Great Western Trail (Alexander Pfister)

[planszufka]

Dla mnie to jest zadziwiające jak ludzie mają różne potrzeby i oczekiwania względem gier, tym bardziej, że ta jest względnie niedroga. Dla mnie wypraska jest daleko w tyle za innymi cechami gry i jeśli jest niefunkcjonalna to ją po prostu wywalam. Wypraski oczywiście przydają się, ale chyba znacznie bardziej np: w tradycyjnych deck builderach (Dominion, Thunderstone) lub bardziej rozbudowanych grach (np: Too Many Bones, Gloomhaven, choc tu już bardziej pudełka).

Dużo bardziej w tej dyskusji interesują mnie zmiany mechaniczne i jak to wpływa na grę. Czy np: strategia na budynki jest łatwiejsza? Czy nowy tor bandytów istotnie zmienia rozgrywkę? Czy nowe kart krów pozwalają ciekawiej zarządzać ręką? Itd itp…

Płacimy za produkt więc wymagamy. Ta wypraska nie znalazła się tam za darmo tylko jest znaczącą częścią ceny całego produktu. Z resztą cała ta nowa edycja to kompletne dno. Boonlake, GWT 2 i prawdopodobnie Skymines to kolejne mega wtopy Pfistera, który chyba się już kończy.

Co do zmian mechanicznych to praktycznie dalej ta sama gra ze swoimi zaletami i wadami. Nie rozumiem czemu nie zaadresowali akcji placówek w jakiś rozsądny sposób np dodając akcję placówki na niektórych budynkach startowych jako trzecią, darmową opcję. Wtedy akcje dodatkowe miałyby wreszcie sens.

xd akcje dodatkowe w GWT nie maja sensu? Co za bzdura

[Bruno]

xd akcje dodatkowe w GWT nie maja sensu? Co za bzdura

Spokojnie, Kolega znany jest z kontrowersyjnych (i zwykle bardzo krytycznych) opinii nt. gier ze ścisłej czołówki rankingu BGG.
Oczywiście nie znaczy to, że nie można ich krytykować, ale XLR8 nie zwykł tracić czasu na argumentowanie swojej negatywnej opinii

[XLR8]

Dla mnie to jest zadziwiające jak ludzie mają różne potrzeby i oczekiwania względem gier, tym bardziej, że ta jest względnie niedroga. Dla mnie wypraska jest daleko w tyle za innymi cechami gry i jeśli jest niefunkcjonalna to ją po prostu wywalam. Wypraski oczywiście przydają się, ale chyba znacznie bardziej np: w tradycyjnych deck builderach (Dominion, Thunderstone) lub bardziej rozbudowanych grach (np: Too Many Bones, Gloomhaven, choc tu już bardziej pudełka).

Dużo bardziej w tej dyskusji interesują mnie zmiany mechaniczne i jak to wpływa na grę. Czy np: strategia na budynki jest łatwiejsza? Czy nowy tor bandytów istotnie zmienia rozgrywkę? Czy nowe kart krów pozwalają ciekawiej zarządzać ręką? Itd itp…

Płacimy za produkt więc wymagamy. Ta wypraska nie znalazła się tam za darmo tylko jest znaczącą częścią ceny całego produktu. Z resztą cała ta nowa edycja to kompletne dno. Boonlake, GWT 2 i prawdopodobnie Skymines to kolejne mega wtopy Pfistera, który chyba się już kończy.

Co do zmian mechanicznych to praktycznie dalej ta sama gra ze swoimi zaletami i wadami. Nie rozumiem czemu nie zaadresowali akcji placówek w jakiś rozsądny sposób np dodając akcję placówki na niektórych budynkach startowych jako trzecią, darmową opcję. Wtedy akcje dodatkowe miałyby wreszcie sens.

xd akcje dodatkowe w GWT nie maja sensu? Co za bzdura

Po ponad 40 partiach z dodatkiem nikt z naszej ekipy nie widzi jakiegokolwiek sensu robienia innych akcji oprócz placówek. Czasem wzięcie 2 kasy lub podwójna wymiana mogą mieć znaczenie, ale tak naprawdę jak postawisz placówki na odpowiednich polach z bonusami dostaniesz to samo i to z nawiązką np żeton wymiany, dodatkowy certyfikat czy kasę. Wszystkie inne akcje dodatkowe zostały kompletnie zamiecione pod dywan i można by ten problem rozwiązać w jakiś elegancki sposób, chociażby taki jaki zaproponowałem. Rozumiem, że zagrałeś więcej od nas, że rzucasz xd bez jakiejś argumentacji?

[Fojtu]

Po ponad 40 partiach z dodatkiem nikt z naszej ekipy nie widzi jakiegokolwiek sensu robienia innych akcji oprócz placówek. Czasem wzięcie 2 kasy lub podwójna wymiana mogą mieć znaczenie, ale tak naprawdę jak postawisz placówki na odpowiednich polach z bonusami dostaniesz to samo i to z nawiązką np żeton wymiany, dodatkowy certyfikat czy kasę. Wszystkie inne akcje dodatkowe zostały kompletnie zamiecione pod dywan i można by ten problem rozwiązać w jakiś elegancki sposób, chociażby taki jaki zaproponowałem. Rozumiem, że zagrałeś więcej od nas, że rzucasz xd bez jakiejś argumentacji?

Mówienie o placówkach, kiedy jest dyskusja o podstawce jest średnio sensowna. Fakt, w dodatku placówki dominują kompletnie akcje dodatkowe, ale w nowej wersji będzie to zmienione.

W nowej podstawce akcje dodatkowe są lekko mocniejsze gdzieniegdzie, a dodatkowo wprowadzili kilka niebezpośrednich zmian, które je uatrakcyjniają.
1. Mniej pieniędzy w Kansas. To ma w ogóle konsekwencje w wielu miejscach, ale między innymi, że mam wrażenie, że wolniej się idzie trochę, więc akcje pomocnicze częściej wpadają.
2. Więcej kasy z bandytów -> lepsze pole z akcjami pomocniczymi.
3. Nerf budowania na południu (i budowania w ogóle trochę przez kasę) powoduje, że strategie na pociągi są silniejsze, co jest bezpośrednio związane z akcjami pomocniczymi.

A gadanie, zagrałem 40 razy, to się mnie słuchaj to sobie podaruj jak nie potrafisz napisać 2 zdań na temat uzasadnienia swojego zdania.

[XLR8]

Po ponad 40 partiach z dodatkiem nikt z naszej ekipy nie widzi jakiegokolwiek sensu robienia innych akcji oprócz placówek. Czasem wzięcie 2 kasy lub podwójna wymiana mogą mieć znaczenie, ale tak naprawdę jak postawisz placówki na odpowiednich polach z bonusami dostaniesz to samo i to z nawiązką np żeton wymiany, dodatkowy certyfikat czy kasę. Wszystkie inne akcje dodatkowe zostały kompletnie zamiecione pod dywan i można by ten problem rozwiązać w jakiś elegancki sposób, chociażby taki jaki zaproponowałem. Rozumiem, że zagrałeś więcej od nas, że rzucasz xd bez jakiejś argumentacji?

Mówienie o placówkach, kiedy jest dyskusja o podstawce jest średnio sensowna. Fakt, w dodatku placówki dominują kompletnie akcje dodatkowe, ale w nowej wersji będzie to zmienione.

W nowej podstawce akcje dodatkowe są lekko mocniejsze gdzieniegdzie, a dodatkowo wprowadzili kilka niebezpośrednich zmian, które je uatrakcyjniają.
1. Mniej pieniędzy w Kansas. To ma w ogóle konsekwencje w wielu miejscach, ale między innymi, że mam wrażenie, że wolniej się idzie trochę, więc akcje pomocnicze częściej wpadają.
2. Więcej kasy z bandytów -> lepsze pole z akcjami pomocniczymi.
3. Nerf budowania na południu (i budowania w ogóle trochę przez kasę) powoduje, że strategie na pociągi są silniejsze, co jest bezpośrednio związane z akcjami pomocniczymi.

A gadanie, zagrałem 40 razy, to się mnie słuchaj to sobie podaruj jak nie potrafisz napisać 2 zdań na temat uzasadnienia swojego zdania.

Wybacz, ale nigdy nie biorę pod uwagę tylko podstawki GWT, bo jest ona po prostu niepełnym dziełem.
1. Z dodatkiem raczej nigdy się nie chodzi do Kansas, chyba, że setup jest bardzo niesprzyjający tj mnóstwo taksacji i brak opcji na zarobek przed zakupem krów/pracowników.
3. Rozumiem, że oceniasz samą podstawkę? Przecież budowanie to była już najsłabsza strategia w niej. Chyba, że to celowy zabieg żeby ją znerfić gdy dojdzie dodatek, bo tam jest to znowu najlepsza strategia.

[Fojtu]

Wybacz, ale nigdy nie biorę pod uwagę tylko podstawki GWT, bo jest ona po prostu niepełnym dziełem.
1. Z dodatkiem raczej nigdy się nie chodzi do Kansas, chyba, że setup jest bardzo niesprzyjający tj mnóstwo taksacji i brak opcji na zarobek przed zakupem krów/pracowników.
3. Rozumiem, że oceniasz samą podstawkę? Przecież budowanie to była już najsłabsza strategia w niej. Chyba, że to celowy zabieg żeby ją znerfić gdy dojdzie dodatek, bo tam jest to znowu najlepsza strategia.

Jaki ma sens mówienie o dodatku do gry w którą aktualnie nie możesz zagrać z dodatkiem (a tak jest z drugą edycją)? Mówimy o zmianach w podstawce, to oceniamy podstawkę. Pytasz o zmiany mechaniczne podstawki po czy pierniczysz, że są bez sensu bo dodatek... Dodatek też będzie miał zmiany i wtedy ma sens ocenianie zmian podstawki w kontekście dodatku.

#1 Znowu gadasz o dodatku, nie mówiąc o tym, że z dodatkiem Kansas dalej często się raz odwiedza.
#3 Nie jest to prosta strategia, ale dobrze zrealizowana (w tym słynne "southern strategy") jest bardzo silne i często uważane za najsilniejsze w podstawce.

[sasquach]

Wybacz, ale nigdy nie biorę pod uwagę tylko podstawki GWT, bo jest ona po prostu niepełnym dziełem.

Biorąc pod uwagę, że dyskusja dotyczyła zmian nowa vs stara edycja to pisanie o dodatku, bez wspominania o tym, wprowadza niepotrzebny chaos. Sam jesteś sobie winien, że Cię ludzie nie rozumieją.

[brazylianwisnia]

Wybacz, ale nigdy nie biorę pod uwagę tylko podstawki GWT, bo jest ona po prostu niepełnym dziełem.

Jakim niepelnym dziełem? O czym Ty chłopie gadasz? Jak powstawała podstawka to Pfister nawet nie myślał o dodatku. Gdy już się ukazala to była to świetnie oceniana gra i nikt nie wspominał że czegoś w niej brakuje. Słyszałem za to troche opinii że dodatek zmienia grę w niewłaściwym kierunku.
Co do placówek to obstawiam że będą znerfione i problem się rozwiąże.

Z innych tematów zagrałem wreszcie w nowa wersje i muszę powiedziec że gra na żywo wygląda dużo lepiej od oryginału. Zdjęcia tego nie oddają.

Bardzo podobają mi się też zmiany gameplayowe:
- Nerf Kansas to bardzo duży plus bo to był niemal no brainer.
-świetna zmiana z bandytami. Teraz zagranie budynku na południu nie jest już tak oczywiste bo pozycje pod budynkiem E też są świetną opcją.
- Bardzo dobra zmiana o której się nie mówi to bonus za kolejność graczy gdzie oprócz dodatkowego 1USD kolejny gracz dostaje 1 kartę więcej do draftu startowej ręki.
-in plus brak kary za dostawę do lokacji 4 i 6 bo to właściwie tylko ograniczało wybór do pierwszych dostaw i wzmacnialo Kansas. Zmiana osłabia też kowboja bo daje łatwiejszy early game na rozruszanie innych strategii.
-Przesunięcie budynku D i likwidacja oczywistego spotu na budynek gdy jest tam zatrudnianie pracowników też in plus bo ogranicza oczywiste zagrania.
-Budynki personalne też przeszły sporo zmian. Za dużo by się rozpisywać ale najwieksza zmiana to budynek 6 gdzie z jednej strony stało się łatwiejsze odrzucić 3ke za 7 kasy co powoduje że budynek stał się ok i znerfiona została druga strona ułatwiająca zatrudnianie i ruch koleją co nerfi inżynierów.
-Dużym plusem są też nowe budynki, nowe Station mastery oraz zmiana z trashowaniem kart. Żeby się więcej nie rozpisywać podsumuje:

-największy boost dostała strategia na niebezpieczeństwa. Jest to teraz pełnoprawna strategia. Więcej kasy, więcej punktów za zbieranie niebezpieczeństw, budowe na niebezpiecznych ścieżkach i zbieranie celi
-boost dostała też strategia na budowniczych. Punkty za ilość budynków ze Station mastera i dodatkowe budynki oraz zwiększona ilość kasy w grze +brak kary za slabe dostawy w early game. Bardzo dobre zmiany
-boost dostalo też trashowanie kart. Jest to słabsza strategia ale będzie skuteczna w sprzyjajacych warunkach.
-mały nerf dostała strategia kowbojowa
Głównie przez wzmocnienie innych strategii niż przez osłabienie kowboja. Sama obecność żetonów wymiany zmniesza przewagę posiadania wielu dobrych krów nad kilkoma.
-trochę większy nerf dostała strategia na inżynierów która w mojej ocenie była minimalnie najlepsza w oryginale(najczęściej skuteczna przy dużej ilości gier). Ich przewaga finansowa ma mniejsze znaczenie.

Co jeszcze można było zrobić?
Zwiększyc punkty za cele z niebezpieczeństwami, zmniejszyć cenę ich podnoszenia do 6 oraz dać kase za przewinięcie decku co wzmacniałoby odchudzanie decku. Można też było zwiększyć cenę za powieszkanie ręki aby to nie było taka oczywista decyzja. Czuję instynktownie że -7 za 5ta kartę i -9 za drugą dałoby ciekawa rozkmine. Jednocześnie trzebaby dać jakieś wzmocnienie dla kowboja aby to wyrównać.

Ogółem bardzo dobre zmiany w mojej ocenie i przez to warto się przesisc jeśli ktoś gra w gronie wyjadaczy. Szczególnie jak lubi się pograć solo. To jest bardziej GWT definitive edition niż second edition. Ciekaw jestem co wprowadzi Rails. Mam nadzieję że znerfia stawianie placówek i wprowadza jakieś nowe ciekawe zmiany bo dużo dobrego co przeniósł originalny rails(budynki, Station mastery, żetony wymiany) już tu jest.

[Fojtu]

Co do placówek to obstawiam że będą znerfione i problem się rozwiąże.

To już w zasadzie jest potwierdzone, stawianie placówek będzie płatne $1.

[ave.crux]

Zagrałem z lubą pierwszą grę z wariantem simentalskim. 179 punktów.

Ta wypraska to do hasioka. Żeby nawet karty się nie mieściły w łuzach to już sroga przesada. Poza tym bardzo przyjemne granie, miłe dla oka układanie klocków w celu zbudowania optymalnej drogi. Czuje, że będzie często na stole.

[XLR8]

Kurcze, wszystkie te zmiany brzmią bardzo dobrze. Zaczynam się zastanawiać nad zmianą na drugą edycję, ale grafiki i sam sposób wydania mocno odstraszają.

[karmazynowy]

Kurcze, wszystkie te zmiany brzmią bardzo dobrze. Zaczynam się zastanawiać nad zmianą na drugą edycję, ale grafiki i sam sposób wydania mocno odstraszają.

Na żywo wygląda lepiej niż na fotkach. Dwuwarstwowe planszetki też robią robotę, plansza też jest spoko, za to bardziej mi się podobały karty krów w pierwszej części, tutaj są trochę mdłe. No i wypraska to jest śmietnik, zaprojektowana do bani. Ogólnie jednak nie żałuję wymiany starej edycji na nową więc polecam.

[SetkiofRaptors]

W temacie dwuwarstwowych planszetek – czy u was też są tak niemiłosiernie wygięte w banan? U mnie na czerwonej gdy położy się je na płasko to narożniki unoszą się grubo ponad grubość żetonu nad stół. Nie przeszkadza to w grze zupełnie, ale trochę boli w oczy.

[sasquach]

Wystarczy lekko użyć siły i wygiąć. Powtórzyć jak znów się wygną za jakiś czas.

[nidhog]

W temacie dwuwarstwowych planszetek – czy u was też są tak niemiłosiernie wygięte w banan? U mnie na czerwonej gdy położy się je na płasko to narożniki unoszą się grubo ponad grubość żetonu nad stół. Nie przeszkadza to w grze zupełnie, ale trochę boli w oczy.

Standard - często przy produkcji przy źle ułożonych warstwach papieru i nabraniu wilgoci. Ja w BRW miałem 0,5 cm różnicy na planszetce.
Procedura.
1. Silica Gel do gry - wyciąga wilgoć - chyba, że jesteś pewny, że jej tam nie ma
2. Zdobądź żelazko, bawełnianą szmatkę, prostą nawierzchnię (Blat stołu jest ok, aczkolwiek ja położyłem drugą szmatkę pod planszetkę.
3. Prasuj BEZ PARY na średnim poziomie.
4. Ręcznie wygnij planetkę w przeciwną stronę niż łuk. Najlepiej opierając jeden bok planszetki o stół, Chodzi o to, by palcami nie naciskać punktów w jednym miejscu, tylko wyginać całą powierzchnię.
5. Powtarzaj aż do uzyskania zadowalającego efektu
6. Włóż pod ciężkie księgi na twardej powierzchni na kilka godzin. dla utrwalenia.

Ja tak wyprostowałem swoje planszetki do praktycznie ideału.
Ważne, by wiedzieć co i po co się robi.
Nagrzewamy żelazkiem, by pozbyć się ewentualnej wilgoci, ale bardziej po to by nadać elastyczności klejowi między warstwami tektury. Wyginamy i one się układają a klej znów sztywnieje.
Ważne, by nie używać pary, anie wody. Szmatka ma być bawełniana, bo przewodzi dobrze ciepło, a sama się nie rozpuści nie zostawi śladu (dlatego bez nadruków i wzorów. czysta bawełniana koszulka jest idealna).
wyginąć tez trzeba zdecydowanie i się nie bać. aczkolwiek wpierw wyczuć, bo może Ci się planszetka rozwarstwić jak będziesz zbyt zdecydowany ( trzeba próbować wygiąć, a nie złamać )
Oczywiście wszystko trzeba w granicach rozsądku. Jeśli ktoś poczuwa, że ma 2 lewe ręce, może faktycznie niech nie próbuje

[kastration]

Co do placówek to obstawiam że będą znerfione i problem się rozwiąże.

To już w zasadzie jest potwierdzone, stawianie placówek będzie płatne $1.

Mogę prosić o źródło tej informacji? Bardzo ciekawa zmiana, ale zastanawiam się, skąd to info. Poczytałbym ewentualne spostrzeżenia komentujących, bo podobne rozwiązania można wdrożyć wszak nawet w starej edycji z dodatkiem.

[Fojtu]

Co do placówek to obstawiam że będą znerfione i problem się rozwiąże.

To już w zasadzie jest potwierdzone, stawianie placówek będzie płatne $1.

Mogę prosić o źródło tej informacji? Bardzo ciekawa zmiana, ale zastanawiam się, skąd to info. Poczytałbym ewentualne spostrzeżenia komentujących, bo podobne rozwiązania można wdrożyć wszak nawet w starej edycji z dodatkiem.

Na BGG wielcy detektywi wypatrzyli na tyle pudełka z dodatku
https://boardgamegeek.com/thread/283634 ... -new-stuff

Widać dość wyraźnie, że jest przy akcji -$1 ale nie ma już opłaty $2 za zdjęcie dysku.

[Beskid]

W temacie dwuwarstwowych planszetek – czy u was też są tak niemiłosiernie wygięte w banan? U mnie na czerwonej gdy położy się je na płasko to narożniki unoszą się grubo ponad grubość żetonu nad stół. Nie przeszkadza to w grze zupełnie, ale trochę boli w oczy.

Sporo tych uchybień na start rewersy, wypraska, wygięte plansze graczy. Widać, że jakość tego druku kuleje i nie koresponduje z ceną.

[Pynio]

Czy do drugiej edycji można dołączyć dodatek z pierwszej? Jakoś nie widzi mi się granie bez dodatku w obecnej chwili.

[SetkiofRaptors]

W temacie dwuwarstwowych planszetek – czy u was też są tak niemiłosiernie wygięte w banan? U mnie na czerwonej gdy położy się je na płasko to narożniki unoszą się grubo ponad grubość żetonu nad stół. Nie przeszkadza to w grze zupełnie, ale trochę boli w oczy.

Sporo tych uchybień na start rewersy, wypraska, wygięte plansze graczy. Widać, że jakość tego druku kuleje i nie koresponduje z ceną.

Ty po prostu jesteś mega uprzedzony do tej edycji – na rewersy się na razie skarżyła jedna czy dwie osoby - w żaden sposób nie da się po tym ocenić jakości druku bo po prostu to nie jest reprezentatywna próbka danych. Być może faktycznie problem z pasami niedodruków na kartach jest szerszy - nie wiemy. Jeśli się tak okaże to trochę słabo. Jeśli to pojedyncze przypadki to nihil novi. Zawsze tak było i będzie przy produkcji gier.

Mi wypraska nie przeszkadza, wszystko mieszczę, choć fakt używam jej inaczej niż projekt zakładał. Dla mnie przegrody na żetony są absurdalnym pomysłem i powinno być miejsce na woreczki po prostu, bo nie chce mi się tego segregować po i przed każdą grą. Co do miejsca na koszulki na karty - to to jest odwieczny dylemat bo albo się robi to miejsce (i tak pewnie nie zadowolisz wszystkich bo koszulek na rynku jest od groma) - i wtedy jak ktoś nie koszulkuję to ma luz w łuzach i mu latają karty.

Cena jest BARDZO atrakcyjna na obecne warunki. Jestem po dwóch grach i naprawdę te 150-160 zł jest ceną która byłaby zadowalająca i dwa lata temu. Galakta sprzedaje drożej zestaw kosteczek i 20-stu kart zwany Wojną Szeptów Nie wspominając o problemach z Tyranami Underdarku (w zbliżonej cenie!) Gra jest świetna mechanicznie i drobne problemy z jakością niczego jej nie ujmują. Ja się naprawdę cieszę, że kupiłem i mam i będzie duuużo grane. To moje pierwsze zetknięcie z tą grą, dla wielu innych będzie tak samo.

Tak samo zostaje się tylko cieszyć, że powstanie seria gier i będzie też coś dla nieprzekonanych do nowej edycji ale kochających GWT.

[Beskid]

Oj tam zaraz uprzedzony Mam ją w kalendarzu i niepokoją mnie te sygnały problemów z jakością od pierwszych odbiorców. SCD wcale nie jest niskie, sklep Lacerta 245 zł. Do tego to reedycja więc tym bardziej nie powinno być problemów wieku dziecięcego. Uważasz, że obniżanie wymagań na tym pułapie cenowym jest w interesie graczy?

[brazylianwisnia]

Czy do drugiej edycji można dołączyć dodatek z pierwszej? Jakoś nie widzi mi się granie bez dodatku w obecnej chwili.

Nie będzie działać to dobrze. Nowa edycja jednak przenosi wiele dobrego z dodatku więc gra się całkiem spoko. Przez te wszystkie zmiany fajnie jest wrócic do grania bez dodatku. Pod koniec roku powinniśmy mieć nowy dodatek i będzie sztos.

[MichalCh132]

Jestem po 2 partiach 2os. w nową edycje więc po pierwszym lekkim rozczarowaniu unboxingiem - chodzi o post z różnymi rewersami kart - mogę się podzielić wrażeniami z samej gry. Zaznaczam, że z dodatkiem grałem tylko 2-3 razy więc moja opinie to bardziej porównanie podstawki starej do nowej.

+ Nie było żadnych problemów z przejrzystością na planszy, pastelowy wygląd nie przeszkadzał ani troche, wszystko wygląda ładnie, czytelnie i schludnie.
+ Miejsca po prawej stronie za bandytami można w końcu zagospodarować Udało mi się postawić tam budynek odrzucający parę kart za 3 + ruch + bonus z ryzyka, gdzie pole dalej było pobieranie bandytów + podwójna akcja. Działało to całkiem dobrze na start i generowało spore ilości pieniędzy
+ Pieniędzy których troche bardziej brakuje, ze względu na słabsze Kansas. Świetna zmiana, nie gna się na pałę po te 6 pieniążków z dodatkowej dostawy, początek gry jest wolniejszy. W pierwszej grze zagrałem po staremu troche, dwie w miare szybkie dostawy do Kansas. Dało to zastrzyk gotówki, ale mniejszy niż zwykle, a narzeczona w tym czasie zdobywała pieniądze poruszając się wolniej po planszy co wyszło jej finalnie na plus - minus 12 punktów zabolało na koniec. Jako że miasta początkowe zostały wzmocnione, pójście tam już wcale nie jest takie głupie.
+ Nowe budynki na papierze wyglądały dobrze, w praktyce jeszcze lepiej. Świetny pomysł na zmianę sprzedaż żółtej 3 za 10 -> dowolna 3 za 7. Wcześniej ten budynek był dla mnie praktycznie niegrywalny bo ciężko było trafić tę konkretną krowę. Teraz dało się z niego korzystać
+ Trashowanie kart to realna opcja, w obu grach odrzuciliśmy kilka kart które nie pasowały nam do obranej strategii. Niby 1/2 pieniążki, ale jest mega różnica gdy możesz się pozbyć karty wzmacniając rękę na przyszłość, jednocześnie dostając natychmiastowy bonus.
+ Więcej żetonów zawiadowców, żetony wymiany, nowy budynek - wszystkie nowe elementy są ciekawe, dają nowe możliwości i urozmaicają gre.
+- Co ciekawe ludziki z kapeluszami na których narzekałem, są elementem który najbardziej spodobał się narzeczonej i była nimi zachwycona Moje obawy co do czytelności tych ludzików na planszy jednak były bezzasadne, przynajmniej w naszym przypadku - ani razu nie pomyliliśmy który ludzik jest którego gracza.
- Niestety byliśmy w stanie odróżnić czy karta na górze talii jest "zżółknięta" czy normalna jednym rzutem oka. Mam nadzieje, że to faktycznie tylko pojedyncze egzemplarze i bedą rozsyłane dodatkowe karty. Nie niszczy to z pewnością gry, ale jednak przeszkadza, że ktoś wie jaką kartę prawdopodobnie ma na górze talii.
- Wypraska to dno i tragedia, raczej do wyrzucenia. Karty po zakoszulkowaniu się nie mieszczą, monetki latają po pudełku. Żetony trzeba wyjmować z woreczków, jeżeli się chce domknąć pudełko do końca...

Finalnie bardzo podobają mi się zmiany w drugiej edycji, wszystkie w zasadzie na plus. To co mi najbardziej przeszkadzało w podstawce, czyli nieistniejąca droga za tipi i przymusowe Kansas zostało poprawione, a mamy jeszcze masę innych mniejszych zmian które też poprawiają rozgrywkę. Mam nadzieje, że dodatek zostanie też zrebalansowany tak, że te domki nie bedą jedyną słuszną opcją. Po kilku grach z koleją na północ myślę, że w aktualnej formie nie dokupowałbym tego dodatku - to co mi się w nim podobało, czyli nowy budynek, zetony wymian i dodatkowi zawiadowcy już są w podstawce .

[Dr. Nikczemniuk]

to co mi się w nim podobało, czyli nowy budynek, zetony wymian i dodatkowi zawiadowcy już są w podstawce .

No cóż, trzeba było coś dodać coś pozmieniać aby zachęcić do zakupu "nowej" wersji GWT.
Ja należę do tych graczy którzy poszli na całość, czyli mam starą wersję z dodatkiem. Do tego jeszcze odpicowaną, plexa na planszetki gracza, woreczki. Za dużo zainwestowałem w starą edycję żeby się przesiadać na nową.
Z drugiej strony gra musi się dobrze sprzedawać, że wydawca/autor zdecydował się na taki zabieg, to raczej mało spotykane, żeby w sumie dobrze wykonaną grę wydać jeszcze raz ale w nowym sosie.

[karmazynowy]

- Wypraska to dno i tragedia, raczej do wyrzucenia. Karty po zakoszulkowaniu się nie mieszczą, monetki latają po pudełku. Żetony trzeba wyjmować z woreczków, jeżeli się chce domknąć pudełko do końca...

Co prawda zgodzę się, że wypraska to wielkie G, ale da się wszystko spakować tak, że pokrywa nie odstaje.
Karty w koszulkach, żetony 1,2,3 w swoich woreczkach. Mogę podrzucić fotki wieczorem.