Gra o zarabianiu pieniędzy

[Imperator_Edi]

Witam,

Poszukuję gier, gdzie głównym celem graczy (lub jedną z dróg do zwycięstwa), jest wzbogacanie się, zdobywanie jak najwięcej pieniędzy (jedna osoba uwielbia temat pieniędzy), ale jednocześnie nie jest tak trywialna jak Monopoly, gdzie właściwą taktyką jest - możesz kupić - kupuj, a wszystko inne zależy, od rzutu kością.

Nie znoszę gier opartych na losowości - jak dla mnie, jedyne dopuszczalne losowości, to:
- w fazie przygotowań gry (przetasowanie kart przed grą, wybór tych, które biorą udział, etc.),
- przetasowanie, gdy talia się skończy, a grę można kontynuować,
- wyjątkowo, rzut kości, gdy ryzykujemy (np. jak w Robinsonie, gdy wykonujemy akcję 1 pionkiem).


Podsumowanie:

Ilość graczy: 3-6 (przeważnie 4, więc może być np. 2-4).
Tematyka: Zarabianie pieniędzy.
System rozgrywki: uwielbiamy kooperację, ale w tym przypadku, może być rywalizacja.
Uwagi: Minimalizacja losowości. Fajnie by było, gdyby zarabianie było jedną z dróg do zwycięstwa, którą można samemu obrać, ale jeśli będzie jedyną to też dobrze.
Poziom zaawansowania graczy: zaawansowane (prawie żadna instrukcja nie jest za trudna).

Gry ogrywane do tej pory:
- Dziedzictwo. Testament Diuka De Crecy - gra uwielbiana w towarzystwie, jedna z misji patrona pozwala na tę drogę, co jest fajne, ale trzeba na nią trafić.
- Alchemicy - super gra (moja ulubiona, bo liczy się głównie to, jakie decyzje podejmujesz i jak kminisz, a nie losowość). Tutaj jeden artefakt pozwala na zamianę części złota w punkty, ale trzeba mieć na niego fart.

Inne gry ogrywane:
- Robinson Crusoe - super gra, lubiana w towarzystwie,
- Mage Knight - też super gra,
- Kolejka - fajna, prosta gra, z dobrą dozą negatywnej interakcji pomiędzy graczami,
- Wsiąść do pociągu - fajna, nie posiadam,
- Zew C'Thulu - bardzo fajna gra,
- Harry Potter Bitwa o Hogwart - w towarzystwie, uwielbiana gra, ale z powodu tematyki, mechaniki też ma całkiem spoko,
- Tajemnicze Domostwo,
- Munchkin,
- Detektywi.

Gry których nie lubimy:
- Monopoly,
- Talizman.

[tomg]

FCM (tylko zapoznaj się z wszelkimi argumentami przeciwko tej grze np. w wątku na tym forum) - próg wejścia niski a potem tylko gorzej

[Imperator_Edi]

Chodzi o Food Chain Magnate? Zapoznam się, dzięki.

[MichalStajszczak]

Prawdopodobnie Acquire jest najlepszą grą, w której celem jest zdobywanie pieniędzy

[morthi]

Dawno, dawno temu zagrywałem się w Cashflow 101 ale nie wiem czy ten tytuł nadal będzie bawić tak samo dziś jak kiedyś.

Możesz też spróbować gry, która ma podobną tematykę czyli kasa+czas - W pogoni za szczęściem.

[rogal]

Wysokie napięcie - budujesz elektrownie ktore generuja pieniadz. a za kase budujesz więcej elektrowni któe dają wiecej kasy

[Grzdyll]

Nie wiem czy moje skojarzenia są właściwe ale poza wymienionymi już wyżej przychodzą mi na myśl jeszcze dwie świetne gry, o familijnych zasadach ale niemałej głębi, tyle że obie są poza obecnym, głównym nurtem - pierwszą jest Chinatown (do dostania chyba tylko z drugiej ręki), czyli rewelacyjna gra ekonomiczna. Drugą uważany przez niektórych za najlepszą grę licytacyjną Modern Art - zdecydowanie polecam spróbować, jeśli ta mechanika Wam niestraszna (a jak chciałbyś wypróbować jak działa i przy okazji licytować bardziej swojskie obrazy to możesz wypróbować w dedykowanym wątku na forum moją przeróbkę).

A bardziej na marginesie jeżeli pieniądze mogą być raczej tłem i nie stronicie od negatywnej interakcji to warto wypróbować evergreena jakim jest Santiago.

[Fojtu]

Dawno, dawno temu zagrywałem się w Cashflow 101 ale nie wiem czy ten tytuł nadal będzie bawić tak samo dziś jak kiedyś.

Cashflow to totalnie losowa gra, równie dobrze można porzucać kośćmi, żeby zobaczyć kto wyrzuci więcej.

Mogę dodać od siebie:
Jakiś cube rail, typu Age of Steam, czy prostszy typu Iberian Gauge
1830, to już gruby kolos na 4-5h, więc nie wiem czy tego szukacie
Rajas of Ganges - tutaj pieniądze są jednym z rodzajów punktów i walutą
Terra Mystica/Projekt Gaja - zero losowości, co prawda pieniądze same w sobie nie wygrywają, ale rozbudowujesz ekonomię włącznie z kasą
Klub utracjuszy - dla odmiany utrata majątku, może też podejdzie?
Wyspa Skye - co prawda pieniądze nie są punktami, ale obracanie nimi i prawidłowa wycena w pieniądzu są bardzo ważnym elementem

[arturmarek]

Zdecydowanie Food Chain Magnate. Żeby zagrać na 6 graczy potrzebujesz dodatek, podstawka do 5. Dodatku na te chwilę nie ma w polskiej wersji, ale ma kiedyś być.
Nigdy nie próbowałem, ale gry z serii 18XX też spełniają założenia.
Inne gry, które przychodzą mi na myśl nie chodzą na 6,a nawet rzadko ja 5 graczy. Np. Brass, pret a porter...
Acquire też lubię, ale tobardzo lekka Gierka, przy tym, niestety dość długa. Warto sprawdzić i chodzi na wielu graczy.

[Mr_Fisq]

Nie wiem czy moje skojarzenia są właściwe ale poza wymienionymi już wyżej przychodzą mi na myśl jeszcze dwie świetne gry, o familijnych zasadach ale niemałej głębi, tyle że obie są poza obecnym, głównym nurtem - pierwszą jest Chinatown (do dostania chyba tylko z drugiej ręki), czyli rewelacyjna gra ekonomiczna.

Od ręki do dostania w planszomanii ( https://planszove.pl/product/search?typ ... =Chinatown ). Też rozważałem polecenie, ale jednak jest dość zauważalny element losowy w tej grze. Klasyfikowałbym ją też bardziej jako grę negocjacyjną niż ekonomiczną.

Polecam obejrzeć gameplay od No Rolls Barred:
https://www.youtube.com/watch?v=QS7vA8GRtfY

[Bruno]

Zdecydowanie wspomniany tu już Food Chain Magnate oraz "osiemnastki" (gry z serii 18xx).
Z nieco lżejszych może też Smartphone Inc.

[Imperator_Edi]

Zdecydowanie Food Chain Magnate. Żeby zagrać na 6 graczy potrzebujesz dodatek, podstawka do 5. Dodatku na te chwilę nie ma w polskiej wersji, ale ma kiedyś być.
Nigdy nie próbowałem, ale gry z serii 18XX też spełniają założenia.
Inne gry, które przychodzą mi na myśl nie chodzą na 6,a nawet rzadko ja 5 graczy. Np. Brass, pret a porter...
Acquire też lubię, ale tobardzo lekka Gierka, przy tym, niestety dość długa. Warto sprawdzić i chodzi na wielu graczy.

Jak najbardziej mogą być na 4 graczy. W tyle osób najczęściej gramy. Jednakże, czasami zdarza się, że jest nas 5, a nawet 6, a czasami, tylko 3.

[mineralen]

Proponuję Brass: Birmingham. Gra osadzona w XIX wiecznym kapitaliźmie. Losowość minimalna (typowe ciężkie euro). Co prawda głównym celem jest zdobycie jak najwięcej punktów a nie pieniędzy, natomiast zwiększanie przychodów i branie kredytów to ważne mechaniki. No i do tego jak kupicie dodatkowo Iron Claysy (sztony) zamiast tekturowych pieniędzy to będzie sztos i bogactwo.

[rastula]

Magic The Gethering - wygrywa gracz , który ma najwięcej pieniędzy ...


poza tym

fasolki
na sprzedaż
las vegas

[Kornyk]

La Cosa Nostra !

[Cyel]

Imperial (2030) - liczą się tylko pieniądze!

[sqb1978]

Brass
Mombasa
Seria 18xx
A jeśli bardziej przygodowo to np Firefly

[staniach21]

The Gallerist. Na koniec wszystko zamienia się w pieniądze i kto ma ich najwięcej jest zwycięzcą

[obo_bb]

Ja polecę:
Le Havre, FCM, Indonesia - pieniądze na końcu wyłaniają zwycięzcę.
Brass - wygrywają punkty, ale jest b silne odczucie ekonomicznej gry.
No i wspomniane 18xx - top! Wygrywa gracz z największą ilością pieniędzy i udziałów notowanych na giełdzie.

Zakup żetonów pokerowych w większości z tych gier wzmacnia ekonomiczny klimat.

[Apos]

Food Chain Magnate wydaje się w pełni pasować do Twoich wymogów. Zakładasz restaurację fast food, zatrudniasz i utrzymujesz personel jako szef firmy. Wszystko kręci się wokoło podaży i popytu -> zarabianiu kasy. Dobra interakcja między graczami dodaje smaczku tej grze.

Smartphone Inc jako uproszczona i mniej emocjonująca wersja FCM - u nas ten tytuł bardzo szybko zniknął ze stołu.

Seria 18XX - to już cały gatunek gier planszowych, hobbistycznie określany jako "bitewniaki ekonomiczne". Jako baron kolejowy, walczysz z innymi graczami w dżentelmeński sposób, na kilku płaszczyznach: giełda, wartość i ilość udziałów akcji, otwierasz, współdzielisz i zamykasz/bankrutujesz spółki (najlepiej innych graczy ), budujesz linie kolejowe, dbasz o technologię pociągów. Brak losowości w czasie gry, to gracze mają dużą swobodę podczas rozgrywki -> duża interakcja i dynamika rozgrywki.
Gry z tej serii, o dziwo mają zaskakująco proste i intuicyjne zasady, a dostarczają prawdziwą głębię rozgrywki.
Na końcu, wygrywa gracz z największą ilością gotówki w kieszeni.
Minusy: mało atrakcyjny wygląd, cena, czas rozgrywki 3-8h (zależnie od tytułu i doświadczenia graczy).

Le Havre, the Gallerist, Brass - jako typowe, sprawdzone euro, gdzie znajdziesz multum opinii i recenzji.

[Marbel]

A Pret a Porter? Gra może nie jest wprost o zarabianiu kasy, ale wątek pieniędzy jest ciekawy w tej grze, bo można wziąć kredyt, który daje nam kopa, ale może też połamać nogi

[arturmarek]

A Pret a Porter? Gra może nie jest wprost o zarabianiu kasy, ale wątek pieniędzy jest ciekawy w tej grze, bo można wziąć kredyt, który daje nam kopa, ale może też połamać nogi

Jak nie o zarabianiu kasy jak wygrywa ten kto na koniec gry ma najwięcej pieniędzy? Pret a Porter też działa tylko do 4 osób.

[Marbel]

A Pret a Porter? Gra może nie jest wprost o zarabianiu kasy, ale wątek pieniędzy jest ciekawy w tej grze, bo można wziąć kredyt, który daje nam kopa, ale może też połamać nogi

Jak nie o zarabianiu kasy jak wygrywa ten kto na koniec gry ma najwięcej pieniędzy? Pret a Porter też działa tylko do 4 osób.

No właśnie nie pamiętam jakie warunki zwycięstwa są na końcu, bo grałem raz w ubiegłym roku. Zbieramy przecież jakieś punkty uznania czy coś tam jeszcze, więc wydawało mi się, że kasa nie jest (jedynym) warunkiem zwycięstwa.