Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Mendaks
Posty: 243
Rejestracja: 04 mar 2020, 20:57
Been thanked: 53 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Mendaks »

Zerknijmy dzisiaj co znajdziemy w tym dużym pudle od gry Dark Ages: Heritage of Charlemagne:)

https://youtu.be/lZBaxZ0N5Mo
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: sajlenthill »

Jakieś świeże wrażenia w rozgrywki?
Awatar użytkownika
Lolas
Posty: 485
Rejestracja: 13 wrz 2017, 14:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 110 times
Been thanked: 114 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Lolas »

sajlenthill pisze: 25 paź 2021, 09:47 Jakieś świeże wrażenia w rozgrywki?
Trochę informacji pojawiło się już w tym wątku. Gra jest niszowa, więc nie liczyłbym na masowy odzew ;-)

Po trzech rozgrywkach (dwie 4-osobowe i jedna 6-osobowa) trudno o obiektywną opinię, ale widzę to tak:
- opcja łączenia plansz w grę dla 5-8 osób dla większości graczy będzie bez sensu (nie daje nic oprócz wydłużonego czasu rozgrywki). Moim zdaniem wystarczy jedno pudło i 4 graczy :)
- losowość przy rozpatrywaniu bitew daje się we znaki i nie dla każdego będzie akceptowalna. Jest to szczególnie uciążliwe na początku gry przy próbie pokonania barbarzyńców z sąsiednich prowincji.
- przypomina mi Scythe: niektórzy nastawiali się na potyczki mechów a dostali kolejne euro ;). Dark Ages może obiecywać średniowieczne 4X, ale najlepiej punktują euro-pacyfiści ;)

Dla równowagi dodaję 3 plusy:
+ gra ma sporo modułów wpływających na regrywalność i umożliwiających dostosowanie jej do indywidualnych potrzeb/oczekiwań
+ ja czuję tu klimat rozwoju średniowiecznego królestwa: od mało znaczącego regionu do lokalnego mocarstwa
+ całość wydana jest na bardzo wysokim poziomie, wliczając w to plastikowy insert przyspieszjący setup i składanie.

Wracając do minusów w postaci losowości i "eurosowości": bardzo obiecująco wygląda moduł wojenny, który nagradza za waleczność. Już sam fakt, że włączając ten moduł odwracamy rozpatrywanie remisów w bitwach na korzyść atakującego może sporo zmienić, szczególnie na początku gry przy próbach podbijania barbarzyńców. Dodatkowo dostajemy do ręki karty wojny, które pozwalają przerzucać kości, zadawać dodatkowe obrażenia i otrzymywać punkty zwycięstwa w wyniku zwycięskich bitew (dotyczy walki z innymi graczami, nie barbarzyńców). Chciałbym niedługo przetestować ten moduł, bo wygląda bardzo obiecująco jako remedium na zwycięstwo na torze kultury.

Wydaje mi się, że wszystkie modularne dodatki w Dark Ages są albo lekarstwem na zgłaszane przez testerów niedomagania, albo elementami wyjętymi z podstawki aby nie komplikować rozgrywki. Ok, dodajmy do tego dodatkową garść plastiku na potrzeby KS, czyli specjalne budynki i dowódców, które dodają trochę asymetryczności na planszy.

Kupiłem dwa pudła i jedno poszło na sprzedaż. Drugie czeka na szansę w postaci modułu wojennego czy nieco sentymentalnego Rise of Poland.
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: playerator »

Lolas pisze: 26 paź 2021, 01:22 (...) Gra jest niszowa, więc nie liczyłbym na masowy odzew (...)
Dlaczego jest niszowa?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: sajlenthill »

Lolas pisze: 26 paź 2021, 01:22
sajlenthill pisze: 25 paź 2021, 09:47 Jakieś świeże wrażenia w rozgrywki?
Trochę informacji pojawiło się już w tym wątku. Gra jest niszowa, więc nie liczyłbym na masowy odzew ;-)

Po trzech rozgrywkach (dwie 4-osobowe i jedna 6-osobowa) trudno o obiektywną opinię, ale widzę to tak:
- opcja łączenia plansz w grę dla 5-8 osób dla większości graczy będzie bez sensu (nie daje nic oprócz wydłużonego czasu rozgrywki). Moim zdaniem wystarczy jedno pudło i 4 graczy :)
- losowość przy rozpatrywaniu bitew daje się we znaki i nie dla każdego będzie akceptowalna. Jest to szczególnie uciążliwe na początku gry przy próbie pokonania barbarzyńców z sąsiednich prowincji.
- przypomina mi Scythe: niektórzy nastawiali się na potyczki mechów a dostali kolejne euro ;). Dark Ages może obiecywać średniowieczne 4X, ale najlepiej punktują euro-pacyfiści ;)

Dla równowagi dodaję 3 plusy:
+ gra ma sporo modułów wpływających na regrywalność i umożliwiających dostosowanie jej do indywidualnych potrzeb/oczekiwań
+ ja czuję tu klimat rozwoju średniowiecznego królestwa: od mało znaczącego regionu do lokalnego mocarstwa
+ całość wydana jest na bardzo wysokim poziomie, wliczając w to plastikowy insert przyspieszjący setup i składanie.

Wracając do minusów w postaci losowości i "eurosowości": bardzo obiecująco wygląda moduł wojenny, który nagradza za waleczność. Już sam fakt, że włączając ten moduł odwracamy rozpatrywanie remisów w bitwach na korzyść atakującego może sporo zmienić, szczególnie na początku gry przy próbach podbijania barbarzyńców. Dodatkowo dostajemy do ręki karty wojny, które pozwalają przerzucać kości, zadawać dodatkowe obrażenia i otrzymywać punkty zwycięstwa w wyniku zwycięskich bitew (dotyczy walki z innymi graczami, nie barbarzyńców). Chciałbym niedługo przetestować ten moduł, bo wygląda bardzo obiecująco jako remedium na zwycięstwo na torze kultury.

Wydaje mi się, że wszystkie modularne dodatki w Dark Ages są albo lekarstwem na zgłaszane przez testerów niedomagania, albo elementami wyjętymi z podstawki aby nie komplikować rozgrywki. Ok, dodajmy do tego dodatkową garść plastiku na potrzeby KS, czyli specjalne budynki i dowódców, które dodają trochę asymetryczności na planszy.

Kupiłem dwa pudła i jedno poszło na sprzedaż. Drugie czeka na szansę w postaci modułu wojennego czy nieco sentymentalnego Rise of Poland.
W sumie w WoP też są kostki przy rozpatrywaniu bitew i nieraz krew mnie zalewała jak nie wypadało to co trzeba ale gra jako całość jest genialna. Myślę, że tutaj również się trzeba z tym pogodzić i liczyć na to, że reszta gry to zrekompensuje.

Zastanawiam się nad różnicami między dwoma pudłami. Ktoś wcześniej pisał, że są niewielkie różnice w kartach. A jak to wygląda z planszą? Na bgg w ocenach (choć jest ich niewiele) wersja Holy Roman Empire jest wyżej oceniania (8.3) niż Heritage of Charlemagne (8.0). Ciekawy jestem czy to przypadek czy Holy Roman jednak się czymś wyróżnia (np. lepszym ułożeniem mapy itp.). Skoro kupiłeś dwa pudła to zakładam, że obie wersje. Widzę w wątku sprzedażowym, że sprzedajesz Heritage więc podejrzewam, że zostawiasz Holy. Czemu ją akurat zostawiasz w kolekcji?
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: mat_eyo »

sajlenthill pisze: 26 paź 2021, 08:08 Skoro kupiłeś dwa pudła to zakładam, że obie wersje. Widzę w wątku sprzedażowym, że sprzedajesz Heritage więc podejrzewam, że zostawiasz Holy. Czemu ją akurat zostawiasz w kolekcji?
Przecież napisał, że dlatego, bo wiedziony lokalnym patriotyzmem chce spróbować modułu Rise of Poland.

Grałem w obie, co do mapy się nie wypowiem, ale pozostałe różnice nie są aż tak znaczące. Ludzie piszą, dość słusznie, że w HRE kościoły mają większe znaczenie. Ja jednak wydrukowałem sobie kartę papieża i zastosowałem w HoC ten moduł, co jest wystarczające, żeby "pobudzić" politykę kościelną ;) Uważam, że nobelmani są dużo ciekawsi i co ważniejsze, bardziej otwarci niż relikty w HRE, a to jest główna różnica w kartach między pudłami. Żeby nie było tak różowo, to nie podoba mi się bazowa jednostka piechoty w HoC - jest za darmo, ale ma kijowe statystyki i przy pierwszym upgradzie połowa jednostek ginie.

Jakbym robił zakup drugi raz, wiedząc dokładnie jak wyglądają obie podstawki, to nadal bym wybrał HoC. Fakt, że jest w niej mój ulubiony, niebieski kolor, przesądza sprawę ;)
Ostatnio zmieniony 26 paź 2021, 14:53 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 2 razy.
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: sajlenthill »

mat_eyo pisze: 26 paź 2021, 08:18
sajlenthill pisze: 26 paź 2021, 08:08 koro kupiłeś dwa pudła to zakładam, że obie wersje. Widzę w wątku sprzedażowym, że sprzedajesz Heritage więc podejrzewam, że zostawiasz Holy. Czemu ją akurat zostawiasz w kolekcji?
Przecież napisał, że daltego, bo wiedziony lokalnym patriotyzmem chce spróbować modułu Rise of Poland.

Grałem w obie, co do mapy się nie wypowiem, ale pozostałe różnice nie są aż tak znaczące. Ludzie piszą, dość słusznie, że w HRE kościoły mają większe znaczenie. Ja jednak wydrukowałem sobie kartę papieża i zastosowałem w HoC ten moduł, co jest wystarczające, żeby "pobudzić" politykę kościelną ;) Uważam, że nobelmani są dużo ciekawsi i co ważniejsze, bardziej otwarci niż relikty w HRE, a to jest główna różnica w kartach między pudłami. Żeby nie było tak różowo, to nie podoba mi się bazowa jednostka piechoty w HoC - jest za darmo, ale ma kijowe statystyki i przy pierwszym upgradzie połowa jednostek ginie.

Jakbym robił zakup drugi raz, wiedząc dokładnie jak wyglądają obie podstawki, to nadal bym wybrał HoC. Fakt, że jest w niej mój ulubiony, niebieski kolor, przesądza sprawę ;)
Napisał o module ale skąd mam wiedzieć, że jest tylko w jednym pudle... Czyli mam rozumieć, że moduł Rise of Poland jest tylko w HRE?
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: KubaP »

sajlenthill pisze: 26 paź 2021, 08:21 Napisał o module ale skąd mam wiedzieć, że jest tylko w jednym pudle... Czyli mam rozumieć, że moduł Rise of Poland jest tylko w HRE?
Tak, Holy Roman Empire to centralna Europa, a Heritage of Charlemagne to zachód (stąd najazdy Norsemenów będą na zachodzie, a np Rise of Poland na wschodzie).
Awatar użytkownika
Lolas
Posty: 485
Rejestracja: 13 wrz 2017, 14:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 110 times
Been thanked: 114 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Lolas »

playerator pisze: 26 paź 2021, 01:38 Dlaczego jest niszowa?
Może źle się wyraziłem. Gra jest trudno dostępna, nawet jeśli w Polsce rozeszło się kilkadziesiąt egzemplarzy to spora liczba trafiła na półki. Dlatego nie liczyłbym na duży szum w tym temacie, chociaż jak widać mój wczorajszy wpis rozruszał nieco wątek :lol:
sajlenthill pisze: 26 paź 2021, 08:08 Ciekawy jestem czy to przypadek czy Holy Roman jednak się czymś wyróżnia (np. lepszym ułożeniem mapy itp.). Skoro kupiłeś dwa pudła to zakładam, że obie wersje. Widzę w wątku sprzedażowym, że sprzedajesz Heritage więc podejrzewam, że zostawiasz Holy. Czemu ją akurat zostawiasz w kolekcji?
HRE mam rozpakowane, a HOC w folii, więc wybór był oczywisty. Różnice pomiędzy wersjami są niewielkie, jak dla mnie wręcz pomijalne. Gdybym miał jeszcze raz wybierać, to wziąłbym Holy Roman Empire bo Europa Środkowa jest bliższa memu sercu niż imperium Franków :wink:
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: sajlenthill »

A czy da się to porównać do Heroes of land, air & sea? Jakieś podobieństwa są: 4x, reakcje, poziomy stolicy/zamku, żetony do odkrycia na prowincjach...
antonio3333
Posty: 698
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 42 times
Been thanked: 68 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: antonio3333 »

Ciekawe, czy którykolwiek z polskich recenzentów podejmie rękawice by machnąć recenzję tę gry. Było by według mnie bardzo spoko, taki tytuł mógłbym powiedzieć dla Gambita, choć wymownie nie patrzę w jego stronę :P
Awatar użytkownika
Bartoszeg02
Posty: 564
Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 172 times
Been thanked: 43 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Bartoszeg02 »

Czy udało się komuś z was zagrać na 6 lub więcej osób? W najbliższą sobotę mam szansę zebrać u siebie 6 osobową grupę i tak się zastanawiam czy przypadkiem nie odpakować drugiego pudła i nie zobaczyć jak to to śmiga w wariancie epickim. Wolę jednak przed rozpakowaniem drugiego pudła zapytać, bo do tej pory grałem tylko w 2 osoby a być może wykryliście że już nawet przy 4 coś przestaje trybić - wtedy na stół wiedzie pewnie jakieś TI4 :P...
Awatar użytkownika
Emil_1
Posty: 1381
Rejestracja: 31 maja 2016, 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 47 times
Been thanked: 172 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Emil_1 »

antonio3333 pisze: 28 paź 2021, 18:57 Ciekawe, czy którykolwiek z polskich recenzentów podejmie rękawice by machnąć recenzję tę gry. Było by według mnie bardzo spoko, taki tytuł mógłbym powiedzieć dla Gambita, choć wymownie nie patrzę w jego stronę :P
Ja grę kupiłem i po 2 partiach 2os. szybko sprzedałem. Gra ma wiele fajnych pomysłów ale widać, że są niedopracowane i potrzebowały więcej czasu ( albo house rules, w które ja nie mam czasu się bawić w przypadku średniaków).
Z kolei Gambit jest najbardziej rzetelnym recenzentem. Nie ma fajerwerków, super laserów, bajerów, durnych krzyków i innych ogłupiaczy obecnych w recenzjach niektórych recenzentów, ale jest konkretnie i bardzo szczegółowo.
Miłego dnia! :)
wronek_87
Posty: 82
Rejestracja: 30 lis 2016, 10:27
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: wronek_87 »

Pytanie dotyczy wersji HoC: Co myślicie o startowych władcach w grze dla 2 graczy? Najmocniejszy wydaje mi się William I (złoto jako 2 dowolne zasoby to mocna karta). W przypadku pozostałych władców mam mieszane uczucia:
a) Dirk II - jeśli uda mu się wcześnie wybudować Egmond Abbey to zyskuje w łatwy sposób jedną prowincję, ale trzeba mieć zasoby na tę wielką budowlę
b) Roll ma fajną kawalerię, ale trzeba trafić najpierw na kawalerię 2 poziomu. Dobra wydaje się Gisela z zasiedlaniem w wysokości 1
c) Hugh the Great - wydaje mi się najgorszym startowym władcą; nie potrafię wymyślić dobrej strategii dla jego Theobalda, a punkty za prowincje (z drugiej karty) nie wydają się aż tak mocne.

W przypadku wersji HRE jestem bardziej zadowolony z władców startowych na dwóch graczy. Patrząc na ich karty początkowe łatwo mi dobrać do nich strategię.
Awatar użytkownika
tencogoniema
Posty: 216
Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
Lokalizacja: Himalaje
Has thanked: 36 times
Been thanked: 14 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: tencogoniema »

Zagrałem w końcu na dwie mapy na 6ciu graczy, gra trwala 2.5h. Jedno z większych rozczarowań planszowkowych. Wcześniej graliśmy kilka razy we 4ech i było fajniej. Zdecydowanie HRE niż ta druga wersja. Teraz przy tak wielkiej mapie prawie nie było przepychanek, każdy grał sobie i jak by nie reakcja z dysku to można było by samemu grać. Zakończyliśmy przez wybudowanie wszystkich miast. W odróżnieniu do gry HRE we 4ech gdzie każdy miał 3 lub więcej ulepszeń tutaj było jedno max.
W przyszłym tygodniu może uda się w 5 na jednej mapie. W kazdym razie nie polecam epickiej mapy
Casiliasplp
Posty: 580
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:33
Lokalizacja: Żyrardów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 43 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Casiliasplp »

tencogoniema pisze: 25 lut 2022, 17:37 Zagrałem w końcu na dwie mapy na 6ciu graczy, gra trwala 2.5h. Jedno z większych rozczarowań planszowkowych. Wcześniej graliśmy kilka razy we 4ech i było fajniej. Zdecydowanie HRE niż ta druga wersja. Teraz przy tak wielkiej mapie prawie nie było przepychanek, każdy grał sobie i jak by nie reakcja z dysku to można było by samemu grać. Zakończyliśmy przez wybudowanie wszystkich miast. W odróżnieniu do gry HRE we 4ech gdzie każdy miał 3 lub więcej ulepszeń tutaj było jedno max.
W przyszłym tygodniu może uda się w 5 na jednej mapie. W kazdym razie nie polecam epickiej mapy
Może warto zagrać w 8 osób?
Ja tak planuje.
Hala Madrid
Awatar użytkownika
tencogoniema
Posty: 216
Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
Lokalizacja: Himalaje
Has thanked: 36 times
Been thanked: 14 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: tencogoniema »

Gadaliśmy o tym dużo, najpierw spróbujemy w 5 może 6 os na jednej mapie. Potem zobaczymy jak się uda zebrać 8 to kto wie
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 518 times
Been thanked: 153 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: gregoff »

Mamy za sobą pierwszą próbę na 6 osób w celu poznania zasad i flow gry.

Chcemy zagrać w maju na 6-8 osób pelną rozgrywke. Na razie grało się przyjemnie bo ja akurat lubie gry w których można sobie samemu rzepke skrobać. Najwiekszy problem to chyba rozległość planszy co spowoduje, że najwazniejsi są dwaj maks trzej sąsiedni gracze. Poza tym nie wiem czy jest kontra na sytuacje kiedy dwóch sąsiadów będzie konsekwetnie podbijalo twój teren.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Bartoszeg02
Posty: 564
Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 172 times
Been thanked: 43 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Bartoszeg02 »

gregoff pisze: 01 maja 2022, 07:41 Mamy za sobą pierwszą próbę na 6 osób w celu poznania zasad i flow gry.

Chcemy zagrać w maju na 6-8 osób pelną rozgrywke. Na razie grało się przyjemnie bo ja akurat lubie gry w których można sobie samemu rzepke skrobać. Najwiekszy problem to chyba rozległość planszy co spowoduje, że najwazniejsi są dwaj maks trzej sąsiedni gracze. Poza tym nie wiem czy jest kontra na sytuacje kiedy dwóch sąsiadów będzie konsekwetnie podbijalo twój teren.
Możecie zagrać z rozszerzeniem kampanie (czy jakoś tak). Każdy gracz dostawał losowe 2karty pozwalające mu na teleportację na wybrane pole. Dzięki temu każdy może się pojawić dosłownie wszedzie :)
gregoff
Posty: 792
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 518 times
Been thanked: 153 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: gregoff »

Bartoszeg02 pisze: 01 maja 2022, 07:50
gregoff pisze: 01 maja 2022, 07:41 Mamy za sobą pierwszą próbę na 6 osób w celu poznania zasad i flow gry.

Chcemy zagrać w maju na 6-8 osób pelną rozgrywke. Na razie grało się przyjemnie bo ja akurat lubie gry w których można sobie samemu rzepke skrobać. Najwiekszy problem to chyba rozległość planszy co spowoduje, że najwazniejsi są dwaj maks trzej sąsiedni gracze. Poza tym nie wiem czy jest kontra na sytuacje kiedy dwóch sąsiadów będzie konsekwetnie podbijalo twój teren.
Możecie zagrać z rozszerzeniem kampanie (czy jakoś tak). Każdy gracz dostawał losowe 2karty pozwalające mu na teleportację na wybrane pole. Dzięki temu każdy może się pojawić dosłownie wszedzie :)
Najpierw bym chciał zagrać bez modułów a potem się zobaczy.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1403
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Błysk »

Zagrałem dzisiaj pierwszy raz w Dark Ages: HRE, gra na trzy osoby. Dawno nic nie wywołało w nas takiego absmaku i wrażenia, że coś tutaj wyraźnie nie gra.

Jeden gracz startował w Czechach (zielone pola), drugi Austrii (różowe) a czwarty na brązowym - Burchard chyba(ten z Teutonic Knights i War machines). Nie pamiętam nazw, a nie mam gry przy sobie. Już z początku wydawało mi się dziwne, że combo Teutonic Knights + War machines i startowa prowincja z żelazem to dosyć mocne combo. To co się stało później przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Pierwsze "żetony" poszły spokojnie na ulepszenia, budowę, podstawową rekrutację. Tylko ja się wyłamałem (zielone pola, czech), starając się jak najszybciej osiągnąć ulepszenie pozwalające "farmić" na barbarzyńcach i osiedlać się za złoto po ich pokonaniu, co zajęło mi więcej niż jedną rundę, ale to nieistotne. Burchard zbudował kopalnię żelaza i jeszcze twierdzę (dostał kamień chyba z reakcji).

Dokładnej sekwencji ruchów nie pamiętam, ale dzięki żetonom zdobytym na barbarzyńcach i dodatkowej kopalni Burchard miał 2 rycerzy (jeden w stolicy, drugi w brązowej prowincji graniczącej ze stolicą "różowego". Jednego rycerza z tych dwóch, lub trzeciego zdobył darmo przy ulepszaniu light Cavlary na Teutonic Knights (jakaś karta technologii, może ulepszone War Machines). Mając 2 rycerzy i piechotę poczekał jeszcze turę i zrekrutował kolejnego rycerza.

Różowy właściwie wiedział co się szykuje od momentu jak na mapie pojawiło się dwóch rycerzy. Zaczął zatem budować twierdzę i łuczników. Miał trochę problem, bo jego walki z barbarzyńcami nie dały mu wiele zasobów (jedno żelazo) a stracił przy tym dwie jednostki. Udało mu się jednak zająć jeden teren dodatkowo. Ruszył podbijać drugi, ale nie zrobił na nim "settle" bo nie chciał tracić łucznika (2 poziom), wiedząc, że będzie trzeba się bronić.

W tym czasie Burchard zgrupował rycerzy (3 rycerze + jedna piechota) i zaatakował stolicę "rózowego", który miał ulepszenie dające dodatkowego łucznika za farmę i twierdzę poziomu 2. Burchard wygrywa tracąc piechotę. różowy wraca bronić stolicy oboma łucznikami (właściwie kusznikami, bo to lvl 2). Nie bardzo niestety ma zasoby na więcej jednostek, bo stracił w trakcie najazdu. Burchard buduje 4 rycerza. Różowy pasuje, bo na nic go nie stać. Ja tymczasem (zielony) myślę co zrobić, żeby jakoś pomóc różowemu, mam 3 kuszników (2 poziom łuczników) i 2 podstawowych piechociarzy, mimo że też nie straciłem nic podczas swoich podbojów ziem barbarzyńców. Wiem, że moja armia nie ma szans na rycerzy. Burchard kolejne 3 ruchy po prostu farmi na stolicy rózowego bez strat. Ja zajmuję prowincje na północy w nadziei, ze będę w stanie jakoś nadrobić albo w końcu zrobić armię mogącą pokonać Teutonic knights. Szybko przeliczam co da się zrobić. Chyba nic. Poddajemy grę, bo właściwie przez przynajmniej kilka kolejnych ruchów jedynym opłacalnym ruchem dla Burcharda jest najeżdżać stolicę "różowego", ja nie jestem w stanie mu pomóc, nie jestem też w stanie robić ruchów, które punktują lepiej.

Bardzo dawno nie czuliśmy się tak źle w czasie gry. Nie wiem czy coś źle graliśmy, czy co, ale doświadczenie było na tyle koszmarne, że gra idzie na sprzedaż. Analizowaliśmy po grze jeszcze trochę instrukcję lub co można by zrobić (jasne, różowy nie miał optymalnych ruchów, raz głupio stracił jedno żelazo przez brak magazynu, ale ja np. nic głupio nie straciłem, a nie miałem szans postawić się Burchardowi). Uznaliśmy, że tak łatwy dostęp do najlepszej konnicy w grze i zdobywania złota w przypadku Burcharda to mocno podejrzane combo.


A co najgorsze... Kumpel teraz będzie chciał już grać tylko w jakieś śmieszne pociągi na kiju.
Awatar użytkownika
Bartoszeg02
Posty: 564
Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 172 times
Been thanked: 43 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Bartoszeg02 »

No niestety… z perspektywy czasu stwierdzam ze Dark Ages to dość mocno niedorobiona planszówka :p …chociaż zaskoczyłeś mnie tym ze wygrał gracz zaczynający na polu z żelazem. U nas powstała teoria ze jak nie zaczynasz z drewnem lub kamieniem to Twój rozwój będzie niemal stał w miejscu :p
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1403
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Błysk »

Bartoszeg02 pisze: 14 lip 2022, 00:18 No niestety… z perspektywy czasu stwierdzam ze Dark Ages to dość mocno niedorobiona planszówka :p …chociaż zaskoczyłeś mnie tym ze wygrał gracz zaczynający na polu z żelazem. U nas powstała teoria ze jak nie zaczynasz z drewnem lub kamieniem to Twój rozwój będzie niemal stał w miejscu :p
Zawsze w "drugiej rundzie" jesteś w stanie podbić region z drewnem lub kamieniem bez strat grając tym Burchardem. Przy Burchardzie jesteś w stanie ten jeden zasób jeszcze całkiem łatwo przehandlować za złoto. No i na początku możesz się bogacić w inne zasoby dzięki rozbijaniu barbarzyńców (chyba, że masz pecha jak ja i dostajesz prawie same "culture points" xD), albo zdobyć dowolny inny surowiec na początkowe budowy z reakcji. W tym konkretnym przypadku żelazo było kluczowe do budowy rycerzy na drugim poziomie (chyba nie da się go zdobyć z reakcji, ale nie pamiętam, no i jest relatywnie mniejsza szansa na nie z łupów, bo do budowy na początku wystarczy kamień lub drewno, jeśli nie bardzo nam zależy na tym co chcemy zbudować, bo ostatecznie wszystko jest przydatne). No i też w tym konretnym przypadku kolega niewiele tracił, raz poświęcił konia na zajęcie regionu, ale to umożliwiło mu ostatecznie budowę kolejnego od razu, a na drugi region poświęcił chyba dwie jednostki piechoty.

To co mnie dziwi, gra jakoś ma 8.1 na BGG.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10914
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3352 times
Been thanked: 3206 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: japanczyk »

Błysk pisze: 14 lip 2022, 00:25 To co mnie dziwi, gra jakoś ma 8.1 na BGG.
odpoweidzia jest mala liczba ocen: No. of Ratings
349
Adam Kwapiński
Posty: 107
Rejestracja: 01 gru 2011, 10:59
Been thanked: 3 times

Re: Dark Ages (Adam Kwapiński, Andrei Novac)

Post autor: Adam Kwapiński »

Nie mam przy sobie kart, ale tam na 90% jest missprint. Teutonic Knights powinni być jednostką trzeciego poziomu nie drugiego co sprawia, że nie da się ich zagrać tak łatwo na wczesnym etapie. Oczywiście nadal są najpotężniejszą kawalerią w grze, ale niemożliwą do wprowadzenia tak szybko.
ODPOWIEDZ