BOLLO pisze: ↑30 cze 2022, 11:10O Beksiński w grze, to może jednak kupię jakąś planszówkę w tym roku? Bo chyba w retail to nie bedzie chodziło po 400zł...Przykładem może być ostania akcja Czacha Games i ich gra Katedra Koszmarów gdzie grzecznie podpowiedziałem im co należy zmienić aby było" dobrze".
A co było zwalone?
Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Nie przypominam sobie żebym życzył komukolwiek bankructwa. Mama mnie zawsze uczyła, że każdy sądzi po sobie...
Śledziłem bardzo uważnie to co działo się w obu wydawnictwach i nigdzie nie przyrównałem obu, tylko wyraźnie zaznaczyłem, że jak dla mnie panowie z Czachy zanadto odwalili w swojej historii (a było tego niemało) i jestem daleki od głaskania ich po głowie, bo w końcu robią mniej więcej tak jak powinni robić od początku i jak robią inni.
Nie wiem co miałeś na celu przywołując niziny społeczne w odpowiedzi na mój post, ale nijak nie ma się ona do tekstu, który zostawiłem wyżej. Argument, że od tego ludzie nie giną, więc jest spoko pozwolę sobie zignorować. A to, że mogliby się przyznać po "mięsku" do wtop, to fakt. Faktem jest też to, że nigdy tego nie zrobili ponad zagrania czysto PR'owe.Gizmoo pisze: ↑30 cze 2022, 14:16 Ja nie jestem obrońcą Czachy i wiem, że mają dużo na sumieniu, ale roszczeniowa postawa niektórych klientów mogłaby spokojnie trafić na stronę "Dej, mam horom curke". Najlepsze jest to, że ci komentujący sami się nakręcają i zachowują się tak, jakby ludki z czachy co najmniej zgwałcili im chomika. Chciałem tylko upomnieć niektórych, że to tylko gry planszowe, kawałki drewna i kartonu, a nie respiratory, czy czołgi. Nikt od tego życia nie straci. Jasne, obsługa klienta mogłaby być lepsza, mniej chamska, a i może powinni czasem zamiast tłumaczyć się "wina Tuska", uderzyć się w pierś i powiedzieć "Tak, daliśmy pupki, popełniamy błędy, jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie jest mi obce". Ale może przykład idzie z góry?
Z jednej strony piszesz, że to nie one podejmowały decyzje, a z drugiej, że to nie fani gier, tylko zimne dranie sprzyjają biznesowi. Brak związku przyczynowo-skutkowego.Gizmoo pisze: ↑30 cze 2022, 14:16 To nie Siostry Syc kierowały Lacertą, ani nie podejmowały decyzji w doborze tytułów do wydawania. To nie fantastyka sprzyja biznesowi, ale twarde stąpanie po gruncie. Można robić coś od serca, z pasją, ale trzeba też mieć wiedzę ekonomiczną i znać realia rynku. To pomaga. Romantyzm kończy się tam, gdzie zaczynają się pieniądze.
I jeszcze raz. Nie życzę nikomu źle. Wręcz przeciwnie. Chciałbym, żeby wszyscy mieli jak najlepiej, ale dobry ogrodnik wyrywa chwasty. Tak jak mówisz, romantyzm kończy się tam gdzie zaczyna się biznes, więc czemu miałbym romantyzować Czachę, skoro z mojego punktu widzenia zasługują na kopa w dupę i zrobienie miejsca innym?
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Nazwa gry..."Koszmarna Katedra"...ale nie wracajmy już do tego bo będę miał koszmary
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Hym..... a czy są jakieś przeszkody formalne by "inni" realizowali się w biznesie planszówkowym? Jakieś ustawowe ograniczenia? Po co kopać kogoś w tylną część ciała? Firma straci klientów to przestaje działać.
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Otóż jest pewne prawo. Prawo rynku konkretniej. Ciasto do podziału i takie tam.
- sliff
- Posty: 937
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 383 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Odpowiadając na pytanie tytułowe, tak - kasa to jedny argument firmy rozumieją.
Zwłaszcza w tak niszowym hobby jak nasze gdzie gry mają nakłady po 1-2k a czasem nawet 500szt. Także taka niezgoda na zle traktowanie może może przełożyć się na utratę 1-2% zysków.
Paradoks polega na tym, że właśnie za mało osób tak robi i ciągle bardziej opłaca się mieć klienta niezadowolnego ale przyoszczędzić niż zadowolonego ale ponieść nakłady naprawienia błędów.
Nawet na przykładzie psedo promocji gdzie zamówienie jest potem anulowane bo "błąd cenowy". Duża część tego to zapewne jakiś błąd w skrypcie pilnującym aby być w topie na ceneo lub innej wyszukiwarce. I tak jak rązsądnym wydawałoby się poprawienie tego, to taniej anulować te zamówienia a jak się bardzo awanturuje to najwyżej dać bon na 10zł w ramach przeprosin.
Różne firmy są w różnym czasie są na różnych etapach zależnych od miejsca w którym firma się znajduje. Kiedy jest boom i popyt zbiera wszystko z półek można mieć klienta trochę bardziej w D... niż teraz kiedy koniunktura się odwraca.
Zwłaszcza w tak niszowym hobby jak nasze gdzie gry mają nakłady po 1-2k a czasem nawet 500szt. Także taka niezgoda na zle traktowanie może może przełożyć się na utratę 1-2% zysków.
Paradoks polega na tym, że właśnie za mało osób tak robi i ciągle bardziej opłaca się mieć klienta niezadowolnego ale przyoszczędzić niż zadowolonego ale ponieść nakłady naprawienia błędów.
Nawet na przykładzie psedo promocji gdzie zamówienie jest potem anulowane bo "błąd cenowy". Duża część tego to zapewne jakiś błąd w skrypcie pilnującym aby być w topie na ceneo lub innej wyszukiwarce. I tak jak rązsądnym wydawałoby się poprawienie tego, to taniej anulować te zamówienia a jak się bardzo awanturuje to najwyżej dać bon na 10zł w ramach przeprosin.
Różne firmy są w różnym czasie są na różnych etapach zależnych od miejsca w którym firma się znajduje. Kiedy jest boom i popyt zbiera wszystko z półek można mieć klienta trochę bardziej w D... niż teraz kiedy koniunktura się odwraca.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2022, 15:13 przez sliff, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Rozumiem że w imię tego prawa zamiast konkurować jakością i ceną najlepiej opluć konkurencję opłacić czarny PR i zostać monopolistą na rynku by robić łaskę że badziewie się sprzedaje? To jak w socjalistycznej gospodarce . Jestem klientem i uważam że czym większy mam wybór na rynku tym lepiej bo i ceny niższe i wydawcy bardziej się starają z jakością. Kołchozy i monopole nie działają na korzyść klienta nigdy i nigdzie. Większość z nas (konsumentów planszówek) pamięta wtopy Czachy tyle że jak pisałem wcześniej ostatnio widzę że Czacha się stara to po co mu przeszkadzać? Wróci do dziwnych zagrywek to sam sobie strzeli w kolano i wypadnie z rynku.Niewodnik pisze: ↑30 cze 2022, 14:52Otóż jest pewne prawo. Prawo rynku konkretniej. Ciasto do podziału i takie tam.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Radzę czasami przeczytać ze zrozumieniem, co się wysyła.
Wejdź sobie w wątek na forum marudzenia na Czachę, albo zajrzyj na to co dzieje się na FB. Zdecydowanie większość komentarzy można wrzucić na stronę "Dej mam horom curke". Pretensje ludzi są kompletnie nieadekwatne do przewinień. Moim zdaniem wszystko rozbiło się o komunikację, bo postawa ludków z Czachy zajmujących się szeroko rozumianą obsługą klienta, przypominała obrażalskiego małego jasia, zamiast chłodnego, twardego profesjonalisty.
Absolutnie nie brak związku. Pisałeś, że fantaści powinni kierować biznesem. No więc do takich szlachetnych fantastów należała również prezesura Lacerty, która ściągała gry pod swój gust, nie bacząc na to, że to nie były projekty które można sprzedać w dużym nakładzie. Także i ten argument jest inwalidą.
Odpowiedziałem, że biznes uzależniony jest od decyzji ekonomicznych, a nie romantycznych. I jedyne, co można piętnować, w tym temacie, to próby ordynarnego dojenia klientów. Praktyki przeniesione z "bezpłatnych" gier mobilnych. Uzależniania swoich klientów od produktów. Bo tu już wchodzi cała dziedzina psychologii. Zresztą - próg w którym kończy się biznes, a zaczyna eksploatacja, w dzisiejszych czasach jest bardzo ruchomy. Jestem zwolennikiem wolnego rynku, ale absolutnym przeciwnikiem wyzysku. Niestety ciężko nad tym obecnie zapanować. Również legislacyjnie. Prawo niestety nigdy nie jest precyzyjne. Dlatego pomimo wszystko - wolałbym, żeby stało po stronie klienta. I jednocześnie - nie było przez tego klienta nadużywane. Po obydwu stronach powinno pojawić się takie magiczne sformułowanie:
WZAJEMNY SZACUNEK
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
a propos błędów, właśnie kupiłem drugi raz książkę "Historia XIX wieku", kierując się recenzją z sieci, w której oceniający podał, że znalazł w niej raptem dwadzieścia parę błędów. W pierwszej znalazłem tyle błędów, że było mi wstyd ją sprzedać, więc służy ukochanej do suszenia kwiatków. Czytając ten wątek zdałem sobie sprawę, że gdybym kierował się zasadą bojkotu wydawcy za błędy, do czego jestem na tym forum regularnie wzywany nie mógłbym kupować w tym kraju żadnych książek ani komiksów, gier też ani polskich ani zagranicznych, bo tam też strzelają babole. Żadnych. Na ironię zakrawa fakt, że wydawcy gier planszowych to jedyni wydawcy, którzy w ramach swojego biznesu naprawiają takie błędy i jedyni, którzy są za takie błędy tak ostro gnojeni. Nie spotkałem się nigdy na żadnym forum, dotyczącym książek czy komiksów, by tam regularnie wzywano do bojkotu wydawcy lub gdzie życzono mu bankructwa. W ogóle te forum pokazuje mi jak bardzo skomplikowanym tworem jest gracz planszówkowy. To jedyne forum tematyczne na którym byłem przekonywany do porzucenia hobby, by np, oszczędzić cenny czas, pieniądze, czy bo gry wideo są lepsze albo, bo szachy i go to wszystko co powinienem znać, a reszta drenuje mój umysł moją kieszeń i zamienia mnie w bezmyślne śliniące się fomozombie.
- sliff
- Posty: 937
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 383 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Przepraszam ale to jest problem graczy, że domagają się przywoitego poziomu czy czytelników że akceptują byle co ?
Rozumiem że gdy błąd to nie literówka, a brak 30 stron to też spoko i idziesz kupić drugą ?
Rozumiem że gdy błąd to nie literówka, a brak 30 stron to też spoko i idziesz kupić drugą ?
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
To akurat dobrze świadczy o wolności wypowiedzi na forum. Duży szacun dla administracji za nie kneblowanie różnych poglądów.Ale coś za coś, niestety pozwala to również na swobodne działanie specjalistów od czarnego PR.suibeom pisze: ↑30 cze 2022, 15:48 To jedyne forum tematyczne na którym byłem przekonywany do porzucenia hobby, by np, oszczędzić cenny czas, pieniądze, czy bo gry wideo są lepsze albo, bo szachy i go to wszystko co powinienem znać, a reszta drenuje mój umysł moją kieszeń i zamienia mnie w bezmyślne śliniące się fomozombie.
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
a ja się zastanawiam jakie siły przymusu trzymają tu tych wszystkich nieszczęśników? Co im broni ruszyć dziarsko ku słoneczku, niebieskiemu niebu i wolności, tym bardziej, że wiedzą jaką tandetą są gry planszowe i jakie spustoszenie czynią w umysłach reszty graczy. Ja nie jestem za cenzurą tylko chciałbym wiedzieć, skoro tyle mogą zrobić nie grając, czego tutaj szukają? Poklasku? Bawią się w kouczów?mirukan pisze: ↑30 cze 2022, 16:07To akurat dobrze świadczy o wolności wypowiedzi na forum. Duży szacun dla administracji za nie kneblowanie różnych poglądów.Ale coś za coś, niestety pozwala to również na swobodne działanie specjalistów od czarnego PR.suibeom pisze: ↑30 cze 2022, 15:48 To jedyne forum tematyczne na którym byłem przekonywany do porzucenia hobby, by np, oszczędzić cenny czas, pieniądze, czy bo gry wideo są lepsze albo, bo szachy i go to wszystko co powinienem znać, a reszta drenuje mój umysł moją kieszeń i zamienia mnie w bezmyślne śliniące się fomozombie.
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
nie chodzi o brak stron, bo z tym od komuny się nie spotkałem, co o błędy ortograficzne, stylistyczne, brak słów w zdaniu, zła odmiana słów itd. i tak jak książka zawiera dla mnie cenne informacje i wiem, że jest drugie poprawione wydanie to kupię ją znowu, bo niestety wymienić się nie da. Ale może się mylę, więc jeśli wiesz jak można wymienić taką książkę czy komiks z błędami o których wspomniałem, na bez tych błędów, odwdzięczę się za informację. Sliff piszę szczerze, bo ja nie wiem jak to zrobić.
- sliff
- Posty: 937
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 383 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
I tu mamy drobne wady. Bo w grach też są literówki i za te literówki nikt wydawcom aż źle nie życzy jak piszesz, o tym co się dzieje logicznie i stylistycznie w instrukcjach latami można by wymieniać. Są natomiast te wady które wręcz uniemożliwiają rozgrywkę - czasem da się to załatwić erratą, czasem można podmienić element.suibeom pisze: ↑30 cze 2022, 18:59nie chodzi o brak stron, bo z tym od komuny się nie spotkałem, co o błędy ortograficzne, stylistyczne, brak słów w zdaniu, zła odmiana słów itd. i tak jak książka zawiera dla mnie cenne informacje i wiem, że jest drugie poprawione wydanie to kupię ją znowu, bo niestety wymienić się nie da. Ale może się mylę, więc jeśli wiesz jak można wymienić taką książkę czy komiks z błędami o których wspomniałem, na bez tych błędów, odwdzięczę się za informację. Sliff piszę szczerze, bo ja nie wiem jak to zrobić.
Jeśli coś ma wadę na tyle istotną że nie da się korzystać to podlega wymianie w drodze reklamacji ( nie ważne czy książka czy gra) i tak zdarzają się książki bez stron. Z tym że np. taka książka bez stron to malutki % nakładu ( gdzieś widziałem że jakaś drukarnia deklarowała odrzut na poziomie 4%). W grach taki błąd często dotyczy 100% nakładu także wymiana na inny egzemplarz często nie wchodzi w grę. To raz.
Dwa to nie jest też tak że wydawnictwo popełni błąd, wszyscy od razu plują jadem i rozdzierają szaty. Ważne też jak traktuje klientów, jakie mają podejście w innych sprawach.
-Czacha np. w kampanii klanów naobiecywała naobiecywała a potem kazała się delikatnie mówiąc pośpieszne oddalić, czego część osób im nie zapomni nigdy. Mimo że teraz znacznie się poprawiło w tym temacie.
-Kaczki (LuckyDuck games) natomiast wydały grę z promką w którą nie da się zagrać ( plaża w Urbaniście) bo cel jest nadrukowany na rewersie karty która jest potrzebna do jego ukończenia i co - obiecali że kiedyś tam dodrukują i nadal są powszenie lubiani.
-Portal ( którego gry jak powszechnie wiadomo nie zawierają błędów), broni się rękami i nogami. Generalnie coś poprawi, 3 inne rzeczy oleje, ale raczej dba o wysoką jakość - Jest gdzieś pośrodku z grupami zagorzałych przeciwników i fanów w podobnej sile.
-Awaken realms - maniana przy pierwsze partii Nemesisa była niesamowita, ale jakoś wybrneli, roszeło się po kościach i gra mocno siedzi w top20 bgg.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2022, 19:59 przez sliff, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Przyrównanie != porównanie
wolałbym żeby nie było ich na rynku != życzę bankructwa
Wyczytujesz co chcesz z tego co piszę, po czym tego się czepiasz, po czym jeszcze zarzucasz, że nie wiem co sam piszę. Rozmowę mogę kontynuować jak odniesiesz się do tego co napisałem, nie do tego, co zrozumiałeś
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Wracając do tematu
Staram się głosować portfelem Jednak planszówki to moje hobby dlatego prawdę mówiąc jeśli mam ochotę kupić grę to w wypadku wydawcy z którym już miałem niemiłe skojarzenia po prostu grę szczególnie pedantycznie staram się sprawdzić i jeśli mimo błędów da się w nią grać to kupuję . Bo ja raczej kupuję gry nie "wydawnictwo" .
Staram się głosować portfelem Jednak planszówki to moje hobby dlatego prawdę mówiąc jeśli mam ochotę kupić grę to w wypadku wydawcy z którym już miałem niemiłe skojarzenia po prostu grę szczególnie pedantycznie staram się sprawdzić i jeśli mimo błędów da się w nią grać to kupuję . Bo ja raczej kupuję gry nie "wydawnictwo" .
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Osobiście nie rozumiem porównywania błędów w książkach do błędów w grach planszowych. Dla mnie jak będzie kilka literówek w książce co ma 500-600 stron to nie jest aż taki problem - masa tekstu to błąd może się znaleźć.
Błędy w grze, gdzie jest kilka linijek tekstu to absurd. Szczególnie jak błąd jest na elemencie służącym do gry, przez który błąd korzystanie z gry jest mocno utrudniony.
Też mi się wydaje, że dużo zależy od podejścia wydawcy. Taka Czacha szczerze mówiąc kreuje się jako zwykły "odsprzedawca", ponieważ nigdy nie są za nic odpowiedzialni i to wkurza.
Wydawca lokalny to partner producenta i powinien mieć wpływ na lokalną produkcję gry. Jeżeli Wydawca nic nie robi (np. Przy Skytear twierdzą, że nawet nie byli przy tłumaczeniu, tylko kupili gry i sprzedają) to jaki jest sens wspierać takiego Wydawca?
Wydawcę moim zdaniem warto wspierać, bo robi coś wartościowego, a nie bo jest tylko pionkiem w długiej linii produkcyjnej.
Błędy w grze, gdzie jest kilka linijek tekstu to absurd. Szczególnie jak błąd jest na elemencie służącym do gry, przez który błąd korzystanie z gry jest mocno utrudniony.
Też mi się wydaje, że dużo zależy od podejścia wydawcy. Taka Czacha szczerze mówiąc kreuje się jako zwykły "odsprzedawca", ponieważ nigdy nie są za nic odpowiedzialni i to wkurza.
Wydawca lokalny to partner producenta i powinien mieć wpływ na lokalną produkcję gry. Jeżeli Wydawca nic nie robi (np. Przy Skytear twierdzą, że nawet nie byli przy tłumaczeniu, tylko kupili gry i sprzedają) to jaki jest sens wspierać takiego Wydawca?
Wydawcę moim zdaniem warto wspierać, bo robi coś wartościowego, a nie bo jest tylko pionkiem w długiej linii produkcyjnej.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Dyskusja o piractwie, przeniesiona TUTAJ
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Widuję ciągle Twoje posty, gdzie ciągle wspominasz o graczach w mtg czy jakiekolwiek inne tcg jako o uzależnionych. Tak z czystej ciekawości. Czy miałeś jakiś poważny problem przez to, lub ktoś z Twojego otoczenia?
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Mi się wydaje, że to dość udowodnione i powszechnie znane, że model sprzedaży tego typu produktów bazuje właśnie na pewnym uzależnianiu swoich odbiorców. Może nawet nie tyle uzależnianiu, a zakłada docieranie i zarabianie na osobach ze specyficzną psychiką ze szczególną skłonnością do uzależniania się.
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Oczywiście, że głosowanie portfelem ma sens. Jest to jedyny sposób w jaki konsument może wyrazić swój "sprzeciw" wobec sprzedawcy/wydawcy/gry. Jeżeli odpowiednia liczba osób wychodzi z tego samego założenia jest to skuteczne... Jedna niesprzedana gra nie zaboli, ale pięćset już owszem Mamy tyle gier na rynku, że możemy sobie pozwolić na głosowanie portfelem i omijanie konkretnych wydawców
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Nie jest to jedyny sposób. Można prowadzić też aktywny bojkot produktów zniechęcając innych do kupowania. Można też na upartego stworzyć swój lepszy produkt, wprowadzić na rynek i zniszczyc konkurencje
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Jeżeli o mnie chodzi to głosuję portfelem, ale nie w kwestii wydawnictwa co konkretnego produktu. Każdy popełnia błędy mniejsze, lub większe, ale skoro ktoś mimo wpadek wypuszcza dobry produkt, który mnie interesuje to kupuję i tyle. W taki sposób nabyłem chociażby Klany Kaledonii, a odpuściłem sobie dodatek do splendora, który kosztuje zdecydowanie o połowę za dużo. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie kupowania produktów które mnie nie interesują tylko po to, by utrzymywać firmę, która może kiedyś wypuści produkt, który mnie interesuje.
Re: Co robicie gdy nie zgadzacie się z podejściem wydawcy? Czy głosowanie portfelem ma sens?
Nie tylko MtG niestety ale już bardzo wielu gier. Gdzies był artykuł, że gry video zaczeły miec znacznie większy dochód z DLC niż z bazowych edycji gier. (tu znalazłem nie ten pierwotny artykuł ale podobny https://metro.co.uk/2022/02/08/more-mon ... -16071570/ 60% kasy jest z dodatków, które wymagają ZNACZNIE mniej pracy niż gry ) Jestem przekonany, że wiele planszówek (z tych co miałem to gry wydawnictwa FFG ale na pewno wy jestescie w stanie mi podać aktualne przykłady z lat 2021-22) traktuje tez podstawowa wersje gry jako gateway do złapania klienta i zarabiania na dodatkach, które wymagają i mniej pracy i mają mniej komponentów w relacji do ceny.CrossSleet pisze: ↑03 lip 2022, 08:29Mi się wydaje, że to dość udowodnione i powszechnie znane, że model sprzedaży tego typu produktów bazuje właśnie na pewnym uzależnianiu swoich odbiorców. Może nawet nie tyle uzależnianiu, a zakłada docieranie i zarabianie na osobach ze specyficzną psychiką ze szczególną skłonnością do uzależniania się.