Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
https://boardgamegeek.com/boardgame/318 ... e-charmers
Zagrałem wprawdzie dopiero jedną partię więc ciężko wypowiadać mi się na temat żywotności tej gry, ale pierwsze wrażenia po partyjce dwuosobowej mam takie, że to jeden z najfajniejszych roll & write'ów, z jakim się do tej pory spotkałem . W Ganges grałem dość dawno i nie pamiętam już wszystkiego, ale długopisowa odmiana zdaje się fantastycznie oddawać esencję starszej siostry. Masa kombosików, sporo możliwości specjalizacji w konkretnych obszarach, no czysta przyjemność z gry . Nie polecam osobom wymagającym dużej interakcji od tego typu gier: można tu co najwyżej "spalić" komuś kość podczas draftu i ścigać się o osiągnięcie warunku końca gry, ale to tyle .
Pewnie będę tu w mniejszości, ale tak chwalony Fleet: The Dice Game nie umywa się IMO do The Dice Charmers.
Na polskim amazonie można to w tej chwili dostać za niecałe 70 zł z wysyłką, bardzo polecam wszystkim fanom wykreślanek .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Kurcze, ja ciągle walczę że sobą, bo widziałem kilka opinii, że jest bardzo podobna do pierwowzoru, a ten uwielbiamy i mamy mocno ograny.
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
IMO jest odczuwalnie słabsza od starszej siostry. Śladowa interakcja daje odczucia równoległego układania pasjansa ze współgraczami. Do ewentualnego zagrania w max 2 osoby.
Gram, więc jestem.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
A czego się spodziewasz po grze z tego gatunku? Przecież jak szukasz konkretnej interakcji to z założenia omijasz zdecydowaną większość wykreślanek. Do dużego Gangesu nie chciałbym siadać na dwie osoby, to po pierwsze. Po drugie, Dice Charmers jest szybsza, zwięźlejsza i ma minimalną liczbę komponentów, można w to grać nawet na plaży.Śladowa interakcja daje odczucia równoległego układania pasjansa ze współgraczami.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 75 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Warlock, a co w tej grze jest ciekawszego niż we Fleet? Wg. recenzji Fleet jest bardziej złożoną grą, jest wiecej decyzji i dróg do zwycięstwa. Z ciekawosci pytam...
Ostatnio nabyłem Fleet bo po prostu chciałem mieć grę z tej serii, a jakoś na karciankę nigdy się w końcu nie zdecydowałem. W kościany Ganges nie grałem, dużą wersję lubię, chociaż jest to gra, która wole wyciągnąć raz na czas, a nie ogrywać (co w ogóle rzadko mi się udaje)
Ostatnio nabyłem Fleet bo po prostu chciałem mieć grę z tej serii, a jakoś na karciankę nigdy się w końcu nie zdecydowałem. W kościany Ganges nie grałem, dużą wersję lubię, chociaż jest to gra, która wole wyciągnąć raz na czas, a nie ogrywać (co w ogóle rzadko mi się udaje)
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Po pierwsze, jest tu o wiele ciekawszy trigger końca gry - nie grasz określonej liczby rund po której wszyscy porównują wyniki, tylko gracze ścigają się o to, kto pierwszy przetnie swoje tory pieniędzy i prestiżu. Samo to powoduje, że partia ma od początku o wiele ciekawszy rytm - musisz reagować na poczynania rywala, bo jak szybko biegnie do mety, to nie masz czasu na bardzo długofalowe strategie. To niby jedna mała rzecz, ale ogromnie wpłynęła na mój odbiór gry. To jest subtelna interakcja, ale taka, które robi różnicę - w trakcie partii mój przeciwnik w pewnym momencie stwierdził, że nie zdąży zrobić wszystkiego co pierwotnie zaplanował i zaczął kombinować z krótkofalowym planem B.
Po drugie, mechaniki poszczególnych obszarów są tu o wiele ciekawsze niż jakiekolwiek obszary w Fleecie: mamy intrygujący ruch po rzece (poza jednym wyjątkiem idziemy bezpowrotnie w jedną stronę, więc jest tu pole do wielu wyrzeczeń i kompromisów), mamy odpalanie bonusów przy budowie dróg na mapie (dochodzi fajny aspekt przestrzenny pozwalający na bardziej długofalowe planowanie).
Skreślanie i liczenie tony ryb we Fleet wydawało mi się w pewnym momencie nużące (szczególnie przy kalkulowaniu akcji marketu). Generalnie nie zapałałem miłością do tej gry, była OK, ale realizacja mojego planu nigdy nie wydawała mi się fascynująca. Co nie oznacza, ze nie będzie ludzi, którzy się w tej grze zakochają . Dice Charmers sprawiło mi o wiele więcej radochy, przy czym to nie jest coś, co można obiektywnie zweryfikować i opisać .
Nie lubię zestawiać cen gier, ale fakt jest taki, że Dice Charmers kosztuje u nas połowę tego co Fleet (68 zł vs 139 zł) - kryterium ceny także jest na korzyść TDC .
Po drugie, mechaniki poszczególnych obszarów są tu o wiele ciekawsze niż jakiekolwiek obszary w Fleecie: mamy intrygujący ruch po rzece (poza jednym wyjątkiem idziemy bezpowrotnie w jedną stronę, więc jest tu pole do wielu wyrzeczeń i kompromisów), mamy odpalanie bonusów przy budowie dróg na mapie (dochodzi fajny aspekt przestrzenny pozwalający na bardziej długofalowe planowanie).
Skreślanie i liczenie tony ryb we Fleet wydawało mi się w pewnym momencie nużące (szczególnie przy kalkulowaniu akcji marketu). Generalnie nie zapałałem miłością do tej gry, była OK, ale realizacja mojego planu nigdy nie wydawała mi się fascynująca. Co nie oznacza, ze nie będzie ludzi, którzy się w tej grze zakochają . Dice Charmers sprawiło mi o wiele więcej radochy, przy czym to nie jest coś, co można obiektywnie zweryfikować i opisać .
Nie lubię zestawiać cen gier, ale fakt jest taki, że Dice Charmers kosztuje u nas połowę tego co Fleet (68 zł vs 139 zł) - kryterium ceny także jest na korzyść TDC .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Niezależnie od typu gry spodziewam się, że dostanę to co lubię. Ciekawą koncepcją są np. wykreślanki oparte na grze na wspólnej planszy typu:warlock pisze: ↑08 cze 2022, 13:46A czego się spodziewasz po grze z tego gatunku? Przecież jak szukasz konkretnej interakcji to z założenia omijasz zdecydowaną większość wykreślanek. Do dużego Gangesu nie chciałbym siadać na dwie osoby, to po pierwsze. Po drugie, Dice Charmers jest szybsza, zwięźlejsza i ma minimalną liczbę komponentów, można w to grać nawet na plaży.Śladowa interakcja daje odczucia równoległego układania pasjansa ze współgraczami.
Let's Make a Bus Route czy Long Shot: The Dice Game . Argument 'po drugie' jest oczywistością. Na plażę nie wezmę planszowych ZB, za to wersję kościaną już tak. Czy to oznacza, że ta ostatnia jest lepsza od pierwowzoru ?
PS. U mnie zdecydowanie Fleet> Dice Charmers
Gram, więc jestem.
- asiok
- Posty: 1423
- Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 76 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Bardzo lubię obie. Fleet jest lepszy, ciekawszy mechanicznie, kościany Ganges jest szybszy i prostszy. Wracają na stół równie często. Ostatnio goni je Three SistersDziami pisze: ↑08 cze 2022, 13:52 Warlock, a co w tej grze jest ciekawszego niż we Fleet? Wg. recenzji Fleet jest bardziej złożoną grą, jest wiecej decyzji i dróg do zwycięstwa. Z ciekawosci pytam...
Ostatnio nabyłem Fleet bo po prostu chciałem mieć grę z tej serii, a jakoś na karciankę nigdy się w końcu nie zdecydowałem. W kościany Ganges nie grałem, dużą wersję lubię, chociaż jest to gra, która wole wyciągnąć raz na czas, a nie ogrywać (co w ogóle rzadko mi się udaje)
Ostatnio zmieniony 08 cze 2022, 14:19 przez asiok, łącznie zmieniany 1 raz.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Z ciekawości i bez grama zgryźliwości - co jest ciekawszego w mechanice Fleeta?Fleet jest lepszy ciekawszy mechanicznie
Przecież Fleet = "śladowa interakcja daje odczucia równoległego układania pasjansa ze współgraczami" . Co w niej jest takiego, że do niej siadasz, a Dice Charmers jest kiepskie, bo pasjansowe?
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Radykalne oceny jak na ledwie jedną partyjkę w Dice Charmers. Nikt nie każe Ci lubić Fleet, ale po co od razu prowadzić swoistą krucjatę przeciwko tej grze Chyba źle mnie zrozumiałeś: porównywałem Dice Charmers do oryginału, który choć nie jest bardzo interakcyjny, to jednak ma tego elementu sporo więcej. Fleet wypełnia moje niskie potrzeby pasjansowatości i nie potrzebuję do tego kolejnej, słabszej wariacji .warlock pisze: ↑08 cze 2022, 14:25Z ciekawości i bez grama zgryźliwości - co jest ciekawszego w mechanice Fleeta?Fleet jest lepszy ciekawszy mechanicznie
Przecież Fleet = "śladowa interakcja daje odczucia równoległego układania pasjansa ze współgraczami" . Co w niej jest takiego, że do niej siadasz, a Dice Charmers jest kiepskie, bo pasjansowe?
Gram, więc jestem.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
A tam krucjatę - gdzie się nie obejrzę słyszę peany na temat Fleeta, dla równowagi mogę trochę ponarzekać, tym bardziej, że te gry to ta sama nisza "euro roll&write'ów".
OK, niechęć do TDC odczytałem jako wynikającą nie z tego, że gra jest bardziej pasjansowata od oryginału, tylko że przeszkadza ci mała interakcja jako taka (a ciepłe słowa o Fleecie po prostu mi się z tym kłóciły) .Fleet wypełnia moje niskie potrzeby pasjansowatości
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Kaskadowe kombosy w tej grze (rodem z Rzuć na Tacę) gwarantują zastrzyk dopaminy . Kolejna partia tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że to ZNAKOMITY roll & write.
Warto podkreślić, że w pudle są dwie planszetki, z różnymi układami pól i bonusów - jest tu naprawdę spore pole do eksploracji różnych strategii.
Kawał świetnej wykreślanki, tak po prostu .
Warto podkreślić, że w pudle są dwie planszetki, z różnymi układami pól i bonusów - jest tu naprawdę spore pole do eksploracji różnych strategii.
Kawał świetnej wykreślanki, tak po prostu .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- crazygandalf
- Posty: 438
- Rejestracja: 14 lut 2016, 16:25
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 519 times
- Kontakt:
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Widzę, że jakieś wzmożone zainteresowanie tytułem, to może przypomnę się z naszą prezentacją tytułu i recenzją. Może komuś będzie pomocna.
https://youtu.be/N6EgdXdcaeQ
https://youtu.be/N6EgdXdcaeQ
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 75 times
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Na fali Amazonowej promocji i dyskusji nabyłem grę.
Dzisiaj poszła pierwsza partia i z naciskiem, że pierwsza, ja jednak przechylam sie w stronę Fleet jak kuter rybacki na fali .
Żeby nie było, Dice Charmers to bardzo fajna wykreślanka, może tak jak Warlock pisał jest bardziej odczuwalny wyścig bo gra jest wyścigiem, ale jednak imho wybory nie, że prostsze, ale wydają się bardziej taktyczne. Mogą tu występować większe kombosy i reakcje łańcuchowe niż we Fleet, ale łowienie ryb jest bardziej strategiczne, mogę sobie kombinować bardziej na zasadzie "a dzisiaj pójdę w to i w to". A po czterech partiach mam dalej ochotę kombinować w co tym razem pójdę. Cele tez dają małego kopa, żeby sie o coś pościgać.
Póki co obie zostają w kolekcji, ale jeśli miałbym wybrać jedna to Fleet.
Dzisiaj poszła pierwsza partia i z naciskiem, że pierwsza, ja jednak przechylam sie w stronę Fleet jak kuter rybacki na fali .
Żeby nie było, Dice Charmers to bardzo fajna wykreślanka, może tak jak Warlock pisał jest bardziej odczuwalny wyścig bo gra jest wyścigiem, ale jednak imho wybory nie, że prostsze, ale wydają się bardziej taktyczne. Mogą tu występować większe kombosy i reakcje łańcuchowe niż we Fleet, ale łowienie ryb jest bardziej strategiczne, mogę sobie kombinować bardziej na zasadzie "a dzisiaj pójdę w to i w to". A po czterech partiach mam dalej ochotę kombinować w co tym razem pójdę. Cele tez dają małego kopa, żeby sie o coś pościgać.
Póki co obie zostają w kolekcji, ale jeśli miałbym wybrać jedna to Fleet.
Re: Rajas of the Ganges: The Dice Charmers (2020) (Inka Brand, Markus Brand)
Kupione na amazonie i zagrane. Niestety druga połowa rozgrywki to był festiwal kręcenia niebotycznych kombosów i zamulania. Ogromnym problemem jest tutaj sam sposób gry czyli wykreślanie długopisem. Łatwo się jest zgubić w całym tym natłoku bonusików i nie można potem nic cofnąć. Laminacja i markery to must.
Ogólnie jest to spoko gra, ale downtime spowodowany ciągłym robieniem kombosów skutecznie zabił większość przyjemności w ostatnich rundach. Chyba pójdzie na olx
Ogólnie jest to spoko gra, ale downtime spowodowany ciągłym robieniem kombosów skutecznie zabił większość przyjemności w ostatnich rundach. Chyba pójdzie na olx