Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.

Grę sprzedawaną w przedsprzedaży w modelu z rosnącą ceną

Kupię przed premierą tylko w najniższej cenie
48
56%
Zapłacę więcej, niezależnie od daty premiery
3
3%
Zapłacę więcej, ale na krótko przed dostawą
0
Brak głosów
Zapłacę więcej, ale dopiero po premierze i pierwszych recenzjach
35
41%
 
Liczba głosów: 86

Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 954
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 653 times

Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Bart Henry »

Jakie jest wasze podejście do przedsprzedaży z rosnącą ceną?

Myślałem, że takie podejście w świecie planszówkowym wyginęło wraz z odstąpieniem od stosowania early birdów w kampaniach crowdfundingowych. Problem z early birdami jest taki, że sprzedaż mocno siada po wyprzedaży tychże. I ja się nie dziwię, bo może raz zdarzyło się, że kupiłem coś, gdy nie załapałem się na najtańszy pakiet. Jest to jakaś taka bariera mentalna i poczucie kary za podjęcie decyzji zakupowej nieco później. Czuję się pchany na siłę w decyzję, którą jako konsument wolałbym jednak przemyśleć.

Wątek zainspirowany przedsprzedażą gry Tindaya przez Ogry Games.
  • kupując do 22.03 płacicie 199zł
  • kupując do 17-18.04 (przybliżone) płacicie 219zł
  • kupując później płacicie 239zł
Gra ma być dostępna w grudniu 2022. Tak, możecie zamówić grę sporo ponad pół roku przed planowaną datą premiery i zapłacić 20% więcej niż pierwotna cena. Dodatkowo presję na szybką decyzję może podkręcać deklaracja niepewności co do tego, czy gra trafi do sklepów.

Dla mnie sam fakt uruchamiania przedsprzedaży na takim etapie jest śmieszny, ale do tego przywykliśmy przez kampanie wspieraczkowe, które więcej wspólnego mają z przedsprzedażami właśnie, niż z faktyczną zbiórką społecznościową. Tutaj w grę może wchodzić oszacowanie nakładu polskiej wersji gry. Mniejsza o to, to nie ten wątek. Pytanie brzmi - kupilibyście tak odległą przedsprzedaż mając świadomość, że wydawca ten sam produkt sprzedawał niedawno sporo taniej? Jak dużo takich zakupów wam się zdarzyło? Czy zazwyczaj to efekt zbyt późnego dowiedzenia się o np. kampanii z early birdem? Jak wyszliście na tych zakupach perspektywie czasu? O ile więcej jesteście w stanie zapłacić?
mirukan
Posty: 1579
Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
Has thanked: 1068 times
Been thanked: 87 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: mirukan »

Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Pytanie brzmi - kupilibyście tak odległą przedsprzedaż mając świadomość, że wydawca ten sam produkt sprzedawał niedawno sporo taniej?
Jeśli jestem zafascynowany grą i chce ją mieć to nie przeszkadza mi to że ktoś wcześniej grę sprzedawał taniej . Nie przeżywam cudzych zysków i nie oszukuję sam siebie. Jeśli uważam że gra dla mnie jest warta żądanych pieniędzy to kupuję.
Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Jak wyszliście na tych zakupach perspektywie czasu?

Hym.. dla mnie gry to hobby i mam pełną świadomość że do hobby się dokłada :oops: . Nigdy nie traktowałem kupna gry jako przedsięwzięcia biznesowego.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9416
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 501 times
Been thanked: 1438 times
Kontakt:

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: MichalStajszczak »

Biorąc pod uwagę prognozy inflacyjne, te 199 złotych w marcu może być warte więcej niż 239 złotych za pół roku.
kuba32
Posty: 325
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 189 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: kuba32 »

Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Jakie jest wasze podejście do przedsprzedaży z rosnącą ceną?

Myślałem, że takie podejście w świecie planszówkowym wyginęło wraz z odstąpieniem od stosowania early birdów w kampaniach crowdfundingowych. Problem z early birdami jest taki, że sprzedaż mocno siada po wyprzedaży tychże. I ja się nie dziwię, bo może raz zdarzyło się, że kupiłem coś, gdy nie załapałem się na najtańszy pakiet. Jest to jakaś taka bariera mentalna i poczucie kary za podjęcie decyzji zakupowej nieco później. Czuję się pchany na siłę w decyzję, którą jako konsument wolałbym jednak przemyśleć.

Wątek zainspirowany przedsprzedażą gry Tindaya przez Ogry Games.
  • kupując do 22.03 płacicie 199zł
  • kupując do 17-18.04 (przybliżone) płacicie 219zł
  • kupując później płacicie 239zł
Gra ma być dostępna w grudniu 2022. Tak, możecie zamówić grę sporo ponad pół roku przed planowaną datą premiery i zapłacić 20% więcej niż pierwotna cena. Dodatkowo presję na szybką decyzję może podkręcać deklaracja niepewności co do tego, czy gra trafi do sklepów.

Dla mnie sam fakt uruchamiania przedsprzedaży na takim etapie jest śmieszny, ale do tego przywykliśmy przez kampanie wspieraczkowe, które więcej wspólnego mają z przedsprzedażami właśnie, niż z faktyczną zbiórką społecznościową. Tutaj w grę może wchodzić oszacowanie nakładu polskiej wersji gry. Mniejsza o to, to nie ten wątek. Pytanie brzmi - kupilibyście tak odległą przedsprzedaż mając świadomość, że wydawca ten sam produkt sprzedawał niedawno sporo taniej? Jak dużo takich zakupów wam się zdarzyło? Czy zazwyczaj to efekt zbyt późnego dowiedzenia się o np. kampanii z early birdem? Jak wyszliście na tych zakupach perspektywie czasu? O ile więcej jesteście w stanie zapłacić?
Jeżeli zależałoby mi bardzo to zapewne bym kupił w przedsprzedaży, bo zapewne i tak bym kupił - prędzej czy później.

Natomiast ta rosnąca cena jest dla mnie trochę śmieszna i podważa moje zainteresowanie produktem, jeżeli nie jestem przekonany. Dokładnie taka sytuacja ma miejsce w przypadku Tindaya.

Dochodzi tutaj jeszcze drugi, według mnie bardziej znaczący i dotkliwy dla nas, konsumentów, aspekt - informacja od producenta, że tylko przedsprzedaż gwarantuje to, iż uda nam się kupić grę, ponieważ nie będzie dostępna do kupienia w sposób "klasyczny".

Według mojej opinii to jest "obrzydliwe" napędzanie FOMO. Uważam, to za dosyć krótkowzroczne, ponieważ konsument kilka razy przejedzie się na takim podejściu wydawcy i na jego kolejne produkcje będzie już patrzył z chłodniejszą głową (na moim przykładzie na pewno będzie to Dice Throne Season 1 od LDG oraz sporo KSów).

Także ja poczekam na klasyczną premierę gry, a jak by takiej miało jednak nie być (jakoś ciężko mi w to jednak uwierzyć) to na spokojnie wyhaczę coś na rynku wtórnym, i to mam wrażenie taniej niż 199PLN :wink:
Golin
Posty: 324
Rejestracja: 13 paź 2016, 20:04
Has thanked: 17 times
Been thanked: 32 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Golin »

można kupić za pobraniem ja problemu nie widzę
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1557
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 102 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: espresso »

Ja już się chyba wyleczyłam z takich odległych przedsprzedaży. Kupię miesiąc przed premierą, ale nie pół roku. Plus te progi są według mnie śmiesznie krótkie - taka rosnąca cena ma sens, jeżeli jest w miarę równomiernie rozłożona w czasie (jak często ma miejsce w sprzedaży biletów na koncerty). W przykładzie z pierwszego postu, moooże bym kupiła w pierwszym progu, gdyby gra była dla mnie must have lub chciałabym wesprzeć wydawcę. W innym przypadku to już bym czekała do premiery.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Ardel12 »

Jak trafia się tytuł, który wiem, że i tak kupię to biorę w przedsprzedaży(czy tam wspieram na KS/GF. Oszczędność i spokój, że na pewno dostanę swój egzemplarz(choć i z tym bywa różnie).

Jak tytułu nie jestem pewny a nie ma recenzji znanych i szanowanych przeze mnie kanałów to nie wejdę w przedsprzedaż. Spokojnie poczekam i kupię przy okazji premiery. Wyjątkiem są KS/GF, które oferują znaczącą zniżkę dzięki naszym zbiórkom forumowym. Wtedy mogę zaryzykować(np. Perseverance).

Dla mnie zagrywka z rosnącą ceną jest zwykłym chwytem marketingowym i to już od nas zależy czy się na nią złapiemy. Dostajemy taniej, ale czekamy dłużej i bazujemy na szczątkowych informacjach albo płacimy więcej i mamy całkowity podgląd(jeśli gra będzie w ogóle dostępna czym niektórzy straszą).
Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 z odstąpieniem od stosowania early birdów w kampaniach crowdfundingowych.
Jak to early birdów nie ma? Choćby Tamashii czy Kingdoms Forlorn takowe były. Może to już tylko polskie wydawnictwa stosują.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4406
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1334 times
Been thanked: 836 times
Kontakt:

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Hardkor »

Trochę bez sensu pytanie. Raz jak widzę, że gra wygląda ciekawie i jest moment najniższej ceny (bo np ks) to mogę wziąć w ciemno. Ale jak np KS i tak jest drogi albo jakoś bardzo mnie nie zachęca to spokojnie mogę poczekać z myślą "wole mieć kase w kieszeni i potem przepłacić niż ryzykować teraz"
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 954
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 653 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Bart Henry »

Ardel12 pisze: 19 mar 2022, 21:18
Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 z odstąpieniem od stosowania early birdów w kampaniach crowdfundingowych.
Jak to early birdów nie ma? Choćby Tamashii czy Kingdoms Forlorn takowe były. Może to już tylko polskie wydawnictwa stosują.
Czasem wciąż są stosowane, ale nie na taką skalę, jak kiedyś. Bardzo często opierają się na jakimś komponencie dodawanym dla osób, które kupią wcześniej.
Golin pisze: 19 mar 2022, 20:56 można kupić za pobraniem ja problemu nie widzę
To nie jest tylko kwestia inwestycji pieniędzy, a samej decyzyjności. Chyba, że zamawiasz za pobraniem w ciemno, a decyzję podejmujesz, gdy paczka już do Ciebie idzie, to wtedy nie dziwię się, że sklepy odchodzą od tej formy płatności. ;)
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 924
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 319 times
Been thanked: 379 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: sliff »

Znoszę znacznie lepiej niż przedspredaże z malejącą ceną (tutaj podziękowania dla sklepu z czarodziejem w nazwie).

Jeśli ktoś zamraża pieniądze na dłużej i więcej ryzykuje kupując w ciemno to jak najbardziej ok, że ma z tego niższą cenę.
mineralen
Posty: 951
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 558 times
Been thanked: 638 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: mineralen »

239 zł po premierze będzie kosztowała w sklepie Ogrów. Myślę, że w sklepach będzie do wyhaczenia za 199 zł albo i mniej.

Wziąłem już udział w dwóch przedsprzedażach z rosnącą ceną u Ogrów. Pierwsza to Unmatched z dodatkiem - pierwsza cena przedsprzedaży była dokładnie taka jak po premierze w najtańszych sklepach (a potem sprzedałem używaną w takiej samej cenie, jak już się skończył dodruk).

Następna była Roll Player full in. Zapłaciłem 520zl za komplet, nie pamietam kiedy zmienili cenę czy po premierze czy jeszcze przed na ponad 630 zł. Moją motywacją oprócz ceny była niska dostępność podstawki, nie wiedziałem czy taki zestaw w ogóle zawita do sklepów.

Oczywiście jest różnica pomiędzy tymi przykładami a sytuacją z Tindayą, bo przedsprzedaż powyższych odbywała się lata po premierze amerykańskiej i gdyby nie recenzje stamtąd, to bym się w ogóle nie zainteresował.

Mam podobną opinie co Bart Henry - najlepiej brać w najniższej cenie, bo potem, oprócz większej kasy dochodzą jeszcze wyrzuty sumienia. Na szczęście, tak jak napisałem na początku, dla nas graczy nie będzie prawdopodobnie różnicy, bo w sklepach będzie ta niższa, początkowa cena.

Brałem udział w organizowaniu dwóch konferencji na ok 200 osób. Z tego co pamiętam było tak, że najwiecej sprzedawało się early birdów, potem średnia cena to była posucha (jakieś pojedyncze zakupy przed wskoczeniem na kolejny pułap cenowy) no i był skok zakupowy na sam koniec dla spóźnialskich. Tylko, że konferencja to nie gra planszowa, nie kupisz jej po premierze w oczekiwaniu na recenzję :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5145
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 861 times
Kontakt:

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: raj »

Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 bo może raz zdarzyło się, że kupiłem coś, gdy nie załapałem się na najtańszy pakiet. Jest to jakaś taka bariera mentalna i poczucie kary za podjęcie decyzji zakupowej nieco później. Czuję się pchany na siłę w decyzję, którą jako konsument wolałbym jednak przemyśleć.
[...]
Dla mnie sam fakt uruchamiania przedsprzedaży na takim etapie jest śmieszny,[...]
Wydumany problem. Najczęściej ci, którzy nie kupiliby na drugim progu i tak by nie kupili, gdyby ten pierwszy próg był rozciągnięty na termin drugiego progu.
Zdanie które podkreśliłem dość jednoznacznie pokazuje, że i tak byś nie kupił.

Innymi słowy - pomijając tych, którzy zagapili się na zakup w pierwszym terminie (bonie wiedzieli, czy cokolwiek) to znakomita większość reszty i tak nie kupiłaby w tym momencie przedsprzedaży.
Z mojego punktu widzenia ten wątek niczym się nie różni od narzekania, że na KS są niższe ceny i bogatsza zawartość od wersji retail i "żądania"! aby wersja retail była tak samo bogata jak KS (przewijało się to już na forum).

A spadek sprzedaży przy średniej cenie nie wynika ze zniechęcenia kupujących, tylko z tego, że ci co mieli kupić kupili już w pierwszym terminie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
venomik
Posty: 524
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 225 times
Been thanked: 244 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: venomik »

Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Pytanie brzmi - kupilibyście tak odległą przedsprzedaż mając świadomość, że wydawca ten sam produkt sprzedawał niedawno sporo taniej? Jak dużo takich zakupów wam się zdarzyło? Czy zazwyczaj to efekt zbyt późnego dowiedzenia się o np. kampanii z early birdem? Jak wyszliście na tych zakupach perspektywie czasu? O ile więcej jesteście w stanie zapłacić?
Odpowiem na te pytania zbiorczo: kompletnie nie interesuje mnie wcześniejsza cena. Kupując planszówkę oceniam prawdopodobną radość z gry i porównuję to z ceną. Jeśli wychodzi korzystnie - biorę, jeśli nie wychodzi korzystnie - nie biorę. Jeśli więc kupię planszówkę i dowiem się, że 3 miesiące wcześniej gra kosztowała 70 zł taniej to pewnie westchnę, pomyślę, że szkoda i minutę później zapomnę - bo nie widzę powodu dla którego miałoby mnie to interesować. Kupiłem po cenię, którą byłem w stanie zaakceptować i jeśli inni kupili taniej to ich szczęście, nie boli mnie to zupełnie.
Aż mi się przypomniał wysyp oburzenia graczy jakiejś gry komputerowej, która trafiła do przeceny już kilka czy kilkanaście tygodni po premierze. Mnóstwo osób, która kupiła grę w normalnej cenie, zaczęło wypisywać niepochlebne komentarze jakby byli oszukani i okradzeni przez to, że ktoś gra w to samo, a zapłacił mniej.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 954
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 653 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Bart Henry »

raj pisze: 20 mar 2022, 07:19 Wydumany problem. Najczęściej ci, którzy nie kupiliby na drugim progu i tak by nie kupili, gdyby ten pierwszy próg był rozciągnięty na termin drugiego progu.
Wydumany problem, który jest bardzo poważnie brany pod uwagę przy opracowywaniu strategii sprzedażowej na zbiórkach społecznościowych. ;)
raj pisze: 20 mar 2022, 07:19 Zdanie które podkreśliłem dość jednoznacznie pokazuje, że i tak byś nie kupił.
Wiadomo, że chętniej bym kupił 2-3 miesiące przed premierą niż 9. Cieszę się, że na podstawie jednego zdania jesteś w stanie wywnioskować moje motywacje i czyny, ignorując nawet następne zdania, w których sam tłumaczę taką decyzję wydawcy. Nawet po poprzednim cytacie widać, że problemy widzisz zerojedynkowo deprecjonując sens dyskusji.
venomik pisze: 20 mar 2022, 17:09 Aż mi się przypomniał wysyp oburzenia graczy jakiejś gry komputerowej, która trafiła do przeceny już kilka czy kilkanaście tygodni po premierze. Mnóstwo osób, która kupiła grę w normalnej cenie, zaczęło wypisywać niepochlebne komentarze jakby byli oszukani i okradzeni przez to, że ktoś gra w to samo, a zapłacił mniej.
Jeżeli była to pewna gra, która wyszła bardzo niedopracowana, a pierwsi kupujący byli betatesterami, to nie dziwi mnie to ani trochę. Mimo wszystko nie popieram i pytam raczej o świadome zakupy za wyższą cenę, potencjalnie czekając nadal długo na dostawę.
venomik pisze: 20 mar 2022, 17:09 Kupując planszówkę oceniam prawdopodobną radość z gry i porównuję to z ceną. Jeśli wychodzi korzystnie - biorę, jeśli nie wychodzi korzystnie - nie biorę. Jeśli więc kupię planszówkę i dowiem się, że 3 miesiące wcześniej gra kosztowała 70 zł taniej to pewnie westchnę, pomyślę, że szkoda i minutę później zapomnę - bo nie widzę powodu dla którego miałoby mnie to interesować. Kupiłem po cenię, którą byłem w stanie zaakceptować i jeśli inni kupili taniej to ich szczęście, nie boli mnie to zupełnie.
Tylko ja bym rozgraniczył kwestie tego, że po jakimś czasie gra może być droższa, bo np. nakład się kończy, ze strategią sprzedażową danego wydawnictwa. Mnie po prostu takie postępowanie odstrasza. Nie mówię, że każdego powinno, bo każdy ma swoje podejście. Jestem w stanie zapłacić nawet i 500 zł więcej i tego nie odczuję, ale prędzej tak zrobię, gdy to rynek dyktuje taką cenę, niż gry wydawca sobie założył, że jak czekam 7 miesięcy na premierę, a nie 9 miesięcy, to mam dopłacić.
Awatar użytkownika
Mark442
Posty: 81
Rejestracja: 25 wrz 2019, 11:11
Has thanked: 231 times
Been thanked: 63 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Mark442 »

Sztuczny problem. Jak gra się ukaże i zagram gdzieś lub zobaczę pełny gameplay, podejmę decyzję o zakupie bez względu na cenę, o ile gra mi przypadnie do gustu i zapewni godziwą rozrywkę. Z reguły nigdy nie kupuję przysłowiowego kota w worku, unikam wszelkich kampanii wspieraczkowych (plastik i malowanie cacek plastikowych mnie nie kręci) i nie skusi mnie cena nawet w połowie przyszłej wartości gry. Wyrosłem z tego już dawno i taki marketing nie ma wpływu na moje decyzje. Zmiana strategi sprzedaży gier przez Ogry jest mi w ten sposób zupełnie obojętna, podobnie jak zbędny hype na gry z tej "stajni". Najpierw testowa rozgrywka lub solidny gameplay, gry nie są towarem pierwszej potrzeby, rosnące ceny zmuszają grających (oczywiście nie wszystkich) do rezygnacji z zakupów (w tym również i mnie, niestety).
Wydawcy uderzają w przedsprzedaż i formy wspieraczkowe, niskie nakłady gier w wysokich cenach, bo jest to w tej chwili jedyny sposób na ratowanie biznesu przy rosnących kosztach surowców (papier), transportu, czy kredytów bankowych, itp.
Mamy powoli do czynienia z sytuacją rosnącego kryzysu gospodarczego, co widać już na każdym kroku, a o poprawie sytuacji na razie możemy zapomnieć. Oczywiście, część nakładu zostanie wykupiona, ale większość graczy nie zamrozi swoich pieniędzy na okres roku na towar, który nie jest niezbędny do życia.
Reasumując: rynek i sytuacja gospodarcza w kraju i ceny surowców zweryfikują zamierzenia i naszego niszowego hobby, a ten rodzaj marketingu ma niewielkie szanse na dłuższe powodzenie i zyski dla wydawnictwa. Część wydawnictw po dokonaniu przedsprzedaży i zebraniu kasy może stanąć przed perspektywą nie odebrania gier od producenta z uwagi na wzrost cen produkcji za kilka, czy kilkanaście miesięcy, bowiem nikt nie jest w stanie określić ostatecznych cen surowców i przełożenia na cenę końcową produktu u producenta. Niestety jesteśmy pokoleniem, które żyło prawie w szklarniowych warunkach i ze zdziwieniem odbieramy to z czym mamy do czynienia obecnie...
Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
karp
Posty: 184
Rejestracja: 28 maja 2019, 18:34
Has thanked: 27 times
Been thanked: 70 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: karp »

Absolutnie normalna sytuacja np. na rynku eventowym. Festiwale- zwłaszcza te niezależne- stosują taki progresywny cennik od lat i wszyscy żyją. I tak, też często trzeba zabulić pół roku do przodu. Nie chcesz? Nie kupuj teraz. Producent Cię poinformował, że gra może być niedostępna w sklepach. Decyzja należy do Ciebie jako kupującego.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10808
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3332 times
Been thanked: 3191 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: japanczyk »

Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Jakie jest wasze podejście do przedsprzedaży z rosnącą ceną?
Gardze, nie wspieram, rezygnuje z zakupu
Jak EB w kampaniach crowdfundingowych rozumiem, bo sa stworzone po to zeby napedzic rozwój kampanii, tak przedsprzedazy sklepowych, szczegolnie u samego wydawcy w takim formacie juz nie rozumiem
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5169
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1062 times
Been thanked: 1660 times
Kontakt:

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: BOLLO »

japanczyk pisze: 21 mar 2022, 13:23
Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Jakie jest wasze podejście do przedsprzedaży z rosnącą ceną?
Gardze, nie wspieram, rezygnuje z zakupu
Jak EB w kampaniach crowdfundingowych rozumiem, bo sa stworzone po to zeby napedzic rozwój kampanii, tak przedsprzedazy sklepowych, szczegolnie u samego wydawcy w takim formacie juz nie rozumiem
Zgadzam się ale już 2x skorzystałem z takiej opcji przy grach BlackRoseWars i Deep Madenss. Przepłaciłem u wydawcy (bądź co bądź Czacha Games jest małym wydawcą na tle Portala/Galakty/Rebela) jakieś może 10pln ale mam świadomość że cały dochód poszedł do kieszeni właśnie wydawcy żeby się utrzymał a nie do pośrednika który przepisuje FV (sklep). Dzięki temu w jakimś tam stopniu wsparłem wydawnictwo które kiedyś mi również pomogło totalnie bezinteresownie.
Rozumiem zatem zabieg przedsprzedaży wydawnictwa że coś masz taniej jak wcześniej zamówisz. Można było się tego spodziewać. Z resztą już kiedyś o tym pisałem że w dobie inflacji i ogólnej drożyzny tak będzie to wyglądało. Obecnie widząc po sobie kupuję jeszcze to co wyszło w 2021r i chciałem mieć w kolekcji. Nowe tytuły jakoś nie wchodzą spontanicznie już na mój radar. Z listy wish którą mam zapewne wyleci z 80% tego jak już obejrzę gameplay lub przeczytam instrukcję.

Ciężkie czasy dla wszystkich więc nie ma co dziwić się polityce wydawnictw. Może taka forma ma też zabezpieczyć ich aby część kosztów (transze) płacić drukarni właśnie z tych EB? A dopiero zysk jest z ceny 239/szt.....ja generalnie im nie zazdroszczę. Ja nie muszę kupować i grać aby żyć, natomiast oni muszą sprzedać aby egzystować. Teraz to ja i mój portfel jest panem więc wydawnictwa będą musiały się postarać aby mnie przyciągnąć do swoich produktów jeszcze bardziej niż kiedyś a nie oszukujmy się aktualnie ceny raczej odstraszają lub co najmniej zniechęcają. Podziękuję, postoję.....
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 954
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 653 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Bart Henry »

Dzięki za komentarze. Szczególnie dziękuję za te, które były wyrazem własnej opinii, a nie roztrząsaniem tego, czy to wydumany problem i zakładaniem, że temat powstał dlatego, że taka strategia mnie osobiście wybitnie boli. ;)
karp pisze: 21 mar 2022, 13:17 Absolutnie normalna sytuacja np. na rynku eventowym. Festiwale- zwłaszcza te niezależne- stosują taki progresywny cennik od lat i wszyscy żyją. I tak, też często trzeba zabulić pół roku do przodu. Nie chcesz? Nie kupuj teraz. Producent Cię poinformował, że gra może być niedostępna w sklepach. Decyzja należy do Ciebie jako kupującego.
Dzięki. Teraz wiem, że nie muszę kupować. :D

Nie uważam, by porównywanie dwóch różnych rynków mogło w jakiś sposób uzasadnić, że tak praktyka jest dobra lub zła. Nie są to tajemne mechanizmy sprzedażowe, znajdziemy pewnie bez problemu jeszcze kilka branż z podobnym podejściem. Główna różnica jest taka, że branża eventowa nie dostarcza Ci produktu, tylko pewne unikalne doświadczenie. Nie kupisz? Nie doświadczysz. Tutaj nie kupisz - być może nie dostaniesz później w sklepie. Nadal jednak możesz kupić z drugiej ręki, bez terminu "końca przydatności". Każdy chce sprzedać jak najwięcej, możliwie jak najszybciej i to jest całkowicie normalne. Celem tematu jest tylko zbadanie, czy akurat takie podejście działa na was, czy wręcz przeciwnie.

W moim przypadku jest to czynnik raczej zniechęcający. Unikam tanich chwytów sprzedażowych i do takich najwyraźniej klasyfikuję właśnie taki model sprzedażowy, powiązany dodatkowo z zapowiedzią potencjalnej niedostępności. Za to samą grą jestem zainteresowany, więc pewnie przynajmniej będę chciał zagrać. Jeżeli będzie zbierała dobre opinie, to być może na własnym egzemplarzu, za który zapłacę jeszcze więcej.
japanczyk pisze: 21 mar 2022, 13:23 Gardze, nie wspieram, rezygnuje z zakupu
Jak EB w kampaniach crowdfundingowych rozumiem, bo sa stworzone po to zeby napedzic rozwój kampanii, tak przedsprzedazy sklepowych, szczegolnie u samego wydawcy w takim formacie juz nie rozumiem
Tak jak pisałem wcześniej, według mnie to próba lepszego oszacowania nakładu i częściowa amortyzacja kosztów przed przelewem. Widocznie dla niedużego wydawnictwa jest to spory znak zapytania. Z jednej strony, życzę im powodzenia, bo może sięgną w przyszłości po więcej ciekawych tytułów, a z drugiej nie chciałbym, by progresywny model się upowszechnił.
karp
Posty: 184
Rejestracja: 28 maja 2019, 18:34
Has thanked: 27 times
Been thanked: 70 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: karp »

Bart Henry pisze: 21 mar 2022, 18:31 Nie uważam, by porównywanie dwóch różnych rynków mogło w jakiś sposób uzasadnić, że tak praktyka jest dobra lub zła. Nie są to tajemne mechanizmy sprzedażowe, znajdziemy pewnie bez problemu jeszcze kilka branż z podobnym podejściem. Główna różnica jest taka, że branża eventowa nie dostarcza Ci produktu, tylko pewne unikalne doświadczenie. Nie kupisz? Nie doświadczysz. Tutaj nie kupisz - być może nie dostaniesz później w sklepie. Nadal jednak możesz kupić z drugiej ręki, bez terminu "końca przydatności". Każdy chce sprzedać jak najwięcej, możliwie jak najszybciej i to jest całkowicie normalne. Celem tematu jest tylko zbadanie, czy akurat takie podejście działa na was, czy wręcz przeciwnie.
Zróbmy krok wstecz żeby wskazać analogię o którą mi chodziło.

Małe, głownie niezależne festiwale. Czyli takie, które finansują się głównie z biletów i merchu. Nie kołchozy, które finansują się z reklam wielkich sponsorów.
Ogry to takie właśnie małe wydawnictwo. Oni nie biorą średniej gry od partnera żeby go tylko utrzymać, tylko muszą na każdej grze wyjść do przodu. Nie mają konia pociągowego jak dobble, carcassonne czy dixit. Każdy SKU musi zarobić, albo co najmniej nie być spektakularną wtopą.
To miałem głównie na myśli.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Ardel12 »

japanczyk pisze: 21 mar 2022, 13:23
Bart Henry pisze: 19 mar 2022, 19:37 Jakie jest wasze podejście do przedsprzedaży z rosnącą ceną?
Gardze, nie wspieram, rezygnuje z zakupu
Serio? A czym się to różni od wielu odpalanych kampanii, które nie mają SG a oferują sam produkt? Też ich nie wspierasz? Choćby kampania Uśpionych Bogów.

Nie wiem czym tu gardzić. Opcja jak każda. Nikogo nie krzywdzą tym. Nie blokują dostępu do części zawartości jak robią niektóre kampanie przy exach. Dla mnie jest to przeroczyste.

A co do dostępności, to przy niskich nakładach już zdarzają się sytuacje, że gry znikają w przedsprzedaży, więc jeśli mają kasę na X egzemplarzy to nagle więcej nie wyczarują. Limity muszą ustalać by nie zapchać wydawnictwa 1-2 tytułami na rok.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10808
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3332 times
Been thanked: 3191 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: japanczyk »

Ardel12 pisze: 21 mar 2022, 22:16 Serio? A czym się to różni od wielu odpalanych kampanii, które nie mają SG a oferują sam produkt? Też ich nie wspierasz? Choćby kampania Uśpionych Bogów.
Różni się tym, że jeśli wspieraczka by sie nie ufundowala, to gra nie zostałaby wydana - preorder jak u Czachy czy Ogrów z Tindaya to dla mnie społecznościowe finansowanie wydawnictwa i pokrywanie własnych inwestycji. Nie podoba mi się ten model wydawniczy, chociaz rozumiem dlaczego dla niektórych jest atrkacyjny.

Może z tym gardzeniem trochę przesadnie rzuciłem i za ostro ;-) Nie podoba mi się ten model wydawniczy bo coraz częściej naklady sa tak limitowane, ze w dniu premiery gra jest niedostepna na polkach sklepowych bo wszystko sprzedalo sie w preorderach uruchomionych pol roku wczesniej - taka Tindaya niby ma mieć dostawe w Listopadzie, pewnie bedzie miała tak samo dostawe w Listopadzie jak BRW miało w Listopadzie zeszłego roku (polska wersja :P)

Rozumiem atrakcyjnosc modelu dla wydawcy - odsuwa ryzyko finansowe, bo korzysta sie ze srodkow wspierajacych, ale wciaz nie musze sie z niego cieszyc :P
Awatar użytkownika
roadrunner
Posty: 536
Rejestracja: 22 sie 2013, 12:30
Has thanked: 260 times
Been thanked: 274 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: roadrunner »

Przecież to samo robią sklepy wobec nowo wprowadzanych tytułów mających szanse fajnie się sprzedać. Różnica polega na tym, że czasowość inna. Czekasz na grę trochę krócej od KS ;)
To nic nowego. Sięgając po świeży przykład, przyglądałem się cenom Great Western Trail w drugiej edycji, wersja polska. Tam, gdzie kupiłem, kiedy kupiłem, kosztował 189,90 ziko (przed rabatem). Było to kilka tygodni temu. Cena na teraz: 209,90 zł.
Wyższa cena była wcześniej przekreślona (taka "promocja"), więc obserwując ruchy rynkowe, spodziewałem się, że im bliżej premiery tego tytułu - cena wkrótce wskoczy na 209,90. Dokładnie to się stało. Przykłady można mnożyć. Przejęcie takiego modelu sprzedaży na KS stanowiło tylko kwestię czasu.
Mam | Mogę zagrać | Udane transakcje: 100+ na forum, 6 na FB
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3341
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1960 times

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: Ardel12 »

japanczyk pisze: 21 mar 2022, 23:12 Różni się tym, że jeśli wspieraczka by sie nie ufundowala, to gra nie zostałaby wydana - preorder jak u Czachy czy Ogrów z Tindaya to dla mnie społecznościowe finansowanie wydawnictwa i pokrywanie własnych inwestycji. Nie podoba mi się ten model wydawniczy, chociaz rozumiem dlaczego dla niektórych jest atrkacyjny.
Z punktu kupującego to dla mnie czy jest wspieraczka czy preorder na stronie wydawcy przy założeniu, że dostajemy wyłącznie niższą cenę to różnicy nie ma tak na prawdę żadnej. W obu przypadkach mrozisz kasę. W obu przypadkach dostajesz produkt za rok i więcej, ale w niższej cenie(prawdopodobnie). Z kolei od strony wydawcy jest spora różnica, gdyż nie musi płacić % wspieraczce.

Co do wydawania to jeśli chcieliby pójść drogą wspieraczki by się lżej na sercu części gawiedzi zrobiło, to co za problem ustawić realny, ale niski próg wsparcia albo w ostatnich godzinach samemu dorzucić brakujące pakiety.

Preorder u wydawcy be, ale KS/GF spoko? Ile już mamy kampanii, gdzie otrzymujemy skończony produkt i po prostu robimy zwykły preorder? Z tego co obserwuje to sporo. Już nawet nie licząc reprintów, jak Mind MGMT.
japanczyk pisze: 21 mar 2022, 23:12 Nie podoba mi się ten model wydawniczy bo coraz częściej naklady sa tak limitowane, ze w dniu premiery gra jest niedostepna na polkach sklepowych bo wszystko sprzedalo sie w preorderach uruchomionych pol roku wczesniej
Z tym się w 100% zgadzam. Też mnie irytuje ten wyścig po grę. Nie ma czasu człowiek spokojnie zagrać u kogoś, poczytać recenzji po premierze czy wypowiedzi na forum.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5169
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1062 times
Been thanked: 1660 times
Kontakt:

Re: Przedsprzedaże z rosnącą ceną

Post autor: BOLLO »

roadrunner pisze: 22 mar 2022, 08:30 Przecież to samo robią sklepy wobec nowo wprowadzanych tytułów mających szanse fajnie się sprzedać. Różnica polega na tym, że czasowość inna. Czekasz na grę trochę krócej od KS ;)
To nic nowego. Sięgając po świeży przykład, przyglądałem się cenom Great Western Trail w drugiej edycji, wersja polska. Tam, gdzie kupiłem, kiedy kupiłem, kosztował 189,90 ziko (przed rabatem). Było to kilka tygodni temu. Cena na teraz: 209,90 zł.
Wyższa cena była wcześniej przekreślona (taka "promocja"), więc obserwując ruchy rynkowe, spodziewałem się, że im bliżej premiery tego tytułu - cena wkrótce wskoczy na 209,90. Dokładnie to się stało. Przykłady można mnożyć. Przejęcie takiego modelu sprzedaży na KS stanowiło tylko kwestię czasu.
Drogo....nadal w przedsprzedaży jest jak widzę po ~~165pln
ODPOWIEDZ