Te dwie bardzo dobre gry były wtopą biznesową?MichalStajszczak pisze: ↑28 lip 2022, 12:57Nikt na świecie czy nikt w Polsce?
Na drugie pytanie odpowiedź jest prosta - to była biznesowa porażka. Egmont musiał mocno przecenić Niagarę, żeby się jej pozbyć z magazynu. To samo było z grą Manila.
Niagara (Thomas Liesching)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Markus
- Posty: 2466
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 279 times
Re: Niagara
- MichalStajszczak
- Posty: 9479
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Problem polegał na tym, że "narodu planszówkowego" wtedy jeszcze w Polsce nie było. Popyt był najwyżej na kilkaset sztuk a Egmont wyprodukował znacznie więcej.
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Czytałem opinie, że bez dodatku Niagara jest niegrywalna ale ja się z tym nie zgadzam.
Piękne wykonanie i dość przyjemna rozgrywka ale raczej z dziećmi niż z zaawansowanymi graczami. Jedyny minus to te krążki, które się strasznie rysują ale jeszcze większym problemem jest przesuwanie ich po planszy (są zbyt płaskie) bo wskakują jeden na drugi.
Piękne wykonanie i dość przyjemna rozgrywka ale raczej z dziećmi niż z zaawansowanymi graczami. Jedyny minus to te krążki, które się strasznie rysują ale jeszcze większym problemem jest przesuwanie ich po planszy (są zbyt płaskie) bo wskakują jeden na drugi.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Ja tego problemu nie miałem
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Hmm... to w takim razie może dlatego, że swoje wydanie (PL z Egmontu) nabyłem z drugiej ręki i plansza już była nieco wysłużona.
Ale na szczęście gra jest ciągle dostępna na Amazonie, więc może kiedyś kupię sobie nową tym bardziej, że tamtą sprzedałem.
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Ale na szczęście gra jest ciągle dostępna na Amazonie, więc może kiedyś kupię sobie nową tym bardziej, że tamtą sprzedałem.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Ja też nie miałem problemu z przesuwaniem. Wystarczyło robić to z wyczuciem i wszystko było (a właściwie jest, bo ja mam swój egzemplarz) OK.
Ciekawym urozmaiceniem był mini dodatek Diamentowy Joe. Tak spojrzałem do swojej
skrzyni skarbów i mam jedną nadmiarowa sztukę. Jakby ktoś był chętny no to śmiało
Pozdrawiam
Ciekawym urozmaiceniem był mini dodatek Diamentowy Joe. Tak spojrzałem do swojej
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam