Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
17204
Dzień Bobry (2020) - Nie czaję ta gra na wiele osób jest rewelacyjna. Tłumaczy się ją w 1min a gra przynajmniej 10partii pod rząd.
13387
Laguna (2000) - Jedna z moich ulubionych gier Doktorka. Bardzo wredna z negatywną interakcją. Nie grać z osobami nieodpornymi na porażki. Potrafią wstać od stołu.
8060
Nanaki (Polish edition) (2020) - Gra Piotrka Piechowiaka którego bardzo wspierałem w tym projekcie. Gdyby na pudełku było nazwisko Rosenberg bo gra byłaby zapewne w TOP 1000....niedoceniana.
2909
Pretor (2014) - Absolutnie bardzo dobra gra. 3000 miejsce to nie jest jakiś dramat ale myślę że mogłaby być jednak zdecydowanie wyżej.
Dalej mam już ograne gry z pozycji 1000 więc nie warto ich wymieniać bo to już wszystkie jak dla mnie bardzo dobre tyt.
Dzień Bobry (2020) - Nie czaję ta gra na wiele osób jest rewelacyjna. Tłumaczy się ją w 1min a gra przynajmniej 10partii pod rząd.
13387
Laguna (2000) - Jedna z moich ulubionych gier Doktorka. Bardzo wredna z negatywną interakcją. Nie grać z osobami nieodpornymi na porażki. Potrafią wstać od stołu.
8060
Nanaki (Polish edition) (2020) - Gra Piotrka Piechowiaka którego bardzo wspierałem w tym projekcie. Gdyby na pudełku było nazwisko Rosenberg bo gra byłaby zapewne w TOP 1000....niedoceniana.
2909
Pretor (2014) - Absolutnie bardzo dobra gra. 3000 miejsce to nie jest jakiś dramat ale myślę że mogłaby być jednak zdecydowanie wyżej.
Dalej mam już ograne gry z pozycji 1000 więc nie warto ich wymieniać bo to już wszystkie jak dla mnie bardzo dobre tyt.
- JollyRoger90
- Posty: 488
- Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 879 times
- Been thanked: 210 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Mam takie samo zdanie, że Nanaki to całkiem dobra i przyjemna gra - bardzo ją lubię I niby jest taktyka wygrywająca, ale tylko raz a kilkanaście partii dala ona zwycięstwo
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Właśnie przy ostatniej partyjce z Gizmem naprawiłem zasady
A tak na poważnie, to Mezo jest fajną grą, jeśli dodatki zmieniają delikatnie poszczególne ery, to tylko na plus.
-
- Posty: 434
- Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 113 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
BOLLO, to nie ta Laguna ta od doktorka jest jednak w top1000 (chociaz wciąż za nisko jak na to co prezentuje)
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Racja nie to się wkleiło. Doktorkowa jest na 828 pozycji więc jestem usatysfakcjonowany. Zazdroszczę pomysłu żeby w tak prostej grze zrobić tyle dobrego. Powiem wam że wyhaczyłem ją na jakiejś promce za 35pln. Serio musicie spróbować . Zasady tłumaczycie 5min gracie (jak ktos nie ma paraliżu decyzyjnego) w 4 osoby 30min. Po grze albo się obrażacie albo gracie jeszcze raz mówiąc "tym razem zobaczymy, dam ci wpierdziel...".
- vder
- Posty: 731
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 124 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
W sumie to samo (tylko bardziej ) można powiedzieć o Babylonii. Dla mnie lepsza.
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Spoiler:
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Jako hipsterski planszówkowicz, zamawiałem z USA (buttonshygames.com), płacąc jak za zboże (w tym VAT na Poczcie). Plus Kickstarter.
Po polsku 3 ich gry wydało Lucky Duck (i planują 2 kolejne, w tym Skulls of Sedlec).
Można też kupować PnP na pnparcade.com za parę dolarów i drukować samemu - przy 18 kartach to banalne, wystarczą 2 kartki i garść koszulek od MtG.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11170
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3307 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Firma nazywa sie Button Shy i ma cala serie gier do portfela - w Polsce wydaja LDG Urbaniste (Sprawlopolis), Skulls of Sedlec i kilka innych
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Przerobiliśmy trochę tych mniej znanych gier i niestety tylko dwie bym szczerze mógł polecić. Reszta zawsze ma jakieś wady, które je eliminują.
Mysthea Rank: Overall 1,836
Babylonia (2019) Rank: Overall 898
Babylonia dopiero po 30 partiach wyleciała, ale to tylko dlatego, że z ekipą przenieśliśmy się na Y&Y tego samego autora
Mysthea Rank: Overall 1,836
Babylonia (2019) Rank: Overall 898
Babylonia dopiero po 30 partiach wyleciała, ale to tylko dlatego, że z ekipą przenieśliśmy się na Y&Y tego samego autora
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Nanaki meh.
U mnie jadąc od tyłu i tylko gry o ocenie minimum 7,5:
18339 - Pic na wodę! - imprezówka dawno temu wydana przez Rebela. Widzę jej problemy, ale wracałem do niej przez lata i zawsze się dobrze bawiłem.
11099 - Szybcy i Ścigani - gra bardzo nie dla każdego, bardzo oryginalna, ale zawsze będę jej bronił - da się grać w berka na stole i to z sensem.
9150 - Houston, we have a Dolphin! - social deduction na 3-5 osób z apką. Czyli nisza nisz, z jeden punkt do oceny ma za temat, ale działa i daje fun!
8590 - Plażing - akurat u nas raczej każdy kojarzy. Według mnie to naprawdę dobre i tematyczne jest.
8012 - Z kwiatka na kwiatek - przyjemna kafelkowa gra od Naszej Księgarni, wyszła po cichu i po cichu przeszła, a ładna, familijna i niezła.
6644 - Dreams - a to akurat niepojęty dla mnie przypadek. Miks Dixita i Spyfall, bardzo zależna od grupy, ale jak siądzie, to kapcie spadają. Nie do znalezienia, top1 gier, których się pozbyłem i żałuję.
6339 - Hard City - zabrakło marketingu, i tak u nas pewnie nieźle znana jako że to polska gra, bawię się przy niej znakomicie mimo, że to nie mój klimat i gatunek.
5969 - Kotobirynt - dodałem pewnie co najmniej pół oceny za urocze obrazki, trochę jest naciągana, ale nie miałem większych zarzutów do gry. Bardzo prosty fillerek.
5799 - Bankrut - Knizia w najwyższej formie, symulator giełdy w czasie rzeczywistym. To jest ta gra, w której podobnie jak w Catanie wymieniasz owcę za dwa drewna... tylko w czasie rzeczywistym
5316 - Kroniki Przygody - rzecz wciąż dość nowa i dla dzieci, imho wbije się w końcu do 5000. W Essen była przyjęta bardzo ciepło - wiem, bo tłumaczyłem przez 3 dni
5172 - Gra w kotka i pyszczek - podobny case. Też pójdzie w górę. Tylko to WCALE nie jest gra dla dzieci
5163 - Dwergar - jedyne "poważne euro" w moim zestawieniu, imho najlepsza autorska gra Granny, dużo ciekawsza niż Gutenberg. Wygląda na pierwszy rzut oka jak excel, ale to soczysty, porządny worker placement.
5121 - Głodniaki - podobnie jak Kroniki Przygody. Chyba przyjęły się nieco gorzej, ale mi podobają się zdecydowanie bardziej.
5068 - Mafiozoo - kompletnie niedoceniona gra Rudigera Dorna, bo upadku Funiverse do zgarnięcia za grosze, a to najfajniejsza mankala (...jedyna? Od Pięciu Klanów się odbiłem) w mojej kolekcji. Sucha jak wiór i z dziwnym tematem, ale wszystkim współgraczom się podobała.
Dalej już będzie tego za dużo, bo ja dość łagodnie oceniam gry (średnia 6.83). Gdybym z powyższych miał zostawić tylko 8+, zostałby Pic na Wodę, Dreams, Kroniki Przygody, Gra w kotka i pyszczek, Dwergar i Głodniaki.
Pomijam Dice Masters, bo jest rozbite na milion wpisów i większość jest nisko w geek ratingu, ale system jest SZTOS.
U mnie jadąc od tyłu i tylko gry o ocenie minimum 7,5:
18339 - Pic na wodę! - imprezówka dawno temu wydana przez Rebela. Widzę jej problemy, ale wracałem do niej przez lata i zawsze się dobrze bawiłem.
11099 - Szybcy i Ścigani - gra bardzo nie dla każdego, bardzo oryginalna, ale zawsze będę jej bronił - da się grać w berka na stole i to z sensem.
9150 - Houston, we have a Dolphin! - social deduction na 3-5 osób z apką. Czyli nisza nisz, z jeden punkt do oceny ma za temat, ale działa i daje fun!
8590 - Plażing - akurat u nas raczej każdy kojarzy. Według mnie to naprawdę dobre i tematyczne jest.
8012 - Z kwiatka na kwiatek - przyjemna kafelkowa gra od Naszej Księgarni, wyszła po cichu i po cichu przeszła, a ładna, familijna i niezła.
6644 - Dreams - a to akurat niepojęty dla mnie przypadek. Miks Dixita i Spyfall, bardzo zależna od grupy, ale jak siądzie, to kapcie spadają. Nie do znalezienia, top1 gier, których się pozbyłem i żałuję.
6339 - Hard City - zabrakło marketingu, i tak u nas pewnie nieźle znana jako że to polska gra, bawię się przy niej znakomicie mimo, że to nie mój klimat i gatunek.
5969 - Kotobirynt - dodałem pewnie co najmniej pół oceny za urocze obrazki, trochę jest naciągana, ale nie miałem większych zarzutów do gry. Bardzo prosty fillerek.
5799 - Bankrut - Knizia w najwyższej formie, symulator giełdy w czasie rzeczywistym. To jest ta gra, w której podobnie jak w Catanie wymieniasz owcę za dwa drewna... tylko w czasie rzeczywistym
5316 - Kroniki Przygody - rzecz wciąż dość nowa i dla dzieci, imho wbije się w końcu do 5000. W Essen była przyjęta bardzo ciepło - wiem, bo tłumaczyłem przez 3 dni
5172 - Gra w kotka i pyszczek - podobny case. Też pójdzie w górę. Tylko to WCALE nie jest gra dla dzieci
5163 - Dwergar - jedyne "poważne euro" w moim zestawieniu, imho najlepsza autorska gra Granny, dużo ciekawsza niż Gutenberg. Wygląda na pierwszy rzut oka jak excel, ale to soczysty, porządny worker placement.
5121 - Głodniaki - podobnie jak Kroniki Przygody. Chyba przyjęły się nieco gorzej, ale mi podobają się zdecydowanie bardziej.
5068 - Mafiozoo - kompletnie niedoceniona gra Rudigera Dorna, bo upadku Funiverse do zgarnięcia za grosze, a to najfajniejsza mankala (...jedyna? Od Pięciu Klanów się odbiłem) w mojej kolekcji. Sucha jak wiór i z dziwnym tematem, ale wszystkim współgraczom się podobała.
Dalej już będzie tego za dużo, bo ja dość łagodnie oceniam gry (średnia 6.83). Gdybym z powyższych miał zostawić tylko 8+, zostałby Pic na Wodę, Dreams, Kroniki Przygody, Gra w kotka i pyszczek, Dwergar i Głodniaki.
Pomijam Dice Masters, bo jest rozbite na milion wpisów i większość jest nisko w geek ratingu, ale system jest SZTOS.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2598 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Trudno tu mówić o "naprawieniu", bo to była tylko jedna mała, drobna mikrozasada, którą źle zapamiętałem. Mezo jest świetne i kropka!
Nie łapie się do ogólnych założeń z pierwszego postu. Pomijam fakt, że w porównaniu do całej reszty prezentowanych w tym topicu gier, to jednak znany tytuł, bardzo znanego autora.
Pełna zgoda. Bardzo dobra gra! Ale nadal nie mogę przełknąć tego doklejonego na siłę, dziwacznego tematu.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 05 lut 2020, 09:39
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 8 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Dlaczego pół? Mógłbyś rozwinąć? Jestem ciekaw, bo się miałem za nią brać.
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
[19275] - Dwarfs in Trouble - genialna imprezówka do piwa, w której wcielamy się w krasnoludy uciekające ze skarbem przed smokiem, ale chcący się go pozbyć. Kupa śmiechu i gra, która gdyby wydał ją ktokolwiek inny byłaby hitem, ale niestety Hex ją dobił ciągle nie dostarczając SG z KSa
[5292] - AvP Hunt Begins 2nd ed - kurde tak nisko gra, która u nas jest na 2gim miejscu top topów? Gra to skirmish planszowy, w której Obcy, Predatorzy i Marines walczą na pokładzie Tezeusza ze sobą. Ciężkie zasady ale klimat ogromny!
[2048] - Age of Conan - jedna z pierwszych moich gier, która na zawsze zostanie ze mną. Nie wyobrażam sobie żebym ją sprzedał. W mojej opinii bije Wojnę o Pierścień z którą dzieli sporo rozwiązań mechanicznych.
[5292] - AvP Hunt Begins 2nd ed - kurde tak nisko gra, która u nas jest na 2gim miejscu top topów? Gra to skirmish planszowy, w której Obcy, Predatorzy i Marines walczą na pokładzie Tezeusza ze sobą. Ciężkie zasady ale klimat ogromny!
[2048] - Age of Conan - jedna z pierwszych moich gier, która na zawsze zostanie ze mną. Nie wyobrażam sobie żebym ją sprzedał. W mojej opinii bije Wojnę o Pierścień z którą dzieli sporo rozwiązań mechanicznych.
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Pierwsza połowa gry to coś pomiędzy licytacją a area control i to jest super sprytne. Natomiast druga część gdzie wydaje się zdobyte żeton jest mocno przeciętna. Brakuje ciekawego punktowania w tej grze i jest bardzo niejasna ikonografia dotycząca kryształów.
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
część z gier ma raczej niewielki zasięg, bo oceny zacne
7815 Lyssan
2765 Kohle & Kolonie
1667 Ground floor
1815 Lifeboats
2840 Pax Viking
2587 Uluru
2549 Intrigue
1524 Set
i jeszcze paczka z zakresu >1000 i <1500
1118 Pax Renaissance 2ed
1353 Wildcatters
1356 Sleuth
1315 Lowenherz
1129 Arkadia - ulubiona gra syna, gdy był jeszcze maluchem
1458 Kingdoms
7815 Lyssan
2765 Kohle & Kolonie
1667 Ground floor
1815 Lifeboats
2840 Pax Viking
2587 Uluru
2549 Intrigue
1524 Set
i jeszcze paczka z zakresu >1000 i <1500
1118 Pax Renaissance 2ed
1353 Wildcatters
1356 Sleuth
1315 Lowenherz
1129 Arkadia - ulubiona gra syna, gdy był jeszcze maluchem
1458 Kingdoms
- vder
- Posty: 731
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 124 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
ja swego czasu wymieniłem Lifeboats na Mall of Horror, który imho jest lepszy, a jest jeszcze niżej
to trochę naciągane, bo pierwsza edycja jest dośc mocno rozpoznawalna, i ok 600 miejsca. A w drugiej jest chyba (nie gralem) tylko lepiej.
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Byście byli co dobrego, to byście linkowali te gry albo chociaż dali ze dwa zdania opisu, bo po tytule nie zawsze wiadomo, czy lubię taką grę
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Urok topienia rozbitków jest trudny do pobicia To jedna z najfajniejszych gier opierających się na dyskusjach, przekonywaniu i wbijaniu noża w plecy. No, ale wymaga 5-6 graczy z grubą skórą
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Szczerze mówiąc ja w ogóle BGG się nie sugeruję. Generalnie o BGG dowiedziałem się długo po tym jak zacząłem przygodę z planszowkami, także ten ranking mi nie robi.
Z ciekawości jednak sprawdziłem co tam mam na półce i jaki ma ranking.
Overboss (1619) - naprawdę przyjemna, szybka i lekka gra w układanie kafelków. Coś jak Azul, ale w świecie gry Boss Monster.
Z ciekawości jednak sprawdziłem co tam mam na półce i jaki ma ranking.
Overboss (1619) - naprawdę przyjemna, szybka i lekka gra w układanie kafelków. Coś jak Azul, ale w świecie gry Boss Monster.
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
3193 Apotheca - gralem tylko w wariant z Mistrzem Rynku, wiec tylko to moge szczerze polecic. Bardzo fajne zbieranie setow z siatki kafelkow czesciowo polozonej rewersami do gory. Przesuwamy kafle i probujemy ulozyc "3 w rzedzie" zeby zgarnac krysztalki. Do tego obie strony moga aktywowac dostpene specjalne zdolnosci. Troche dedukcji, troche blefu, troche lamiglowki - bardzo fajne.
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)
Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz
Kitara (4820 podczas gdy publikuje post) - bardzo ciekawe area control oparte o mechanikę otwartego draftu kart, które dokładane do puli będą tworzyć nasze królestwo.
Występują tu 3 rodzaje jednostek -
warrior - będziemy chcieli rozmieszczać na sawannach, gdyż każda zajęta w ten sposób sawanna da nam możliwość pozostawienia 1 karty w naszym królestwie
master animal - punktuje za okupowanie terenów ruin
hero - w zasadzie jedyny element push your luck, gdyż atakując losujemy z woreczka token z PZ (używając tej jednostki wiele razy podczas tury również wiele razy dobieramy token, co zwiększa nasze szanse na wyciągnięcie lepszego, co również ma znaczenie, bo w trakcie 1 rundy możemy pozostawić sobie tylko 1)
Walka jest dość prosto rozwiązana, nie ma żadnych kości, kart walki i dodatkowych nikomu niepotrzebnych przedłużaczy. Każda jednostka to prostu bazowa wartość 1 i podczas fazy ruchu możemy wkroczyć na teren z jednostkami przeciwnika o ile naszych jednostek będzie min o 1 więcej. Jednostki nie giną po przegranej (usuwane z planszy jedynie gdy stracimy kartę z odpowiednimi ikonami jednostek), są wycofywane na pole z innymi naszymi pionkami, co często ma konsekwencje.
Gra ma bardzo eleganckie i przejrzyste zasady, które można wytłumaczyć w max 5min jednocześnie dając możliwość pokombinowania. Jest sporo interakcji, bo chcemy być na jak największej liczbie terenów.
Sama rozgrywka to ok pół godziny.
Oczywiście jeżeli ktoś najbardziej lubuje się w mocno wymagających tytułach, to tutaj wielkiego skomplikowania nie znajdzie.
Niemniej bardzo szkoda, że na polskich stronach taka cisza o tej grze, bo w swojej kategorii wagowej jest wyśmienita.
Występują tu 3 rodzaje jednostek -
warrior - będziemy chcieli rozmieszczać na sawannach, gdyż każda zajęta w ten sposób sawanna da nam możliwość pozostawienia 1 karty w naszym królestwie
master animal - punktuje za okupowanie terenów ruin
hero - w zasadzie jedyny element push your luck, gdyż atakując losujemy z woreczka token z PZ (używając tej jednostki wiele razy podczas tury również wiele razy dobieramy token, co zwiększa nasze szanse na wyciągnięcie lepszego, co również ma znaczenie, bo w trakcie 1 rundy możemy pozostawić sobie tylko 1)
Walka jest dość prosto rozwiązana, nie ma żadnych kości, kart walki i dodatkowych nikomu niepotrzebnych przedłużaczy. Każda jednostka to prostu bazowa wartość 1 i podczas fazy ruchu możemy wkroczyć na teren z jednostkami przeciwnika o ile naszych jednostek będzie min o 1 więcej. Jednostki nie giną po przegranej (usuwane z planszy jedynie gdy stracimy kartę z odpowiednimi ikonami jednostek), są wycofywane na pole z innymi naszymi pionkami, co często ma konsekwencje.
Gra ma bardzo eleganckie i przejrzyste zasady, które można wytłumaczyć w max 5min jednocześnie dając możliwość pokombinowania. Jest sporo interakcji, bo chcemy być na jak największej liczbie terenów.
Sama rozgrywka to ok pół godziny.
Oczywiście jeżeli ktoś najbardziej lubuje się w mocno wymagających tytułach, to tutaj wielkiego skomplikowania nie znajdzie.
Niemniej bardzo szkoda, że na polskich stronach taka cisza o tej grze, bo w swojej kategorii wagowej jest wyśmienita.