Lancaster (Matthias Cramer)

[palladinus]

Może źle się wyraziłem co do zasad.
Po pierwsze, no koniec gry punktuje się za przewagę w sile rycerzy, za przewagę w rozbudowach zamku i za szlachciców przy stole. W przypadku remisu w punktach nie ma tie-breakera, pozostaje remis.
Co do nie produkowania czegoś, miałem na myśli nie wytwarzania kostek do głosowania w ostatniej turze, ponieważ nie ma płytek praw z piątką - w ostatniej turze po prostu nie ma fazy wprowadzania nowych praw (chyba że nie załapałem dobrze reguł gry).
Po trzecie jest głosowanie i może się okazać, że żadna z tych płytek zamieniająca zasoby na punkty się nie pojawi.

[palladinus]

Hmm, doczytałem co napisałeś i chyba rzeczywiście odrzucaliśmy płytki głosowań do trzech i nie starczyło ich w ostatniej turze.
Co w sumie nie zmienia faktu, że po wyprodukowania dóbr w zamkach zostajemy z tym na ręce w ostatniej turze.

[sipio]

Ech Palladinus przecież jak wół jest napisane a propo tie-brekarów

8 power points - for the player with the highest strength total of their knighthood. The runner-up gains 4 power points. In case of a draw the player with more squires wins the power points.
8 power points - for the player with the most extension tiles in their castle. The runner-up gains 4 power points. In case of a draw the player with more gold wins the power points

W ostatniej turze głosowane są te dwa ostatnie prawa o których pisałem. Potem zamek dostarcza zasobów. Jak się je przegłosuje to wtedy jak najbardziej jest co zrobić z tymi rzeczami.
A nawet jak nie przejdą to służą do rozstrzygania remisów.
Proponuje zagrać jeszcze raz ze wszystkimi płytkami bo wtedy chyba bardziej spodoba Ci się gra.

[palladinus]

Ja miałem na myśli remis przy równej liczbie punktów na koniec, bo to powyższe się zgadzają. A co do przerobienia zasobów, to graliśmy, że można użyć tych praw tylko zaraz po głosowaniu, a później już nie, tak wg mnie jest w zasadach, choć wprost o tym nie ma nigdzie.

A zagrać zdecydowanie trzeba jeszcze.

[sipio]

A rzeczywiście zagalopowałem się, masz racje co do przerabiania. Ale dylemat tak zostaje czy przerobić wszystko i dostać tylko tyle co w ostatniej turze czy też coś zachować na końcowe liczenie.
Zgoda co do ostatecznego rozstrzygania remisów, mi też tego brakuje.

A przy okazji może ktoś wypowie się na temat dodatku Henryk V. Po recenzji Vasela to szału nie ma, nie czuje jakoś by zmienił mocno grę.

[Baartoszz]

Póki co tylko raz zagrałem w dodatek i bardzo mi się podobało. Graliśmy w 5 i w sumie to podobało się wszystkim. Robi się baaardzo dużo opcji w porównaniu do zasobów (czyli rycerzy) jakimi dysponujemy i czasami nie wiadomo za co się zabrać, bo po prostu wszystkiego zrobić się nie da. Żetony hańby sprawiają, że nie ma unikania walki z Francuzami co jest bardzo klimatyczną zasadą. Plusem na pewno jest to, że gra nie wydłuża się za bardzo. Graliśmy 120 minut, ale było trochę sprawdzania zasad, myślę, że w 90-100 dało by radę. Czy ten dodatek jest wart swojej ceny? Jak wszystko od Queen Games... Zasad i nowych mechanizmów jest całkiem sporo, natomiast elementów w pudle jak na tę cenę, to nie za dużo.

[palladinus]

Zagraliśmy w końcu poprawnie i rzeczywiście ostatnia tura wydaje się mieć trochę więcej sensu i przy okazji byliśmy już obeznania z grą. Jednak spodziewałem się również, że już kolejna partia wymagać będzie więcej móżdżenia i nieco się zawiodłem - nie było tak trudnych decyzji jak się spodziewałem. Pewnie dlatego, że graliśmy w trzy osoby i wielkiego tłoku nie było, więc myślę, że w czwórkę gra objawiłaby swoje prawdziwe oblicze.

Generalnie mam pozytywne odczucie, ale jakiś megahit, to to nie jest.

[palladinus]

Nie mogłem się powstrzymać i napisałem recenzję pt. “Bóg, Anglia, Król i święty Jerzy!”.

Zapraszam i będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz komentarze.

[sipio]

Nie mogłem się powstrzymać i napisałem recenzję pt. “Bóg, Anglia, Król i święty Jerzy!”.

Zapraszam i będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz komentarze.

Fajnie, fajnie. Może kiedyś wspólnie uda się zagrać i to nawet z dodatkiem

[Baartoszz]

Nie mogłem się powstrzymać i napisałem recenzję pt. “Bóg, Anglia, Król i święty Jerzy!”.

Zapraszam i będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz komentarze.

+1

[palladinus]

Czy to jest jakaś konkretna propozycja?

Nie mogłem się powstrzymać i napisałem recenzję pt. “Bóg, Anglia, Król i święty Jerzy!”.

Zapraszam i będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz komentarze.

Fajnie, fajnie. Może kiedyś wspólnie uda się zagrać i to nawet z dodatkiem

[Fojtu]

Zagraliśmy wczoraj w czwóreczkę w stary dobry Lancaster. Dla mnie to była wizyta u starego przyjaciela (grałem sporo razy ponad 5 lat temu), dla części pierwsze zetknięcie się z tytułem. Ta gra coś w sobie ma. Prostota zasad i wykonywanych akcji powoduje, że gra jest niesamowicie przystępna i w niektórych środowiskach mogłaby być niemalże idealnym gatewayem.

Mimo wieku gry wszystko prezentuje się zaskakująco dobrze. Wystawianie rycerzy o różnej grubości, ulepszanie ich i rekrutacja kolejnych daje niesamowitą satysfakcję dzięki dużym, kwadratowym pionkom. Pomysł z łączeniem się grubości na walkach jest wizualnie genialny! Do tego całkiem porządne planszetki (ale bez dwóch warstw, skandal! ) i bardzo czytelna plansza. To wszystko po prostu świetnie spełnia swoją rolę, nic nie jest przesadnie napompowane, wszystko jest takie jakie ma być.

Sama rozgrywka jest niestety trochę powtarzalna. Ja na koncie mam kilka gier i trochę odczuwam 'klepanie tego samego' z gry na grę. Jest to po prostu skutek prostoty systemów i dość wysokiej statyczności setupu, więc trudno się temu dziwić. Dla mnie niestety Lancaster (podstawka), nie jest dość satysfakcjonującą grą na stół dla geeków, mimo, że wszystko to co oferuje mieści pięknie w zaledwie godzinnej rozgrywce. A mechanicznie oferuje jedne z ciekawszych mechanizmów jakie widziałem, co zaskakujące nie widziałem ich nigdzie zreplikowanych w innych grach. Chodzi tutaj głównie o różną wysokość rycerzy i licytację nimi w połączeniu z giermkami a także obowiązujące prawa i wspólne głosowanie nad nimi. Bardzo chciałbym zobaczyć tego typu mechanizmy w innych grach, bo oferują sporą dawkę interakcji i analizowania ruchów i możliwości przeciwnika.

Lancaster na pewno trafi jeszcze na nasz stół, ale już z dodatkiem. Bardzo jestem ciekawy czy dodatki sprawią, że gra da mi trochę więcej różnorodności rozgrywki, której tak bardzo ta gra potrzebuje. A dla innych graczy - serdecznie polecam zagrać w Lancaster chociaż raz, żeby przekonać się jak świetna i innowacyjna mechanicznie gra może mieć martwy temat na forum przez 9 lat! Żądam złotej łopaty za odkopanie tematu!

[kaszkiet]

A mechanicznie oferuje jedne z ciekawszych mechanizmów jakie widziałem, co zaskakujące nie widziałem ich nigdzie zreplikowanych w innych grach. Chodzi tutaj głównie o różną wysokość rycerzy i licytację nimi w połączeniu z giermkami

Na zbliżony mechanizm natrafiłem ostatnio w grze Rurik: Dawn of Kiev.
Mamy tam workerów o różnej sile, których ustawiamy w kolejkach do wykonania różnego rodzaju akcji. Możemy dopalać ich siłę monetami i silniejszy spycha słabszego na niższą pozycję w kolejce.
Każda kolejka ma 4 miejsca, a im jest się w niej wyżej, tym akcja jest mocniejsza. Natomiast gdy 4 miejsca w kolejce są już zajęte, wypychanie jest niedozwolone.
Jest w tym też dodatkowy niuans, że później akcje są odpalane w kolejności inicjatywy workerów, a tutaj najniższa wartość (niezależna od tego czy dopalaliśmy monetami czy nie) ma pierwszeństwo.

Takie rozstawienie widać np. na tym zdjęciu:
https://boardgamegeek.com/image/5000373/rurik-dawn-kiev

[warlock]

Znam lepsze dywany do grania, ale podłoga była jedyną opcją pomieszczenia tylu osób . Lancaster to niezmiennie jeden z pierwszych eurosków średniej wagi po które sięgam mając pięciu graczy . Duża interakcja, proste zasady, bardzo ciekawa mechanika pracowników o róznej sile i trochę gry nad stołem podczas głosowania nad kaflami praw. Mocno niedoceniona gra, mam na liczniku 11 partii i zawsze chętnie wracam. I liczę na regularny powrót dodatków na stół bo ostatnio zawsze grałem z kimś nowym (i to raczej w casualowym gronie) i nie chciałem przeładowywać delikwentów dodatkowymi regułami.

Niezmiennie polecam!

[Wisimito]