Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
sitfun
Administrator
Posty: 450
Rejestracja: 04 cze 2020, 00:30
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 106 times
Been thanked: 49 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sitfun »

Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretne pędzle, które będą jakoś sensownie trzymały kształt włosia?

Zacząłem malowanie SpeedPaintami od Army Painter i od razu kupiłem zestaw most wanted brush set, który wydawał mi się sensownym uzupełnieniem pędzla który był w zestawie z farbkami - monster brush.
Spoiler:
Niestety od razu po zamoczeniu w wodzie te 2 pierwsze pędzle z trójkątna rączka rozwarstwiły się i nie jestem w stanie nimi malować. Mogłem zrobić coś nie tak? Czy one są aż tak kiepskie?

Obrazek
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

sitfun pisze: 07 cze 2022, 21:44 Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretne pędzle, które będą jakoś sensownie trzymały kształt włosia?

Zacząłem malowanie SpeedPaintami od Army Painter i od razu kupiłem zestaw most wanted brush set, który wydawał mi się sensownym uzupełnieniem pędzla który był w zestawie z farbkami - monster brush.
Spoiler:
Niestety od razu po zamoczeniu w wodzie te 2 pierwsze pędzle z trójkątna rączka rozwarstwiły się i nie jestem w stanie nimi malować. Mogłem zrobić coś nie tak? Czy one są aż tak kiepskie?

Obrazek
Do reklamacji jeżeli jeszcze przed malowaniem takie są. Nawet w najdroższych pędzlach trafia się coś takiego (moje obie escody takie były). Pędzle od AP przynajmniej te kilka lat temu były całkiem ok. Ja swój zestaw z przed lat mam dalej i nie rozłazi się jakoś masywnie.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

sitfun pisze: 07 cze 2022, 21:44 Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretne pędzle, które będą jakoś sensownie trzymały kształt włosia?

Zacząłem malowanie SpeedPaintami od Army Painter
Do SpeedPaint/Contrast polecane są Escoda Prado (syntetyczny soból) 1462.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
shod
Posty: 572
Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
Lokalizacja: Wielkopolska
Has thanked: 266 times
Been thanked: 177 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: shod »

sitfun pisze: 07 cze 2022, 21:44 Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretne pędzle, które będą jakoś sensownie trzymały kształt włosia?

Zacząłem malowanie SpeedPaintami od Army Painter i od razu kupiłem zestaw most wanted brush set, który wydawał mi się sensownym uzupełnieniem pędzla który był w zestawie z farbkami - monster brush.
Jasne, możesz kupować pędzle topowych firm, ale czy do tego typu farb warto? skoro te farby są bardziej płynne i raczej mocniej niszczą pędzle niż tradycyjne. Poza tym, przy takim malowaniu to się raczej "zalewa" model, więc idealny szpic nie zawsze jest taki potrzebny. Oczywiście jak się chce pomalować małe elementy to już to jest ważne, ale wtedy można wziąć mniejszy rozmiar.

Ja do takich farb mam kilka pędzli klasy:
https://agtom.eu/pedzelki/361143-renesa ... 03379.html
https://agtom.eu/pedzelki/311499-italer ... 12046.html

Nie martwię się jak mi po samą skuwkę farby czy washa najdzie [co przy Contrastach czy washach jest raczej nieuniknione] i raczej nie oszczędzam tych pędzli i maluje nimi też metalikami [co na pewno bardziej męczy pędzel]. Jak potrzebuje pomalować coś małego to mam mniejszy rozmiar. Pomalowałem nimi kilkadzieścia figurek i nadal nieźle się trzymają, poza płaskim od Italieri, bo on się zaczął rozłazić. [nie mogę teraz zrobić zajęcia, ale jak będzie potrzeba to dorzucę wieczorem].
Ja podszedłem od tego tak, że na start i do takich farb spróbuję coś taniego, czego nie będzie mi żal zniszczyć. Jak dotąd nie musiałem ich wymieniać.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Co prawda temat nie dotyczy stricte malowania ale o swoich problemach opowiada jeden z "naszych" więc myślę że warto go wysłuchać.
Swoją drogą to ja właśnie od przejścia covida (ciężko przeszedłem) codziennie się do wszystkiego zmuszam a to nie jest zgodne z moją naturą jaką miałem wcześniej.
https://www.youtube.com/watch?v=AK6SmL6-row
Karalek_PL
Posty: 93
Rejestracja: 03 kwie 2021, 17:29
Has thanked: 47 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Karalek_PL »

sitfun pisze: 07 cze 2022, 21:44 Czy moglibyście polecić mi jakieś konkretne pędzle, które będą jakoś sensownie trzymały kształt włosia?

Zacząłem malowanie SpeedPaintami od Army Painter i od razu kupiłem zestaw most wanted brush set, który wydawał mi się sensownym uzupełnieniem pędzla który był w zestawie z farbkami - monster brush.
Spoiler:
Niestety od razu po zamoczeniu w wodzie te 2 pierwsze pędzle z trójkątna rączka rozwarstwiły się i nie jestem w stanie nimi malować. Mogłem zrobić coś nie tak? Czy one są aż tak kiepskie?

Obrazek

Miałem dokładnie tak samo. Też dokupiłem dodatkowy pędzel do zestawu i też momentalnie się rozwarstwił… może jakaś wadliwa partia?
musicer
Posty: 220
Rejestracja: 02 lut 2020, 11:28
Has thanked: 190 times
Been thanked: 23 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: musicer »

Moze spróbuj włosie wymazać w szarym mydle, uformuj ręcznie końcówkę, odłóż. Sprawdź po kilku dniach czy pomogło. U mnie czasem pomaga.
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Ale, że jeszcze nikt o nowych contrastach nie napisał ...
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Awatar użytkownika
Dako
Posty: 869
Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
Has thanked: 272 times
Been thanked: 254 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Dako »

13thSON pisze: 15 cze 2022, 15:02 Ale, że jeszcze nikt o nowych contrastach nie napisał ...
Nadrabiam ;)

Obrazek
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1014 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

O! No to jest news, nawet nie wiedziałem!
Sporo tego, teraz czekam na jakieś recenzje tych nowych kolorów i jak wyglądają w praktyce :-) . Na razie Luxion Purple (albo Leviathan Purple) wygląda interesujaco, bo Shyish Purple jest granatowyprawieczarny, a Magos Purple po prostu różowy i jednego trzeba rozjaśniać, a drugiego pociemniać (z tym jest trudniej). Zkolei Black Legion może być wreszcie sensownym czarnym, bo obecny jest beznadziejny.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Tak... Huraaa... Nowe kolory..... Je.....

*ziew*
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: RUNner »

Słaba ta nowa paleta. Za dużo niebieskiego, za mało brązów. Brak szarego, nawet jeśli Basilicanum Grey jest niezbyt dobry ale przynajmniej jest opcją. Space Wolves Grey też tutaj nie widzę.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Czym jest Shade? To taki Wash?
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: RUNner »

Podejrzewam, że wash i shade to ten sam produkt, ale pewności nie mam.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 561
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 109 times
Been thanked: 201 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zmij »

Shade to poprostu nazwa serii washy od GW jak zerkniesz np na buteleczke agraxa czy nuln oil to tam jest tez napisane shade
shod
Posty: 572
Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
Lokalizacja: Wielkopolska
Has thanked: 266 times
Been thanked: 177 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: shod »

BOLLO pisze: 17 cze 2022, 11:04 Czym jest Shade? To taki Wash?
A czym jest Wash? to taki Shade?

Sorry....nie mogłem się powstrzymać ;)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

shod pisze: 17 cze 2022, 12:25
BOLLO pisze: 17 cze 2022, 11:04 Czym jest Shade? To taki Wash?
A czym jest Wash? to taki Shade?

Sorry....nie mogłem się powstrzymać ;)
Nie czaję co w tym śmiesznego że zapytałem o coś czego nie rozumiem/nie znam? jak widac inni też nie byli pewni.
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: vikingowa »

Piękne te nowe kolory, na pewno zgarnę je wszystkie tak jak w przypadku pierwszej serii, może oprócz żółtych bo jakoś tak podobnie wszystkie wyglądają hmm...
Dla mnie Contrasty od Citadel są fantastyczne i oszczędziły mi od groma godzin pracy przy malowaniu.

Poniżej bliższe spojrzenie jak kogoś to interesuje:
Spoiler:
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: RUNner »

Używam Contrastów od początku ich pojawienia się na rynku i jestem z nich mega zadowolony. Patrząc jednak na nową linię, postanowiłem zrobić zapas pierwotnych farb. Nowe kolory mnie nie przekonują. Obejrzałem różne wzorce i muszę stwierdzić, że dobór barw jest dziwnie mało praktyczny. Sporo fajerwerków, których nie będę miał okazji zbyt często wykorzystywać. Do tego jak patrzę na powyższe fotki, to w wielu przypadkach nie widzę efektu kontrastu. Jak na prezentację marketingową, wygląda to mizernie wg mnie. Kilka kolorków sobie sprawię, ale na pewno nie całą paletę.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1014 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

To prawda, rzeczywiście, nie wyglądają jak contrasty, tylko jak "płaskie" farby.
Ale ten jasnozielony (scorpio coś tam), czarny, ciemnoniebieski,któryś z żółtych i ten zgniły (gutrippa) wchodzą na celownik.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
smoo
Posty: 18
Rejestracja: 14 sie 2020, 21:50
Has thanked: 24 times
Been thanked: 8 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: smoo »

Zdecydowałem się dać jeszcze jedną szansę Raphaelowi i zamówiłem 8402 "1". Tak wygląda nowiutki po pierwszym płukaniu w wodzie i kilku pociągnięciach z farbą...

Obrazek

Cytując klasyka, to jest dramat. Z drugiej strony więcej włosów odstaje, tutaj tego nie widać. Więcej już tej marki nie kupię. Drugi raz takie cyrki. A o pędzel dbam jak tylko mogę. Jak jest suchy, to rozłazi się w połowie. :roll:


Szkoda, że w Polsce nie ma tych Rosemary, nawet Sorastro je polecał na równi z W&N7.
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 392
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 56 times
Been thanked: 165 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fyei »

Ktoś używał pędzli od Redgrass?
https://www.redgrassgames.com/product-category/brush/

Zastanawiam się, bo nigdzie nie mogę znaleźć W&N :(.
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 825
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Seraphic_Seal »

Co forum powie w temacie marki farb: Pactra?

Dotychczas używałem tylko i wyłącznie vallejo kupowanych internetowo. Ostatnio odkryłem, że w lokalnym sklepie zabawkowym mają całkiem spory regał farb Pactra. Nie miałem zbytnio czasu się przyjrzeć, ale mieli chyba trochę ciekawych kolorów (jakieś fluo czy neon, coś takiego).

Butelka 10 ml, koszt 6,50. Na allegro te same butelki zaczynają się chyba gdzieś za 5 zł. Przy cenie 6,50 (przeliczając objętość) to tak, jakby za vallejo płacić ok. 11zł (część kolorów idzie na allegro znaleźć tak od 9,50, reszta gdzieś 10-10,50).

No i fajnie, bo pod ręką i nie muszę kupować kilku sztuk, żeby dobić smarta, jak chce akurat jeden kolor. Może trochę drożej, ale za to mniejsze objętości mi bardzo pasują. Natomiast nie mam pojęcia co do samej jakości tych farb (jak wypada na tle vallejo), trochę obawiam się też tych buteleczek. Uwielbiam zakraplacze z vallejo, a nie wiem czy z takiej butelki umiałbym nawet sensownie przenosić farbę na paletę xd
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: RUNner »

Pactra do nauki ewentualnie, ale generalnie słaba jakość za niską cenę. Ja nie polecam.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 196 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Youtube pokazał, że można malować z farbami z Ikei. Tylko po co. Przy Pactrze aktualizuje się to samo pytanie.
ODPOWIEDZ