Witam, waham się między dwoma tytułami z opisu. Machina przeraża mnie trochę długością pojedynczej rozgrywki, o której mowa w recenzjach. Podoba mi się za to aspekt, iż nie jest to masakrowanie wszystkich na mapie, lecz gra czerpie z horroru, choć nie wiem, czy pod tym względem nie będzie trochę przypominała Nemesisa, którego już mam.
Co do IA nie wiem za to, na ile gra jest regrywalna bez dużych dodatków i na ile działa w niej aspekt przygodowy oraz czy nie sprowadza się właśnie do zabijania wszystkich wrogów na planszy. Niestety, większość recenzji tej gry, nawet jeśli jest dostępna to jednak mocno przedpotopowa. Nie wiem, czy mechanicznie nie zbliża się do Hard City, którego także mam.
Deep Madness odrzuciłem z uwagi na ponoć uciążliwy setup, a obie powyższe mają chyba sprawny setup i wygodną obsługę. Nie jestem szczególnie przywiązany do klimatu/tematu - jest jedynie umiarkowanie ważny.
Dzięki za pomoc, uwagi i opinie
Machina Arcana vs Imperium Atakuje
Re: Machina Arcana vs Imperium Atakuje
Bez dodatków Machina jest chyba średnio regrywalna. Sam mam fulla i kombinacji jest sporo. 25 partii za mną a jeszcze 2 scenariusze mi zostały.
W grze dużo zależy od różnorodności potworów, sprzętu, wymagań rozdziałów i tego na jakim kaflu się znajdziesz . To powoduje że dany rozdział można przechodzic wiele razy ale 3 z podstawki są do siebie podobne. (W skali makro, celem i mechaniką).
Wg mnie dopiero z przynajmniej jednym dodatkiem jest przekroczona masa krytyczna.
To na pewno nie jest gra w zabijanie potworów ale ono na pewno pomaga spełnić cele i czasem jest wymagalne wprost przez scenariusz, czasem żeby obniżyc ryzyko a czasem żeby zdobyć esencję która pomaga pchnąć scenariusz do przodu.
Natomiast zgodzę się że jeśli zaczniesz grać "po 19-tej" to większości scenariuszy w jeden wieczór nie przejdziesz. Na szczęście mechanika rozdziałów pozwala przerwać grę w prawie dowolnym momencie i się nie zgubić.
Klimat jest bardziej X-COM niż horror. Oczywiście są długie lovecraftowe teksty ale one jakoś specjalnie nie budują napięcia. Natomiast to się dzieje na planszy już zdecydowanie tak.
W grze dużo zależy od różnorodności potworów, sprzętu, wymagań rozdziałów i tego na jakim kaflu się znajdziesz . To powoduje że dany rozdział można przechodzic wiele razy ale 3 z podstawki są do siebie podobne. (W skali makro, celem i mechaniką).
Wg mnie dopiero z przynajmniej jednym dodatkiem jest przekroczona masa krytyczna.
To na pewno nie jest gra w zabijanie potworów ale ono na pewno pomaga spełnić cele i czasem jest wymagalne wprost przez scenariusz, czasem żeby obniżyc ryzyko a czasem żeby zdobyć esencję która pomaga pchnąć scenariusz do przodu.
Natomiast zgodzę się że jeśli zaczniesz grać "po 19-tej" to większości scenariuszy w jeden wieczór nie przejdziesz. Na szczęście mechanika rozdziałów pozwala przerwać grę w prawie dowolnym momencie i się nie zgubić.
Klimat jest bardziej X-COM niż horror. Oczywiście są długie lovecraftowe teksty ale one jakoś specjalnie nie budują napięcia. Natomiast to się dzieje na planszy już zdecydowanie tak.
Re: Machina Arcana vs Imperium Atakuje
W Imperium Atakuje można grać w kampanię, która zdecydowanie nie sprowadza się do wybijania wszystkich na mapie. Można też grać w konfrontację. Dla fana Star Wars to pozycja obowiązkowa.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
-
- Administrator
- Posty: 4762
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1262 times
- Been thanked: 1472 times
Re: Machina Arcana vs Imperium Atakuje
Zwróć jeszcze uwagę na dostępność obu tytułów...
IA AFAIK nie jest już dodrukowywane, został zakup z drugiej ręki.
MA w sumie może jeszcze doczeka się dodruku (zeszło na pniu, więc czemu nie?), ale też obecnie tylko z drugiej ręki.
IA AFAIK nie jest już dodrukowywane, został zakup z drugiej ręki.
MA w sumie może jeszcze doczeka się dodruku (zeszło na pniu, więc czemu nie?), ale też obecnie tylko z drugiej ręki.
Re: Machina Arcana vs Imperium Atakuje
Oba tytuły są na tyle różne, że zasugerowałbym - Kup oba, po co mieć dylematy
Jak jesteś fanem uniwersum star wars, to bierz IA w ciemno.
PS. MA to jakiś ewenement, niedawno była premiera i już brakuje na rynku.
Jak jesteś fanem uniwersum star wars, to bierz IA w ciemno.
PS. MA to jakiś ewenement, niedawno była premiera i już brakuje na rynku.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG