Battlestar Galactica: The Board Game (Corey Konieczka)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
aZiss
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 2005, 21:13
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: aZiss »

Odwróciłem pudełka. Na spodzie są zdjęcia kart.
Przeczytałem po prawej 'Sheltered Planet', po lewej 'Opuszczona planeta'.
Spojrzałem na kartę Adamy: 'Inspirational Leader' kontra 'Charyzmatyczny przywódca'
...
Kupiłem ... angielską wersję.
...
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Wokół sami lunatycy ...
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

aZiss pisze:Inspirational Leader' kontra 'Charyzmatyczny przywódca'
.
A jak mieli to przetłumaczyć żeby miało sens, dwa wyrazy i nie wzbudzało ogólnego śmiechu?
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1198
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 270 times
Been thanked: 296 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: siepu »

Przyznam się, że też czegoś nie rozumiem. Taka jest specyfika gier a przetłumaczenie czegoś na obcy język wcale nie poprawia brzmienia. Owszem, są przypadki, kiedy tłumaczenie zostało rzeczywiście spaprane (polecam LotR TCG - prawdziwa kopalnia perełek), ale w tym przypadku zdecydowanie nie ma nic na rzeczy. Powyższe cytaty to przykład jak najbardziej solidnej roboty tłumacza (zajmowałem się tym trochę i wiem, że to cholernie trudna sprawa).
Nie warto wstydzić się języka polskiego. Jest piękny.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: jax »

siepu pisze:Nie warto wstydzić się języka polskiego. Jest piękny.
Tak sie nie warto go wstydzic i jest tak piekny, ze polski tytul gry brzmi... Battlestar Galactica :P . Po prostu pewne rzeczy nie brzmia w jezyku polskim i tyle. Dla mnie jesli chodzi o BSG nic nie brzmi wystarczajaco dobrze po polsku, dlatego ogladam i gram po angielsku :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Don Simon »

Jak z Waszych doswiadczen gra dziala przy rozgrywce 4-osobowej?

Poczytalem watek i cos tam juz pisaliscie, ale dawno - moze cos sie zmienilo? Rozumiem, ze jest oficjalny wariant bez sympatyka i wydaje sie byc lepszy niz oryginalne przepisy?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Battlestar Galactica

Post autor: FormatC »

jax pisze: Tak sie nie warto go wstydzic i jest tak piekny, ze polski tytul gry brzmi... Battlestar Galactica :P . Po prostu pewne rzeczy nie brzmia w jezyku polskim i tyle. Dla mnie jesli chodzi o BSG nic nie brzmi wystarczajaco dobrze po polsku, dlatego ogladam i gram po angielsku :)
I po angielsku tez oskarzasz wspolgraczy, ze sa cylonami? I sugerujesz, co powinni zrobic w danej sytuacji?

Nie rozumiem tego wychwalania (i kupowania) angielskich (czesto przy tym drozszych) wersji gier gdy sa dostepne tansze, polskie. Traci mi to strasznym snobizmem... :?

Sama nie mam problemu z angielskim, porobilam sobie certyfikaty bo lubilam sie go uczyc, teraz na codzien uzywam tego jezyka w pracy, ale swoje gry wole miec po polsku. Czesciowo dlatego, ze nigdy nie gram sama a slownictwo uzywane w grach jest czesto dosc specyficzne i wcale nie takie oczywiste dla przecietnego czlowieczka, a czesciowo po to, zeby wyrazic swoje poparcie dla idei wydawania planszowek po polsku...

A Battlestar Galactica nie zostalo przetlumaczone bo raz, ze to nazwa wlasna, a dwa, ze pod ta wlasnie nazwa serial byl wyswietlany, o ile sie nie myle, w Polsce.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: jax »

FormatC pisze:Nie rozumiem tego wychwalania (i kupowania) angielskich (czesto przy tym drozszych) wersji gier gdy sa dostepne tansze, polskie.
Nie istnieje dla mnie argument 'tansze, polskie'. Istnieje dla mnie argument 'lepsze, niewazne czy polskie czy nie'. Ale to chyba argument trafiajacy tylko dla snobow :wink:
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Na cztery osoby gra się nieźle, ale lepiej jest w osób pięć.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Battlestar Galactica

Post autor: FormatC »

jax pisze:
FormatC pisze:Nie rozumiem tego wychwalania (i kupowania) angielskich (czesto przy tym drozszych) wersji gier gdy sa dostepne tansze, polskie.
Nie istnieje dla mnie argument 'tansze, polskie'. Istnieje dla mnie argument 'lepsze, niewazne czy polskie czy nie'. Ale to chyba argument trafiajacy tylko dla snobow :wink:
No do mnie na pewno nie trafia argument "angielskie = lepsze" w tym przypadku. Gdyby jakosc wydania wersji angielskiej byla jakos znaczaco lepsza od polskiej (np. pomalowane figurki, "ludziki" zamiast portretow bohaterow na podstawkach itp.), to moze bym sie zastanowila, ale poniewaz tak nie jest, to, moim zdaniem, tego rodzaju argument jest chybiony.
Awatar użytkownika
aZiss
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 2005, 21:13
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: aZiss »

Po prostu pewne rzeczy nie brzmia w jezyku polskim i tyle.
Właśnie tak mi lepiej do tego klimatu i serialu pasuje po angielsku. Nawet słynne 'So say we all' ... po Naszemu brzmi dla mnie infantylnie. Przykładowo nazwy przedmiotów w słynnym komputerowym Diablo po polsku brzmiałyby tak sobie, a po angielsku jest klimat. Nie moja wina, że angielski to nowożytna łacina.

Zadecydowała jeszcze szybkość pozyskiwania dodatków :)
Wokół sami lunatycy ...
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

A co można na razie powiedzieć o dodatkach?
Nie wyszedł ani jeden więc biorąc pod uwagę szybkość wydania wersji polskiej można przypuszczać że dodatki także będą wypuszczane w takim tempie.

Aha i na koniec dodam tylko że fajnie będzie jak wpadnie ktoś do Ciebie i będzie chciał bardzo bardzo zagrać ale ..... nie będzie mu dane nauczyć się w przeszłości angielskiego - i co wtedy?
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Włączając się do dyskusji - faktycznie, w wypadku BSG fajniejsze i bardziej klimatyczne są opisy po angielsku (ale to pewnie dlatego mam takie odczucia, że serial oglądałem bez napisów). Ale widząc skrzywione miny współgraczy i słysząc ich mamrotanie pod nosem, gdy gramy w Arkham Horror, powziąłem decyzję kupna wersji polskojęzycznej, która zła nie jest. Nie żałuję wyboru i polecam kupowanie tego cudeńka "po naszemu".
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: costi »

Angielski wydaje sie nam bardziej klimatyczny, bo jest jezykiem obcym. Jakos polskich mistrzow szeroko pojetej fantastyki nikt sie nie czepia, ze powinni po angielsku pisac, bo brzmialoby lepiej, a i jest wiele tlumaczen, ktore sa po prostu zajebiste. Sa tez i takie, ktore sa kompletnie spaprane. Czasami jeden czlowiek zajmuje zaszczytne miejsce w obu kategoriach (vide mister Lozinski), co tylko udowadnia, ze nie tak latwo cos dobrze przetlumaczyc, ale da sie.
Przeczytałem po prawej 'Sheltered Planet', po lewej 'Opuszczona planeta'.
Spojrzałem na kartę Adamy: 'Inspirational Leader' kontra 'Charyzmatyczny przywódca'
Pierwsze jest faktycznie spaprane, ale drugie jest przetlumaczone nie dosc, ze dobrze, to jeszcze dokladnie.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
aZiss
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 2005, 21:13
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: aZiss »

A co można na razie powiedzieć o dodatkach?
To, że ma być chyba w październiku.

Talismana kupiłem wydanie czwarte za grosze (lepiej zrobiona plansza), upgrade do 4,5 i dodatek. Wyszło mnie to taniej niż wydanie polskie. Dodatek do tej pory w rodzimym języku nie wyszedł. Podobnie ma się sprawa z dodatkami do gry Runebound. Przypominam, że Battlestar Galactica jest tego samego wydawnictwa. Mam prawo zakładać minimum 6 miesięcy poślizgu.
będzie chciał bardzo bardzo zagrać ale
Jest jeden znajomy z perfect niemieckim i w World of Warcraft planszowym sobie jakoś poradził. Jak pisałem, angielski to łacina dzisiejszych czasów. Każdy obeznany z komputerem chciał nie chciał się z tym językiem wychowywał. Nie jest źle.
polecam kupowanie tego cudeńka "po naszemu"
Jeśli faktycznie jak zapewnia FormatC różnicy w wydaniu nie ma to również polecam.
Po prostu stwierdziłem, że wolę angielski. To samo, a na kartach krócej napisane i dla mnie ma lepszy wydźwięk, i klimat. Przykłady powyżej dałem takie, bo takie widnieją z tyłu pudła.
Wokół sami lunatycy ...
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kruck »

W instrukcji jest napisane:
Kiedy gracz dokonuuje wyboru wynikającego z karty Kryzysu, zawsze może wybrać dolną lub górną część karty, bez względu na to, czy będzie mógł sprostać danym wymaganiom polecenia (chyba, że karta wprost mu tego zabrania).
Czy to oznacza, że jeżeli na karcie jest wybór pomiędzy "Czymś Złym" a odrzuceniem paru kart przez, powiedzmy, Prezydenta, a sytuacja jest taka, że Prezydent nie ma na ręce żadnych kart, to można wybrać drugą opcję?
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Na to wygląda, choć moim zdaniem to bezsensu i my gramy w ten sposób, że jeżeli nie mamy kart do odrzucenia, to bierzemy drugą opcję. Dzięki temu jest trudniej.

I rada: nie skaczcie z pola -3. Wczoraj zrobiliśmy tak dwa razy, rzuty nie wyszły i przegraliśmy na Populacji - reszta suwaków praktycznie nietknięta. A wystarczył jeszcze jeden skok (mieliśmy 8 jednostek przestrzeni przebytych). :roll:

W ogóle te wszystkie surowce są straszliwie zdradliwe i na każdym z nich już u nas ludzie przegrali. Najłatwiej chyba wybronić się na żywności i morale, bo są dobre karty kworum, które podbijają je. Ale już paliwo i populacja to cięższa sprawa, je trzeba mocno chronić.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

Nie słuchajcie tego że na -3 się nie skacze.
Na pewno nie pierwszy skok ale jak robi się trochę ciepło i niebezpiecznie dla ludzi to skok na -3 jest często jedyną opcją i cieniem szansy na zwycięstwo. Oczywiście trzeba zostawić sobie na ręce kartę +2 do rzutu kością. Populację traci się głównie na skokach z -1 i -3 oraz atakach na statki cywilne więc tutaj sprawa została tak pomyślana że jak jest pilot człowiek to trzeba skakać na -3.
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Oj, pilot i prezydent to dwie najważniejsze postacie, nam zcylonił się pilot. :-( Ale skakanie na -3 opłaca się tylko jak jest naprawdę bardzo gorąco i odkrycie kryzysu może spowodować atak raiderów na statki cywilne, inaczej jest to zbyt ryzykowne. No a strategiczne planowanie to rzeczywiście bardzo ważna karta. Ale IMHO karty polityki są dosyć cienkie, mają ten plus, że często są potrzebne przy kryzysach i komisja śledcza moze trochę pomóc w teście.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Perpetka »

Pisząc "pilot" macie na myśli admirała, tak?
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Nie, mamy na myśli pilota. Boomer, Lee Adama, Starbuck, Helo. Ale IMVHO Starbuck zdecydowania najlepsza w przestrzeni.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Perpetka »

No to jak "dwie" najważniejsze postacie - pilot i prezydent, jak pilotów może być więcej niż 1?
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

No ale mi chodzi o typy postaci. Sama postać polityka jest kiepska, nadaje się do czegoś tylko jako prezio. Pilot sam w sobie jest ekstra.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Aba »

No czyli prezydent plus któraś z postaci pilotów - choć moim zdaniem dużo ważniejsze wybory ma admirał - jak on jest cylonem to jest przechlapane bo lecisz za wolno na ten Kobol.
No i na koniec powiem że w grze 5 i 6 osobowej może być 2 pilotów - 1 wojskowy, 1 polityk, 1 technik i 2 pilotów (przy 5 osobach dla przykładu).
Awatar użytkownika
Wehr
Posty: 333
Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
Has thanked: 12 times
Been thanked: 15 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wehr »

Fakt, admirał-cylon to niezbyt dobra sytuacja, ale karty kworum są bardzo ważne, bo pomagają utrzymać na dobrym poziomie morale i żywność, do tego łatwo jest wrzucić kogoś do aresztu.
Obecnie: Agricola, Bitwy Westeros, 7 Cudów
Moja kolekcja
A to bym chciał :-P
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Battlestar Galactica

Post autor: EstEst »

No, bez pilota ciężko się leci (choć wtedy z kolei zazwyczaj łatwiej zdaje się testy, więc po prostu warto szybko skakać, zamiast bronić cywili), dlatego już od 4-osobówki dwu pilotów jest w zasadzie zestawem obowiązkowym (a najlepiej pilot+Helo, żeby nie mieć nadmiaru czerwonych kart).

Natomiast postaci pilota są o tyle słabe, że mają najgorszy dociąg kart (pamiętajmy, że czerwone i niebieskie karty najrzadziej się przydają w kryzysach). Najlepszym pilotem wg. mnie jest Starbuck przy 3-4 osobach, a Apollo przy 5+ (mniej tur jednej postaci przypada na skok, więc przy większej ilości osób zdolność Apolla jest częściej stosowana niż Starbuck, no i Apollo ma fajniejszy zestaw kart). Boomer jest fajną postacią, ale pilotem gorszym niż pozostała dwójka. No i nie ma rozkazów prezydenckich...

Prezydenta dość łatwo zmienić, poza tym często musi odrzucać karty, żeby się nie zdemaskować (wiele kart "prezydent wybiera" tego wymaga). Moim zdaniem potężniejszy jest admirał-cylon, który może lecieć na Kobol przez Pcim Dolny, albo zżerać paliwo i wmawiać innym, że takie karty przyszły...Choć wszystko zależy od sytuacji.

Co do kart, to na żółty stos naprawdę nie można narzekać. Po Rozkazie Prezydenckim, Komisja jest chyba najpotężniejszym narzędziem ludzkości.

A co do skoków na -3: zawsze lepiej skakać, gdy jest zagrożenie dla statków cywilnych, natomiast gdy nie ma takowego - spokojnie można czekać na autojump. Warto pamiętać, że poza ochroną statków, taki skok oznacza 3-4 kryzysy mniej na grę! Dlatego z -1 skakać warto prawie zawsze (chyba, że się straciło sporo populacji, albo mamy w grze mało pilotów).
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
ODPOWIEDZ