vinnichi pisze: ↑24 kwie 2022, 15:52
Kusi mnie ten tytuł od dawna. Powiedz jak to jest. Ludzie narzekają na festiwal kości i chaos, Ty tutaj bardzo poważnie podchodzisz do tej gry, widać że to coś więcej niż kości. Czy mega losowość to są bardziej odczucia graczy którzy nie poznali tej gry? Po ilu partiach stwierdziłeś że jest tu dużo więcej zabawy? Jak na tą grę patrzysz teraz z perspektywy tylu partii?
To jest bardzo miła, szybka i przyjemna gra. Bardzo często trafia u mnie na stół, bo scenariusz spokojnie można zagrać w godzinę.
Co do braku głębi taktycznej to aż tak bym się nie zgodził - liczba przepisów jest ograniczona, natomiast one całkiem ładnie oddają pole walki. Oczywiście, jak mam ochotę zagrać w coś bardziej skomplikowanego, to biorę Great Battles of History Marka Hermana.
A, i jeszcze odnośnie losowości. Karty i to jakie dostaniesz oto mgła wojny w tej grze. Widzisz wszystkie jednostki przeciwnika ale nie wiesz które może ruszyć! Co do kości to ja zawsze przy takich dyskusjach mam jasne zdanie: jak rzucasz raz to jest losowość, jak sto razy to jest rozkład wg. prawdopodobieństwa. I tak do tego trzeba podchodzić - szybkie wyliczanie wartości oczekiwanej w CCA to podstawa
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)