, że jest kilka niejasności to wg. mnie jest całkiem przystępnie zrobiona. Znając legendy o Trzewikowych instrukcjach miło się rozczarowałem
Trzeba przyznać, że przebieg rundy do najkrótszych nie należy i jest ona faktycznie bardzo rozbudowana i trzeba przynajmniej na początku wszystkie jej fazy lecieć razem z instrukcją. Czy to wada to już do osobistego rozpatrzenia. Mi to zbytnio nie przeszkadza. Czuję się jakbym faktycznie bronił miasta (lub zdobywał) i odpowiadał na to co robi przeciwnik.
Gra do najłatwiejszych nie należy. Jest sporo liczenia i kalkulowania. Losowość bym ocenił na minimalnym poziomie jednak ten poziom co jest potrafi dostarczyć dreszczyku emocji. Grając obrońcą trzeba uważać bo pojedyńcze niedoszacowanie lub błąd w obliczeniach może skutkować porażką.
Jak dla mnie solidny tytuł choć nie nadaje się dla każdego.
Ja w każdym razie bawię się przy nim bardzo dobrze (zwłaszcza grając umarlakami )
więc się zastanawiamy. Druga edycja ma raczej spoko opinię i chciałbym wiedzieć czy Prezes czegoś nie popsuł 
