mineralen pisze: ↑09 wrz 2022, 16:25
Sugerujesz, że nie można stawiać twierdzeń, że coś jest prawdą/nieprawdą w teoretycznej dyskusji gdyż nie mamy wystarczająco wielu potwierdzeń w praktyce?
Nie, nie. Twierdzę tylko że nie da się ustalać co jest prawdą/nieprawdą w odniesieniu do stanu przyszłości (napisałeś: jeżeli ktoś pisze, że AI nie będzie tak dobre jak człowiek...). Równie dobrze, ktoś może stwierdzić:
w nieodległej przyszłości Italia będzie prowincją Polski.
Czy ktoś taki napisał nieprawdę? formalnie: nie da się tego rozstrzygnąć. Można raczej zarzucić niedorzeczność... A przy okazji ton mojej wypowiedzi był zbyt ą ę, może spiąłem zanadto poślady, fakt, ciężki dzień w pracy
mineralen pisze: ↑09 wrz 2022, 16:25
Ja stawiam tezę, że jeśli przyjąć postowaną przeze mnie definicję kreatywności to nieprawdą jest, że komputer nie może być tak kreatywny jak człowiek - dlaczego nie mogę tak twierdzić?
Jasne, że możesz, ale czy ktoś inny ma możliwość zweryfikowania twierdzenia? Nie istnieje sposób, żeby ktokolwiek wykazał że nie masz racji.
Zaraz znów ktoś mi zarzuci, że bełkoczę niezrozumiale, ale ok - pewien Polak zasłynął w świecie "semantyczną definicją prawdy", którą można przedstawić:
„śnieg jest biały” jest prawdą wtedy i tylko wtedy, gdy śnieg jest biały.
Innymi słowy: jeśli nie możesz z kimś odwołać się do wspólnego doświadczenia (dowodu) to nie masz możliwości wykazania prawdy co do śniegu.
Tyle tytułem mądrusiowania, bo - dochodząc do sedna - sam mogę się grrruuubo mylić co do przyszłych możliwości AI, i niewykluczone, że chociaż przyjmuję odmienną definicję kreatywności, to okaże się że to Ty miałeś rację, a wtedy posypię głowę popiołem, ale też kurde bez przesady, żeby sobie spodni nie ubrudzić.
Ciuniek pisze: ↑09 wrz 2022, 16:55
Terra Mystica zarzuca sieć bardzo szeroko i czerpie z wielu źródeł (przez co bezcelowe jest wskazywanie konkretnych tytułów dla każdego z użytych rozwiązań), ale jeśli spojrzeć na DNA to ideowo najbliżej stoi Hansa Teutonica. Zajmowanie terenów na planszy, rozwój własnej planszetki poprzez zdejmowanie z niej drewnianych znaczników, niski wpływ elementu losowego, względnie wysoka interakcja (mogę dostać premię za to, że przeciwnik wystawia się na planszę w moim pobliżu).
Ark Nova też przecież nie składa się w 100% z recyklingowanych pomysłów. Z jakiej konkretnie gry
skopiowany jest sposób układania kafelków na planszy, działanie kart, sposób dobierania kart z planszy w korelacji do toru nauki, mechanika umieszczania zwierząt w wybiegach itd. "Ark Nova to składak z mechanik innych gier" to uproszczenie, które celnie opisuje tę grę w ogóle, ale w szczególe nie opisuje jej wystarczająco dobrze.
Jeśli za zdaniem "wszystko jest remiksem" argumentować zestawiając Terrę Mystikę z Ark Nova,
dlatego że ta pierwsza jest "ideowo pokrewna" do Hansy Teutoniki, to cóż - nie podzielam takiej analogii, mimo że wszystkie z wymienionych gier uważam za swoje ulubione (gwoli ścisłości: Terrę tylko w jej kosmicznej reinkarnacji).
Wspomniałeś że inspiracje są świadome i nieświadome - masz 100% racji. Lecz są jeszcze intencje - nie widzę aby twórca Terry z transparentną premedytacją zaczerpnął coś bezpośrednio z Hansy. Widzę natomiast że twórca Ark Nova zaczerpnął coś bezpośrednio z Civ New Dawn i innych wymienionych gier. Ktoś odpowie "a widz Panie sobie co chcesz i do widzenia" - też OK, bo udowadnianie na podstawie tego co kto widzi a czego nie dostrzega też może być uznane za dziecinadę, jednak wyliczenie co
dokładnie w Ark Nova jest jednoznacznie nieoryginalne - to rzecz dziecinnie prosta.
Ciuniek pisze: ↑09 wrz 2022, 16:55
"Ark Nova to składak z mechanik innych gier" to uproszczenie, które celnie opisuje tę grę w ogóle, ale w szczególe nie opisuje jej wystarczająco dobrze.
I paradoksalnie tu przyznaję Ci rację. Dlatego nie umiem doczekać się kolejnej partyjki w Ark Nova