burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Tyrek
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
- Lokalizacja: Lubin
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 152 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Może Admini wybaczą post pod postem ... chcę się podzielić dalszymi przemyśleniami
W czwartek udało mi się dokończyć tutorial (ciąg dalszy opublikowany na stronie CTG). Wczoraj o 18 postanowiłem rozłożyć grę i zagrać samodzielnie. O ile setup poszedł w miarę sprawnie to późniejsze granie to był festiwal czytania zasad.
Tego jest naprawdę dużo, naszpikowane drobiazgami niczym jeż. Mam wrażenie, że cała gra to trochę już mniej planszówka, a bardziej dość rozbudowany system. Teoretycznie coś podobnego jest przy TMB, ale tam dość szybko udało mi się usamodzielnić. Tutaj nos w instrukcji całą grę, a kończąc scenariusz nadal nie wiem, czy wszystko dobrze robiłem.
Sam trzon gry, w którym wykonuje się akcje jest dość prosty, ale daje duże możliwości kombinowania i z gry na grę zacznie się dostrzegać w tym mega potencjał wpływania na sam przebieg gry - już niektóre elementy zaczęły mi świtać. Warunkiem jest dobre zrozumienie zasad, o co na początku trudno. O ile sam trzon gry jest dość klarowny i jasny już po tutorialu, problemy sprawiają pewne "małe rzeczy", których jest naprawdę dużo - np. kolejności rozpatrywania efektów w różnych stanach gry, interpretacja niektórych rzeczy (puste klawisze na keypadzie?), sposoby patrolowania wrogów, kiedy wrogowie idą do pomieszczeń, efekty na polach sieci, przemieszczanie się po sieci (zmiany okręgów), kiedy pingi przeciwnika awansują na zewnętrzny okrąg (jeśli nie doszło do rzutu kostką, bo jak dojdzie to pomimo, że są w odpowiednim miejscu to nie przechodzą "głębiej"), kiedy można resetować burncycle, zdarzenia podnoszące zagrożenie.. bot, agent, command module ... routing power na początku gry (można wydawać pulę command module?) - to nie wszystko. Na część elementów nawet nie znalazłem odpowiedzi planuję dzisiaj posiedzieć trochę na BGG. Dawno nie czułem się tak przy grze planszowej.
Mimo powyższego - bardzo mi się podoba sama gra - setting, pomysły - super. Jest to coś innego. Tylko wymaga czasu - nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć komuś, kto chciałby w to zemną zagrać. Jeszcze jedna/dwie gry, żeby się z tym wszystkim oswoić i powinno być lepiej. Gra wymaga inwestycji czasowej - znacznie większej niż TMB. Nie wiem jak w stosunku do Cloudspire (możliwe, że podobnie, wnioskuję na podstawie wypowiedzi w analogicznym temacie). Nachodzi mnie porównanie, że TMB to szkoła średnia - burncycle habilitacja
Dodam jeszcze, że instrukcja na pierwszy rzut oka może nie pomagać - ale wydaje mi się, że jest na piątkę z plusem. Learn to play dobrze wprowadza we flow gry. Rules reference to zebranie wszystkiego alfabetycznie i wyjaśnianie (chyba 40 stron istotnego tesktu?!). W sumie nie wiem czy dało by się to lepiej zrobić przy takim molochu.
Nowym osobom polecam bezwzględnie przeczytanie learn to play od deski do deski z rozłożoną grą i robieniem ruchów. Włączając w to część z pdf'a opublikowanego na stronie CTG. Potem poczytanie jeszcze tutaj: https://boardgamegeek.com/thread/286596 ... rning-game - dobry post, żałuję, że trafiłem na niego dopiero po zakończeniu wczorajszej gry.
Bardzo jestem ciekaw opinii innych. Koniecznie podzielcie się wrażeniami jak już dostaniecie pudełka w swoje łapki.
W czwartek udało mi się dokończyć tutorial (ciąg dalszy opublikowany na stronie CTG). Wczoraj o 18 postanowiłem rozłożyć grę i zagrać samodzielnie. O ile setup poszedł w miarę sprawnie to późniejsze granie to był festiwal czytania zasad.
Tego jest naprawdę dużo, naszpikowane drobiazgami niczym jeż. Mam wrażenie, że cała gra to trochę już mniej planszówka, a bardziej dość rozbudowany system. Teoretycznie coś podobnego jest przy TMB, ale tam dość szybko udało mi się usamodzielnić. Tutaj nos w instrukcji całą grę, a kończąc scenariusz nadal nie wiem, czy wszystko dobrze robiłem.
Sam trzon gry, w którym wykonuje się akcje jest dość prosty, ale daje duże możliwości kombinowania i z gry na grę zacznie się dostrzegać w tym mega potencjał wpływania na sam przebieg gry - już niektóre elementy zaczęły mi świtać. Warunkiem jest dobre zrozumienie zasad, o co na początku trudno. O ile sam trzon gry jest dość klarowny i jasny już po tutorialu, problemy sprawiają pewne "małe rzeczy", których jest naprawdę dużo - np. kolejności rozpatrywania efektów w różnych stanach gry, interpretacja niektórych rzeczy (puste klawisze na keypadzie?), sposoby patrolowania wrogów, kiedy wrogowie idą do pomieszczeń, efekty na polach sieci, przemieszczanie się po sieci (zmiany okręgów), kiedy pingi przeciwnika awansują na zewnętrzny okrąg (jeśli nie doszło do rzutu kostką, bo jak dojdzie to pomimo, że są w odpowiednim miejscu to nie przechodzą "głębiej"), kiedy można resetować burncycle, zdarzenia podnoszące zagrożenie.. bot, agent, command module ... routing power na początku gry (można wydawać pulę command module?) - to nie wszystko. Na część elementów nawet nie znalazłem odpowiedzi planuję dzisiaj posiedzieć trochę na BGG. Dawno nie czułem się tak przy grze planszowej.
Mimo powyższego - bardzo mi się podoba sama gra - setting, pomysły - super. Jest to coś innego. Tylko wymaga czasu - nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć komuś, kto chciałby w to zemną zagrać. Jeszcze jedna/dwie gry, żeby się z tym wszystkim oswoić i powinno być lepiej. Gra wymaga inwestycji czasowej - znacznie większej niż TMB. Nie wiem jak w stosunku do Cloudspire (możliwe, że podobnie, wnioskuję na podstawie wypowiedzi w analogicznym temacie). Nachodzi mnie porównanie, że TMB to szkoła średnia - burncycle habilitacja
Dodam jeszcze, że instrukcja na pierwszy rzut oka może nie pomagać - ale wydaje mi się, że jest na piątkę z plusem. Learn to play dobrze wprowadza we flow gry. Rules reference to zebranie wszystkiego alfabetycznie i wyjaśnianie (chyba 40 stron istotnego tesktu?!). W sumie nie wiem czy dało by się to lepiej zrobić przy takim molochu.
Nowym osobom polecam bezwzględnie przeczytanie learn to play od deski do deski z rozłożoną grą i robieniem ruchów. Włączając w to część z pdf'a opublikowanego na stronie CTG. Potem poczytanie jeszcze tutaj: https://boardgamegeek.com/thread/286596 ... rning-game - dobry post, żałuję, że trafiłem na niego dopiero po zakończeniu wczorajszej gry.
Bardzo jestem ciekaw opinii innych. Koniecznie podzielcie się wrażeniami jak już dostaniecie pudełka w swoje łapki.
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 395 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ok, zagrałem i ja, 3 rozgrywki na tą samą misję, 2 solo, przy czym pierwsza to tylko jedno piętro (zajęło tyle ile później 3…), ostatnia na 2 robocików.
I tak, zgadzam się w pełni, ze pomimo naprawdę świetnej instrukcji pierwsza gra to mordęga i próba zrozumienia reguł. Bo mamy tutaj tak naprawdę 2 gry - jedna rozgrywa się na poziomie w korporacji a druga na macie cyfrowej. I ta druga naprawdę jest istotna , bonusy z kart sieci (network), bonusy z czerwonych ‚nodów’ są mocne i przydatne (dzięki temu i otrzymaniu z takiej akcji klucza, którego potrzebowałem, ostatnie piętro zajęło mi 2 minuty )
Co do Cloudspire, to ten na solo jest bardziej złożony - kontrolujemy swoją frakcje, rozwój bazy jak i frakcję AI i wszystkie zdolności z jednostek które wchodzą do gry. Cloudspire ma dużo zdolności jednostek i o ile tam struktura tury jest prosta to się siedzi z nosem w regułach zdolności. W burncycle zdolności jest spooooro mniej ale za to siedzi się szukając co i jak te akcje robią i jak to wykorzystać na swoją korzyść. Ale oddaję grze, że już po 1 rozgrywce i przeczytaniu instrukcji 2 razy następne 2 rozgrywki już były bardzo płynne, a instrukcja potrzebna była tylko do sprawdzenia symboli na kościach.
Wszystkie 3 rozgrywki przebiegły trochę inaczej, tzn. poziom wyglada tak samo, ale to jakie typy strażników wejdą do gry, rzucanie kostką w każdym pomieszczeniu które tego wymaga i możliwość pojawienia się tam strażnika wpływa na to jakie będą nasze nastepne poczynienia.
Program jeszcze parę innych misji i wrócę z dalszymi wrażeniami, na ten moment mi się podoba i chcę wgłębiać się w świat ciemiężonych robotów dalej.
I tak, zgadzam się w pełni, ze pomimo naprawdę świetnej instrukcji pierwsza gra to mordęga i próba zrozumienia reguł. Bo mamy tutaj tak naprawdę 2 gry - jedna rozgrywa się na poziomie w korporacji a druga na macie cyfrowej. I ta druga naprawdę jest istotna , bonusy z kart sieci (network), bonusy z czerwonych ‚nodów’ są mocne i przydatne (dzięki temu i otrzymaniu z takiej akcji klucza, którego potrzebowałem, ostatnie piętro zajęło mi 2 minuty )
Co do Cloudspire, to ten na solo jest bardziej złożony - kontrolujemy swoją frakcje, rozwój bazy jak i frakcję AI i wszystkie zdolności z jednostek które wchodzą do gry. Cloudspire ma dużo zdolności jednostek i o ile tam struktura tury jest prosta to się siedzi z nosem w regułach zdolności. W burncycle zdolności jest spooooro mniej ale za to siedzi się szukając co i jak te akcje robią i jak to wykorzystać na swoją korzyść. Ale oddaję grze, że już po 1 rozgrywce i przeczytaniu instrukcji 2 razy następne 2 rozgrywki już były bardzo płynne, a instrukcja potrzebna była tylko do sprawdzenia symboli na kościach.
Wszystkie 3 rozgrywki przebiegły trochę inaczej, tzn. poziom wyglada tak samo, ale to jakie typy strażników wejdą do gry, rzucanie kostką w każdym pomieszczeniu które tego wymaga i możliwość pojawienia się tam strażnika wpływa na to jakie będą nasze nastepne poczynienia.
Program jeszcze parę innych misji i wrócę z dalszymi wrażeniami, na ten moment mi się podoba i chcę wgłębiać się w świat ciemiężonych robotów dalej.
- Tyrek
- Posty: 666
- Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
- Lokalizacja: Lubin
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 152 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ja tylko potwierdzę, że po pierwszym szoku regułowym, po poczytaniu, przetrawieniu na spokojnie, ostatnią grę grałem też płynnie
Nadal mi się podoba - chyba nawet bardziej. Scenariusz o składaniu bomby w kiblu bardzo mnie rozbawił
Nadal mi się podoba - chyba nawet bardziej. Scenariusz o składaniu bomby w kiblu bardzo mnie rozbawił
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 17:13
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11090
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3385 times
- Been thanked: 3285 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Nie
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- Ardel12
- Posty: 3372
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 2041 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Bardzo popularnego TMB się nie doczekaliśmy, a Ty byś chciał nowinkę, która nie wiadomo jak się przyjmie Obecnie bez szans.
-
- Posty: 593
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 507 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2023, 15:06 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Irr3versible
- Posty: 993
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 630 times
- Been thanked: 543 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
News z dzisiaj:
Po dość ciepłym przyjęciu gry (przypis własny) zdecydowali się na kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?) oraz dodruk.
Gra przyszła do mnie dzisiaj, zdążę zagrać zanim wystartują (choć jest opcja że dodatek będzie za 'free' z pakietu 300 spartan).
Po dość ciepłym przyjęciu gry (przypis własny) zdecydowali się na kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?) oraz dodruk.
Gra przyszła do mnie dzisiaj, zdążę zagrać zanim wystartują (choć jest opcja że dodatek będzie za 'free' z pakietu 300 spartan).
-
- Posty: 999
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 309 times
- Been thanked: 278 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Ha - rzeczywiście, też właśnie dostałem emaila. A zapowiadali wcześniej że następną kampanią będzie Elder Scrolls na jesień, Burncycle pewnie się bardzo szybko rozchodzi w przedsprzedaży.Irr3versible pisze: ↑20 cze 2022, 19:47 News z dzisiaj:
Po dość ciepłym przyjęciu gry (przypis własny) zdecydowali się na kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?) oraz dodruk.
Gra przyszła do mnie dzisiaj, zdążę zagrać zanim wystartują (choć jest opcja że dodatek będzie za 'free' z pakietu 300 spartan).
Co do Strategistów - zakładam że główna część dodatku będzie darmowa (poza wysyłką) ale pewnie będą jeszcze jakieś pomniejsze add-ony za które trzeba będzie płacić (tak było przy wcześniejszych kampaniach).
edit:
co na razie napisali praownicy CTG na discordzie na temat nowej kampanii:
"The amount of new gameplay is relatively small"
"One new corp, one new bot pack (a la thr specialists)"
"This campaign’s main intention is to give the base game the exposure we wanted it to get the first time around"
"Haven’t talked over Strategists yet, but presumably a base pledge, yes"
Ostatnio zmieniony 20 cze 2022, 20:10 przez khuba, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
- Ardel12
- Posty: 3372
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 2041 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Biorę All-in, teraz nie odpuszczę Recki się pojawiają i tylko same plusy.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8778
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2362 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Czy oni powariowali? Ludzie jeszcze czekają na swoje egzemplarze, a oni już ogłaszają kampanię dodatku? Zaczęli u mnie łapać pierwsze minusy.Irr3versible pisze: ↑20 cze 2022, 19:47 kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 2459
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 649 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Przesadzasz. Jeżeli nie kłamią to w zeszłym tygodniu już było ponad 90% egzemplarzy wysłanych. Do tego 19 lipca spokojnie każdy dostanie i zdąży zagrać. Do tego 14 dni kampanii i potem jeszcze PM - spokojnie każdy będzie w stanie podjąć racjonalną ( ) decyzję.Curiosity pisze: ↑20 cze 2022, 20:19Czy oni powariowali? Ludzie jeszcze czekają na swoje egzemplarze, a oni już ogłaszają kampanię dodatku? Zaczęli u mnie łapać pierwsze minusy.Irr3versible pisze: ↑20 cze 2022, 19:47 kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?)
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Mam podobne odczucia. Z drugiej strony u mnie złapali minusa za wystawienie na ich stronie gadgetów do TMB jako preorder na Q2-2022 https://chiptheorygames.com/store/?stor ... c128965004, a nie dodali ich w otwartym pledge z kampani TMB. Co za tym idzie, będę musiał gdzieś się podłączyć lub zamawiać od nich. A wiadomo, samej maskotki czy puzzli się nie opłaca, więc a nuż klient weźmie jakąś dużą grę. Marketing działa im świetnie.Curiosity pisze: ↑20 cze 2022, 20:19Czy oni powariowali? Ludzie jeszcze czekają na swoje egzemplarze, a oni już ogłaszają kampanię dodatku? Zaczęli u mnie łapać pierwsze minusy.Irr3versible pisze: ↑20 cze 2022, 19:47 kolejną kampanie na gamefound - 19/lipca new content (dodatek?)
Moje projekty:
TMB spolszczenie viewtopic.php?f=61&t=68865&p=1295703&hi ... s#p1295703
HLAS - fanowski tryb solo https://boardgamegeek.com/filepage/2408 ... n-qreqorek
TMB spolszczenie viewtopic.php?f=61&t=68865&p=1295703&hi ... s#p1295703
HLAS - fanowski tryb solo https://boardgamegeek.com/filepage/2408 ... n-qreqorek
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 395 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Według mnie to trochę za wcześnie, mam all-in, od miesiąca praktycznie gram w to codziennie, a dopiero i tak pare misji z dwóch korpo ogranych, nawet nie wszystkie robociki sprawdzone, grania jest na tony w tym.
Nie oszukuję się, że nie wezmę, bo jednak gra jest świetna, no ale nie obraziłbym się jakby poczekali z tym dłużej.
Ja bym życzył sobie więcej misji jednopiętrowych, misje z wieloma są fajne, ale w większości o wiele dłuższe, może jakieś misje scenariuszowe, gdzie każdy scenariusz to inna mapa, czekam
Nie oszukuję się, że nie wezmę, bo jednak gra jest świetna, no ale nie obraziłbym się jakby poczekali z tym dłużej.
Ja bym życzył sobie więcej misji jednopiętrowych, misje z wieloma są fajne, ale w większości o wiele dłuższe, może jakieś misje scenariuszowe, gdzie każdy scenariusz to inna mapa, czekam
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Dla mnie z kolei ta niespodziewana informacja o nowej kampanii dodruku burncycle z kilkoma małymi dodatkami może świadczyć o tym, że: (a) wciąż są bardzo niepewni skali powodzenia gry, dlatego wolą uzbierać kasę na wspieraczce niż sprzedawać przez sklep (tak, wiem, że taki mają generalny model działania), (b) nie przewidzieli mimo wszystko wstępnego sukcesu burncycle i skali zaintersowania (pytanie jak długo potrwa i czy burncycle dorówna popularnością choćby Cloudspire), (c) skoro już organizują akcję wspieraczkową, to głupio robić to tylko w celu dodruku, więc wrzucają trochę nowej zawartości (również, aby zmotywować do większego wsparcia).
W ostatnich latach zdecydowanie najostrożniej wypowiadali się właśnie o burncycle i o Hoplo Victorum. W drugim przypadku chodziło o pierwszą ich grę wyłącznie do solo, w przypadku burncycle - z tego co pamiętam - o specyfikę tej gry, temat, etc. Nawet Josh, który stworzył ten świat, miał wątpliwości co do skali sukcesu gry.
W ostatnich latach zdecydowanie najostrożniej wypowiadali się właśnie o burncycle i o Hoplo Victorum. W drugim przypadku chodziło o pierwszą ich grę wyłącznie do solo, w przypadku burncycle - z tego co pamiętam - o specyfikę tej gry, temat, etc. Nawet Josh, który stworzył ten świat, miał wątpliwości co do skali sukcesu gry.
-
- Posty: 2459
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 649 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Spoiler:
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 395 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
W sumie tak jak piszecie, nie dziwię się że robią drugą kampanię, bo chciałbym by ta gra dostała kolejne dodatki i by o niej więcej osób usłyszało. Jak wprowadzają nowe boty to mam nadzieję, że figurki też będą do dokupienia.
Aaa, to czego mi brakuje obecnie, mogliby zrobić jednego strażnika unikalnego, by łatwo było zobaczyć po samej figurce, że jest to kapitan.
Aaa, to czego mi brakuje obecnie, mogliby zrobić jednego strażnika unikalnego, by łatwo było zobaczyć po samej figurce, że jest to kapitan.
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Również mnie to nie dziwi. Sami mówili, że z pierwszym KS się trochę pośpieszyli.
Ja długo nie mogłem się zdecydować i w końcu odpuściłem, bo prototyp i założenia gry były na tak wczesnym etapie, że mnie wtedy do końca nie przekonały.
Teraz mając już gotowy produkt i pozytywne recenzje, chcą "odrobić straty" z pierwszej kampanii i przy okazji zarobić na nowych dodatkach.
Ja długo nie mogłem się zdecydować i w końcu odpuściłem, bo prototyp i założenia gry były na tak wczesnym etapie, że mnie wtedy do końca nie przekonały.
Teraz mając już gotowy produkt i pozytywne recenzje, chcą "odrobić straty" z pierwszej kampanii i przy okazji zarobić na nowych dodatkach.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 395 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Jeśli ktoś przeoczył, na swojej stronie chip theory games umieściło tryb mini kampanii nazwany resque mode:
https://chiptheorygames.com/support/burncycle-support/
https://chiptheorygames.com/support/burncycle-support/
- Gizmoo
- Posty: 4114
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2662 times
- Been thanked: 2576 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Obejrzałem właśnie recenzję Shut Up & Sit Down:
https://www.youtube.com/watch?v=Qcev-6W2aqE
I chyba właśnie zrozumiałem, że to kompletnie nie jest gra dla mnie.
Już Too Many Bones miało za dużo zasad i za dużo pracy wymagało samo poprawne zrozumienie gry, żeby czerpać z tego przyjemność. Tutaj wydaje się, że to TMB do kwadratu. A co gorsza - jest zbyt dużo losowości, by mieć z tej "ciężkiej pracy" radochę. I to losowości nie bardzo mitygowanej.
Wiem, rozumiem, panowie z SU&SD może trochę przesadzili, a ich tyrada o komponentach jest absurdalna, ale jednak nie sposób się z ich wnioskami nie zgodzić. Większość pracy miśków z CTG włożona jest w sam koncept i komponenty, a za mało - w development.
Burncycle miał być dla mnie pierwszym tytułem CTG, w który zagram z nieukrywaną radochą. Niestety właśnie zrozumiałem, że nawet nie mam ochoty by tej rozgrywki spróbować.
EDYTKA - dodam jeszcze do powyższego, bo przeczytałem właśnie post Curiosity, że setup właśnie zabiłby dla mnie całkowicie chęć posiadania tej gry w kolekcji. Przypomniało mi się jak bardzo upierdliwa w rozkładaniu scenariuszy była Arcadia Quest. Burncycle chyba kończył bym rozkładać grę, dokładnie w momencie w którym AQ skończyłbym grać.
I podkreślę jeszcze raz - z wielką nadzieją czekałem na rozgrywkę w Burncycle, bo temat i przedstawiony świat, to jest absolutny miód. Ale cała reszta zniechęca mnie... Zbyt mocno.
https://www.youtube.com/watch?v=Qcev-6W2aqE
I chyba właśnie zrozumiałem, że to kompletnie nie jest gra dla mnie.
Już Too Many Bones miało za dużo zasad i za dużo pracy wymagało samo poprawne zrozumienie gry, żeby czerpać z tego przyjemność. Tutaj wydaje się, że to TMB do kwadratu. A co gorsza - jest zbyt dużo losowości, by mieć z tej "ciężkiej pracy" radochę. I to losowości nie bardzo mitygowanej.
Wiem, rozumiem, panowie z SU&SD może trochę przesadzili, a ich tyrada o komponentach jest absurdalna, ale jednak nie sposób się z ich wnioskami nie zgodzić. Większość pracy miśków z CTG włożona jest w sam koncept i komponenty, a za mało - w development.
Burncycle miał być dla mnie pierwszym tytułem CTG, w który zagram z nieukrywaną radochą. Niestety właśnie zrozumiałem, że nawet nie mam ochoty by tej rozgrywki spróbować.
EDYTKA - dodam jeszcze do powyższego, bo przeczytałem właśnie post Curiosity, że setup właśnie zabiłby dla mnie całkowicie chęć posiadania tej gry w kolekcji. Przypomniało mi się jak bardzo upierdliwa w rozkładaniu scenariuszy była Arcadia Quest. Burncycle chyba kończył bym rozkładać grę, dokładnie w momencie w którym AQ skończyłbym grać.
I podkreślę jeszcze raz - z wielką nadzieją czekałem na rozgrywkę w Burncycle, bo temat i przedstawiony świat, to jest absolutny miód. Ale cała reszta zniechęca mnie... Zbyt mocno.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2022, 11:31 przez Gizmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8778
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2362 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Mnie z kolei martwi bardzo złożony setup. Rozłóż matę-podłogę, potem małe maty-pomieszczenia, potem chipsy w konkretnych miejscach, potem plastikowe szpilki też w konkretnych miejscach, a potem wybierz sobie korporację i postacie-roboty i zrób to samo (nie zapomnij o kostkach).
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Co ciekawe w trakcie kampanii odnosiłem wrażenie(może mylne), że burncycle ma być właśnie mniej skomplikowane od TMB czy Cloudspire.
Myślałem, że przy prostych zasadach będzie fajne kombinowanie, żeby nie dać się wykryć...a tu powoli okazuje się, że z ogarnianiem zasad będzie jeszcze gorzej.
Myślałem, że przy prostych zasadach będzie fajne kombinowanie, żeby nie dać się wykryć...a tu powoli okazuje się, że z ogarnianiem zasad będzie jeszcze gorzej.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 395 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Jakby kogoś interesowało porównanie 3 tytułów CTG pod kątem paru kryteriów i rozgrywki solo. 1- najlepiej, 3- najgorzej
Przygotowanie rozgrywki
1. Too many bones - najłatwiej przygotować, weź gearlocka, dobierz tyranta i jego karty, dobierz złolców i voila.
2. Cloudspire - przygotuj mapę zgodnie ze scenariuszem, przygotuj ‚landmarki’, weź frakcje, gramy
3. Burncycle - przygotuj mapę zgodnie z książeczka, dobierz strażników zgodnie z kartą kapitana, sprawdź założenia scenariusza, dobierz robociki i gramy
Trudność grania, w sensie czy łatwo w grę grać, stopień skomplikowania :
1. Burncycle - mamy pare akcji standardowych, każdy robot ma swoją zdolność + 3 do wykupienia jeśli chcemy, cele scenariusze proste do zrozumienia, tutaj trudnością jest jak optymalnie to zrealizowac.
2. Too many bones - cel prosty, pokonać tyranta, natomiast trudność jest by zrozumieć swojego grarlocka, pamiętać o skillach swoich o złolców, każdy gearlock jest tak unikatowy, że trzeba poświecić chwilę by wiedzieć co potrafi i gdzie są jego mocne strony, zrozumieć działanie jego zdolności
3. Cloudspire - struktura rundy jest prosta, natomiast trzeba znac skille swoich jednostek, przeciwnika, opcje rozwoju bazy, założenia scenariusza
Regrywalność
1. Too many bones - ze wszystkimi dodatkami grania pod sufit i wyżej
2. Burncycle - z dodatkami łącznie 32 misje, duża ilość robotów do wyboru, kapitanów, którzy zmieniają mocno rozstawienie strażników
3. Cloudspire - 4 misje pod każdą frakcję + misje coop + tryb ednless mode, mimo wszystko dalej ilość grania ogromna,
Najmniej popełnianych błędów po paru rozgrywkach:
1. Burncycle- zdolności proste, tylko trzeba uważnie czytać
2. Too many bones - stopień skomlikowania skilli i zdolności tyrantów potrafi czasem namieszać i błędy łatwo wpadają
3. Cloudspire - No, tutaj to o błędy bardzo łatwo, ilość skilli i to że o wszystkich trzeba pamiętać
Może komuś pomoże.
Przygotowanie rozgrywki
1. Too many bones - najłatwiej przygotować, weź gearlocka, dobierz tyranta i jego karty, dobierz złolców i voila.
2. Cloudspire - przygotuj mapę zgodnie ze scenariuszem, przygotuj ‚landmarki’, weź frakcje, gramy
3. Burncycle - przygotuj mapę zgodnie z książeczka, dobierz strażników zgodnie z kartą kapitana, sprawdź założenia scenariusza, dobierz robociki i gramy
Trudność grania, w sensie czy łatwo w grę grać, stopień skomplikowania :
1. Burncycle - mamy pare akcji standardowych, każdy robot ma swoją zdolność + 3 do wykupienia jeśli chcemy, cele scenariusze proste do zrozumienia, tutaj trudnością jest jak optymalnie to zrealizowac.
2. Too many bones - cel prosty, pokonać tyranta, natomiast trudność jest by zrozumieć swojego grarlocka, pamiętać o skillach swoich o złolców, każdy gearlock jest tak unikatowy, że trzeba poświecić chwilę by wiedzieć co potrafi i gdzie są jego mocne strony, zrozumieć działanie jego zdolności
3. Cloudspire - struktura rundy jest prosta, natomiast trzeba znac skille swoich jednostek, przeciwnika, opcje rozwoju bazy, założenia scenariusza
Regrywalność
1. Too many bones - ze wszystkimi dodatkami grania pod sufit i wyżej
2. Burncycle - z dodatkami łącznie 32 misje, duża ilość robotów do wyboru, kapitanów, którzy zmieniają mocno rozstawienie strażników
3. Cloudspire - 4 misje pod każdą frakcję + misje coop + tryb ednless mode, mimo wszystko dalej ilość grania ogromna,
Najmniej popełnianych błędów po paru rozgrywkach:
1. Burncycle- zdolności proste, tylko trzeba uważnie czytać
2. Too many bones - stopień skomlikowania skilli i zdolności tyrantów potrafi czasem namieszać i błędy łatwo wpadają
3. Cloudspire - No, tutaj to o błędy bardzo łatwo, ilość skilli i to że o wszystkich trzeba pamiętać
Może komuś pomoże.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11090
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3385 times
- Been thanked: 3285 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Zagrajmy w TMB na kolejnym spotkaniu - tam ani nie ma turbo złozonej gry, ani ciezkiej pracyGizmoo pisze: ↑24 cze 2022, 10:45 Już Too Many Bones miało za dużo zasad i za dużo pracy wymagało samo poprawne zrozumienie gry, żeby czerpać z tego przyjemność. Tutaj wydaje się, że to TMB do kwadratu. A co gorsza - jest zbyt dużo losowości, by mieć z tej "ciężkiej pracy" radochę. I to losowości nie bardzo mitygowanej.
a na burncycle ja mialem mieszane odczucia, zobaczymy jak wyjdzie finalnie - mialem odsprzedac od razu, bo mi rpzeszla ocohota, ale pozytywne recenzje zachecaja przynjamniej do sprobowania
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 2459
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 649 times
Re: burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)
Ja mam wrażenie, że chłopakom z SU&SD bardzo jest nie po drodze z CTG. Krytykowanie neoprenu i żetonów podczas gdy nie mają żadnych problemów z dziesiątkami plastikowych figurek w innych grach zakrawa o absurd. No ale chyba na tym się teraz lajki zbiera - w sensie na byciu eko (nawet jak się jest przy tym mega niekonsekwentnym). Co do oceny samej gry to trudno mi się odnieść bo jestem w tych szczęśliwych 10%, które wciąż czeka na swój egzemplarz ale ich opinie póki co nieco rozjeżdżają sie z tym co czytałem u innych źródeł. Mam wrażenie, że to nieco kwestia nastawienia.
BTW pisanie o TMB, że to trudna gra i wymaga dużego nakładu pracy to jakieś nieporozumienie. Gra ma bardzo proste zasady, a umiejki poszczególnych gearlocków są zazwyczaj proste i można je poznawać w trakcie gry.
BTW pisanie o TMB, że to trudna gra i wymaga dużego nakładu pracy to jakieś nieporozumienie. Gra ma bardzo proste zasady, a umiejki poszczególnych gearlocków są zazwyczaj proste i można je poznawać w trakcie gry.