Prostowanie plansz

[Khag]

Panie, panowie.
Mam spory problem ponieważ wszystkie plansze w mojej pstrykance (catacombs) uległy odkształceniu i plansze są lekko powyginane. Czy znacie jakieś sposoby, które pomogą mi trwale wyprostować plansze?

[kisiel365]

Delikatne odgięcie w drugą stronę i położenie pod stertą ciężkich książek

[Bruno]

Delikatne odgięcie w drugą stronę (...)

Z tym odginaniem zalecam bardzo dużą ostrożność/delikatność działania. W przypadku jakościowo kiepskich produktów może dojść do rozwarstwienia się tektury! (u mnie się tak stało z planszą toru sławy z Mage Knighta, którą musiałem następnie podkleić wikolem...)

[bobule]

Ja mam powyginane planszetki z Azula (od nowości) i nawet trzymanie ich pod książkami im nie pomogło, dalej są bananowate :/

[koka2018]

Powyginane plansze to najczęściej problem wynikający z technologii produkcji. Niektórzy wydawcy zwracają na to uwagę, a niektórzy nie. Polecam filmik o tym, jak do sprawy podeszło Academy Games: https://youtu.be/KDrijzWw24s?t=558

[ENDryu]

nie wiem czy to dokladnie ten problem, ale mnie koledzy podpowiedzili do mapy w Underwater Cities, zeby wrzucic do pudelka przy planszy te woreczki pochlaniajace wilgoc i... faktycznie podzialalo

[kisiel365]

Ja mam powyginane planszetki z Azula (od nowości) i nawet trzymanie ich pod książkami im nie pomogło, dalej są bananowate :/

Pewnie zbyt delikatnie odgiąłeś je w drugą stronę...

[rattkin]

Słyszałem już z kilku stron o:
- metodzie "na piec" - włożeniu na kilkanaście minut na niską temperaturę
- metodzie "na żelazko" - przez koc, bez pary, na niskiej temperaturze, przejechać kilka sekund
- w przypadku plansz, przed przyciśnięciem ich ciężarami, jeśli są powlekane, to ... zwilżyć je lekko szmatką

We wszystkich tych metodach chodzi o "wyregulowanie" wilgoci. Bez tego, przygniatanie daje zwykle niewielkie, tymczasowe efekty. Sam nigdy nie miałem odwagi spróbować, ale akurat może będzie okazja - Sylex wysyła mi zamienniki powyginanych planszetek do Dreamscape - poeksperymentuję z tymi, które mi zostały.

[Lothrain]

Sam nigdy nie miałem odwagi spróbować, ale akurat może będzie okazja - Sylex wysyła mi zamienniki powyginanych planszetek do Dreamscape - poeksperymentuję z tymi, które mi zostały.

Daj znać jak Ci poszło. I dzięki za te info, sam napiszę do Sylexa, bo jedną planszetkę mam w mega łuk...

[Fenrisek83]

Ja mam problem z planszą z dodatku City of Steel z gry Lords of hellas. Do czasu aż jej nie rozłożyłem pierwszy raz to było ok. Jednak po rozłożeniu zaczęła się powoli wyginać. Zorbie fotki przed prostowaniem abym mógł w razie jak spierniczę reklamować u AR. Popsikałem mgiełką wodną i wsadziłem pod ciężkie pudła z pluszówkami.

[Bruno]

Słyszałem już z kilku stron o:

- metodzie "na żelazko" - przez koc, bez pary, na niskiej temperaturze, przejechać kilka sekund

Bingo! Sprawdziłem na silnie wypaczonej planszetce z torem Sławy do Mage Knighta, której jeden brzeg podnosił się na ok. 0.5-0.8 cm (rezultat podklejenia po rozwarstwieniu się jej z jednej strony w efekcie naprawdę delikatnej próby prostowania mechanicznego...).
Planszetka między dwoma warstwami cienkiego materiału, na blacie stołu, i kilka sekund prasowania bez pary. Trzeba było procedurę wykonać dwa razy (za pierwszym na najniższej temperaturze, za drugim - o oczko wyższej). Po każdym prasowaniu planszetkę wrzucałem na 24 godz. pod naprawdę ciężkie książki. Za drugim razem planszetka płaska jak deska!
Dzięki za hinta!

[Darkstorm]

Tutaj przykład negatywny czego nie należy robić:
https://www.facebook.com/PlanszoweSucha ... 45/?type=3

[Bruno]

Tutaj przykład negatywny czego nie należy robić:
https://www.facebook.com/PlanszoweSucha ... 45/?type=3

Ej, ale skąd wiesz, co odpowiedział Marcin??

[Lehu89]

U mnie zawsze działa (i co najlepsze, przedwczoraj prostowałem właśnie tak planszetkę z Mage Knight-a ) - wystawiam ją w słoneczny dzień na stole lub parapecie (oczywiście w słońcu) i zwykle po około godzinie/półtorej jest jak nowa. Planszetka w ten konkretny sposób wygina się zawsze do góry (środek idzie w dół, a narożniki do góry), u mnie działa we wszystkich grach Tylko nie można przesadzić ze słońcem,
żeby w jakiś sposób nie wyblakła.

[Darkstorm]

Tutaj przykład negatywny czego nie należy robić:
https://www.facebook.com/PlanszoweSucha ... 45/?type=3

Ej, ale skąd wiesz, co odpowiedział Marcin??

No bo, tego, yyy, bo miałem wygięte plansze do Zombicide, no i wiesz...

[Marbel]

Nie znalazłem odpowiedniego tematu o prostowaniu kart... Kupiłem używane Drako Smok i Krasnoludy i cała talia kart jest wygięta, jakby od wilgoci czy coś. Macie jakiś sprawdzony patent na wyprostowanie takiej ilości kart? Ich tam jest kilkadziesiąt. Zastanawiałem się czy między jakieś 2 deseczki i do imadła nie wsadzić. Generalnie stan jest perfekt kart, więc nie chciałbym ich zniszczyć.

[Gromb]

Jak pisał rattkin wilgoc jest tutaj istotna. Spróbuj je nasycić troszkę wilgocią i wtedy włożyć pod prawidło. W innym przypadku, nic nie pomoże, karty pewnie zdążyły wyschnąć, wilgoć odparowała i włókna w papierze uległy skurczeniu.

[Gizmoo]

Spróbuj je nasycić troszkę wilgocią i wtedy włożyć pod prawidło.

Karty i wilgoć to mega słabe combo. Nie da się "nasycić kart", żeby ich nie uszkodzić. Problemem jest również równomierna dystrybucja takiej wilgoci. Także odradzam, bo można pogorszyć ich stan.

Najlepsze, co możemy zrobić i jest to sprawdzona metoda to:

Ułożyć karty na płaskim blacie stołu, położyć na nich stos (duży) ciężkich książek (na prawdę ciężkich) i poczekać tak... Co najmniej cztery dni. A najlepiej tydzień. Udało mi się doprowadzić w ten sposób do porządku kilka pokrzywionych kart, a nawet planszetek graczy.

Jest jeszcze jedna metoda, ale niestety już ryzykowna, bo w zależności od techniki wykonania kart może być bardzo skuteczna, albo... Popsuje kartę jeszcze bardziej.

Mianowicie - prasowanie żelazkiem. Również sprawdzona technika. Również udało mi się doprowadzić kilka kart do porządku, szczególnie takich z "purchlami", zalanych napojem, ale trzeba uważać, bo musi to być kartach w 100% papierowa. Dużo nowych kart ma jakieś elementy foliowane (powleczenie, albo core) i należy uważać, bo wysoka temperatura żelazka może je uszkodzić.

[hipcio_stg]

Kup koszulki 100 mikronów i po problemie.

[nidhog]

Mianowicie - prasowanie żelazkiem. Również sprawdzona technika. Również udało mi się doprowadzić kilka kart do porządku, szczególnie takich z "purchlami", zalanych napojem, ale trzeba uważać, bo musi to być kartach w 100% papierowa. Dużo nowych kart ma jakieś elementy foliowane (powleczenie, albo core) i należy uważać, bo wysoka temperatura żelazka może je uszkodzić.

To skuteczna metoda i dla kart i dla planszetek. Doprowadziłem do porządku planszetki z BRW z sporym zakrzywieniem. Prasowanie, by nagrzać - wygięcie w przeciwna stronę ( z umiarem - planszetki się mogą rozwarstwić przez nadmia siły, a nie przez rozgrzanie) i wrzucenie pod ksiązki.
Mam do tego prasowania trzy ważne rady.
- Koniecznie bez pary. Nie dodawajcie wilgoci, bo papier jej nie lubi.
- Prasujcie przez materiał - ale nie jakiś sztuczny. Bawełniana szmatka/ koszulka bez wzorów i nadruków. W ten sposób karta jest nagrzewana, a nie ma bezpośredniego kontaktu żelazka z warstwą plastiku, farby itd.
- Umiar - jeśli się ktoś boi, że karta/planszetka zostanie zniszczona - zacznij od mniejszej temperatury i stopniowo podnoś, aż znajdziesz odpowiednią.


I jeszcze jako ciekawostka - miałem kiedyś przygodę. Kolega zalał stół herbatą. Był tak zdolny, że udało mu się wlać ją do koszulki z kartą. Gra - Tiny Epic Pirates. Karty są na szczęście płótnowane. Ostrożnie wyciągnąłem z koszulki ( niepłótnowana pewnie wyszłaby w częściach). Osuszyłem ręcznikiem papierowym i zacząłem prasować żelazkiem bez pary przy użyciu bawełnianej torby na zakupy. Efekt - Karta jest praktycznie idealna. Jedyne uszkodzenie to odcisk po okruchu z bułki, którego nie zauważyłem w torbie . No ale to moja wina akurat.

[dawciu]

To ja zapytam o jeszcze inna rzecz - czy ktoś ma może problem z wyginajacymi się pudełkami od planszowek? Mam taki problem ze cześć pudełek ma odkształcone wieczka po bokach (zakładam że to problem z wilgocią w powietrzu). Czy macie pomysły jak przywrócić ksztalt takiego pudełka bo prasowanie tego może być niemożliwe

[BOLLO]

To ja zapytam o jeszcze inna rzecz - czy ktoś ma może problem z wyginajacymi się pudełkami od planszowek? Mam taki problem ze cześć pudełek ma odkształcone wieczka po bokach (zakładam że to problem z wilgocią w powietrzu). Czy macie pomysły jak przywrócić ksztalt takiego pudełka bo prasowanie tego może być niemożliwe

Tak ja mam powyginane pudełka (raczej te starsze tyt. gdzie karton jest jednak cieńszy i czasem nie powlekany jakimiś foliami) Problemem u mnie jaki występuje to różnica temperatur w ciągu roku. W zimę w pomieszczeniu jest różnie +3/+15C. Zauważam bardzo często gdy gry z lokalu przenoszę do ciepłego domu to na grze pojawia się widoczna wilgoć. To jest ten sam efekt co zaparowane okulary jak ktos z zimego dworu wchodzi do pomieszczenia. Generalnie grze jako grze to nie szkodzi i zawartość jest bezpieczna ale pudełka z zewnątrz fakt są wilgotne.

Dodatkowo mam to potwierdzone że u mnie pudełka się odkształcają bo trzymam je w pionie. Wilgoć+pion+ciężar gry= odkształcenie. Raczej tego nie unikniesz jak masz takie skoki temperatur jak ja. Ale zamykanie gier w folie (nie fabryczną z produkcji) jest jeszcze gorsze bo wtedy taka wilgotna gra nie "oddycha" i papier jak to papier pleśnieje i gnije.

Czym się ratuję? W pomieszczeniu gdzie mam gry mam ustawione 2 duże pochłaniacze wilgoci


Dodatkowo w grach rozpakowanych umieszczam małe pochłaniacze wilgoci czyli silikażel. Możecie je mieć z butów czy innych produktów. Ja kupiłem 100szt na allegro za 30pln.

[Gizmoo]

Dodatkowo mam to potwierdzone że u mnie pudełka się odkształcają bo trzymam je w pionie.

Trzymam w pionie pudełka przez całe życie i nigdy mi się nic nie odkształciło. Za to kilka pudeł mam w poziomie, ustawione jedno na drugim i tam w dwóch przypadkach doszło do "odkształcenia", ale tylko z winy źle zaprojektowanego pudła (za długie wieko). Mam dosłownie dwa takie pudełka, co w całej kolekcji jest niewielkim procentem. Pudło, a konkretniej - wieko, się odkształca głównie gdy jest za luźne/ źle dopasowane.

[BOLLO]

Dodatkowo mam to potwierdzone że u mnie pudełka się odkształcają bo trzymam je w pionie.

Trzymam w pionie pudełka przez całe życie i nigdy mi się nic nie odkształciło. Za to kilka pudeł mam w poziomie, ustawione jedno na drugim i tam w dwóch przypadkach doszło do "odkształcenia", ale tylko z winy źle zaprojektowanego pudła (za długie wieko). Mam dosłownie dwa takie pudełka, co w całej kolekcji jest niewielkim procentem. Pudło, a konkretniej - wieko, się odkształca głównie gdy jest za luźne/ źle dopasowane.

W takim razie to zapewne warunki temperaturowe. Zima zimno i wilgotno, lato gorąco i sucho. No ale mieszkać gdzieś trzeba więc gry nie mają optymalnej temp cały rok.