euro z silną interakcją na planszy

[arturmarek]

A z mniejszych gier Cię coś interesuje? Jeśli tak to zerknij na Little Town, mała sprytna gierka, a i poblokować przeciwnika można. Barrage to bardzo dobra gra, zagraj czym prędzej Ja ostatnio kupiłam grę Pipeline, podobno gra nie wybaczająca błędów, z krótką kołderką i to gra rywalizacyjna z przeciwnikami, ale jeszcze nie miałam okazji zagrać Z wcześniej wymienionych gier na pewno Kanban EV i On mars będą pasowały do tego co szukasz.

Też się interesowałem Pipeline, ale z tego co rozumiem, to tam każdy buduje swój system rur. Także nawet jeśli jest jakaś rywalizacja o kafelki czy inna interacja, to chyba w unnym stylu niż we wspomnianym Brassie.

[trixon]

A z mniejszych gier Cię coś interesuje? Jeśli tak to zerknij na Little Town, mała sprytna gierka, a i poblokować przeciwnika można. Barrage to bardzo dobra gra, zagraj czym prędzej Ja ostatnio kupiłam grę Pipeline, podobno gra nie wybaczająca błędów, z krótką kołderką i to gra rywalizacyjna z przeciwnikami, ale jeszcze nie miałam okazji zagrać Z wcześniej wymienionych gier na pewno Kanban EV i On mars będą pasowały do tego co szukasz.

Też się interesowałem Pipeline, ale z tego co rozumiem, to tam każdy buduje swój system rur. Także nawet jeśli jest jakaś rywalizacja o kafelki czy inna interacja, to chyba w unnym stylu niż we wspomnianym Brassie.

Rywalizujesz nie tylko o rury, ale także o ulepszenia oraz zasoby na rynku. Co więcej, wykorzystując możliwość wzięcia ulepszenia możesz/musisz jakieś inne ulepszenie zablokować przez co masz możliwość wzięcia technologii, która Tobie bardziej pasuje i przy okazji przyblokować rozwój innej technologii współgraczowi.

[marper81]

Rozumiem, że chodzi o pierwszą wersję i 1303 już zbyt wygładzony?

Joel Eddy to wielki fan Caylusa i uznał 1303 za "lot better"
https://www.youtube.com/watch?v=ut54BfQUx-Q
zresztą wrzucił 1303 do swojej Top 2020 jako #1
https://www.youtube.com/watch?v=wBnCzBM0n7M

Po ostatnich dobrych doświadczeniach z "odkrywania" klasyków (Hansa Teutonica, Troyes) kupiłem starą wersję, ale jak będzie tylko możliwość zagram też chętnie w 1303.

Z nowszych (w PL) to na pewno wspomniany Food Chain Magnate, Architekci Zachodniego Królestwa, ale może powinniście przyjrzeć się też grom z serii 18xx?

Ech, widzę że trzeba się będzie z FCM jakoś polubić O Architektach myślałem jako o grze na zakończenie/rozpoczęcie spotkania, zastanawiam się tylko nad regrywalnością? 18-ki bardzo mnie intrygują, Dżentelmeni przy stole (ale i wątek na tym forum) robią świetną robotę w propagowaniu tej serii, chciałbym jednak zostać wprowadzony w system przez kogoś doświadczonego. Może uda się na jakimś konwencie.

Jeszcze Tabannusi, gdzie budujemy na działkach przeciwników.

Wybraliśmy zestaw z tą grą w Poczcie Planszówkowej, może się pofarci

Projektowi Gaja można zarzucić mniejszą bezpośrednią rywalizację niż w Terze Mystice, więc mimo tego, że to PG jest bardziej dopracowaną grą polecam przyjrzeć się jej starszej siostrze. Jest tam ciaśniej, nasze wybory mają o wiele większe znaczenie, a walka o mapę bywa mordercza (chociaż emocji spodziewajcie się jak w szachach). Dosyć istotne jest też to, że przy 4 graczach brakuje kaflów "technologii" i już na początku gry potrafi być dziki wyścig o te najlepsze.

To mi zrobiłeś zagwozdkę.. Generalnie preferuję tematykę kosmosu niż fantasy, w GP podoba mi się też większa regrywalność dzięki modularnej mapie. Poza tym naczytałem się (na tym forum ), że TM można dość łatwo "uschematycznić" konkretnymi otwarciami/zagraniami, które są dostępne na BGG. A, no i tryb solo: mimo, że nie jestem specjalnie solo-graczem (tylko Aeon's End i sporadycznie Mage Knight), miałem nadzieję że PG będzie pierwszym tytułem euro do którego równie chętnie zasiądę sam (z Terraformacją Marsa się nie udało). No i pytanie: czy na 3 osoby TM rzeczywiście zyskuje względem PG?

A z mniejszych gier Cię coś interesuje? Jeśli tak to zerknij na Little Town, mała sprytna gierka, a i poblokować przeciwnika można. Barrage to bardzo dobra gra, zagraj czym prędzej

Little Town już sobie zażyczyłem na święta Ma spełnić rolę wprowadzenia mojej niewiele grającej rodziny w świat euro i filerka z przepychanką dla ogranych graczy
Barrage leży od grudnia i go nie tykam nawet Myślę, że chodzi o to że on nie wybacza słabych otwarć, a ja to robię nagminnie w pierwszych 2-3 rozgrywkach w nowy tytuł Ale spoko, jestem już świadomy swojego oporu, to już połowa sukcesu do jego przełamania

[Niewodnik]

Zanim dojdziesz do poziomu gdzie otwarcia będą problemem, to gra dawno Ci się spłaci, ponadto w niedalekiej przyszłości ma wyjść BigBox Terra Mystica, w którym będzie również tryb solo (o którym pisałeś).

Co do przewagi gry w 3 osoby - Gdybyś pisał o 2 osobach, to śmiało bym Ci doradzał jednak Projekt Gaja, natomiast w 3 osoby będzie w miarę luźno w obu grach (aczkolwiek ciaśniej zawsze będzie w TM), ponieważ w obu grach w tę ilość graczy gra się na pełnej mapie. Natomiast w grach na 4 i 5 osób zdecydowanie o wiele większy wpływ na współgraczy będziecie mieli w Terze.

Ze swojej strony proponowałbym wystartować z Terrą Mysticą (bo jest odrobinę mniej złożona) i będzie lada moment dostępny BigBox i ogrywać go aż nie wyjdzie Projekt Gaja po polsku. Jak już wyjdzie, zagracie, to sam ocenisz, która jest lepsza, ale osobiście trzymam obie, bo obie mają szereg zalet i przewag jedna nad drugą (TM ma krótką kołderkę, PG jest zdecydowanie trudniejsza i bardziej dopracowana).

[Apos]

Po przeczytaniu Twoje posta, pierwsza gra, która nasunęła mi się to Keyflower. Dość duża interakcja na planszy, bo mamy:
- licytację o płytki, przy użyciu meepli
- podbieranie sobie miejsc na zbudowanych już płytkach (a raczej podbijanie kosztu, każde następne użycie danej płytki kosztuje więcej meepli)
- zarządzanie zasobami, czyli meeplami - te czasami mogą przejść do przeciwnika.
Nadal jest to gra z optymalizacją i graniem pod cele, które punktują.
Gra również się b. dobrze skaluje - czy to na 2 czy na 6, bardzo dobrze działa.

Kolejna propozycja, to Food Chain Magnate. To poziom wyżej jeżeli chodzi o interakcję na planszy, bo można blokować plany pozostałych graczy, podbierać klientów, walczyć o cenę etc. Tu mamy konkurujące ze sobą firmy, agresywne kampanie reklamowe i walkę o klientów. może dojść do sytuacji, gdzie jeden z graczy straci zyski, zostanie z pracownikami do płacenia i dość nieciekawą sytuacją na resztę gry. Gracze, którzy lubią gentlemańską grę na noże, znajdą tu dość duże pole do popisu.

Jeżeli chcesz wskoczyć na głęboką wodę gier walki z innymi graczami, to zerknij na 18XX. Gry te oferują zupełnie inny poziom interakcji między graczami - na kilku płaszczyznach. Można przejmować firmy innych graczy, bądź nawet doprowadzać je do ruiny. Do tego blokowanie na mapie, brzydkie zagrywki na giełdzie oraz walka na torze technologii. Dają one większą swobodę dla graczy, niż większość euro. Pomimo tego, gry te są porównywalne do średniej ciężkości euro - największa trudność to poznać ten nowy gatunek planszówek. Tytuły takie jak 1882, 1849 czy 1846 dobrze działają na 3 osoby.
Dla naszej grupy, lubiącej zdrową rywalizację na planszy, 18XX było odkryciem zeszłego roku. Znaleźliśmy to, czego nam zawsze brakowało w zwykłych euro. A nóż, Wam też się spodoba.

Tytułem pośrednim, który ma elementy klasycznego euro jak worker placement, to City of the Big Shoulders.

edit:
Do głowy przyszedł mi jeszcze Barrage - rywalizacja na rzekach, polach akcji oraz o kontrakty. Nas zawsze bawi podbieranie sobie "kropelek wody" i budowanie tam, tam gdzie innym graczom nie na rękę . Dobrze działa na 3 osoby.

[kenigis]

Przeczytałem ten temat bo po wielu partiach w barrage szukam podobnej gry. Mam też brassa i uważam że barrage to będzie dla ciebie strzał w dziesiątkę. Epickie bitwy się tam odbywają.

[kenigis]

Po przeczytaniu Twoje posta, pierwsza gra, która nasunęła mi się to Keyflower. Dość duża interakcja na planszy, bo mamy:
- licytację o płytki, przy użyciu meepli
- podbieranie sobie miejsc na zbudowanych już płytkach (a raczej podbijanie kosztu, każde następne użycie danej płytki kosztuje więcej meepli)
- zarządzanie zasobami, czyli meeplami - te czasami mogą przejść do przeciwnika.
Nadal jest to gra z optymalizacją i graniem pod cele, które punktują.
Gra również się b. dobrze skaluje - czy to na 2 czy na 6, bardzo dobrze działa.

Kolejna propozycja, to Food Chain Magnate. To poziom wyżej jeżeli chodzi o interakcję na planszy, bo można blokować plany pozostałych graczy, podbierać klientów, walczyć o cenę etc. Tu mamy konkurujące ze sobą firmy, agresywne kampanie reklamowe i walkę o klientów. może dojść do sytuacji, gdzie jeden z graczy straci zyski, zostanie z pracownikami do płacenia i dość nieciekawą sytuacją na resztę gry. Gracze, którzy lubią gentlemańską grę na noże, znajdą tu dość duże pole do popisu.

Jeżeli chcesz wskoczyć na głęboką wodę gier walki z innymi graczami, to zerknij na 18XX. Gry te oferują zupełnie inny poziom interakcji między graczami - na kilku płaszczyznach. Można przejmować firmy innych graczy, bądź nawet doprowadzać je do ruiny. Do tego blokowanie na mapie, brzydkie zagrywki na giełdzie oraz walka na torze technologii. Dają one większą swobodę dla graczy, niż większość euro. Pomimo tego, gry te są porównywalne do średniej ciężkości euro - największa trudność to poznać ten nowy gatunek planszówek. Tytuły takie jak 1882, 1849 czy 1846 dobrze działają na 3 osoby.
Dla naszej grupy, lubiącej zdrową rywalizację na planszy, 18XX było odkryciem zeszłego roku. Znaleźliśmy to, czego nam zawsze brakowało w zwykłych euro. A nóż, Wam też się spodoba.

Tytułem pośrednim, który ma elementy klasycznego euro jak worker placement, to City of the Big Shoulders.

edit:
Do głowy przyszedł mi jeszcze Barrage - rywalizacja na rzekach, polach akcji oraz o kontrakty. Nas zawsze bawi podbieranie sobie "kropelek wody" i budowanie tam, tam gdzie innym graczom nie na rękę . Dobrze działa na 3 osoby.

Czy jest jakieś 18xx w polskiej wersji?

[Asurmar]

Z wielką ciekawością śledzę ten wątek, bo Euro z silną interakcją to swego rodzaju wymierający gatunek. Kiedyś gry z topu po prostu musiały mieć silną interakcję i mamy tutaj takie nieśmiertelne klasyki jak Agricola, Puerto Rico, Tygrys i Eufrat, Cywilizacja: Poprzez Wieki czy Wysokie Napięcie. Obecnie ze świecą szukać takich gier. W sumie te oczywiste jak Terra Mystica i Hansa Teutonica (przy okazji mój faworyt jeśli chodzi o silną interakcję) też nie są wcale takie nowe. Jedyną grą którą kojarzę z interakcją w ostatnich latach będzie Diuna: Imperium, ale tutaj można by się przyczepić na ile tą grę można nazwać Euro.

[nidhog]

Z wielką ciekawością śledzę ten wątek, bo Euro z silną interakcją to swego rodzaju wymierający gatunek. Kiedyś gry z topu po prostu musiały mieć silną interakcję i mamy tutaj takie nieśmiertelne klasyki jak Agricola, Puerto Rico, Tygrys i Eufrat, Cywilizacja: Poprzez Wieki czy Wysokie Napięcie. Obecnie ze świecą szukać takich gier. W sumie te oczywiste jak Terra Mystica i Hansa Teutonica (przy okazji mój faworyt jeśli chodzi o silną interakcję) też nie są wcale takie nowe. Jedyną grą którą kojarzę z interakcją w ostatnich latach będzie Diuna: Imperium, ale tutaj można by się przyczepić na ile tą grę można nazwać Euro.

Pewnie trochę winne małe zainteresowanie ludzi. Przykłąd? Na ks wychodzi age of rome. W zbiorówce na ta gre mam słownie - jedna osobę chętną

[Atk]

Barrage zamiata wiekszosc tych tytulow! (#team Barrage)
ofc pomijam PG czy FCM, ale moim zdaniem nawet tego legendarnego Brass B, ktory hmm mnie nie porwal, chociaz po podcast dzentelmenow mam zamiar sprawdzic Brass L, czy faktycznie jest taki dobry.

Co by nie bylo Barrage spelni wszystkie twoje oczekiwania, do tego mozecie rozgrywac gry luzniej (kto lepiej sie pobuduje itp), bez przeszkadzania jakiegos wiekszego sobie albo cisnac sobie od zabudowy planszy glownej, po zajmowanie pol (worker placement), przez podbieranie sobie technologii czy celow, blokowanie splywajacej wody itd. W porownaniu do Brass B, w tej grze przynajmniej czuje interakcje, bo w brass jakos przeszla kolo mnie bokiem :/

dodam jeszcze ze Podwodne Miasta > Terraformacja marsa! ale nie podaje tej gry specjalnie, bo dla mnie jest tam tyle interakcji co w Brass, czyli przechodzi bokiem (podkupienia karty czy zajecie pola, zeby ktos inny nie zrobil z niego akcji to dla mnie za malo ofc pisze o Miastach)

ofc jak chcesz sporo interakcji to Spartakus polecam czy Gra o Tron ed 2


Dopiero doczytalem ze masz Barrage ale jak mozna miec ta gre i nie zagrac? to grzech smiertelny! to jest pozycja obowiazkowa dla kazdego fana euro z interakcja. Gra jest banalna jesli chodzi o mechanike, a ma duzo rozkminy i ta krotka kolderka. Kazdy zly ruch czy przeszkodzenie przeciwnika w planie boli, oj boli

Viti i interakcja hmmm powiedzmy, ze na poziomie Podwodnych miast (tak tu narzekam ale Miasta to moja topka )


"Jestem w hobby planszówkowym raczej świeży"
polecam odpuscic w takim razie 18xx, FCM czy Paxy itp To sa gry bardzo zaawansowane, od ktorych mozna sie latwo odbic (patrz swoj przyklad FCM).

Co do Diunę Imperium
Ja mialem na odwrot. Nie interesowal mnie ten tytul wcale (mamy stara diune), kupilem tylko dlatego, ze zlapalem fajna promke, ale to co dostalem to byla istna przyjemnosc. Tyle emocji nie mialem dawno nad plansza. Sytuacja zmieniala sie w kazdej chwili, nikt niczego nie mogl byc pewny, kazda walka moze zakonczyc sie niespodziewanym rezultatem i jesli ktos dobrze knuje to 1-2 kostkami woja moze ograc nawet 6+ (tak mi sie raz udalo! 2 ziomkow sie lalo, ja tylko dolozylem 2 kostki, podjarani ze bija sie tylko miedzy soba liczyli pkt walki do ostatniej chwili przepychajac sie o kazdy pkt i jak juz mieli dzielic lupy, wylozylem wtedy ja swoje karty zamiatajac towarzystwo) nie mowiac o pkt koncowej. Nie zapomne jak uruchomilem koniec gry, ziomek przeskoczyl mnie w podsumowaniu o 1 pkt, cieszy sie z wygranej jak dziecko, ktore dostalo lizaka i w tym momencie 3 gracz zaczyna liczyc pkt, po czym sie okazuje, ze przeskoczyl tego ziomka o 1 pkt. No cos epickiego wyszlo. Tyle zwrotow akcji to ja dawno nie mialem nad stolem.
Jedno z wiekszych pozytywnych zaskoczen tego roku

[Apos]

Czy jest jakieś 18xx w polskiej wersji?

Hej,

na BGG znajdziesz wiele fanowskich tłumaczeń instrukcji do gier 18XX, które są b. dobrze przetłożone przez zawodowych graczy. Ponadto na forum oraz Discordzie są aktywni gracze, chętni pomóc wejść w ten gatunek gier.

Z podobnych do Barrage: Food Chain Magnate. W jakim sensie piszę o podobnych - jeżeli mam ochotę zagrać w euro o podobnym stopniu eleganckiej negatywnej interakcji, takiej w rękawiczkach to sięgnę po właśnie FCM. Podbieranie sobie kropelek w Barrage, przypomina podbieranie sobie klientów w FCM. Mechanicznie, gry się od siebie różnią - jedno to worker placement, a drugie zdobywanie i zagrywanie kart-akcji (pracowników).

@Atk #teambarrage !

[Beskid]

Bus?

[Abizaas]

Moim ulubionym gatunkiem są wysoko interaktywne eurasy, ale pozycje które mogę polecić zostały już wymienione, więc jedynie podbiję:

Barrage
Brass
FCM
Kanban EV
On Mars
Projekt Gaja
Terra Mystica

Ja osobiście skłaniam się najbardziej w stronę PG, On Marsa i FCM ale to dlatego, że lubię budowanie silniczka. Wszystkie są świetne. Ale dodam, że żadna moim zdaniem nie jest obowiązkowa, my np. Barrage się pozbyliśmy bo wolimy jednak inne tytuły wiec szkoda nam czasu na tę grę. Widzę jeszcze że w wątku była dyskusja tm vs pg, ogolnie to na dwie osoby pg, na 5 tm, a na 3 i 4 obie, ale zarówno pg jak i tm sa najlepsze w 4 osoby. Ja preferuje pg bo jest po prostu bardziej doszlifowana i dopracowana.

[kenigis]

Moim ulubionym gatunkiem są wysoko interaktywne eurasy, ale pozycje które mogę polecić zostały już wymienione, więc jedynie podbiję:

Barrage
Brass
FCM
Kanban EV
On Mars
Projekt Gaja
Terra Mystica

Ja osobiście skłaniam się najbardziej w stronę PG, On Marsa i FCM ale to dlatego, że lubię budowanie silniczka. Wszystkie są świetne. Ale dodam, że żadna moim zdaniem nie jest obowiązkowa, my np. Barrage się pozbyliśmy bo wolimy jednak inne tytuły wiec szkoda nam czasu na tę grę. Widzę jeszcze że w wątku była dyskusja tm vs pg, ogolnie to na dwie osoby pg, na 5 tm, a na 3 i 4 obie, ale zarówno pg jak i tm sa najlepsze w 4 osoby. Ja preferuje pg bo jest po prostu bardziej doszlifowana i dopracowana.

Food chain nie jest zbyt długie ?
A project Gaja jest full niezależny językowo ? Jakbym chciał go z niemieckiej dystrybucji?

Po graniu w barrage i brass chętnie bym wybrał kolejna grę tego typu i myślałem o projekt Gaja, Terra, fcm. Gramy najczęściej we 2-3.

[Abizaas]

Moim ulubionym gatunkiem są wysoko interaktywne eurasy, ale pozycje które mogę polecić zostały już wymienione, więc jedynie podbiję:

Barrage
Brass
FCM
Kanban EV
On Mars
Projekt Gaja
Terra Mystica

Ja osobiście skłaniam się najbardziej w stronę PG, On Marsa i FCM ale to dlatego, że lubię budowanie silniczka. Wszystkie są świetne. Ale dodam, że żadna moim zdaniem nie jest obowiązkowa, my np. Barrage się pozbyliśmy bo wolimy jednak inne tytuły wiec szkoda nam czasu na tę grę. Widzę jeszcze że w wątku była dyskusja tm vs pg, ogolnie to na dwie osoby pg, na 5 tm, a na 3 i 4 obie, ale zarówno pg jak i tm sa najlepsze w 4 osoby. Ja preferuje pg bo jest po prostu bardziej doszlifowana i dopracowana.

Food chain nie jest zbyt długie ?
A project Gaja jest full niezależny językowo ? Jakbym chciał go z niemieckiej dystrybucji?

Po graniu w barrage i brass chętnie bym wybrał kolejna grę tego typu i myślałem o projekt Gaja, Terra, fcm. Gramy najczęściej we 2-3.

Terra na 2 osoby nie działa, dlatego właśnie ją sprzedaliśmy. Na planszy jest zbyt luźno i brakuje ładowania. FCM w 2-3 osoby zajmuje 90-120 minut, robi się długi dopiero w 4-5 osób, ogólnie licz 30-45 minut na osobę, w FCM czas gry jest bardzo zależny od liczby graczy. Projekt Gaja jest w pełni niezależna językowo, ja mam wersję angielską (polską sprzedałem). Możesz wziąć niemiecką, jest trochę tańsza (285 DE, 310 EN).

[Koperty]

Automobile Martina Wallacea.

[louiscyphre]

Lancaster

[Atamán]

Concordia - najważniejsza część gry dzieje się na mapie, wyścig do miast z drogimi surowcami, zabudowywanie samemu jednej prowincji albo granie na pasożyta, który dobudowuje się do prowincji innych graczy i czerpie korzyści, gdy oni aktywują tam produkcję.

[John_S_PJK]

[dizzit]

Może Age of Emipres III albo Imperial 2030.

[Cyel]

Może Age of Emipres III albo Imperial 2030.

viewtopic.php?f=43&t=75192#p1457403

Spoiler:

[John_S_PJK]

[dizzit]

Ano właśnie, obydwa tytuły już były
W dodatku są starsze niż okres ostatnich 2-5 lat.

Będę liczył, że ktoś coś jeszcze znajdzie.

Ale są dobre . Raczej staram sie zmieścić z grami na dwóch półkach przez co w kolekcji nie więcej niż kilkanaście pudełek w danym momencie. Wszystkie które były wydane w ostatnich kilku latach gościły na półce maks miesiąc :/. Ostatnio z wielkim hukiem wypad zrobiło Imperium Legendy. Właśnie sobie uświadomiłem że najnowsza jest teraz terraformacja Marsa. - chyba sie starzeje..