Jako, że i w tym roku wybieramy się do rodziny, to szukam gier, które dobrze sprawdzają w rodzinnym gronie.
Jakich gier szukam?
* dobrze działające na 3-4 osoby, ale także i także takie na 5+ (to nie muszą być te same gry)
* w miarę prosty setup
* ciekawa i niekoniecznie banalna rozgrywka, lubię jak gra przez zabawę jednak czegoś uczy
* dosyć proste do wytłumaczenia
* mile widziane nietypowe gry, coś co je wyróżnia - zawsze to zachęca bardziej niż nudna gra euro
* a także gry zespołowe
Do tej pory graliśmy w takie gry jak:
* Jednym słowem - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś się źle bawił przy tej grze
* Bonk - super zabawa, jednak sporą wadą jest to, że trzeba dokładnie 4 graczy
* Iluzja - proste, akurat na 20 min poobiednią przerwę
* Brzdęk - jak lubię tę grę to w gronie rodzinnym to już średnio to zadziałało, jednak za dużo tu zasad dla dzieci a samo kombinowanie z kartami chyba nie sprawiało im za dużo radochy
* Imago - świetnie się przy niej bawiliśmy
* Carcassonne - dla mnie to taka idealna rodzinna gra - 5 min tłumaczenia, a podczas gry ruchy są raczej dynamiczne i nikt nie narzeka na przestój. Działa zarówno na 2 jak i 5 osób.
* Pictomania - czy można się źle bawić przy tej grze?
* Kartografowie - też super siadło. Uwielbiam stosunek radochy z kombinowania do ilości zasad w tej grze.
* Wyprawa do El Dorado - raczej spodobała się, że ale przy 4 graczach już troszkę się dłużyła
* seria Timeline - wyciągasz i grasz, prościej już się nie da
Poniższe gry posiadam i pewnie będą chciał je wypróbować w tym roku:
* Takenoko
* Queendomino
* Reef
* Welcome to...
Rozważam kupno:
* Gra w zielone - gry słowne zwykle dobrze siadają
* Ufodron - nie mam pojęcia czy szybko się nie nudzi, ale wygląda, że może być całkiem zabawne
ale u mnie ciągle wraca na stół (bo dzieci same chcą)