Pomagamy N1ckoli znaleźć dobre gry planszowe

[Sandman]

MisterC:
Może i "nikt" nie słyszał, więc promocja w innych miejscach była do bani. Wpis na tym forum okazał się jednak skuteczny.

[charlie brown]

Wpis na tym forum okazał się jednak skuteczny.

Jeśli jakiś czytelnik naszego forum przyzna, że kupił ostatnio coś co było reklamowane w tej telenoweli to przyznam Ci rację No! Przyznawać się, kto poleciał po Monopoly, Tabu, Jengę i inne produkty żeby poczuć się bliżej N1coli?

[Don Simon]

Post Nikoli wywołał tu duże zamieszanie i skutecznie zainteresował serialem część forumowiczów(...)

Z tego co widze, to ta czesc to dwie osoby, z ktorych jedna nie oglada, a druga zaczela miec wazniejsze rzeczy na glowie .

[Sandman]

Ja widziałem wpisy przynajmniej 3 osób oglądających.
A na poważnie to kilka postów osoby podającej się za Nikolę (co nic nie kosztuje) i dzięki temu X razy pojawiająca się nazwa Hasbro, Monopoly, Jenga itp., oraz ileś tam osób, które dzięki temu dowiedziały się o serialu i go ogląda (nie mówię tu tylko o osobach wpisujących się, pewnie część się nie przyzna, że obejrzała Nikolę, a część tylko biernie uczestniczy w forum - myślę, że czytelników jest nawet więcej niż aktywnych forumowiczów). Nieudany efekt?

[Geko]

Najbardziej zdziwiła mnie jedna rzecz:w serialu Monopoly było reklamowane do granic nachalności i nonsensu (choć nie było jednego sensownego odcinka, że bohaterowie z przyjemnością sobie grają); na forum g-p.pl były wpisy rzekomej n1ckoli, że Monopoly to mercedes wśród planszówek... Jednocześnie w jednym odcinku N1ckola zobaczyła planszę do Monopoly u kolejnego z bohaterów i stwierdziła z politowaniem, że on jest kolejnym dużym dzieciakiem, jak jej chłopak. Czyli Hasbro samo sobie zaprzeczyło

[Sandman]

Geko: a może dyskusja na forum odmieniła Nikolę.

[mst]

Geko: To oznacza, że Hasbro nie widzi potencjału sprzedaży planszówek dorosłym klientom (do grania w gronie dorosłych).

[Geko]

Geko: To oznacza, że Hasbro nie widzi potencjału sprzedaży planszówek dorosłym klientom (do grania w gronie dorosłych).

No właśnie. A założenia były takie - pokazujemy Wam grupę młodych i dorosłych, zaradnych, samodzielnych i nowoczesnych ludzi i zobaczcie - oni grają w Monopoly, bo to świetna zabawa, również dla dorosłych.

[MsbS]

No właśnie. A założenia były takie - pokazujemy Wam grupę młodych i dorosłych, zaradnych, samodzielnych i nowoczesnych ludzi i zobaczcie - oni grają w Monopoly, bo to świetna zabawa, również dla dorosłych.

Jestem totalnym laikiem w sprawach marketingowych - odbiorcą, nie nadawcą marketingowych przekazów. Ale wydaje mi się, że potencjalnie taki odbiorca jest najbardziej łakomym kąskiem dla firmy. Ktoś, kto sam zarabia, kto (w większości) nie ma zobowiązań typu rodzina i może wydawać pieniądze na przyjemności. Wreszcie - ktoś, kto ma grono znajomych, z którymi się spotyka i wśród których może propagować wspaniałe produkty Hasbro.
Jeśli Hasbro mierzy w inną grupę docelową, to może lepsza byłaby reklama po wieczorynce? Faktycznie brakuje tutaj spójności podejścia.

[mst]

Jeśli Hasbro mierzy w inną grupę docelową, to może lepsza byłaby reklama po wieczorynce?

Od kilku miesięcy nie mam telewizora ale pamiętam, że kiedyś przed/po wieczorynce też się reklamowali.

[Sandman]

Widz i tak zapamięta tylko grającego faceta i dobrze się przy tym bawiącego, a nie marudzącą babę, że gry są dla dzieci (czemu zresztą kolejny grający facet zaprzecza).
Marketing/reklama rządzą się swoimi prawami.

[MichalStajszczak]

Serial o N1ckoli trafił do telewizji TV4

[Geko]

Czyżby w internecie nie okazał się takim hitem jak zapowiadano?

[MichalStajszczak]

Czyżby w internecie nie okazał się takim hitem jak zapowiadano?

A może okazał sie takim hitem, że po serialu telewizyjnym będzie pełnometrażowy film fabularny?

[Geko]

Czyżby w internecie nie okazał się takim hitem jak zapowiadano?

A może okazał sie takim hitem, że po serialu telewizyjnym będzie pełnometrażowy film fabularny?

A tak, Wajda ma kręcić...

[bartusm]

Najlepsza jest scena, w której jedna z bohaterek ma Jenge ułożoną obok laptopa

[costi]

Ja widziałem wpisy przynajmniej 3 osób oglądających.
A na poważnie to kilka postów osoby podającej się za Nikolę (co nic nie kosztuje) i dzięki temu X razy pojawiająca się nazwa Hasbro, Monopoly, Jenga itp., oraz ileś tam osób, które dzięki temu dowiedziały się o serialu i go ogląda (nie mówię tu tylko o osobach wpisujących się, pewnie część się nie przyzna, że obejrzała Nikolę, a część tylko biernie uczestniczy w forum - myślę, że czytelników jest nawet więcej niż aktywnych forumowiczów). Nieudany efekt?

Szczerze? Wieksza promocje z tego ma nasze forum, bo w koncu najlepszym czytelnikiem jest google

[draco]

Proponuję się przypatrzeć w odcinku 88 fragmentowi pomiędzy 7:08 a 7:13. Tak myślę, że jak serial się skończy, to napisze jakieś podsumowanie.

[Don Simon]

Tak myślę, że jak serial się skończy, to napisze jakieś podsumowanie.

Czekamy z niecierpliwoscia... NOT!

[MichalStajszczak]

Proponuję się przypatrzeć w odcinku 88 fragmentowi pomiędzy 7:08 a 7:13. Tak myślę, że jak serial się skończy, to napisze jakieś podsumowanie.

Jestem pełen podziwu dla draco, który wciąż oglada ten serial (zdaje się, że Geko wymiękł, gdy przestali reklamować Monopoly). Jak widać jego trud został nagrodzony. Tzn. podobno widać, bo ja dwa razy oglądałem wskazany przez draco fragment, ale nie zauważyłem nic poza grą Tabu. Ale być może mój wzrok nie nadąża za szybkim montazem, zastosowanym w tym serialu

[costi]

Moze wlasnie o to chodzilo?

[MichalStajszczak]

Problem polega na tym, że nie wiem co zauważył (i z czego jest dumny) draco

[Geko]

(zdaje się, że Geko wymiękł, gdy przestali reklamować Monopoly).

Zgadza się, wymiękłem. Ale to chyba nie wina Monopoly, tylko słabego scenariusza (jakieś smęty o poszukiwaniu lepszej krwi, zieeew), amatorskiego aktorstwa (jakbym oglądał jakiś film nakręcony przez grupę znajomych, a nie zapowiadane z wielką pompą przedsięwzięcie), krótkich i nudnych odcinków, beznadziejnego product placement, itd. itp. Żeby serial był dobry, to musi mnie wciągać, dawać do myślenia, itd. Przykłady takich seriali to Rzym, Kompania Braci, a nawet nasz Czas Honoru (mimo pewnych niedociągnięć oglądało się fajnie i fabuła wciągała).

[costi]

No... Tabu.

[draco]

Problem polega na tym, że nie wiem co zauważył (i z czego jest dumny) draco

Obejrzyj jeszcze kilka razy, to może zauważysz.