Akurat Czaszki dorzuciłam, bo mi brakowało do darmowej dostawy A jak mi nie podejdą, to przeboleję te trzy dychy.
Ostatnio kupiliśmy...bo...
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Miałem nie kupować kolejnych gier – sierpień miesiącem „wstrzemięźliwości”, no ale się nie udało.
Wszedłem, w Horror w Arkham LCG bo na rynku pojawił się nowy „system wydawniczy” i zawsze chciałem spróbować jakiegoś LCG.
Nabyłem nową podstawkę oraz 3 zestawy rozszerzeń kampanijnych i badacz: Dziedzictwo Dunwich, Szlak do Carcosy, Na Krawędzi Ziem. Do tego dwa pojedyncze scenariusze: Morderstwo w Hotelu Excelsior, Karnawał Koszmarów oraz talię początkową badacza Daniel Cho.
Ponadto, po posłuchaniu podcastów Dżentelmenów przy stole – zakupiłem wychwalane przez nich gry: Sekigahara oraz The Great Zimbabwe.
No i Ark Nova bo hype i wysoko na BGG.
Wszedłem, w Horror w Arkham LCG bo na rynku pojawił się nowy „system wydawniczy” i zawsze chciałem spróbować jakiegoś LCG.
Nabyłem nową podstawkę oraz 3 zestawy rozszerzeń kampanijnych i badacz: Dziedzictwo Dunwich, Szlak do Carcosy, Na Krawędzi Ziem. Do tego dwa pojedyncze scenariusze: Morderstwo w Hotelu Excelsior, Karnawał Koszmarów oraz talię początkową badacza Daniel Cho.
Ponadto, po posłuchaniu podcastów Dżentelmenów przy stole – zakupiłem wychwalane przez nich gry: Sekigahara oraz The Great Zimbabwe.
No i Ark Nova bo hype i wysoko na BGG.
- Otorek
- Posty: 661
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 358 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ściągam startery do Lord of the Rings LCG z Litwy* ... Do tego jeszcze skrzynka od reDrewno aby pomieścić to wszystko zgrabnie - płyne z lcg-ową falą ^^
Ostatnio zmieniony 29 sie 2022, 17:17 przez Otorek, łącznie zmieniany 1 raz.
- BOLLO
- Posty: 5279
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1704 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ehhhhh...a pomyśleć że jeszcze nie tak dawno były do kupienia w praktycznie każdym sklepie w granicach 90-119pln i człowiek wkładał i wywalał z koszyka....teraz już definitywnie odpuściłem z powodu braku takowych.
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ostatnio kupiłem Wyprawę do Eldorado, a jeszcze wcześniej Watergate.
Jest to spowodowane zmęczeniem oraz okrojonym czasem na obcowanie z grami planszowymi, które to wynikają z trudów rodzicielstwa. Dlatego też rozglądałem się za czymś w miarę szybkim i o mniejszej kategorii wagowej. Staram się przy tym wszystkim zachować różnorodność, którą bardzo lubię. Dodam jeszcze, że moim jedynym współgraczem jest żona (towarzystwo jakoś się rozleciało). Zauważycie to po grach z mojej kolekcji, iż praktycznie każda z nich co najmniej dobrze się skaluje na dwójkę i taki też jest mój priorytetowy warunek przy jakimkolwiek nowym zakupie. Powoli też zmierzamy w tę stronę, że w przyszłości do stołu przysiądzie kolejny/i gracz/e, a więc poziom gry będzie trzeba dostosować do młodych odbiorców. Gry zaawansowane zapewne powoli będą opuszczać mój regał, ale nie tak prędko...
Moja obecna, jakże skromna kolekcja (kolejność przypadkowa):
1) Terraformacja Marsa,
2) Brass Lancashire,
3) Troyes,
4) Concordia (+ Salsa),
5) Viticulture (+ Toskania),
6) Great Western Trail,
7) Aeon's End,
Paladyni Zachodniego Królestwa (jeszcze nie graliśmy),
9) Projekt Gaja (jeszcze nie graliśmy),
10) Robinson Crusoe,
11) Hero Realms,
12) Watergate,
13) Wyprawa do Eldorado (jeszcze nie graliśmy),
+ docelowo gry na wyjątkowe okazje przy większej ilości graczy:
14) Inis,
15) Kemet (jeszcze nie graliśmy),
16) Wsiąść do Pociągu: Europa.
Na sprzedaż mam wystawionych Magnatów, więc tej pozycji już nie liczę.
Niedawno się pozbyłem Agricoli (przerastała nas rozgrywka), Zamków Burgundii (wykorzystaliśmy jej potencjał) i Pandemica: Czas Cthulhu (wystarczyło nam kilka partii).
Na pewno już nie będę iść w kierunku Uwe Rosenberga oraz jakiegokolwiek Pandemica. To raczej nie gry na nasze gusta.
Na pewno też z bieżącej kolekcji dopuszczam w myślach sprzedaż Watergate (jeszcze kilka rozgrywek) oraz AE (po pokonaniu Księcia Pożeraczy oraz Maski Kłamstw w trudniejszym wariancie).
Co mi się jeszcze marzy biorąc pod uwagę aktualne kryteria?
Zaginiona Wyspa Arnak.
Tak se chciałem coś napisać. No i napisałem.
Jest to spowodowane zmęczeniem oraz okrojonym czasem na obcowanie z grami planszowymi, które to wynikają z trudów rodzicielstwa. Dlatego też rozglądałem się za czymś w miarę szybkim i o mniejszej kategorii wagowej. Staram się przy tym wszystkim zachować różnorodność, którą bardzo lubię. Dodam jeszcze, że moim jedynym współgraczem jest żona (towarzystwo jakoś się rozleciało). Zauważycie to po grach z mojej kolekcji, iż praktycznie każda z nich co najmniej dobrze się skaluje na dwójkę i taki też jest mój priorytetowy warunek przy jakimkolwiek nowym zakupie. Powoli też zmierzamy w tę stronę, że w przyszłości do stołu przysiądzie kolejny/i gracz/e, a więc poziom gry będzie trzeba dostosować do młodych odbiorców. Gry zaawansowane zapewne powoli będą opuszczać mój regał, ale nie tak prędko...
Moja obecna, jakże skromna kolekcja (kolejność przypadkowa):
1) Terraformacja Marsa,
2) Brass Lancashire,
3) Troyes,
4) Concordia (+ Salsa),
5) Viticulture (+ Toskania),
6) Great Western Trail,
7) Aeon's End,
Paladyni Zachodniego Królestwa (jeszcze nie graliśmy),
9) Projekt Gaja (jeszcze nie graliśmy),
10) Robinson Crusoe,
11) Hero Realms,
12) Watergate,
13) Wyprawa do Eldorado (jeszcze nie graliśmy),
+ docelowo gry na wyjątkowe okazje przy większej ilości graczy:
14) Inis,
15) Kemet (jeszcze nie graliśmy),
16) Wsiąść do Pociągu: Europa.
Na sprzedaż mam wystawionych Magnatów, więc tej pozycji już nie liczę.
Niedawno się pozbyłem Agricoli (przerastała nas rozgrywka), Zamków Burgundii (wykorzystaliśmy jej potencjał) i Pandemica: Czas Cthulhu (wystarczyło nam kilka partii).
Na pewno już nie będę iść w kierunku Uwe Rosenberga oraz jakiegokolwiek Pandemica. To raczej nie gry na nasze gusta.
Na pewno też z bieżącej kolekcji dopuszczam w myślach sprzedaż Watergate (jeszcze kilka rozgrywek) oraz AE (po pokonaniu Księcia Pożeraczy oraz Maski Kłamstw w trudniejszym wariancie).
Co mi się jeszcze marzy biorąc pod uwagę aktualne kryteria?
Zaginiona Wyspa Arnak.
Tak se chciałem coś napisać. No i napisałem.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2022, 14:17 przez jrz8888, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Zakazane gwiazdy PL - 800JollyRoger90 pisze: ↑27 lip 2022, 11:20o żesz! o.OZeroCool pisze: ↑27 lip 2022, 08:32 Czerwiec, lipiec miesiącem białych kruków
Zakazane gwiazdy PL - bo to Warhammer
Chaos w starym świecie - bo to Warhammer
Relic - bo to Warhammer, a dodatkowo nie grałem nigdy w Talizmana
Relic - Komnaty Terry - bo jak mam już podstawkę i był dodatek w dobrej cenie to wziąłem (poluję teraz na Nemesis'a)
Descen - wędrówki w mroku - bo jest "hype" i byłem ciekaw czy taka dobra
Descent - 6 x poplecznicy - bo tylko te dodatki są jeszcze dostępne w sklepach w normalnych cenach
Posiadłość Szaleństwa: Przerażające Podróże
Posiadłość Szaleństwa: Ulice Arkham
Posiadłość Szaleństwa: Ścieżka Węża
Bo są w końcu dostępne... w normalnych cenach
Ile mniej więcej za ten cały zestaw dałeś? Pewnie miliony monet plus VAT ;p
Chaos w starym świecie - 500 (nowe, odpakowane tylko)
Relic - 280
Relic - Komnaty Terry - 260
Descen - wędrówki w mroku - 380
Descent - 6 x poplecznicy, tylko karty PL- 240
Descent Trzęsawiska Trolli, Kruczy Dwór, Legowisko jaszczura - nówki w foli 900
Posiadłość Szaleństwa: Przerażające Podróże 260
Posiadłość Szaleństwa: Ulice Arkham 260
Posiadłość Szaleństwa: Ścieżka Węża 260
Doszedł jeszcze Warhammer 40k Podbój - 2 podstawki, 2 duże dodatki, 18 małych bost'ów - 1220
To wyszło jakieś 5400... Dobrze że żona nie zagląda na to forum
- Ardel12
- Posty: 3362
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1041 times
- Been thanked: 2026 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Miesiąc dobiega końca, to można wrzucić podsumowanie:
- Uprising: Curse of the Last Emperor + dodatki gampleyowe z 1 kampanii - miałem wspierać kampanię dodatku i tam zakupić zestaw, ale cena mnie odepchnęła a recenzje troszeczkę mnie niepokoiły sporym elementym losu. Finalnie dorwałem zestaw na OLX i po pierwszej partii mam ochotę na kolejne. Gra jest bardzo ciekawym połączeniem Area Control z grą kooperacyjną i walką nacji pomiędzy sobą(przeciwnicy siebie też atakują nawzajem). Gra do ogrania we wrześniu, gdyż niedługo rusza PM dodatku.
Gugong: Panjun - podstawka mi się bardzo spodobała, więc od razu zainwestowałem w dodatek, który moim zdaniem poprawia i ulepsza grę w każdy możliwy sposób, ale bez dorzucania tony zasad.
Roads & Boats + Cetera - udało się dorwać w bardzo przystępnej cenie jak na tego klasyka. Zakupuję ostatnio wszystkie gry Splottera, gdyż każda bawi mnie ogromnie i chcę więcej. FCM, TGZ były strzałami i jak na razie R&B po pierwszej partii też mi się bardzo spodobał, choć dostałem ostry wpierdziel. Gra skupia się na tworzeniu logistyki, która zapewni nam najbardziej optymalny przepływ surowców. Na duży plus tryb solo, który na pewno wypróbuję(podobno do zamknięcia w 45min).
Tylko trzy tytuły, więc całkiem nieźle idzie mi zarządzanie zakupoholizmem Na wrzesień na pewno w planach Poszukiwanie planety X, obkupienie się w komiksy oraz inserty/ulepszone elementy do posiadanych gier(to zaniedbałem ostatnio, a gry płaczą mi o nie).
- Uprising: Curse of the Last Emperor + dodatki gampleyowe z 1 kampanii - miałem wspierać kampanię dodatku i tam zakupić zestaw, ale cena mnie odepchnęła a recenzje troszeczkę mnie niepokoiły sporym elementym losu. Finalnie dorwałem zestaw na OLX i po pierwszej partii mam ochotę na kolejne. Gra jest bardzo ciekawym połączeniem Area Control z grą kooperacyjną i walką nacji pomiędzy sobą(przeciwnicy siebie też atakują nawzajem). Gra do ogrania we wrześniu, gdyż niedługo rusza PM dodatku.
Gugong: Panjun - podstawka mi się bardzo spodobała, więc od razu zainwestowałem w dodatek, który moim zdaniem poprawia i ulepsza grę w każdy możliwy sposób, ale bez dorzucania tony zasad.
Roads & Boats + Cetera - udało się dorwać w bardzo przystępnej cenie jak na tego klasyka. Zakupuję ostatnio wszystkie gry Splottera, gdyż każda bawi mnie ogromnie i chcę więcej. FCM, TGZ były strzałami i jak na razie R&B po pierwszej partii też mi się bardzo spodobał, choć dostałem ostry wpierdziel. Gra skupia się na tworzeniu logistyki, która zapewni nam najbardziej optymalny przepływ surowców. Na duży plus tryb solo, który na pewno wypróbuję(podobno do zamknięcia w 45min).
Tylko trzy tytuły, więc całkiem nieźle idzie mi zarządzanie zakupoholizmem Na wrzesień na pewno w planach Poszukiwanie planety X, obkupienie się w komiksy oraz inserty/ulepszone elementy do posiadanych gier(to zaniedbałem ostatnio, a gry płaczą mi o nie).
-
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1235 times
- Been thanked: 1453 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Mörk Borg - na polską wersję nie ma co czekać. Szukam inspiracji/materiałów zahaczających o B-OSR - liczę, że przydadzą się w Warlocku! i Młotku.
- misiencjusz
- Posty: 203
- Rejestracja: 12 sie 2020, 17:42
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 164 times
- Been thanked: 113 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Powtarzałem sobie, że nic ciekawego nie wychodzi więc nic nie będę kupował. No i nic wychodzącego jako premiera nie kupiłem, ale już starocie... wyszło jak zawsze:
Merv bo rodan77 robił zbiórkę na dobrą ofertę, a gameplaye mi się spodobały
Wyścig do Renu nie wiem do końca dlaczego, ale była dobra cena, a wyobrażam sobie, że to gra o liniach zaopatrzeniowych więc brzmi ciekawie
Rokoko bo na bazarku leżała obok takich perełek jak El Grande, A few acres of snow i nikt ich nie kupował. A że to nieprzyzwoite żeby takie dobre gry leżały niechciane, a tamte już mam to wziąłem Rokoko i jak na samca alfa przystało będę szył sukienki
PS: oczywiście starym, dobrym zwyczajem gry muszą swoje odleżeć i do żadnej z nich nie przeczytałem jeszcze instrukcji
Merv bo rodan77 robił zbiórkę na dobrą ofertę, a gameplaye mi się spodobały
Wyścig do Renu nie wiem do końca dlaczego, ale była dobra cena, a wyobrażam sobie, że to gra o liniach zaopatrzeniowych więc brzmi ciekawie
Rokoko bo na bazarku leżała obok takich perełek jak El Grande, A few acres of snow i nikt ich nie kupował. A że to nieprzyzwoite żeby takie dobre gry leżały niechciane, a tamte już mam to wziąłem Rokoko i jak na samca alfa przystało będę szył sukienki
PS: oczywiście starym, dobrym zwyczajem gry muszą swoje odleżeć i do żadnej z nich nie przeczytałem jeszcze instrukcji
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Rój.
Nie zdawałem sobie sprawy, że ta gra praktycznie wyparowała z rynku. Kilka ofert w kosmicznych pieniądzach. Jak wylapalem w końcu jedna i zbiłem cenę poniżej 100, brałem od razu.
Nie zdawałem sobie sprawy, że ta gra praktycznie wyparowała z rynku. Kilka ofert w kosmicznych pieniądzach. Jak wylapalem w końcu jedna i zbiłem cenę poniżej 100, brałem od razu.
- walkingdead
- Posty: 2066
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 358 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Od kilku lat nic nie kupowałam (i nie kupuję więcej) i zasadniczo miałam przerwę w "poważnym" i regularnym graniu, ale ostatnio zrobiłam zakupowy wyjątek dla Witcher Old World i CP77: Gangs of Night City. Głównie dlatego, że kocham całym serduszkiem CDPR, Wiedzmina i CP77.
Plus, przed rozbratem z planszowkowym hobby nabyłam sporo "cięższych", wojennych w klimacie tytułów i niestety, ciężko mi idzie zmotywowanie towarzysza życia do gry (leżą, więc pudła smętnie na półce). Ale, że podbnie jak ja uwielbia CP77 i Wiedźmina to już zadeklarował, że będzie dużo grane jak dotrą oba tytuły
Plus, przed rozbratem z planszowkowym hobby nabyłam sporo "cięższych", wojennych w klimacie tytułów i niestety, ciężko mi idzie zmotywowanie towarzysza życia do gry (leżą, więc pudła smętnie na półce). Ale, że podbnie jak ja uwielbia CP77 i Wiedźmina to już zadeklarował, że będzie dużo grane jak dotrą oba tytuły
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2022, 08:40 przez walkingdead, łącznie zmieniany 1 raz.
♀
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Glen More II. Miałem tę grę na celowniku wcześniej, ale jakoś nie byłem do końca przekonany. Gdy pojawiła się opcja kupna za 230zł to się złamałem.
Marvel United. Jeden z forumowiczów poprosił o wycenę malowania figurek tej gry i wtedy stwierdziłem, że chcę mieć swój egzemplarz. Pogramy z córką i zobaczymy co dalej. Na Marvel Champions jest jeszcze zbyt młoda (8l). Zapowiada się fajny, szybki coop.
Władca Kości. Gra dotarła do mnie wczoraj i może dziś się uda zagrać. Ciekawe czy odsunie na bocznicę Karaka, czy jednak nie sprosta temu zadaniu. Jestem dobrej myśli, ale wszystko okaże się w praktyce. Nie żebym szukał pretekstu do sprzedaży Karaka, ale coś nowego-lepszego zawsze mile widziane.
Marvel United. Jeden z forumowiczów poprosił o wycenę malowania figurek tej gry i wtedy stwierdziłem, że chcę mieć swój egzemplarz. Pogramy z córką i zobaczymy co dalej. Na Marvel Champions jest jeszcze zbyt młoda (8l). Zapowiada się fajny, szybki coop.
Władca Kości. Gra dotarła do mnie wczoraj i może dziś się uda zagrać. Ciekawe czy odsunie na bocznicę Karaka, czy jednak nie sprosta temu zadaniu. Jestem dobrej myśli, ale wszystko okaże się w praktyce. Nie żebym szukał pretekstu do sprzedaży Karaka, ale coś nowego-lepszego zawsze mile widziane.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
No i się złamałem i kupiłem z drugiej ręki OATHSWORN. Wersja figurkowa, bo jestem fanem plastiku, a same figurki bohaterów wyglądają super. Teraz tylko kusi dokupienie Armory packa, który pozwala podmieniać fizycznie broń na figurkach :O Bo skoro się da...
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
- Chudej
- Posty: 399
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 340 times
- Been thanked: 309 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ark Nova - bo narzeczona się daje złapać na słodkie gierki ze zwierzątkami Deal w smyku był dobry, a i chciałbym sprawdzić skąd ten cały szum wokół tej gry.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 25 lip 2022, 01:12
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 21 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
W sierpniu wpadło Spirit Island zakupione na ostatniej wyprzedaży Lacerty. Kupiłem, bo bałem się wyprzedania tej gry w najbliższych miesiącach. W sierpniu miała też wpaść Ark Nova, ale sklep anulował moje zamówienie :/
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Minęła już ponad połowa roku, a ja właśnie kupiłem ostatnią grę jaką planowałem na ten rok, więc wzięło mnie na podsumowanie za to co kupiłem do tej pory W kolejności zakupu:
Paleo - kupiłem, bo bardzo chciałem nową kooperację, która nie będzie jak Pandemic. Bardzo udany zakup. Dokupiłem do Paleo jeszcze dwa promo paki, insert i jestem zainteresowany dodatkiem jakby LDG chciało go wydać.
Marvel United - jak wyżej. Z tym, że z Marvel United się już pożegnałem. Jest to dobra gra, ale brakowało mi w niej większej głębi, której potrzebuje dorosły gracz (bo przy grze z dzieckiem wydaje mi się, że świetnie spełniała by swoją rolę) Może jakbym nakupil te wszystkie dodatki jakie istnieją to bym był usatysfakcjonowany - jednak to kosztuje grube pieniądze i nie uznałem, że jest tego warte.
Terraformacja Marsa: Ekspedycja Ares - Terraformacja Marsa mi się znudziła, ale że Dice Tower zachwalał oraz oceny na BGG też zachwalały no to liczyłem, że miłość do terraformowania zapłonie ponownie w Ekspedycji Ares. Nadzieje okazały się płonne, grę sprzedałem.
Spirit Island Promo 1 i 2 - nowe duchy do ulubionej gry, więc zakup to był tzw. no brainer. Brainer za to był co trzeba było zrobić, żeby móc je kupić cyrki panie, cyrki!
Dinosaur World - oczywiście kupiły mnie dinozaury oraz koncept budowania parku. No i kupiłem używaną wersję KS za 250 zł - moim zdaniem świetna cena jak na zawartość. Gra mechanicznie jest dobra, chociaż tyłka nie urywa. Ale te zabudowane parki z siedzącymi w nich dinozaurach to miodzio. Na razie zostaje w kolekcji.
Cthulhu Death May Die - początkowo byłem sceptyczny, ale zachciało mi się prostej, losowej nawanki i to dostałem. Jak dla mnie dużo funu i po dwóch grach zakupiłem Cthulhu: Death May Die - Kampania 2. Niestety ani moja partnerka ani przyjaciel nie podzielają mojego entuzjazmu, bo dla nich to zbyt losowe i niestety nie trafia na stół. Ale może jeszcze ich przekonam…
Trickerion - wygrana na licytacji w 3 Trollach - wziąłem udział, bo lubię Anachrony, a ludzie mówią, że lepsza niż Anachrony to czemu nie, więc się biłem i ostateczna cena była zadowalająca. I cieszę się, że ją mam tak bardzo, że kupiłem później dodatek Daahlgard's gifts oraz big boxa w czym pomógł mi forumowicz ckbucu. Pozdrawiam!
Załoga: Wyprawa w głębiny - sprzedałem W poszukiwaniu 9 planety, kupiłem Wyprawa w głębiny. Jestem zadowolony z takiej zamiany
Machina Arcana z dodatkami Ku Wieczności oraz Z Otchłani - kupiłem po hiperentuzjastycznych wypowiedziach forumowiczów i youtubowych recenzentów. Gloomhaven wcześniej się przyjęło, więc czemu nie kolejny crawler? Jak pojawiła się w sklepach uznałem walić* biedę, kupuję. Ale długo przeleżała zanim w nią zagrałem.
*dobrze wiesz jakie słowo powinno się tu pojawić
Diuna: Imperium - Potęga Ix - podstawka była najczęściej granym przeze mnie tytułem w 2021, więc zakup dodatku był dla mnie oczywisty. Co ciekawe, w tym roku jeszcze nie grałem
Kaskadia - znowu kupiłem po recenzjach. Uznałem, że dobrze będzie mieć taki filler jak się nie chce grać w nic wyczerpującego albo jak się gra z ludźmi nieogranymi. I sprawdziło się.
Race for the Galaxy - bardzo chciałem sprawdzić co tak jara ludzi przez tyle lat i jak na olx pojawiła się okazja, która nie była januszowym skokiem na kasę z uwagi na niedostępność (dałem 90 zł) to kupiłem. I weszła jak nóż w masełko! A potem jeszcze kupiłem apkę na androida, żeby grać jeszcze więcej.
Zakazane Gwiazdy - dobra dusza wystawiła spolszczoną przez Fulgrima wersję nie za miliony monet, więc pomyślałem - czemu nie? A gra to potężny słój miodu. Pycha!
Abyss - nie planowałem, ale był w okazyjnej cenie na Amazonie. Gierka przyjemna, zostaje w kolekcji i nawet dokupiłem dodatek Lewiatan.
Viticulture Essential Edition - wygrałem na licytacji (znowu!) tym razem w sklepie AM76. Rzuciłem 140 zł i nikt nie przebił Na razie grałem w podstawkę i było spoko, kupiłem też dodatek, bo to przecież must have i w ogóle jak możesz grać bez Toskanii- jak to mówią
Star Wars: Rebelia – Imperium u władzy - nie wiedziałem czy kupować, bo rzadko gramy w Rebelię. No, ale że akurat wybierałem się do sklepu po Viticulture, to wziąłem. I dobrze, bo kilka dni później nie było tego dodatku w całej Polsce
Dinosaur Island: Rawr 'n Write - z roll and writów miałem wcześniej tylko Kartografów. A Rawr n Write to bardziej złożony roll and write z DINOZAURAMI! I podobno lepsze niż inne gry z tej serii. No i zgadzam się z tą opinią
Pętla (Loop) - kupiłem po pochwałach dla tej gry wśród forumowiczów. A że dobrej kooperacji nigdy za wiele… a ta gra jest bardzo dobra!
W poszukiwaniu planety X - ostatni zakup, preorder. Ostrzę na nią zęby od kiedy zobaczyłem recenzję Dice Tower na początku 2020 roku. Ile czekania! Oby było warto.
Czy to będzie rzeczywiście ostatni zakup w tym roku? Jeszcze będzie dodatek do Zakazanych Gwiazd oraz karciany Wiedźmin od Fulgrima no i Lacerta miała wystartować ze wspieraczką na dodatki do Spirit Island. Ale po tym to już chyba wszystko. Prawda? ..?
Paleo - kupiłem, bo bardzo chciałem nową kooperację, która nie będzie jak Pandemic. Bardzo udany zakup. Dokupiłem do Paleo jeszcze dwa promo paki, insert i jestem zainteresowany dodatkiem jakby LDG chciało go wydać.
Marvel United - jak wyżej. Z tym, że z Marvel United się już pożegnałem. Jest to dobra gra, ale brakowało mi w niej większej głębi, której potrzebuje dorosły gracz (bo przy grze z dzieckiem wydaje mi się, że świetnie spełniała by swoją rolę) Może jakbym nakupil te wszystkie dodatki jakie istnieją to bym był usatysfakcjonowany - jednak to kosztuje grube pieniądze i nie uznałem, że jest tego warte.
Terraformacja Marsa: Ekspedycja Ares - Terraformacja Marsa mi się znudziła, ale że Dice Tower zachwalał oraz oceny na BGG też zachwalały no to liczyłem, że miłość do terraformowania zapłonie ponownie w Ekspedycji Ares. Nadzieje okazały się płonne, grę sprzedałem.
Spirit Island Promo 1 i 2 - nowe duchy do ulubionej gry, więc zakup to był tzw. no brainer. Brainer za to był co trzeba było zrobić, żeby móc je kupić cyrki panie, cyrki!
Dinosaur World - oczywiście kupiły mnie dinozaury oraz koncept budowania parku. No i kupiłem używaną wersję KS za 250 zł - moim zdaniem świetna cena jak na zawartość. Gra mechanicznie jest dobra, chociaż tyłka nie urywa. Ale te zabudowane parki z siedzącymi w nich dinozaurach to miodzio. Na razie zostaje w kolekcji.
Cthulhu Death May Die - początkowo byłem sceptyczny, ale zachciało mi się prostej, losowej nawanki i to dostałem. Jak dla mnie dużo funu i po dwóch grach zakupiłem Cthulhu: Death May Die - Kampania 2. Niestety ani moja partnerka ani przyjaciel nie podzielają mojego entuzjazmu, bo dla nich to zbyt losowe i niestety nie trafia na stół. Ale może jeszcze ich przekonam…
Trickerion - wygrana na licytacji w 3 Trollach - wziąłem udział, bo lubię Anachrony, a ludzie mówią, że lepsza niż Anachrony to czemu nie, więc się biłem i ostateczna cena była zadowalająca. I cieszę się, że ją mam tak bardzo, że kupiłem później dodatek Daahlgard's gifts oraz big boxa w czym pomógł mi forumowicz ckbucu. Pozdrawiam!
Załoga: Wyprawa w głębiny - sprzedałem W poszukiwaniu 9 planety, kupiłem Wyprawa w głębiny. Jestem zadowolony z takiej zamiany
Machina Arcana z dodatkami Ku Wieczności oraz Z Otchłani - kupiłem po hiperentuzjastycznych wypowiedziach forumowiczów i youtubowych recenzentów. Gloomhaven wcześniej się przyjęło, więc czemu nie kolejny crawler? Jak pojawiła się w sklepach uznałem walić* biedę, kupuję. Ale długo przeleżała zanim w nią zagrałem.
*dobrze wiesz jakie słowo powinno się tu pojawić
Diuna: Imperium - Potęga Ix - podstawka była najczęściej granym przeze mnie tytułem w 2021, więc zakup dodatku był dla mnie oczywisty. Co ciekawe, w tym roku jeszcze nie grałem
Kaskadia - znowu kupiłem po recenzjach. Uznałem, że dobrze będzie mieć taki filler jak się nie chce grać w nic wyczerpującego albo jak się gra z ludźmi nieogranymi. I sprawdziło się.
Race for the Galaxy - bardzo chciałem sprawdzić co tak jara ludzi przez tyle lat i jak na olx pojawiła się okazja, która nie była januszowym skokiem na kasę z uwagi na niedostępność (dałem 90 zł) to kupiłem. I weszła jak nóż w masełko! A potem jeszcze kupiłem apkę na androida, żeby grać jeszcze więcej.
Zakazane Gwiazdy - dobra dusza wystawiła spolszczoną przez Fulgrima wersję nie za miliony monet, więc pomyślałem - czemu nie? A gra to potężny słój miodu. Pycha!
Abyss - nie planowałem, ale był w okazyjnej cenie na Amazonie. Gierka przyjemna, zostaje w kolekcji i nawet dokupiłem dodatek Lewiatan.
Viticulture Essential Edition - wygrałem na licytacji (znowu!) tym razem w sklepie AM76. Rzuciłem 140 zł i nikt nie przebił Na razie grałem w podstawkę i było spoko, kupiłem też dodatek, bo to przecież must have i w ogóle jak możesz grać bez Toskanii- jak to mówią
Star Wars: Rebelia – Imperium u władzy - nie wiedziałem czy kupować, bo rzadko gramy w Rebelię. No, ale że akurat wybierałem się do sklepu po Viticulture, to wziąłem. I dobrze, bo kilka dni później nie było tego dodatku w całej Polsce
Dinosaur Island: Rawr 'n Write - z roll and writów miałem wcześniej tylko Kartografów. A Rawr n Write to bardziej złożony roll and write z DINOZAURAMI! I podobno lepsze niż inne gry z tej serii. No i zgadzam się z tą opinią
Pętla (Loop) - kupiłem po pochwałach dla tej gry wśród forumowiczów. A że dobrej kooperacji nigdy za wiele… a ta gra jest bardzo dobra!
W poszukiwaniu planety X - ostatni zakup, preorder. Ostrzę na nią zęby od kiedy zobaczyłem recenzję Dice Tower na początku 2020 roku. Ile czekania! Oby było warto.
Czy to będzie rzeczywiście ostatni zakup w tym roku? Jeszcze będzie dodatek do Zakazanych Gwiazd oraz karciany Wiedźmin od Fulgrima no i Lacerta miała wystartować ze wspieraczką na dodatki do Spirit Island. Ale po tym to już chyba wszystko. Prawda? ..?
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2022, 10:59 przez mineralen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1146
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 241 times
- Been thanked: 131 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
No i ciul, złamałem się … po wielu latach rozłąki Mage Knight UE - gra marnotrawna wraca z przytupem do kolekcji
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 14 mar 2017, 20:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 169 times
- Been thanked: 44 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
U mnie tym razem wpadło:
1. Planet Unknown: Deluxe Edition - bo uwielbiam układankowe gry i mnie Tom Vasel do tego namówił. Gra ma bardzo dobrą ocenę i niskie skomplikowanie, więc zasili kategorię prostszych gier, poza tym wreszcie ktoś wrzucił na grupy sprzedażowe i udało mi się pierwszemu to złow
2. Ghost of Christmass: Deluxe Edition - zachęcił mnie BoardgameCo i chciałem zbieranie lew, bo nie mam nic takiego poza załogą u siebie.
3. Wiertła, Skały, Minerały - zamieniłem Alchemików (którzy niezbyt mi i zonie odpowiadają) - WSM grałem i lubię, więc sytuacja win-win (mój szwagier z siostrą wolał Alchemików)
4. Wingspan roll and write - nie kupiłem, ale jest druknięty od szwagra, więc zagram chętnie
5. Sunshine city - jw.
Jeżeli nic nie wpadnie losowego to do końca roku tylko dokupię to co brakuje mi z Marvel Champions czyli
War Machine, Vision, Sp//Dr, Spider Ham, Nova, Mutant Genesis, Cyclops, Wolverine, Mojo Mania, Phoenix...
Muszę sprzedać kolekcję kilkuset figurek z Władcy Pierścienia do tego, no ale cóż... w bitewniaki nie będę już grał... a jak będę to raczej z synem za kilka lat...
1. Planet Unknown: Deluxe Edition - bo uwielbiam układankowe gry i mnie Tom Vasel do tego namówił. Gra ma bardzo dobrą ocenę i niskie skomplikowanie, więc zasili kategorię prostszych gier, poza tym wreszcie ktoś wrzucił na grupy sprzedażowe i udało mi się pierwszemu to złow
2. Ghost of Christmass: Deluxe Edition - zachęcił mnie BoardgameCo i chciałem zbieranie lew, bo nie mam nic takiego poza załogą u siebie.
3. Wiertła, Skały, Minerały - zamieniłem Alchemików (którzy niezbyt mi i zonie odpowiadają) - WSM grałem i lubię, więc sytuacja win-win (mój szwagier z siostrą wolał Alchemików)
4. Wingspan roll and write - nie kupiłem, ale jest druknięty od szwagra, więc zagram chętnie
5. Sunshine city - jw.
Jeżeli nic nie wpadnie losowego to do końca roku tylko dokupię to co brakuje mi z Marvel Champions czyli
War Machine, Vision, Sp//Dr, Spider Ham, Nova, Mutant Genesis, Cyclops, Wolverine, Mojo Mania, Phoenix...
Muszę sprzedać kolekcję kilkuset figurek z Władcy Pierścienia do tego, no ale cóż... w bitewniaki nie będę już grał... a jak będę to raczej z synem za kilka lat...
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11015
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3379 times
- Been thanked: 3269 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
To ty mi zawinales!SoAmazinglyBad pisze: ↑05 wrz 2022, 11:14 U mnie tym razem wpadło:
1. Planet Unknown: Deluxe Edition - bo uwielbiam układankowe gry i mnie Tom Vasel do tego namówił. Gra ma bardzo dobrą ocenę i niskie skomplikowanie, więc zasili kategorię prostszych gier, poza tym wreszcie ktoś wrzucił na grupy sprzedażowe i udało mi się pierwszemu to złow
2. Ghost of Christmass: Deluxe Edition - zachęcił mnie BoardgameCo i chciałem zbieranie lew, bo nie mam nic takiego poza załogą u siebie.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 14 mar 2017, 20:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 169 times
- Been thanked: 44 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Hehe jako, że będę u Ciebie po dodatki z Tyrantsów to zawsze możemy zagraćjapanczyk pisze: ↑05 wrz 2022, 11:19To ty mi zawinales!SoAmazinglyBad pisze: ↑05 wrz 2022, 11:14 U mnie tym razem wpadło:
1. Planet Unknown: Deluxe Edition - bo uwielbiam układankowe gry i mnie Tom Vasel do tego namówił. Gra ma bardzo dobrą ocenę i niskie skomplikowanie, więc zasili kategorię prostszych gier, poza tym wreszcie ktoś wrzucił na grupy sprzedażowe i udało mi się pierwszemu to złow
2. Ghost of Christmass: Deluxe Edition - zachęcił mnie BoardgameCo i chciałem zbieranie lew, bo nie mam nic takiego poza załogą u siebie.
Napisałem do niego z 15 minut po ogłoszeniu był czas na prześcignięcie ;p
Muszę tylko zawnioskować o dosłanie zaginionego kafelka i 2 meteorytów (48/50)
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Na ostatnim urlopie wyszedłem z półki wstydu do zera praktycznie, więc pokusiłem się o kilka nowych gier i tak, pomijając już zakupy z forumowych zbiórek, wziąłem:
-Kanban EV+speedcharger - zamówione w Card Store, to mój lokalny sklep i bardzo cieszę się, że go mam bo ceny oferują naprawdę ok i nie ma przesyłek, a sama gra na dwie osoby zajmuje ~1h, więc w mojej sytuacji tj. mając roczne dziecko wydaje się spoko pozycją. Ponadto, Gallerist, który trafił do mnie używany w sierpniu, zaliczył od buta 5 rozgrywek i czuję, że tu będzie sprawa podobnie wyglądała. Chociaż dosyć długo starałem się przekonać, że tematyka może do nas nie trafić.
-preorder W poszukiwaniu planety X- bardzo mnie zaciekawiła, a sam nie wiem czy przypadnie mi do gustu tego typu gra
- The Godfather: Imperium Corleone- od dłuższego czasu na radarze, ludzie na forum chwalą, że mała ilość zasad (to ogromny plus przy rosnącej kolekcji), a trafiłem na Vinted za 320 w folii to chyba lepiej już nie będzie
-Kanban EV+speedcharger - zamówione w Card Store, to mój lokalny sklep i bardzo cieszę się, że go mam bo ceny oferują naprawdę ok i nie ma przesyłek, a sama gra na dwie osoby zajmuje ~1h, więc w mojej sytuacji tj. mając roczne dziecko wydaje się spoko pozycją. Ponadto, Gallerist, który trafił do mnie używany w sierpniu, zaliczył od buta 5 rozgrywek i czuję, że tu będzie sprawa podobnie wyglądała. Chociaż dosyć długo starałem się przekonać, że tematyka może do nas nie trafić.
-preorder W poszukiwaniu planety X- bardzo mnie zaciekawiła, a sam nie wiem czy przypadnie mi do gustu tego typu gra
- The Godfather: Imperium Corleone- od dłuższego czasu na radarze, ludzie na forum chwalą, że mała ilość zasad (to ogromny plus przy rosnącej kolekcji), a trafiłem na Vinted za 320 w folii to chyba lepiej już nie będzie
-
- Posty: 489
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 245 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Miało nie być powiększania półki wstydu… i nie powiększyłem bo w zakupy zagrałem odrazu.
Zakupy ostatnie to
BIOS Genesis - ciężka instrukcja, mechanika nie jest az tak skomplikowana, dobrze ze jeden z Finów zrobił instrukcje typowo pod mechanikę, na razie zagrane raz solo… ale jest potencjał. Zbieram cała serie BIOSów
burncycle - mam Too Many Bones które siadło, ograłem podstawkę i kilku Gerlokow, lecz… Burncycle może być killerem TMB, na ten moment po zakupie, dwie gry aby zapoznać się z zasadami. Powiem tak porównując do TMB (nie mam Cloudspire) powiem ze zasad jest kilka więcej, lecz gra jest prostsza ze względu iż nie ma gry w grze czyli jak zbudować Gerloka. Naprawdę przyjemna gra, mankamanetem dla mnie przy dzieciach to ilość rozkładania
Red 7 - no z córka w coś trzeba grać, i graliśmy już naście razy
Zakupy ostatnie to
BIOS Genesis - ciężka instrukcja, mechanika nie jest az tak skomplikowana, dobrze ze jeden z Finów zrobił instrukcje typowo pod mechanikę, na razie zagrane raz solo… ale jest potencjał. Zbieram cała serie BIOSów
burncycle - mam Too Many Bones które siadło, ograłem podstawkę i kilku Gerlokow, lecz… Burncycle może być killerem TMB, na ten moment po zakupie, dwie gry aby zapoznać się z zasadami. Powiem tak porównując do TMB (nie mam Cloudspire) powiem ze zasad jest kilka więcej, lecz gra jest prostsza ze względu iż nie ma gry w grze czyli jak zbudować Gerloka. Naprawdę przyjemna gra, mankamanetem dla mnie przy dzieciach to ilość rozkładania
Red 7 - no z córka w coś trzeba grać, i graliśmy już naście razy
-
- Posty: 2227
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 402 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Piątka w Orleanie , zestaw dla 5go gracza , za 20 zeta szkoda nie kupić
Always look on the bright side of life