Takich rarytasów których Ty nie grałeś to ja na pewno nie mam
Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Albo spalić. Potem będą pisać nową fantastykę ala Bradbury. Już widzę to zdanie rozpoczynające: 451F - temperatura, w której zapala się planszówka i płonie...
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Ale nie zapomnij podać namiarów na wiatę śmietnikową, bo myślę, że kilku "koneserów" by się chętnie rzuciło na taką "wyrzuconą" planszówkę xD
A potem byś mógł napisać swoje spostrzeżenia w temacie "Czy wyrzucacie na śmietnik gry planszowe?" xDDD
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
No dobra, ale za co tak straszą? Bo to w sumie jednak ważne. Jak się jeden debil raz w roku czepia o pierdolę to tam nic, ale mi się w życiu nie zdarzyło, żeby ktoś mnie straszył sądem.
-
- Posty: 1447
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 142 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Wiem, że o psuciu rynku przez allegro pisałem. Jedni się zgadzali, drudzy nie.
Przykład z wczoraj:
Wkręcilismy sie z synami znowu w Star Wars. Rebelianci to lepsza historia niż cała 3cia trylogia to i nam sie zachciało jakiejś nowej gry planszowej. Przypomniałem sobie, że może warto byłoby się zainteresować Imperium Assault/Imperium Atakuje. Założyłem sobie, że za jakiś większy zestaw jestem skłonny dać nawet coś koło 900pln. Niestety gra się wyprzedała i internetowi janusze (specjalnie z małej) już labeluja grę "unikat", "rarytas" czy co tam jeszcze aby podbić cenę o 100 albo i więcej procent. I za samą uzywaną podstawkę chcą po 400-500pln
Będzie ktoś kto chciałby sprzedać grę, to o ile nie wystawi licytacji to w życiu gry w cenie dążącej do januszowej nie sprzeda. Będzie sytuacja gdzie sprzedający i kupujący się nie będą mogli dogadac, bo sztuczna cena z allegro/olx sprawia, że nie nastapi nawet próba transakcji. "Wolny rynek" to to nie jest.
Dzisiaj mi jeszcze mignęło, bo zastanawiałem się czy może sie pojawił gdzieś Dice Expansion do T2R, że ktoś chce Marklina sprzedawać za 500pln bo to "unikat". Tak sobie pomyślałem, ze mógłby to i za 5000 wystawić. Szanse sprzedaży są podobnie prawdopodobne.
Skończy się tak, że pewnie kupię SW:Rebelia bo jak ma zniknąc z rynku to wolę kupić i grę magazynowac aż mi dzieci podrosną, niż znowu patrzyć na te allegrowe januszowanie.
Przykład z wczoraj:
Wkręcilismy sie z synami znowu w Star Wars. Rebelianci to lepsza historia niż cała 3cia trylogia to i nam sie zachciało jakiejś nowej gry planszowej. Przypomniałem sobie, że może warto byłoby się zainteresować Imperium Assault/Imperium Atakuje. Założyłem sobie, że za jakiś większy zestaw jestem skłonny dać nawet coś koło 900pln. Niestety gra się wyprzedała i internetowi janusze (specjalnie z małej) już labeluja grę "unikat", "rarytas" czy co tam jeszcze aby podbić cenę o 100 albo i więcej procent. I za samą uzywaną podstawkę chcą po 400-500pln
Będzie ktoś kto chciałby sprzedać grę, to o ile nie wystawi licytacji to w życiu gry w cenie dążącej do januszowej nie sprzeda. Będzie sytuacja gdzie sprzedający i kupujący się nie będą mogli dogadac, bo sztuczna cena z allegro/olx sprawia, że nie nastapi nawet próba transakcji. "Wolny rynek" to to nie jest.
Dzisiaj mi jeszcze mignęło, bo zastanawiałem się czy może sie pojawił gdzieś Dice Expansion do T2R, że ktoś chce Marklina sprzedawać za 500pln bo to "unikat". Tak sobie pomyślałem, ze mógłby to i za 5000 wystawić. Szanse sprzedaży są podobnie prawdopodobne.
Skończy się tak, że pewnie kupię SW:Rebelia bo jak ma zniknąc z rynku to wolę kupić i grę magazynowac aż mi dzieci podrosną, niż znowu patrzyć na te allegrowe januszowanie.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1310 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
no ktoś ci nie chce gry sprzedać za tyle, za ile chcesz kupić...janusz ... i dowód na niedziałanie wolnego rynku ... mam forumowe de javu
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Przecież to jest dokładnie definicja wolnego rynku. To, że Ci się to nie podoba tego nie zmienia. Wolny rynek nie jest wyłącznie wtedy kiedy mi jest "cacy".szczudel pisze: ↑03 sie 2022, 11:15 Będzie ktoś kto chciałby sprzedać grę, to o ile nie wystawi licytacji to w życiu gry w cenie dążącej do januszowej nie sprzeda. Będzie sytuacja gdzie sprzedający i kupujący się nie będą mogli dogadac, bo sztuczna cena z allegro/olx sprawia, że nie nastapi nawet próba transakcji. "Wolny rynek" to to nie jest.
-
- Posty: 1447
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 142 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Nie będziemy wchodzić drugi raz do tej samej rzeki. Podsumuję to tak, jestem zainteresowany zakupem produktu a nie usługi "magazynowanie gry" w połączeniu z produktem. Jedyne co tu jest wolnorynkowe to fakt, że produktu nie ma a są tylko usługi magazynowe na olx i allegro, na które popytu nie ma. Wydaje mi się też, że jak ktoś sprzedaje produkt uzywany (przez siebie) a cena sugeruje "usługe magazynową, to chyba jej się coś pomyliło.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1310 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
czyli wniosek jest taki, że komuś nie zależy na sprzedaży ...i wystawia grę w nierealnej cenie "dla jaj" ew. na złość temu dla kogo ona jest warta 50% tej ceny ...
dla mnie spoko - pieniądze to nie wszystko - liczy się też nasz fun i nieszczęście innych...
dla mnie spoko - pieniądze to nie wszystko - liczy się też nasz fun i nieszczęście innych...
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Błędnie zakładasz, że na wolnym rynku wszystkie decyzje są podejmowane racjonalnie*.szczudel pisze: ↑03 sie 2022, 11:36 Nie będziemy wchodzić drugi raz do tej samej rzeki. Podsumuję to tak, jestem zainteresowany zakupem produktu a nie usługi "magazynowanie gry" w połączeniu z produktem. Jedyne co tu jest wolnorynkowe to fakt, że produktu nie ma a są tylko usługi magazynowe na olx i allegro, na które popytu nie ma. Wydaje mi się też, że jak ktoś sprzedaje produkt uzywany (przez siebie) a cena sugeruje "usługe magazynową, to chyba jej się coś pomyliło.
*już nawet pomijając to, że co jest racjonalne jest zdecydowanie kwestią subiektywną
- Irr3versible
- Posty: 998
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Wiesz...szczudel pisze: ↑03 sie 2022, 11:36 Nie będziemy wchodzić drugi raz do tej samej rzeki. Podsumuję to tak, jestem zainteresowany zakupem produktu a nie usługi "magazynowanie gry" w połączeniu z produktem. Jedyne co tu jest wolnorynkowe to fakt, że produktu nie ma a są tylko usługi magazynowe na olx i allegro, na które popytu nie ma.
Ja sprzedałem Descenta (2nd), którego ograliśmy z synem i żoną do stanu: więcej już nie chcemy. Nie miałem sentymentu, więc trzymać nie było powodu. Sprawdziłem oszukańcze ceny na rynku 'za magazynowanie', finalnie po tygodniu sprzedałem swój zestaw za 2800 (z dodatkami i kilku popleczników). Nabywca przyjechał z Rzeszowa odebrać osobiście, zaplanował specjalnie wizytę w krakowskim zoo z całą rodziną. Weszli do domu, pogadaliśmy chwilę i pół godziny później jechałem do wpłatomatu - bo nie lubię gotówki.
Wyszło sporo więcej niż zapłaciłem, gra używana (choć w dobrym stanie bo dbam o planszówki). Rozumiem, że według Ciebie powinienem policzyć sobie ok 1250-1500, bo przecież używane.
Jeśli łatwiej Ci będzie zaakceptować, to oprócz usługi magazynowania doliczyłem usługę: rozpakowania, koszulkowania, segregowania oraz opłatę za obsługę klienta.
Ja już się przyzwyczaiłem, że są gry za które po prostu trzeba zapłacić więcej - bo zmieniają status z tylko planszówek na gry kolekcjonerskie. Rynek zawsze zweryfikuję czy to czasowe próby podbicia ceny (braki) czy jednak gra staje się klasykiem i zapotrzebowanie będzie stałe.
Najpiękniejsze w tym hobby jest jednak to, że co chwilę pojawiają się nowe gry. Nie ma powodu psuć sobie humoru z tak błachego powodu jak brak dostępności produktu. Przynajmniej ja mam takie zdanie - choć zdarza mi się płacić też premium (np chciałem mieć wszystko do Project Elite - kupiłem via bgg od Węgra).
-
- Posty: 1447
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 142 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Ciężko mi się odnieść bo Descenta nie kojarzę. Nie wiem czy te 2800 to jest sensowna cena, szczególnie, że zestaw był wiekszy.
Rozumiem czym jest towar kolekcjonerski, jednak nie wszystko jest towarem kolekcjonerskim tylko dlatego, że się skońćzył nakład, a tak to zaczyna wyglądać.
Pozostaje mi tylko zgodzić się, że rynek to ureguluje i pogratulować zysku.
JEdyne co chciałbym wiedzieć, to czy oferta długo wisiała, czy zszedł na pniu, bo to zdaje się będzie wyjaśniać kwestię "kolekcjonerskości".
Edit: "...po tygodniu". No tak, to chyba mamy odpowiedź. Jak wystawiłem kiedyś klocki na aukcji to 5 minut nie wisiały, i do nocy ludzie dzwonili "że znają tego co kupił i aby mu nie sprzedawać, bo zapłaca więcej" . A ja i tak wyciągnąłem z tego 500%.
Rozumiem czym jest towar kolekcjonerski, jednak nie wszystko jest towarem kolekcjonerskim tylko dlatego, że się skońćzył nakład, a tak to zaczyna wyglądać.
Pozostaje mi tylko zgodzić się, że rynek to ureguluje i pogratulować zysku.
JEdyne co chciałbym wiedzieć, to czy oferta długo wisiała, czy zszedł na pniu, bo to zdaje się będzie wyjaśniać kwestię "kolekcjonerskości".
Edit: "...po tygodniu". No tak, to chyba mamy odpowiedź. Jak wystawiłem kiedyś klocki na aukcji to 5 minut nie wisiały, i do nocy ludzie dzwonili "że znają tego co kupił i aby mu nie sprzedawać, bo zapłaca więcej" . A ja i tak wyciągnąłem z tego 500%.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8813
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2713 times
- Been thanked: 2402 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
To jest właściwie protoplasta "Imperium Atakuje". Założenia i konstrukcja gry oraz mechanika ogólnie te same, Imperium wygładziło kilka zasad i uczyniło je mniej upierdliwymi.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Yuri
- Posty: 2767
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Aaaaa, to u Ciebie był Mateusz Gratuluję games-roomu ! Często mi o nim opowiadaIrr3versible pisze: ↑03 sie 2022, 12:54 .... Nabywca przyjechał z Rzeszowa odebrać osobiście, zaplanował specjalnie wizytę w krakowskim zoo z całą rodziną...
Co do tematu wątku to osobiście bardziej celuję w nietypowe i duże tytuły, więc siłą rzeczy jestem "zmuszony" płacić za nie sporo. Niemniej nigdy nie oczekiwałem i nie oczekuję, że ktoś mi sprzeda grę po cenie zakupu. Jeżeli gra jest rzadka i nie mam jej wiele kopii, a ja chcę poznać zawartą w niej przygodę i historię to ...no to po prostu trzeba zapłacić. Nie widzę w tym nic zdrożnego, nikt mnie nie zmusza. Forda Mustanga z lat 60tych, też mi przecież nikt nie sprzeda po cenie zakupu
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
- Irr3versible
- Posty: 998
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Mały świat, chyba napisałem zbyt dużo skoro dało się zidentyfikowaćYuri pisze: ↑03 sie 2022, 16:14Aaaaa, to u Ciebie był Mateusz Gratuluję games-roomu ! Często mi o nim opowiadaIrr3versible pisze: ↑03 sie 2022, 12:54 .... Nabywca przyjechał z Rzeszowa odebrać osobiście, zaplanował specjalnie wizytę w krakowskim zoo z całą rodziną...
Co do tematu wątku to osobiście bardziej celuję w nietypowe i duże tytuły, więc siłą rzeczy jestem "zmuszony" płacić za nie sporo. Niemniej nigdy nie oczekiwałem i nie oczekuję, że ktoś mi sprzeda grę po cenie zakupu. Jeżeli gra jest rzadka i nie mam jej wiele kopii, a ja chcę poznać zawartą w niej przygodę i historię to ...no to po prostu trzeba zapłacić. Nie widzę w tym nic zdrożnego, nikt mnie nie zmusza. Forda Mustanga z lat 60tych, też mi przecież nikt nie sprzeda po cenie zakupu
Miło wspominam wizytę i kontakt, pozdrów.
(i jak będziecie kiedyś w Krakowie/Zabierzowie zapraszam)
- Yuri
- Posty: 2767
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Uważaj, bo my jesteśmy w stanie skorzystać z zaproszenia A tak na serio to skojarzyłem, bo kilka "puzzli" mi zaskoczyło, łącznie z ceną, bo sam mu tego linka wysyłałem i pamiętam, że skorzystał właśnieIrr3versible pisze: ↑03 sie 2022, 12:54 ...
Mały świat, chyba napisałem zbyt dużo skoro dało się zidentyfikować
Miło wspominam wizytę i kontakt, pozdrów.
(i jak będziecie kiedyś w Krakowie/Zabierzowie zapraszam)
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 29 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Świat idzie do przodu, m.in dzięki chciwości. Nie wiem, o co chodzi januszom ekonomii
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Ja nie widzę jakiegoś specjalnego wzrostu. Jest ogólna inflacja i cena gier wzrasta tak jak wszystko inne. Przyczyny inflacji są odrębną dyskusją, o charakterze politycznym i ekonomicznym.
Mamy też rynek kolekcjonerski (i dobrze! to ma więcej zalet niż widać na pierwszy rzut oka), który winduje ceny rzadkich gier.
A jak ktoś nie ma kasy, a chce zagrać, to na rynku wtórnym nadal sobie coś znajdzie do 100 zł (olx, allegrolokalnie).
Mamy też rynek kolekcjonerski (i dobrze! to ma więcej zalet niż widać na pierwszy rzut oka), który winduje ceny rzadkich gier.
A jak ktoś nie ma kasy, a chce zagrać, to na rynku wtórnym nadal sobie coś znajdzie do 100 zł (olx, allegrolokalnie).
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego, że jak nie ma na rynku jakiegoś tytułu (książki, filmu na DVD, gry planszowej itp.), to na różnych serwisach nagle cena podskakuje. Towar nie jest już powszechnie dostępny i ceny dyktują osoby, które go mają i chcą go sprzedać. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli na jakimś tytule mi zależy, a jest szansa, że nie będzie dodruku lub nie wiadomo kiedy, to staram się przeanalizować na ile mi na nim zależy i ewentualnie kupić, jeżeli mnie w danym momencie na niego stać.
Sam sprzedawałem książki za cenę czasami 3 razy wyższą niż cena zakupu, bo takie wszędzie były oferty. Nikt nie sprzeda jakieś jakiś rzadkich tytułów po cenie zakupu, bo tak ktoś chce. Sam też kupowałem niektóre tytuły z serii Uczta Wyobraźni od Wydawnictwa Mag za 100-200zł za sztukę, bo chciałem mieć komplet.
Sam sprzedawałem książki za cenę czasami 3 razy wyższą niż cena zakupu, bo takie wszędzie były oferty. Nikt nie sprzeda jakieś jakiś rzadkich tytułów po cenie zakupu, bo tak ktoś chce. Sam też kupowałem niektóre tytuły z serii Uczta Wyobraźni od Wydawnictwa Mag za 100-200zł za sztukę, bo chciałem mieć komplet.
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Skąd ja to znam... Tyle, że mi na komplecie nie zależało. Accelerando Strossa 120 zeta a normalnie z 38. Przebitka 300%.
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
https://magic.wizards.com/en/news/annou ... 2022-10-04
Ten produkt pasuje do tematu i nowych czasów gdzie coraz więcej gier bedzie Premium dla dorosłych, bogatych chlopcow.
999USD za 4 boostery. Jakieś 1160zl za booster 15 kart
Tytułem wyjasnienia jest tu przedrukowany Black Lotus, Moxy, Dual Landy etc. Więc najcenniejsze karty, które miały zgodnie z obietnicami producenta z 95 roku już nigdy nie być drukowane (wybrneli tak, że karty beda miec rewers ze złotą ramką wiec teoretycznie są niekompatybilne).
Tak czy siak kolejna psychologiczna bariera jest przelamywana a produkt prawdopodobnie sprzeda się... bardzo dobrze! Czekamy na coś podobnego w swiecie planszowek. Moze jakaś ekskluzywna gra popularnego projektanta w nakladzie 99 egzemplarzy? Albo gra bez instrukcji gdzie zasady wyjasniane są przez lubianego tworce na telekonferencji? Coś fajnego się wymyśli na zamoznych planszowkowiczow.
Ten produkt pasuje do tematu i nowych czasów gdzie coraz więcej gier bedzie Premium dla dorosłych, bogatych chlopcow.
999USD za 4 boostery. Jakieś 1160zl za booster 15 kart
Tytułem wyjasnienia jest tu przedrukowany Black Lotus, Moxy, Dual Landy etc. Więc najcenniejsze karty, które miały zgodnie z obietnicami producenta z 95 roku już nigdy nie być drukowane (wybrneli tak, że karty beda miec rewers ze złotą ramką wiec teoretycznie są niekompatybilne).
Tak czy siak kolejna psychologiczna bariera jest przelamywana a produkt prawdopodobnie sprzeda się... bardzo dobrze! Czekamy na coś podobnego w swiecie planszowek. Moze jakaś ekskluzywna gra popularnego projektanta w nakladzie 99 egzemplarzy? Albo gra bez instrukcji gdzie zasady wyjasniane są przez lubianego tworce na telekonferencji? Coś fajnego się wymyśli na zamoznych planszowkowiczow.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Dla mnie psychologiczna bariera nie została przekroczona. Wspomniane $999 dzieli od niej cały dolar i cent.
Sprzedam nic
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Słabo zgłębiłeś temat. To nawet nie są karty do gry tylko zwykłe proxy!!! Tym nie wolno grać turniejowo, a Wizards nie łamie obietnicy nie dodrukowywania kart z reserved list. To zwyczajnie produkt czysto kolekcjonerski za ogromne pieniądze. Nawet jeżeli sprzedadzą 10 opakowań to prawdopodobnie zarobią już swoje. Oczywiście kupią go osoby, które będą chciały tylko na tym zarobić jako lokata. Z racji ceny będzie tego mało na rynku i z czasem będzie nabierać fikcyjnej wartości. Dla mnie to jak inwestowanie w skiny do CS-a. Można nieźle z tego żyć, a można z dnia na dzień mieć bezwartościowe piksele. Kryptowaluty dla mnie jadą po sąsiednim torowisku...Halloween pisze: ↑12 lis 2022, 20:33 https://magic.wizards.com/en/news/annou ... 2022-10-04
Ten produkt pasuje do tematu i nowych czasów gdzie coraz więcej gier bedzie Premium dla dorosłych, bogatych chlopcow.
999USD za 4 boostery. Jakieś 1160zl za booster 15 kart
Tytułem wyjasnienia jest tu przedrukowany Black Lotus, Moxy, Dual Landy etc. Więc najcenniejsze karty, które miały zgodnie z obietnicami producenta z 95 roku już nigdy nie być drukowane (wybrneli tak, że karty beda miec rewers ze złotą ramką wiec teoretycznie są niekompatybilne).
Tak czy siak kolejna psychologiczna bariera jest przelamywana a produkt prawdopodobnie sprzeda się... bardzo dobrze! Czekamy na coś podobnego w swiecie planszowek. Moze jakaś ekskluzywna gra popularnego projektanta w nakladzie 99 egzemplarzy? Albo gra bez instrukcji gdzie zasady wyjasniane są przez lubianego tworce na telekonferencji? Coś fajnego się wymyśli na zamoznych planszowkowiczow.
- Yuri
- Posty: 2767
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?
Chyba nie do końca wszystkie będą miały ta nowa ramkę:
"The retro frame slot is especially interesting, as approximately three out of every ten packs will contain a rare retro frame card—anything from a Black Lotus to a Mahamoti Djinn to a Volcanic Island. "
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891